Grzech Fatmagül 7

Dzień dobry:) Barnaby:) (06.11.)-Bardzo interesujący komentarz. Rzeczywiście sytuacja między Fatmagül a Kerimem się odwróciła. Teraz to ona ma przed sobą kogoś-Kerima- kto się od niej odsuwa i odrzuca jej pomoc bo odbiera ją jak litość. Ale ze zdaniem...cyt.:"Fatmagül mogłaby wykazać się empatią i pomyśleć, że on potrzebuje werbalnego potwierdzenia tego, że jest jej bliski"...nie do końca mogę się zgodzić. Gdy siedzieli u niego w pokoju on nawet wspomniał,że teraz to ona byłaby skłonna nawet miłość mu wyznać aby tylko go pocieszyć. Myślę,że nawet gdyby Fatmagül się przełamała i powiedziała mu dosłownie "kocham"on w tej sytuacji odebrałby to właśnie tylko jako pocieszenie. Kerim jest teraz w takim stanie psychicznym , że wszystko dopasowuje do tego swojego stanu i wszystko co słyszy odbiera na swój sposób i nie zauważa tego,co Fatmagül naprawdę do niego czuje i że się po prostu o niego martwi , i jest jej przykro ,że on tak cierpi.Wszystko co Kerim od niej słyszy odbija się od niego jak od muru , który między nimi zbudował. Przecież już podczas drogi powrotnej po ich nocnej rozmowie , dała mu do zrozumienia co do niego czuje a on mimo,że słyszał co Fatmagül wtedy powiedziała i tak tego nie usłyszał. Ja uważam,że Fatmagül jednak wykazuje się empatią i wczuwa się w jego serce i umysł.Może i jest trochę bardziej skrępowana wobec niego niż wobec innych ale wyczuwam tę empatię. Uważam też,że dobrze robi , nie zostawiając go samego ze swoimi myślami i jest przy nim ,nawet w taki może trochę narzucający mu się sposób. Gdyby tego nie robiła ,mógłby poczuć się już wtedy całkowicie osamotniony.Ona robi teraz dokładnie to samo co robił kiedyś on.I dlatego ze stwierdzeniem -cyt.:"On potrzebuje swojej przestrzeni, żeby odnaleźć się w nowej sytuacji, czasu, żeby przyswoić sobie prawdę z listu matki. Nikt nie powinien na niego naciskać "-również nie bardzo mogę się zgodzić.Owszem.Jest mu potrzebny czas na przyswojenie prawdy z listu i odnalezienie się w nowej sytuacji ale... Wcześniej ona też potrzebowała czasu i przestrzeni a on wbrew niej , tę jej przestrzeń całym sobą wypełniał .Ale nic nie przyspieszał.Po prostu cały czas przy niej był.Później była mu za to wdzięczna. Wspomniała o tym w pierwszym liście ,który do niego napisała i dlatego rozumie tę odwróconą sytuację .Teraz on zachowuje się trochę tak jak ona kiedyś.Ona też uważała,że nie potrzebuje od niego pomocy. .Ale Fatmagül jest przy nim bo tak czuje i tak chce , a nie z wyrachowania.Ona teraz go też nie pogania ani nie naciska. Ona przy nim po prostu jest.

>KO:)-Bardzo Ci dziękuję! To był również smutny odcinek i ze wzruszeniem czytałam to wspaniałe streszczenie. Dobrze,że wplatasz w nie swoje świetne dopiski bo one zawsze, choć na chwilę, trochę zmieniają nastrój i nawet gdy jest smutno wywołują uśmiech. Mnie nie przeraża(:D) długość Twoich streszczeń.Wręcz przeciwnie! Czasami nawet, ponieważ czytam je po obejrzeniu odcinka i znam jego zakończenie, robi mi się smutno , bo wiem , że za chwilę to streszczenie się skończy. >KO:) Świetne wpisy i również, jak wcześniej "11" , zgadzam się z Twoją wypowiedzią z wczoraj Dzięki za tłumaczone teksty:) >Basiu :) Podpisuję się (jeśli mogę ;) )pod Twoim pięknym komentarzem z wczoraj >"11" :) wczoraj Piękny i wzruszający komentarz.Dziękuję. >GRA:) Dziękuję za linki do dobranocek:) Było baaardzo muzycznie od rana:) Klip z drzwiami :)- świetny,zabawny i ....taneczny ;) a Kayah/Kiliański...cudo!

