Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolejna kobieta z ktora sie spotykam okazala sie wytatuowana

Polecane posty

Gość gość
Jestem jedną z pań z tatuazami w tym temacie, ale nie o to chodzi. Po prostu przedmiotowo traktujesz kobiety, aż smutno się to czytało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor Jestem jedną z pań z tatuazami w tym temacie, ale nie o to chodzi. Po prostu przedmiotowo traktujesz kobiety, aż smutno się to czytało. x nie wiem ktore wpisy sa czyje, ale wytlumaczylm na poprzedniej stronie to, dlaczego tak jest i nie mowie przeciez ze osoba z tatuazem jest gorsza. Nie mam pojecia ktore byly Twoje wpisy. Po prostu dla mnie tatuaz jest czyms czego nie toleruje. Wiem ze jest Ci przykro bo sprawa dotyczy Cie bezposrednio. I wlasnie dlatego zrozumiesz ze mi tez jest przykro kiedy dowiaduje sie ze ktos z kim sie angazuje jest w tatuazach. Dlatego z gory nei chce spotykac takich osob i na wstepie zrywac znajomosc bo tatuaz dla mnie jest nie do zaakceptowania. Ogolnie mozesz podpisywac sie jakos pod postami bede wiedzial z kim mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój poprzedni temat (do którego jest link w tym temacie) jasno dowodził, że nie chodzi tylko o estetykę, a o twoje wymysły na temat ludzi z tatuażami. Pomijając to, dla mnie mężczyzna który hurtowo umawia się z kobietami i odrzuca za byle co byłby skreślony. Taka osoba nie szuka, moim zdaniem, partnerki tylko kogoś kto ma ładnie wyglądać i zapełniać czas. Do tego pachnie to lekką desperacją i szukaniem na siłę. Z takim podejściem nie masz emocjonalnych podstaw by stworzyć trwały, silny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój poprzedni temat (do którego jest link w tym temacie) jasno dowodził, że nie chodzi tylko o estetykę, a o twoje wymysły na temat ludzi z tatuażami. x Tzn? Ze maja luzniejszy stosunek do seksu i nie chce zeby dzieci mialy za wzor taka matke? x Pomijając to, dla mnie mężczyzna który hurtowo umawia się z kobietami i odrzuca za byle co byłby skreślony. x Co to znaczy hurtowo? Umawiam sie az w koncu znajde ta wlasciwa. x Do tego pachnie to lekką desperacją i szukaniem na siłę. x :D Absolutnie tego nie rozumiem. Szukanie kogos kto sprosta moim wymaganiom to desperacja? x Z takim podejściem nie masz emocjonalnych podstaw by stworzyć trwały, silny związek. x Obawiam sie ze nie masz pojecia o tym co mowisz, mam olbrzymia biologiczna wiedze umozliwiajaca mi podjecie decyzji w temacie odpowiedniej partnerki i wdrazam ja w praktyke codziennie. x POZATYM nie mam nic do Ciebie i innych z tatuazami, po prostu nie chce takiej osoby w kontekscie relacji bliskich, co tu trudnego? Mysle ze jestes bardzo mloda i po prostu rani Cie wiele rzeczy, rozumiem bo 10 lat temu wiele tez by mnie ranilo. Tylko ze tak wyglada zycie x AUTOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz odpowiadać na całe posty, a nie rozbijać na zdania? Ciężko się to czyta. Tak, chodzi o twoje przekonanie o luźnym podejściu do seksu. Pachnie to desperacją bo szukasz na siłę i nie inwestujesz żadnych emicji czy ludzkiej przyzwoitości w te relacje. Po prostu "następna, następna, następna". Nie widze też dowodów na wykorzystywanie wiedzy biologicznej, sam nie wiesz chyba czego szukasz i otwarcie przyznajesz, że już sporo koszy dostałeś. Relacje między ludźmi też nie opierają się tylko na biologii, pewnie wiesz, że z biologicznego punktu widzenia ludzkie związki powinny trwać 2-3 lata czyli tylko tyle ile zajmuje urodzenie potomstwa i "odchowanie" go na tyle żeby zaczęło samo chodzic (czyli żeby matka nie musiała go nosić). Po tym okresie mija też zauroczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x Wogole ile Ty masz lat i jakie masz wyksztalcenie? Bo jak narazie rzucasz jakimis wnioskami wyczytanymi chyba z Pani Domu, z ktorymi nawet nie ma co dyskutowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dyplom magistra ;) Widzę, że jak zabrakło ci argumentów do obrony Twojej moralnie wątpliwej postawy wględem innych ludzi to zaczynasz obrażać. Wcale mnie to nie zaskoczyło, takie zachowanie idealnie pasuje do wszystkiego co już tu opisałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
