Apel do kobiet, ktore zamiaruja sobie zrobic tatuaz

laski z tatuażami to zakompleksione zera taka prawda

To kim jestes, ze musisz pisac takie rzeczy zeby poczuc sie lepiej o 4 rano?

dobrze napisał - wszystkie laski z ttuażami jakie znam to pustaki - dyskoteki,imprezy,co tydzień maca je inny. Po co komu tatuaż - zwłaszcza dziewczynie? By się wyróżnić.Niska samoocena.

Fajne towarzystwo. Ty pewnie wcale taki nie jestes. Tylko "laski jakie znasz :D

Fajne towarzystwo. Ty pewnie wcale taki nie jestes. Tylko "laski jakie znasz :D

Myślałem, że temat dawno umarł, a tutaj taki ruch :O Widzę, że bardza zawzięta dyskusja, aż się jej nie chce czytać :D

Pisze jak jest. I nie jest to moja złośliwość.Dziewczyny z rysunkami starają się być że tak powiem mocno nieskromne i za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę. Jak dziewczyna jest wartosciowa nie musi się malowac. To kompleksy.

Myślę, tak samo, i po to założyłem ten wątek. To jest po prostu moja opinia. Cóż defensywa z 2 strony jest mocna :O Więć temat nie ma już raczej sensu

No co ty, matki i zony, kobiety po studiach i pracujace maja po prostu usmiechac sie i przyjmowac, ze ludzie nazywaja je puszczalskimi pustakami

może to postrzeganie w ten sposób kobiet z tatuazami wynika z tego że kiedyś tatuaże kojarzyły się ze środowiskami przestępców/więżniów/kryminalistów?

ze ludzie nazywaja je puszczalskimi pustakami x Nigdy nikogo tak nie nazwałem, powiedziałem tylko że nie zwiąże się z kobietą z tatuażem, uważem że w wielu przypadkach jest to wybryk chwili i ludzie potem nie dokonca są z tego zadowoleni, oczywiście, że są tacy, którzy je kochają np jacyś artyći itp

Kiedys. Ludzie w tym temacie nie urodzili sie w pierwszej polowie 20 wieku. To tylko rozmowa, ale czemu mialabym sie nie zgodzic z opinia, ze kobiety z tatuazami to spragnione chamskiej uwagi imprezowiczki? Sama jestem raczej spokojna osoba, nie imprezuje, mam meza i takich tez mam znajomych. Jak ktos duzo sam imprezuje to takich ludzi zna. Bo spokojne, porzadne osoby nie beda sie z nim zadawac.

Autorze, ciebie nie bylo tu pare stron. To nie bylo do ciebie

no to czemu ma służyć tatuaż jak nie próbą zwracania na siebie uwagi?

ja mam meza ktory dobrze zarabia i kocha mnie do szalenstwa, jestem szczupla ale brzydka i w d***e mam opinie jakiegos patalacha ktorego 1) ja bym nie chciala i po 2) ktory nie chcial by mnie, w temacie tatuazy. jak tylko urodze dziecko czyli za jakies 7miesiecy to zamierzam zrobic sobie na cale ramie plus lopatke duza dziare (pracuje jako pielegniarka i nie moge pozwolic sobie na wymarzony rekaw tylko na tatuaz max do konca rekawa od fartucha). i mozesz mnie w tylek pocalowac

Niczemu. To tylko ozdoba. Poza tym to wciaga i dla niekrorych staje sie hobby. Jedni zbieraja szklane figurki, inni znaczki, a jeszcze inni tatuaze.