Michale :) , dziękuję za namiar na artykuł. Nawet trudno to skomentować a niektóre komentarze pod tym artykułem tym bardziej.Ręce opadają. Cytat z artykułu z WP film :"Szokujące, że wciąż wiele uczniów twierdzi, że krótka spódniczka i makijaż są zaproszeniem do gwałtu lub co najmniej “prowokacją”. Według Aleksandrowej wśród uczniów wciąż pokutuje przekonanie, że jeśli chłopak jest pod wpływem alkoholu, to musi się “wyżyć” - tłumaczy Aleksandrowa.

Nie ma za co Kasiu! Nie wiem, ile jeszcze by musiało powstać takich filmów jak GF, aby coś się zmieniło... Tak jak już daaawno temu pisaliśmy - dopiero, gdy taka tragedia spotka najbliższą kobietę (siostrę, córkę, matkę) tych mądrali, to optyka zmienia się im diametralnie. Wttedy nie analizują ubrania ofiary... :( Pozdrawiam! Michał.

Kasiu, z wielką przyjemnością przeczytałam Twój komentarz z 10:23, bo mam podobne odczucia na ten temat, ale chcę zaznaczyć, że odmienne opinie (od mojej) też mi się podobają :D.

Witajcie! Kasiu, dziękuję, dziękuję :) Wcześniej napisałaś świetny komentarz :) Widać, jak oni teraz uczą się siebie. Trudne chwile niestety zdarzają się w życiu, ale to pozwala poznać, na kogo możemy w takich chwilach liczyć ;) Dobrze, że wspólnie oglądamy i komentujemy, tak łatwiej jest przejść przed trudne momenty naszej zakochanej pary :) Na telenowele fora w temacie GF jakaś dziewczyna napisała do innej, która przerwała oglądanie chcąc ją jednak zachęcić .... Cyt. "Bo to jest na prawdę ciężki serial... Mało powiedziane, że jest smutny - on jest dołujący, wręcz depresyjny, sporo się na nim moich łez wylało" Dalej dodała Cyt. "...potem się mega zaskoczyłam jak zobaczyłam w jaki sposób pociągnęli ten serial - jest dużo sensacyjnych zwrotów akcji, kilkakrotnie się sporo uśmiałam, no i jest dużo, dużo miłości! > Miłego dnia :)

Michale, dziękuję za artykuł :) O 11:52, dokładnie tak, jak napisałeś "..dopiero, gdy taka tragedia spotka najbliższą kobietę ..." Szkoda, że dopiero wtedy, gdy jest za późno, innym otwierają się szerzej oczy. O artykule .... Trudno znaleźć przyzwoite słowa, gdy ogląda się i czyta tak rażącą ignorancję godności ludzkiej. Ten spektakl powstał na potrzeby poruszenia bardzo trudnego tematu. Jak widać, ani dorośli, a tym bardziej dzieci nie mają wiedzy i odwagi, by o tym rozmawiać. Jeśli dorośli szukają usprawiedliwienia na gwałt (pewnie będzie cenzura) to czego oczekują późnej od dzieci???? Kasiu, fragment, który zacytowałaś mnie przeraził. Co siedzi w tak młodych głowach?! Na stronie: "http://www.ukladformalny.pl/projekty/-slowo-na-g Jest więcej o spektaklu. Cyt. "Za 45 minut, na ostatniej godzinie lekcyjnej odbędzie się konfrontacja dyrekcji, wychowawczyni i trójki uczniów oskarżonych o g… Choć właściwie to nikt do końca nie potrafi opowiedzieć o tym, co się wydarzyło. W spektaklu rozgrywającym się symultanicznie w pustej klasie i pokoju nauczycielskim zegary nieubłaganie tykają. Wśród prawdopodobnych wersji wydarzeń i możliwych algorytmów postępowania wszystkim powoli wymyka się „ktoś”. Nieobecna bohaterka, która od dnia „incydentu” nie wróciła do domu."