magistra czego? to co powiedzialas wyzej o biologii to bzdura, proces jest o wiele bardziej skomplikowany Autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Specyficzna dziedzina więc wolę nie pisać żeby zachować anonimowość. Mówiąc ogólnie - zajmuję się statystykami Oczywiście, że ten proces jest dużo bardziej skomplikowany, ale w uproszczeniu tak to wygląda. Ludzkie relacje nie opierają się tylko na biologii - nie jesteśmy aż tak prości (no, może niektórzy są...), nasze mózgi są bardzo skomplikowane i natura zaprogramowała nas tak byśmy byśmy odczuwali zaawansowane emocjie i byli zdolni do wieloletniego przywiązania. Tylko, że podchodząc do partnerek jak do kupna konia i zaglądając im w zęby nie stworzysz takiej relacji. Poza tym sam przyznałeś, że nie jesteś wcale jakiś "najlepszy" więc możesz liczyć tylko na "nienajlepszą" partnerkę i mieć średniej jakości potomstwo. Szukając czegoś lepszego, i to w taki sposób, sam skazujesz się na porażkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym idąc twoim tokiem rozumowania to nawet najpiękniejszą, najinteligętniejszą kobietę (bez tatuaży) musiałbyś odrzucić jak niechcianego kundla gdybyś się nagle dowiedział, że ktoś w jej rodzinie cierpiał na depresję albo miał raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś x Wogole nie masz pojecia o biologii, moze skonczylas programowanie w jakiejs pseudo szkole ? (. Ludzkie relacje nie opierają się tylko na biologii - nie jesteśmy aż tak prości (no, może niektórzy są...), nasze mózgi są bardzo skomplikowane i natura zaprogramowała nas tak byśmy byśmy odczuwali zaawansowane emocjie i byli zdolni do wieloletniego przywiązania. - BZDURA :O ) x Dobrze ze ty jestes powyzej przecietnej, na pewno bedziesz miec nadprzecietne potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzucając ogólnikami ani nie udowadniasz, że nie mam racji ani tego, że masz ogromną wiedzę o biologii. Na wypadek gdybyś nie zauważył (a chyba nie zauważyłeś) to po prostu szydzę z twoich przeciwstawnych argumentów. Z jednej strony piszesz, że tak doskonale znasz się na biologii (dowodów brak) i na tej podstawie wybierasz partnerki, a z drugiej przyznajesz, że bierzesz co się napatoczy, dostajesz kosz za koszem (na 8 kobiet dwie poszły na kawę?) i w sumie sam jesteś bardzo "średni". Obrażając mnie nie stawiasz się wcale w lepszym świetle, a już myląc zawód statystyka z programistą robisz z siebie pośmiewisko. Tak przy okazji, jak to się stało, że na tak zaawasowanych zajęciach z biologii pominięto neurologię i chociaż trochę psychologii ewolucyjnej? Zarzucając mi dyplom z pseudo-szkoły chyba mówisz sam o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x :O po co przekrecasz moje slowa? Jakie kosze? PRzeciez pisalem ze mialem 8 spotkan, jakie kosze? :O o biologii o ty nie masz bladego pojecia, nie mam zamiaru sie sprzeczac w necie i ide stad. x btw terminui programowania przez nature uzywaja jacys populistyczni idioci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biolog który nie wierzy w pływ genów na nasze zachowania? Na co jeszcze nie mają wpływu? To ciekawe jest. Oczywiście, to ty im wszystkim dałeś kosza.Przecież wszyscy ci wierzymy chociaż tutaj opisywałeś każdą sytuację kiedy ty zrezygnowałeś z relacji. I masz rację, moje pojęcie o biologii jest podstawowe bo to nie jest moja dziedzina specjalizacji ani wykształcenia, a mimo to szybko połapałam się, że nie masz pojęcia o czym piszesz (z tego co widzę - nie tylko ja). Po prostu starasz się usprawiedliwić Twoje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, twoje podejscie nawet nei jest podstawowe. Gdybym nie mial pojecia nie robil bym zaawansowanych rzeczy na absorbujacych poziom subatomowy mechanizmow biologicznych. Twoja wiedza o biologii to jakeis sredniowiecze + kreacjonizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biolog który nie wierzy w pływ genów na nasze zachowania? Na co jeszcze nie mają wpływu? To ciekawe jest. x sredniowiecze, :O nie dyskutuje. i jeszcze dorzucasz do tego ewolucjonizm o ktorym nie masz pojecia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabawny jesteś :) ja mówię o ewolicji i zachowaniach które z niej wynikają, a ty to nazywasz kreacjonizmem. Zdajesz sobie sprawę, że zwyczajnie ci nie wierzę, że masz jakikolwiek związek z biologią poza tym co przespałeś w liceum? Bo to o czym ja mówiłam to właśnie poziom liceum. Takie podstawy. Nie rozumiem po co się tak bronisz. Przecież ja cię nawet nie znam, co za różnica czy ci wierzę czy mam cię za mitomana który desperacko szuka dziewczyny? Z jednej strony starasz się mnie obrazić i udowodnić, że wszystko co mówisz o swojej wiedzy to prawda, a z drugiej ani raz nie podałeś żadnego rzeczowego argumentu na swoje zachowanie. Tylko "robię tak bo się znam!" i histeria bo ktoś ci nie wierzy. Opanuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra z mojej strony koniec pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczymy, mówisz to od dwóch stron :) Gdyby ktoś trochę bardziej opanowany emocjonalnie