Związek z dziewczyną 18 lat młodszą

gość wczoraj po skończeniu studiów jest się lekarzem, na stażu ma się już pełne prawo wykonywania zawodu bystrzacho. I dla tepakow z kafe wyjaśnienie, spróbujcie pojąć w tych swoich małych amebowych rozumkach że pojęcie "objawów pozytywnych" to profesjonalne, medyczne pojęcie. Są również objawy negatywne tłumoki prymitywne :)

Niestety te młode ciałka w wieku 25-30 lat mają największe ciśnienie na śluby, dzieci, złapanie stabilizacji finansowej. Dla mnie (47 lat) najlepsze są kobiety, które już przez to wszystko przeszły (mają dzieci, nie potrzebują tatusia i sponsora) i nie naciskają, tylko cieszą się życiem ze mną. Mam dziecko, ale nie wykluczam posiadania kolejnego, po prostu nie chcę zostać tatusiem i sponsorem dla 25 latki i jednocześnie tatusiem i sponsorem dla jej (naszych) dzieci. Dziecko możliwe jest też z kobietą po 30, ba nawet po 40, a takie kobiety są lepszymi matkami (mądrymi, doświadczonymi), lepszymi żonami (nieroszczeniowymi gówniarami) i przede wszystkim nie liczą na moje pieniądze i nie trzeba ich prowadzić za rączkę przez życie

13:28 Widać że napisała to ta stara baba, próbująca zakrzywić rzeczywistość :D

13:28 też tak myślę :-)

Ktokolwiek by to napisał, sama prawda, niestety.. Jedyne co możecie zaoferować laseczki to młode ciałka i kłopoty. Starsze kobiety poza fajnymi zadbanymi ciałami (no niektóre wiadomo) mają do zaoferowania o wiele więcej. Na takie młode d.u.p.y lecą tylko sfrustrowani starsi panowie, którzy nie mają zbyt dużych oczekiwań, a jedynie żeby p.d.o.d.u.p.c.z.y.ć i pochwalić się przed równie sfrustrowanymi kolegami jakie to oni wzięcie wśród młodzieży mają,hehehe

Zapewne jest ona z Panem tylko dla pieniędzy. Niech Pan to sprawdzi i przez jakiś czas nigdzie nie zabiera nic nie kupuje itp http://www.misienazdrowewlosy.pl/

A więc równouprawnienie . Rozumiem więc mam zrezygnować młodej pięknej laseczki z którą nic mnie nie wiąże i szukać równie stabilnie finansowo i po przejściach kwoki która uważa się za Bóg wie co tylko dla tego żeby spełniać wasze wymagania niedopieszczonych starych rur zamiast co dzień kłaść się z gorącą laską a gdy mi zbrzydnie jej zachowanie to zamienić na świeżą?

Hmmm, porównajmy. Na jednej szali mamy, młodą, ładną, wesołą,świeża, gorącą, inteligenta, wykształconą dziewczynę z dobrego i majętnego domu. A na drugiej, starą, pomarszczoną, wyrachowana z rozjechaną pochwa roszczeniowa babę, która uważa się za 8 cud świata chociaż nic sobą nie reprezentuje. No nie wiem panowie jak dokonacie tego wyboru :D okropnie trudna sprawa :D

No ale przecież powinieneś się wiązać z kobietą niewiele młodszą bo to za duża różnica wieku no i wiadomo że ona cię wykorzystuje .

Mniej niż ta stara rura co jeszcze chcę żebyś na jej bękarty łożył a do zaoferowania ma podział bagażu jej k******a życiowego już wolę ta co mi zaoferuje to czego ja od kobiety wymagam a po to z*********m żeby mnie było stać na nasze zachcianki a nie na zachcianki dzieci rury

Jeśli jesteś z młodą tylko dla zabawy to luz, prosty układ, Ty jej dajesz kasę on Ci młode ciało. Ale autorowi chyba chodzi o związek na poważnie

Tak, na pewno ta młoda z MAJĘTNEGO domu będzie chciała starego pryka

Mylisz się, właśnie chce takiego mężczyzny bo się zakochała :)

czyli musi być 50 razy bardziej majętny od niej :)

