Czytam, bo lubię

trzy

cztery

maszeruja oficery

a za nimi myszka Mixi

co sie kapie w proszku Ixi

tralalala... a jednak byla juz Tekla:)

Tekla wierzymy ci na słowo, śniadanie jak zawsze najlepsze, dzięki Bastylka dlaczego myjesz teraz okna jak masz w planie malowanie, może zrób odwrotnie, bo będziesz miała podwójną robotę. U mnie następny dzień upału i deszczu niet:( Na obiad krupnik z wkładką mięsną, na dziś i jutro, na pojutrze będziemy martwić się jutro. Szczerze mówiąc brak pomysłów na gotowanie. Daisy podpowiedz co dietetycznego gotujesz? Miłego popołudnia wszystkim

Witam serdecznie

Teeklo, Bastylko, Terix Terix U mnie była dzisiaj wodnista zupa meksykańska ale co z tego jak mama se dojadła śledziami w oleju:p. Na mnie krzyczy że jej za duże porcje podaję jak podam mniej to dopycha:p Do starszego człowieka trzeba mieć anielską cierpliwość;) Bastylko Moje okna nie myte,normalnie nie mam w kiedy się za nie wziąć. Niedługo już świata nie będzie widać:p Teeklo No i ja miewam objawy o których piszesz,straszne są:(.

A teraz zmykam. U mnie wprawdzie nie upał ale za to susza ciągle ta sama. Przez to mam plusy i minusy w warzywniku. Plusy to chwast się wyrywa jak ta lala. Nie pamiętam w kiedy tak lekko i bez oporów wyskakiwał z ziemi:p. No ale w sumie czego ma się trzymać jak ziemia to pył i kurz. No ale minusy bo nie wzeszło mi sporo warzyw i licho wie co teraz począć. Czekać czy dosadzać?! No nic milusiego popołudnia,buziaki

witajcie Daisy ratuj, powiedz co kupić na tę wredną meno, grzeje mnie okrutnie ostatnio tak, że nie wyrabiam. nigdy nic nie brałam i nie mam pojęcia od czego zacząć (oprócz hormonów, tych nie chcę).

siedzę właśnie w przychodni u chirurga, czekam na swoją kolej.

się doczekałam i wiem tyle co wcześniej;):P czyli nic nowego, bo pytanie dlaczego nie kazano mi bandażować stopy na cały dzień jest nie do mnie:P sama z siebie nosiłam ortezę, ale że noga puchła to po kilku godzinach musiałam ją ściągać, bo bardziej bolało niż pomagało,:o teraz mam zaraz po wstaniu - myślę, że po prysznicu najlepiej;) - bandażować stopę na cały dzień (Bastylko miałaś rację). dodatkowo dostałam receptę na jakieś tabsy i żel, ale do apteki jeszcze nie trafiłam.

Teklo uśmiałam się z tego weta;):D powiedz, czy zwróciłaś uwagę czy przy zawrotach pogoda ma jakieś znaczenie?

Orsejko kciukasy za mamę

Terix powetowałaś sobie stratę torebki? na pewno jakąś sobie upatrzysz:)

Dorix Twoja koleżanka to cwana bestyjka:P doskonale Cię zaszachowała;) brrrr z daleka od takich:o

Bastylko lubisz takie malarskie zajęcia? a co z sufitem (ten jest najgorszy, bo ręce mdleją i kark boli), odpuszczasz?

zachmurzyło się u mnie i trochę pokropiło, ale wciąż za mało tego deszczu pod moim balkonem rośnie tamaryszek, już nie krzak, a drzewo właściwie i w nim swój azyl mają chyba wszystkie osiedlowe wróble:) nie widać, tylko słychać ależ te skubańce świergolą, szaleństwo;)

Ło jejusku! :O jestem wykamana tak nam dała w tyłek dzisiaj na gimnastyce. Z Siorką zjadłam śniadanie, potem kawe i poplotkowałysmy troche - powspominałysmy naszą Mame, troche o dolegliwościach było bo wiadomo że zawsze cosik dolega :D Zulko - :D:D:D:D popatrz! to chyba podświadomość! :D:D:D hi hi hi - niezłe ze mnie zwierze oczywiście lipidogram zlecił gin :D:D:D Ja chyba nie przestaje myśleć o swoim Kotku :O Strasznie za nim tęsknie Rozumiem, że pytasz o zawroty głowy - nie ma znaczenia jaka pogoda jest, przychodzą znienacka cholera i nie kojarze z żadnym specjalnym stanem. No za wyjątkiem kiepskiego przepływu szyjnego bo to jest oczywiste. Wczoraj wieszałam pranie na balkonie: zadzierałam głowe bo sznury mam wysoko. Może to ułożenie szyi sprowokowało... Terixiu - też brakuje mi pomysłów na obiadki - dobrze ze zaczęły sie truskawki - jutro zrobie jaglanke z gęstym sosem truskawkowym na jogurcie. Ale zupa jakaś by sie przydała - dałaś mi pomysła bo dawno nie robiłam krupniku.