chciał porozmawiać to dodam sobie ten temat do ulubionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poki co to ty jestes nieopanowana sprzeczasz sie w temacie o ktorym nei masz pojecia, pomijajac neuroplastycznosc a gloryfikujac geny, nie rozumiejac mechanizmow mutacji ewolucyjnej i matametycznej interackcji zycia ze srodowiskiem. W dodatku dodajesz jakies zlewki ktorch nie mialem i obrazasz mnie nazywajac gorszym. Potiwerdzasz tylko to co mylse o ludziach z tatuazami. Nizej wszelkiej krytyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście oba te komponenty mają wpływ na to kim jesteśmy jako jednostki (środowisko ma nawet większy wpływ, geny to tylko podstawa, potencjał i to niejednolity), ale nie możesz zapomieć (chociaż to zignorowałeś), że geny mają wpływ na nasze życie. Przecież przez to szukasz idealnej biologicznie kobiety. Nawet choroby psychiczne mają podłoże genetyczne. Dlatego dwie osoby mające te same doświadczenia mogą zareagować zupełnie inaczej w późniejszym życiu i dlatego pytałam czy zostawiłbyś kobietę gdybyś dowiedział się, że ktoś w jej rodzinie miał depresję czy raka. Nie nazwałam cię gorszym, śmiałam się z tego co sam napisałeś. Miło też, że przyznajesz, że kłamałeś mówiąc, że nie oceniasz ludzi z tatuażami negatywnie ZANIM cię zdenerwowałam wytykając słabą argumentację. Nawet nie potrafisz trzymać się jednej wersji swoich własnych przekonań. Nie jest ci czasem głupio? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i nie sprzeczam się bo nie mam z czym - nie zareprezentowałeś żadnej wiedzy, żadnych faktów o których możnaby dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mam Ci tu pisac elaboraty jak Ty wogole nie rozumiesz biologii, tylko madrzysz sie. Nie masz wyksztalcenia nie odzywaj sie, zrob sobie nastepny tatuaz i daj mi spokoj. To koniec z mojej strony to ty mnie zaatakowalas obrazajc od gorszych itd ja powiedizalem nei nie jestem kims lepszym ani nawet przecietnym a ty chcialas mi dopierniczyc. Tak zachowuje sie wiekszosc ludzi z tatuazami. KONIEC to moj ostatni post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to trzecia strona na której jest twój ostatni post :) Skrytykowalam twoje przedmiotowe podejście do kobiet (do tego nie trzeba wykształcenia z biologii), wytłumaczyłeś się "wiedzą z biologii", ale nie wyjaśniałeś o co dokładnie chodzi. Potem wyszło, że w sumie twoja wiedza z biologii jest mniejsza niż większości licealistów. Jak tylko zwróciłam na to uwagę zacząłeś mnie obrażać, ale to JA tobie chciałam "dopierniczyć"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej przestan juz mi odpisywac :D ogolnie nie lubisz mnie i cale Twoje nastawienie jest przeciw mnie. Dyskredytujesz moja wiedze, ale problem polega na tym ze nie znasz sie na tym. Nauka poszla troche bardziej do przodu od czasow gdy ty skonczylas liceum i niektore rzeczy bedace nadal w obiegu sa po prostu przeterminowane. Odpowiedzia na to co mowie moga byc tylko wyklady Adama Rutherforda. Nie bede sie z Toba przekomarzal, bo Ty masz inny punk zrozumienia sprawy niz ja. I to tak jakbym tlumaczyl zabie jak sie jezdzi samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię ludzi którzy trakują innych jak przedmioty, a w kobiecie szukają inkubatora. W twoje wykształcenie nie wierzę, ale nie obchodzi mnie ono i nie ma związku z moją krytyką twojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. W twoje wykształcenie nie wierzę, x jestes bezczelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za bardzo się tym przejmujesz i nie rozumiem czemu się tak na tym skupiasz. To nawet nie ma związku z tym, że wybierasz partnerkę jak pomidory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym sie rozni wybor pomidoru o wyboru partnerki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli tego naprawdę nie rozumiesz to nigdy nie stworzysz udanego związku. Żeby związek był udany ta osoba musi nie tylko i spełniać nasz podstawowe wymagania, podzielać nasz światopogląd i przynajmniej akceptować poczucie etetyki. My musimy spełniać te wymogi dla niej. Co więcej, z czlowiekiem musisz mieć możliwość stworzenia relacji opierającej się na miłościa i przywiązaniu, na szczerej chęci przebywania z tą osobą. I musisz w niej zbudzać te uczucia. Inaczej będziesz jednym z tych debili których po latach zostawia żona chociaż "przynosili pieniądze do domu". Zawsze musisz brać pod uwagę reakcję tej osoby na to co robisz i mowisz i brać jej dobro pod uwagę. Kilka pomidorów ostatnio wyrzuciłam bo zmieniłam zdanie i zjadłam kanapki z ogorkiem, a nie pomidorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×