Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

Czytam, bo lubię

Polecane posty

🖐️pozdrawiam.Impreza się udała,brakło jednej koleżanki ,bo jest chora. miłego wieczoru dobrej nocki❤️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Czytelnio. I ja też życzę udanego tygodnia. Zdrowego i słonecznego! U mnie nic nowego, jak zwykle bardzo zabiegana jestem i nie nadążam. W weekend miałam mnóstwo imieninowych gości mamci. Jakoś to oblatałam. A teraz zaczynam pracorowy tydzień. I jakoś tak niezręcznie bo spięłam się z nową koleżanką z pracy. Pracuje u nas niespełna pół roku, ale "morda od ucha do ucha". Na początku ujmowałam się za nią i pomogałam. Ale dziś stwierdziłam, że nie warto było. Swoją drogą...nie wiem jak ta dzisiejsza młodzież będzie żyć...nie potrafią pracować w grupie, zaraz każdy jak najmniej chce robić i mieć z głowy. Aż się wierzyć nie chce jak my zaczynałyśmy. Człowiek był pokorny i cieszył sie pracą. Strach pomyśleć w jakm kierunku idzie świat.... Baaardzo mi się spodobały buciki Orsejki, niestety, nie mają w tym kolorze moich lilipucich rozmiarów :P. Terix, Zulka...zdrówka dla Was . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szał frekwencyjny widzę dzisiaj w czytelni, że strach:P tym większy ukłon w stronę Dorix i Vanilii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorix dzisiejsza młodzież albo baaardzo ambitna, zdolna i pracowita, chętnie współpracująca ale... na własnych warunkach, jeśli warunki te nie zostaną dopełnione wtedy koniec współpracy, nie ma mowy o jakiejkolwiek elastyczności, nie ma okoliczności łagodzących.... albo leniwce na całego. wiem, bo u mnie pełen asortyment delikwentów, przy czym tych drugich niestety więcej:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś pomaszerowałam do pracy, ale dalej kaszel mnie męczy, a tembr głosu to baryton;) co odbierałam telefon to nikt mnie nie poznawał. ciekawe jak długo... zrobiłam sobie inhalacje, ożłopałam syropu i czekam na poprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tymczasem dobranoc, nie śpię od 2.30 więc padam na twarz. paaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mróz trochę mniejszy,ale zimno,a tu w sobotę i niedziele 19 na plusie zapowiadają.jeszcze 2,5 tygodnia i będę miała m. jak dziś wasze zdrówko? kawusia i herbatka cytrynka @@@@@@@@@@@@@@@. Miłego dnia.Pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość plotkowy
Witam Koleżanki. Vanilko dzieki za kawusię,dzisiaj jestem w domu,ale nie mogłam wcale od 3 spac,nie wiem co sie dzieje. Na dworze lekki mrozik,widze przez okno,ze slisko.Więc siedze w domu,moze koło południa przejde sie gdzies do sklepów. Zulko i co lepiej sie czujesz? Przeszło dziadostwo? Teklo lepiej po zabiegach? Ja zaczynam od wtorku następnego.Moze wytrzymam komore. Vanilko czy jeszcze masz szyne? Mozesz juz np dotykac palcami do podłogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość plotkowy
Chyba nowa stronka bo mnie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terix
🖐️ Vanilka zjawiam się na kawie i pięknie dziękuję👄 Odpoczniesz trochę jak będzie M i nabierzesz nowych sił. Wczoraj odebrałam wypis ze szpitala, wynik za dwa tygodnie:( Wczorajszy dzień był do doopy, miałam obniżone samopoczucie i uciekałam od ludzi. Szwendałam się trochę po mieście, a popołudnie przeleżałam wpatrując się w sufit. Życie jednak jest do doopy:( Zulka mój M zmagał się z przeziębieniem 6 tygodni, kaszel przeszedł mu po dwóch flaszkach syropu i opakowaniu tabletek, a zatoki leczy do dziś. Musisz uzbroić się w cierpliwość❤️ Tekla czyżbyś wybyła na narty? Czy zabiegi tak cię pochłonęły? Ja też mam masaże, dzisiaj idę na 13,20. Orsejowa, Daisy, Plotka co u was? Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pisłam do Was wczoraj ale ze smartfona w łózku inie wiem dlaczego - nie udalo sie Dzisiaj odpaliłam na chwile komputer Dziewczynki jestem chora :( :( :( i bardzo obolała Zdiagnozował wczoraj lekarz półpaśca Ulokował sie na mojej twarzy, oku i pod włosami. Po południu miałam konsultacje okulistyvczną czy nie jest zaatakowana gałka oczna. Na szczęście okulista stwierdził że jest czysta ale mam być czujna. Obsypało mi pół twarzy, prawe oko spuchnięte i każdy ruch to niewyobrażalny ból :( Zabiegi moje trzeba było odwołać - będą w kwietniu. Nie moge wychodzić, mam leżeć, biore leki i zakrapiam oko. Mam temperature podwyższoną i czuje sie jak pobita Do kontroli za 2 tygodnie Ból jest nie do opisania bo półpasiec atakuje nerwy Miłego dnia - wracam do łóżka 🖐️ pilnujcie gospodarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plotko ja szyny nie ma już od 31 stycznia,nogę stawiam na podłożu tylko mam jej nie obciążać czyli cały ciężar na zdrowa nogę,dla mnie raj ,ze mogę ją od wizyty moczyć.Powiedz mi ty miałaś prysznic,bo ja trochę kombinuję krzesełko przed nogi do brodzika i myję,bo trochę za wysoki mam,żeby wejść.dostałaś odszkodowanie za to złamanie ile procent? Orsejko ile ci procent za palca dostałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Teklo wiem jaki masz ból,miałam to cholerstwo 3 lata temu ,po wielkanocnych świętach,mi wywali jak zapięcie stanika,mnie aż pierś bolała.Zdrowiej nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orsejowa
Witam serduszka moje 👄 U mnie pogode ktoś popsuł wczoraj było ciepełko nawet 10st. a my wraz z M na kijach zasuwaliśmy :) to bardzo mi pomaga bo muszę się przyznać że moja mama tak daje mi do wiwatu że szkoda gadać ...starośc jest okropna przy niej udaje że nie rusza mnie wręcz przeciwnie jestem miła w zamian za .....a po wyjściu rozwala mnie do szpiku :O tak że czytam was zaglądam tu i tam ale dostaje jakiś niemocy ..zal :O Teklo.. bardzo mi przykro ... w takim miejscu się wysypał :O przytulam do Plotko... masz wolne dzisiaj ? u mnie już po mrozach :) Terix... 👄 a ty jak sie czujesz ? zulko... a M udało się nie zarazić ? trzymam kciuki ❤️ Dorix.. ciesze się że podobają ci się buty dostalam już i powiem są bardzo lekkie nie china ale wietnam czyli oryginał ..a jaki rozmiar nosisz ? Fruwająca ..mam nadzieje że już lopatę schowałaś do szopy :) Vanilko.. fajne fotki na f... udane spotkanie jak widziałam :) Beatulko.. a co z tobą ..gdzie co i jak porabisz co słychać ?????daj nam jakiś znak :):):):):) Milego dnia kochane zdrowka wszystkim życzę ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vaniklo .. nić jeszcze nie dostałam zlożyłam wniosek 20tego lutego mam dwie polisy za jeden procent w moim przypadku płacą 160zl a ile mi przyznają to cholera wie :O oni mają czas tylko my musimy na czas opłacić ..nie wiem czy jakiś komisja będzie czy nie bo powiedziała mi P..jak skladałam wniosek że wcale nie musi być sami ustalą ..nawet płyty nie chciała wystarczyło ksero leczenia i z pogotowia :O i pewnie takie będzie odszkodowanie :O .. A palec opada i zwis :P boli czerwony w stawie jednym słowem dupencja . Dasiy... !!!!!!!!!!do odp. zapraszamy do tablicy !!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem różnie z tymi komisjami,bo córcia jak miała nadgarstek,i kostkę to komisja była zaocznie,wiedziała,bo kasę na konto wysłali,wiem zawsze 3 tygodnie to trwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terix
🖐️ Tekla ło matko jedyna, gdzie ten czort się usadowił, przytulam ❤️ Orsejowa trzeba się uzbroić w cierpliwość. Nie udała się Panu Bogu starość, może dlatego że sam jej nie dożył? Czasami myślę że będziemy jeszcze gorsze jak dożyjemy, mniejsza odporność fizyczna i psychiczna:( Dzień już mamy dużo dłuższy i przyjemnie pospacerować w słońcu. Miłego popołudnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) kawunie przyniosłam i serdecznie zapraszam (_)(_)(_)(_)(_)(_) u mnie zima pięknie się żegna posypała białym puchem ..ale bardzo mokrym bo i jaki miałby być skoro jest na plusie +2 i wszystko się topi ..ja nawet nie wychodzę moja łopata urlop już dostała :) Terix... ano nie ma rady uzbrajam się jak tylko mogę co też i napisałam :O ale póżniej jest jak jest :O Teklo... przytulam i zdrowiej nam bez bólu 👄❤️ Vanilko.. wszystko zalezy od kwoty ubezpieczenia oraz w jakiej firmie jest się ubezpieczonym :) Wszystkim milego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość plotkowy