To jest wlasnie proba zwrocenia uwagi, dosyc zalosna bo ludziom lubiacym piekne, niewytatuowane ciala to nie "zaimponuje"

gość dziś Ludzie z tatuażami są badzo mili :O

a i dodam ze nie jestem imprezowiczka, nie jestem hedonistka ani ekstrawertyczka. raczej kompletnym przeciwienstwiem. dla mnie tatuaz to forma sztuki i sposob na wyrazanie siebie. ja nie mam nic do stracenia bo tatuaz nie ujmie w zaden sposob mojej urodzie ktorej nie posiadam wiec moge sobie ich natrzaskac ile dusza zapragnie i w takich miejscach zeby przelozeni nie widzieli

gość dziś A skoro nie obchodzi Cie opinia patałacha to po co się tak spinasz? Przecież patalachami nikt sie nie przejmuje? Pozatym to tylko opinia estetyczna, ze ja nie lubie tatuazy co nie odejmuje nikomu, talentu, madrosci czy zdolnosci do zarabiania pieniedzy.

nie mam nic do dziewczyn z tatuażami ,tylko one jakoś kojarzą mi sie z aktorkami porno sorry i nie chciałem nikogo urazić by nie było wiec moze dlatego niektórym tatuaże u kobiet kojarzą się jednoznacznie

nielubietatuazy to czemu ty sie spinasz w stosunku do wszystkich ktorzy tatuaze posiadaja? co cie obchodzi czy jakas gruba albo brzydka na ktora nie zwrocilbys uwagi ma ochote zrobic sobie dziare? czemu oceniasz innych ludzi jako tych patologicznych i z marginesu poprzez posiadany tatuaz?

głupie jesteście i tyla obwarzany - jak chceta wyrażać siebie to obrazek namalujta ale nie na własnym ciele

to czemu ty sie spinasz w stosunku do wszystkich ktorzy tatuaze posiadaja? co cie obchodzi czy jakas gruba albo brzydka na ktora nie zwrocilbys uwagi ma ochote zrobic sobie dziare? czemu oceniasz innych ludzi jako tych patologicznych i z marginesu poprzez posiadany tatuaz? x Ale gdzie? Nigdy nie powiedziałem, że ktoś jest gruby, albo brzydki, zresztą to może być tylko stan prejściowy, często wystarczy dobra dieta, mała zmiana i nagle zmienia się perspektywa i kobieta robi się łądna. Nie ma brzydkich kobiet, są jedynie słabi styliści. Nie oceniam nikogo jako patologicznych. Mowie ze poznawalem swietne kobiety bylo fajnie magicznie wrecz, a potem okazywalo sie ze maja tatuaz i czar prysl. Ty nalezysz to osob ktore chca miec tatuaz. Ja mowie o osobach, ktore raczej nie mialy planow a zrobily go sobie pod wplywem chwili i generalnie wcale do nich nie pasowal, wiec temat Ciebie nie dotyczny. Male nieporozumienie. Moze dlatego ze jest duzo stron i rozni ludzie sie wypowaiadaja, wiec przepraszam za zamieszanie.

Bo dawniej tylko kryminaliscie nosili tatuaze i ludzie z marginesu spolecznego, narkomani itp! Nie do pomyslenia, zeby wtedy kobieta sobie zrobila tatuaz, to zawsze byla forma zwulgaryzowania wlasnej osoby, tak bylo to postrzegane wtedy i tak jest postrzegane dzisiaj, z tym ze dzisiaj mlodsze pokolenia nie maja pojecia o tym,z czym tatuaze byly kojarzone i dziaraja sie bez opamietania, jak posiadacie tatuaze to chociaz zainteresujcie sie tym, z jakimi w ubiegłym stuleciu byly kojarzone srodowiskami i patologia

np z Yakuzą

Coraz ciekawszy "sort" mezczyzn sie tu pojawia. Podobal mi sie tekst "nie chcialem nikogo obrazic", a w poprzednich postach lecialy obelgi i zarzuty o patologii :)

Coraz ciekawszy "sort" mezczyzn sie tu pojawia. Podobal mi sie tekst "nie chcialem nikogo obrazic", a w poprzednich postach lecialy obelgi i zarzuty o patologii x ale gdzie? Na pewno nie z mojego nicka.

W ubieglym styleciu. Ubieglym. Wiec to bez znazenia. W ubieglym stuleciu wiele rzeczy bylo krytykowanych.

Nie wiem autorze...moze tak z nie-twoich postow? Co to za obsesja na swoim punkcie?