Co sądzicie o takiej sytuacji?

Podoba mi się pewna osoba, z pracy. Jednego razu miałem nocke z kilkoma osobami wszyscy poszlismy na przerwe, na sciance wisiały wyniki jednego konkursu i zwrocilem uwagę że X (ta ktora mi sie podoba) zajela dwa miejsca na podium, na co jeden z kolegów rzekl 'Zrobila loda'. Powiedzielibyscie o czyms takim?

Może naprawdę zrobiła loda?

Nie wydaje mi sie a nawet jeśli to on by o tym nie wiedział

zawiść. nie ma to jak upokorzyc kobiete i podważać jej umiejetnosci.

bez dowodu to tylko zazdrosc + typowy "zarcik". no chyba ze ktos cos nagral, zdjecia porobil... ale ale, co i komu chcesz wlasciwie mowic? osobie X? no i co to da? jakbys w pysk dal za szkalowanie, to moze jeszcze, ale tak?

Tak czy siak, kolega reprezentuje poziom mniej niż zero. A poza tym może mu szkoda, że jemu loda nie zrobiła? ;-)

W pysk nie mogę bo to moj przelozony i ona też.

Komu ? Tobie robiła ?

Oni sie ogólnie nie lubią.

Temu koledze co tak powiedział na pewno nie

Miał na myśli kogos postawionego wyżej wyjątkowo nieatrakcyjnego zreszta.

Raczej tak sobie powiedzial , bo tak zazwyczaj ludzie mowia . Mysla , ze wszystko mozna tak osiagnac i nie wierza w czyjes umiejetnosci . Jak ten kolega nie byl przy tym obecny i nie widzial na wlasne oczy to niech sie lepiej nie wypowiada .