W mojej wsi dzisiaj lało i mamy nawilżone wszystko :P Ciesze sie bo spłukało wszystkie pyłki. U nas już lipy szykują sie do kwitnienia :O Daisy masz objawy w sensie drgania powiek? czy zawrotów głowy? Jak powieki to znak braku magnezu. I dzisiaj na gimnastyce nasza rehabilitantka nam powiedziała, żeby nie brać magnezu w tabletkach tylko kupić sobie w sklepie zielarskim albo w aptece chlorek lub siarczan magnezu do KĄPIELI. Magnez często jest kiepsko przyswajajy przez żołądek i żarcie kupy tabletek jest bezskuteczne. Wchłanianie magnezu przez skórę podczas kąpieli jest dużo lepsze. Ja nie wiedziałam i wpierniczałam przez 3 miesiące 4 wielkie tabletki na dobe. A można moczyć np nogi albo robić sobie kąpiele. Na opakowaniach są podane przepisy i sposoby na takie kąpiele. np coś takiego: https://www.apteka-melissa.pl/produkt/trzy-ziarna-chlorek-magnezu-500g,23855.html Dobrej nocy Skarby Moje

Teklo, jaki fajny pomysł z tym magnezem, łatwy i przyjemny:) przyda się, bo też nie lubię łykać tabsów zwłaszcza tych wielgachnych:o

a teraz dobranoc

Witam serdecznie. Najpierw powitanie na pomarańczowo;)

A teraz już pięknie zalogowana nie widzę wpisów zatem nowa stronka się szykuje. Ale nic to piszemy dalej,no chyba że za rogiem już Bastylka maszeruje z oficerami i zaraz się zobaczymy;).

A wiec tak Zuleczko preparatów ziołowych na menopauzę jest sporo i radzę zacząć od tych z dużą ilością izoflawonów np. soyfem forte. Mnie przez bardzo długi czas pomagał femiflavon w nim głównym składnikiem jest koniczyna nie soja. Co byś nie wybrała pamiętaj że efekty poczujesz dopiero po dwóch tygodniach stosowania no i nie będą piorunujące,ale zawsze jakaś tam ulga. Teraz biorę duo fem bo jak wiesz zmieniam preparaty gdy przestają mi pomagać bo po prostu organizm się przyzwyczaja. Jest to lek dwuskładnikowy na dzień i na noc no ale jakiejś rewelacji nie odczułam choć biorę już ponad miesiąc. Musisz znaleźć swój składnik jaki będzie najlepszy dla Twojego organizmu bo każda z nas inaczej reaguje na różne ziółka. Ja przygodę z preparatami ziołowymi by ominąć hormony zaraz po operacji zaczęłam od pluskwicy groniastej. Potem eksperymentowałam ze wszystkim hi,hi co tylko może w jakiś sposób pomóc. Jak już pisałam wcześniej najdłużej mi pomagał femiflavon. Zrobiłam sobie z nim przerwę i tak sobie myślę czy znowu będzie mi tak pomagał jak kiedyś?.

Dziewczynki na temat kąpieli w magnezie przyjdzie mi chyba Was rozczarować nieco. Owszem mogą być przyjemne ale w ten sposób dostarczone organizmowi nie są w stanie dotrzeć ,rozprzestrzenić się po całym organizmie. Kiedyś córka przeczytała o takim sposobie zakupiła spory woreczek za niemałe pieniądze no i zaczęłyśmy pluskanie,moczenie itp. Potem źle się poczuła miała anemie no i lekarz zlecił badania. Miedzy innymi wykryto niski poziom magnezu. Powiedziała lekarzowi ze bierze od pół roku systematycznie takie kąpiele nie tylko na stopy ale i na ciało. Lekarz powiedział że te kąpiele to wymysł paramedyków i cudotwórców i magnez w taki sposób dostarczony do organizmy sięga jedynie ileś tam centymetrów wgłąb może mieć działanie jedynie relaksujące i dermokosmetyczne,nic ponadto. Zatem dziewczynki najpierw łykamy tabletkę a dopiero potem wkładamy tyłeczek lub stópki do gorącej kąpieli z magnezem;)

Witajcie w środe kawusia i herbatka na stole (__)? (__)? (__)? (__)? pogode mam fajną jest rześko

Znowu zmiana stronki - więc przypuszczam że kawusia już na stole była ;)

Daisy dobrze, że podałaś info o magnezie. Myśle, że prawda gdzieś po środku leży. Dobrze jest łykać tabletki dobrze też jest moczyć stópki. Może być też tak że Twoja Córcia ma problemy z przyswajaniem magnezu w ogóle (?) Ale biore poprawke na to co napisałaś a rehabilitantke w przyszły wtorek wypytam jeszcze.