Ciekawe jak tam tatuś tej młodej z majętnego domu zareaguje na wybór córuni, na pewno będzie kontent i sielanka rodzinna gwarantowana. Chyba by mnie zczyściło gdyby moją córkę posuwał mój rówieśnik

Ale ludzie lubią sobie komplikować życie mezaliansami. Zamiast dokonywać wyborów w swoich kręgach i zaoszczędzić sobie rozczarowań. Jak ktoś wcześniej wspomniał, żonę i krowę bierze się z własnego podwórka. A potem tylko dramaty, rozwody, alimenty. A pół światu tego kwiatu, po co Ci akurat taka młoda? I wybacz, ale nie wierzę w jakąś wielką miłość z Twojej strony, raczej chęć zabłyśnięcia wśród kumpli + kryzys wieku średniego

goscnastowe, cienki i infantylny jesteś w tych swoich wypowiedziach.

No bo właśnie tacy kolesie posuwają młode laski :)

To ja mówiłam o tej krowie i żonie :) Sorry ale co ojciec ma do wyboru partnera 24letniej dziewczyny? To nie średniowiecze że rodzice wybierają męża córce :D Różnica wieku między "moim" a ojcem to ponad 20lat więc różnica pokoleniowa zachowana, nie martwcie się o nas, damy radę :)

To ile lat miał Twój ojciec jak się urodziłaś? Aaa rozumiem, ojciec był 20 lat starszy od mamy, a Ty powielasz rodzinne schematy? To stąd ta wasza majętność, młoda mamusia wyszła za bogatego starca :) Alles klar :) :)

http://got.by/1se80d

"Damy radę", to już Cię chce?

Wczoraj jeszcze nie chciał :) Jak go przekonałaś? :) :) Mam ten sam problem

co za stary dziad:o moglys byc ojcem tej dziewczyny, oblesne:o po jej taki stary oblech? sam zastanow sie

Miał 41 lat, mama 6 lat młodsza, rzeczywiście przepaść :o Moi rodzice najpierw się wykształcili, dorobili czegoś a dopiero potem założyli rodzinę. Nie, nie chce nadal. Ale nie napisałam przecież że chce. "Damy radę" znaczyło tylko to że ja sobie poradzę w życiu i to że ten "mój" mnie nie chce to nie znaczy że zmienię swoje upodobania. Jak nie ten to inny ale na pewno starszy sporo. Choć czuje wielką sympatię do tego człowieka to nie będę w nieskończoność na niego czekać. A i dlatego mój pisze w cudzysłowie bystrzaki :)

No to ten "Twój" gość jest jakiś ułomny, skoro jesteś piękna, o dwie dekady młodsza, wykształcona i w dodatku z bogatej rodziny :) Wiesz co, trochę to na ściemę wygląda. Ale jeśli to prawda, to po co Ci taki ułomek, który nie chce takiego ideału? Zresztą, z takimi atutami możesz mieć pewnie każdego, a widzę że opłakujesz "tatuśka"

Czyli nie miałaś taty, tylko dziadka, więc teraz szukasz taty

Skąd to durne przeświadczenie że jak starsza to z rozjechaną pochwą? Typowe drobnomieszczańskie myślenie głupiej małolaty. Ano oświecę cię... Często młoda jest bardziej rozjechana, bo np. jest drobna a urodziła duże dziecko....a starsza może być ciaśniutka jak dziewica, wystarczy że miała cesarkę.... Czy wy naprawdę myślicie, że rozjechana pochwa to wynik wielu lat stosunków płciowych? Żal mi was gówniary niedouczone. Tak się składa, że mam prawie 40 lat, dwie cesarki, bujne życie seksualne z mężem, a jestem ciaśniutka jak za czasów gdy miałam 18 lat i pierwsze stosunki

Taki związek nie jest za dobry. http://www.misienazdrowewlosy.pl

09:58 ha ha, widać w tej bajce były dziewice ale smoki też? :D Żałosna stara baba chwali się swoją pochwą na publicznym forum :o