witam Orsejko wypijam z Toba i Kolezankami kawusię. Zaraz wychodzę. Teklo a gdzie sie tym zaraziłas? Zycze zdrowia i wygrzewaj sie w domu. terix masz racje starośc sie nie udała,ale ja tez czasem mysle zebym tylko nie była ciężarem dla nikogo. Wiem jak to jest jak człowiek jest zależny od drugiej osoby.Najbardziej zobaczyłam co to jest jak byłam połamana.Aż nie wierzyam ze bede kiedys jeszcze chodziła. Terix na pewno wynik bedzie dobry.Szybko zauwazono. Ja jutro ide na kwalifikacje lekarska przed zabiegiem w komorze,jak przejde to od 13 03 mam 10 zabiegów.Niby nic mi teraz nie jest ale czekałam tyle to spróbuje,tylko sobie nie wyobrazam jak wytrzymam zimno. I będe na obrotach bo musze do pracy wyjść po 6 i wróce dopiero około 19 godziny wieczorem po zabiegach. Ale mysle poradzę . Zulko przeszło Ci przeziębienie i kaszel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość plotkowy
Miłego ,spokojnego dnia.Uważajcie na ulicach.My wczoraj z m wyszliśmy sobie spacerkiem do sklepu wieczorem. Piechota (tak zeby sie przejść poszlismy) a ,że mieszkamy w takim punkcie ze wszystko jest blisko to poszlismy.Ledwo wrócilismy do domu,kostka brukowa to było lodowisko.Juz więcej tego nie zrobię.Cos padało i od razu zamarzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ dzisiaj wstałam - temperatura spadła a ja musze pobudzić swój metabolizm bo z samego leżenia szybciej nie będzie się goić. Wyglądam strasznie. Najbardziej martwie się o oko - jeszcze mocno spuchnięte. Pośle Wam przy okazji jak to wygląda bo zrobiłam selfi dla moich Emerytek które wczoraj bawiły się beze mnie:O Nie mam pojęcia gdzie się zaraziłam: byłam na kontrolnej wizycie u laryngologa, był mróz, byłam w stresie - może tam? Orsejko - moja Br..wa i Br.. opiekują sie teraz 95letnią Mamą (Br..ej) Opowiadają mi jak to wygląda, z jakimi problemami mają do czynienia, siedzimy często przy kawie i roztrząsamy za i przeciw i strategie działania. Nie jest im łatwo, ożywają demony z przeszłości, żale i niesprawiedliwości jakie Matka stosowała (jedną córkę wyróżniała a drugą niestety do dzisiaj traktuje okropnie mimo że ma tyle lat) I tak w tych rozmowach doszliśmy do wniosków, że my możemy mieć podobne problemy kiedyś, że możemy zachowywać sie jeszcze gorzej niż Ona i że najsmutniejsze jest to, że możemy sobie nawet tego nie uświadamiać a nasze dzieci jeśli będą się nami opiekowały - przejdą przez gehennę tej opieki. Postanowiłam przy którjeś z takich spotkań że założe sobie dziennik "starszej pani" w którym będe notowała wszystkie swoje refleksje dotyczące pewnych uczuć, zachowań, skrytych żali o których normalnie nie chce się mówić... (i zrobiłam to) O swoich boleściach, jak świat wygląda okiem matki dorosłych dzieci i na co mogłyby kiedyś zwrócić uwage. A najbardziej chodzi mi o to, żeby miały świadomość, że my byliśmy młodzi! że za nami są przygody, miłości, podróże, spotkania towarzyskie, imprezy, wzruszenia, dobre i złe decyzje itp .... Żeby kiedyś dzieci spojrzałyna mnie jak na normalnego człowieka z bagażem doświadczenia a nie na stare próchno które zdziwaczało i jest złośliwe z natury. Że złośliwość wynika być może z nieustającego bólu kości czy mięśni, z zużywającego się mózgu, że nie pamiętam bo mam dziury w komórkach mózgowych a nie z czystej złośliwości, że boje sie zmian bo nowoczesność i nowy pędzący Świat mnie przeraża a nie dlatego że jestem wygodnicka i nie chce mi sie ruszać. I tak dalej i tak dalej. Może to moim dzieciom pomoże mnie kiedyś zrozumieć i nada opiece nade mną jakiś sens i spokój. Marne są szanse bo konflikt pokoleń był i będzie zawsze ale moze choć troche ulży w ich staraniach. Żeby wiedziały że każda czynność przy starej matce lub ojcu mia wielki sens i choć ciężko i przykro i wku....jąco to już teraz doceniam co będą robić żeby moją starość złagodzić :O:O:O Okropne jest to co piszę - ale takie są realia. Starość izoluje ludzi, trudno się porozumieć. ehhhhh... Dlatego podziwiam Cię Orsejko i chciałabym żebyś wiedziała, że w tym starym organiźmie w starym mózgu Taty i Mamy z pewnością jest wdzięczność i miłość dla Ciebie choć tego na codzień nie widać bo ból, choroby i strach dominują i dziwne zachowania generują. Jesteś dla mnie przykładem, chciałabym żeby moje dzieci kiedyś wykrzesały z siebie tyle dobrej woli ile Ty dajesz swoim Rodzicom ❤️ ❤️ ❤️ A pożalenie się pomaga więc rób to bo daje ujście frustracji i nowe siły do walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×