Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmie piersia, niemowle placze a tesciowa wpycha mu butelke

Polecane posty

Gość gość
Dzieki dziewczyny za wsparcie, bede uparcie przystawiac, w ciazy duzo czytalam o karmieniu piersia i mialam mocne postanowienie ze chce karmic, myslalam, ze to jednak bedzie troche prostsze... A powiedzcie mi z czego to wynika,ze synek kuzynki w tym samym wieku, tez n a piersi i przybiera wrecz za duzo, a moj tylko tak na granicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:05 słuszna uwaga ;-) ja bym swojej oczy wydrapała gdyby próbowała nakarmić butlą moje dziecko ale nawet jakby chciała to by właśnie nie miała czym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Moja córka przybiera w normie, ale od czterech miesięcy wisi na moim cycku na okrągło. Zmęczona jestem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Butelke mialam w wyprawce od szpitala a mleko kupila w aptece. Jem raczej lekkostrawnie, choc polozna od laktacji,twierdzi ze teraz mozna jesc wszystko ( to te sie jej nie spodobalo,tzn.tesciowej). Butle zrobila sama, kiedy on naprawde duzo plakal a ja juz nie wiedzialam co robic i ustapilam. Trwa to juz kilka dni i butla idzie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dokarmiałam swoją córkę, ale to tylko dlatego, że miałam mało pokarmu no i był to mój wybór. Mimo dokarmiania mała i tak często domagała się jedzenia ( była takim łakomczuszkiem, jadła strasznie łapczywie). W końcu przerzuciłam Ją na samą butelkę, mąż poparł moją decyzję, jednak to mi pozostawił wybór. Wiem co to znaczy wszechwiedząca teściowa bo sama mam taką co lepsze mieszkam z nią :) One nie potrafią przyjąć do wiadomości, że jesteśmy dorosłe i umiemy zająć się własnymi dziećmi. Najważniejsze, aby mąż był po twojej stronie, mój zawsze jest. I tak na marginesie niemowlak nie zawsze musi być pulchny, co ona sobie wymyśliła? Każde dziecko jest inne i rośnie w swoim tempie, twój synek pewnie po prostu ma drobniejszą budowę ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdl, jak to pare dni juz butla, mimo ze masz mleko??? Ja prdl a czy stara wie, ze od zastojów mozesz miec problemy zdrowotne z piersiami?:O I ze dziecko sie odzwyczai od piersi przez to?? Koorwa, ja miałam puste cycki i za mało wiary, zeby rozkręcić laktację, a tak chciałam karmić piersią. Ty masz a tu ropucha ci zabrania i utrudnia:O nie daj sie, a męża zjeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zesrajcie się Z tym karmieniem. Widocznie dziecko głodne skoro po butli spi. Gdyby najadalo się twoim mlekiem to też by spało. Daj mu butle a Ty ściągaj pokarm i jak naxbierasz to daj dziecku do butelki i nie p rzezywaj tego karmienia jakby na tym świat się kończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty wiesz o tym, że jak dziecko przyzwyczai się do butelki to już pozamiatane? z piersi musi ciągnąć, a z butelki fajnie leci, więc po co będzie się przemęczał? Wiem coś o tym bo moja córka leżała ponad tydz. w inkubatorze, więc była karmiona butelką, później toczyłam z nią walkę tak bardzo nie miała ochoty ciągnąć z cycka. Było to męczące i dla niej i dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo każde dziecko jest inne, dlatego ktoś wymyślił siatki centylowe. Jedno na mleku matki będzie przybierać jak szalone, a drugie będzie wiecznie w dolnej granicy. Moje starsze dziecko to był taki ludzik Michelin, ale urodził się duży i długi. Młodszy urodził się mniejszy i mniej ważył i do 2 roku życia ledwo łapał się na najniższy centyl. Obaj karmieni piersią do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ja ci dam inną zagadkę blizieta jedzą tak samo i jeden przybiera prawie 2 razy więcej. Ppprostu tak jest i już. Inna przemiana materii. Nienalwzt dzieci porównywać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 22.25 To już nie chodzi o tą butelkę tylko o to że teściowa nie pytając o zdanie porządziła się sama. Jak można podważać decyzję matki? no jak? czyje to dziecko? ona już miała swój czas na wychowywanie dzieci, teraz powinna ustąpić miejsca i być babcią, a nie mamką na siłę. Wszystko ma swój czas, trzeba znać swoje miejsce i rolę do spełnienia. Babcia jest bardzo potrzebna, ale nie tak małemu dziecku co najwyżej rodzicom do pomocy. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno- jesli ta p***a takie nerwy wprowadza, głos na ciebie podnosi to juz wiesz czemu jest niespokojne. 72 lata, to ile jej dzieci maja- 40? Kiedy to było? Co za wiedzę ma? Głupia i tyle. Nie ogarnia ze juz do niczego i próbuje zaistnieć. Pozbądź sie jej. Ja tez taka prukwę mam- kanapki mi nie zrobiła ( po porodzie) sobie żarcie gotowała. Bo ona do mojej córeczki przyjechała nie do mnie. Pozda stara, popis taki dała ze nikt nigdy jej tu nie zaprosi. Teraz drugie dziecko jest były momenty trudne jak to z poczatku ale nikt by nie pomyślał nawet zeby taka zaprosić/ skłócić wszystkich. Tak jest zawsze chcesz dobrze i taka toksyczna p***a to wykorzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko twoje dziecko jest głodne i nie świadczy o tym ta twoja teściowa bo ona akurat nie ma tu nic do gadania ale fakt że dziecko bo butli spi najedzone. Jesteś matka i sama wiesz co jest dla Twojego dziecka dobre. Ja miałam jak Ty wieczny placz i cały dzień cyc na górze do momentu jak dałam butle i wtedy dziecko pierwszy raz przespalo trzy godziny. Okazało się ze jednak było głodne bo od tego momentu dziecko zrobiło się spokojne i wyspane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to mam inny problem. Moje dziecko nie chce butelki. Tylko wisi całymi dniami i nocami na piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tak miał. Przez 6 tygodni wisial na piersi i plakal. A ja myślałam, ze byl glodny... A on miał kolki od przejedzenia (to po pierwsze). Nie strawil jeszcze pokarmu, a tu szla nastepna porcja. Po drugie nie umiał sam zasypiać, a byl przemęczony i musiałam mu pomoc zasypiać. Karmilam go ok. 30 min i nie pozwalalam mu zasypiać przy piersi (pod koniec karmienia mleko jest najtlustsze). Potem przewijalam pieluchę, bo po każdym karmieni byla kupa. Zawijalam w kocyk i dalam smoczek i lulalam do snu. Na kolki pomogl INFACOL. Ps.tesciowa tez radzila butle, ale ja odmowilam. Co sie jej nie spodobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiolek889
Na koki u na się sprawdziły krople esputicon. Podawaj przed każdym karmienie i sama zobaczysz że maluszek przestanie się męczyć. Niestety kolki dają się dość ostro we znaki i maluszkom i rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×