Dzień dobry ;) >Kasiu ;), piękna wypowiedź z 10:23 >KO dzięki za nr odcinka KPA. W sprawie podziału odcinka KPA w tym tygodniu nie wypowiadam się, ponieważ wyjeżdżam na cały weekend i nie będę komentować. Odcinek chcę zobaczyć przed wyjazdem, żeby nie mieć zaległości. "11"

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 91 GF

Grzech Fatmagul Odcinek 91 Fatmagul i Kerim rozmawiają w jej pokoju, siedzą razem na jej łóżku .... Kerim jest pijany, rozżalony i pomimo bliskości Fatmagul samotny .... Kerim zaczął mówić pierwszy -"Nie możesz zapomnieć o Mustafie" .... Fatmagul zerwała się wzburzona -"Co ty mówisz?!" .... Kerim wstał i upierał się -"Nadal go kochasz!" ... Fatmagul była oburzona -"Jesteś tak pijany, że język ci się plącze!" ... Kerim pewny swojego dalej mówił -"Spotykasz się z nim! Twoja miłość jest ślepa! Nie potrafisz się od niego odwrócić!" ... Fatmagul ze spokojem tłumaczyła -"Oni nam pomogli" ..... Kerim mówił nadal z zarzutami -"Przyznaj się, że go kochasz!" .... Fatmagul patrząc mu w oczy zaprzeczała -"Nie!" ... Kerim nie wierzy, upiera się nadal -"Kochasz go!" ... Fatmagul nadal zaprzecza -"Nie!" ... Kerim zrozpaczony -"Ja kocham cię do szaleństwa, a ty nie możesz o nim zapomnieć!" ... Fatmagul chce wyjść z pokoju, widzi, że do niego nic nie dociera ..... Kerim zatrzymał ją łapiąc za rękę! .... Fatmagul próbowała wyrwać się, prosiła by ja puścił ..... Wycofywała się w stronę drzwi ..... Kerim trzymając ją za ramiona nie reagując na jej prośby mówił -"Kocham Cię! Mówisz, że mam ujrzeć, poczuć! Chcę cię poczuć! Choć trochę mnie pokochaj!" .... Fatmagul zatrzymała się na drzwiach, nie mogła uciec! ..... Z siłą odepchnęła Kerima krzycząc -"DOŚĆ!" .... Kerim zbliżył się ponownie do niej! ... Ale teraz Fatmagul z siłą wymierzyła mu siarczysty policzek! .... :O :( :O :( .... /c.d.n./

/c.d./ Kiedy Kerim w szoku trzymał się za policzek, do pokoju Fatmagul weszła Meryem, a za nią czaiła się Mukaddes! .... Fatmagul zaczęła płakać! :( :( .... A Kerim szybko wyszedł :( .... Ocierając się o ścianę zszedł schodami .... Meryem nie wiedziała co się dzieje, poszła za nim! ... A Mukaddes bez współczucia dopytywała się Fatmagul -" Co on robił w Twoim pokoju?!" ... Fatmagul z płaczem siedząc na ziemi zamknęła jej drzwi przed nosem! :( .... Kerim uciekł do swojego pokoju! .... Meryem wróciła do Fatmagul .... Również zamknięciem drzwi przed nosem wyprosiła wścibską Mukaddes z jej pokoju! ... (Ale to i tak nie powstrzymało jej od stania pod drzwiami!!!!! :O Tyle się dzieje, a ona jest na miejscu, tuż obok!!!!!! To nie dzieje się na prawdę!!!! :O ) ... /c.d.n./

/c.d./ Kerim był w szoku po tym co zrobił! .... Wyszedł na balkon .... A tam słyszał co mówiła na górze z płaczem Fatmagul do Meryem :( :( -"Jest pijany! Mówi od rzeczy! Bredzi! Wyładowuje na mnie swoją złość! Ten list go odmienił! Stał się kimś innym! Jest zły na ojca, ma żal do matki, a wyżywa się na mnie! Mnie obarcza winą za to co było! Twierdzi, że nadal kocham Mustafę! Jak może tak myśleć! Nie słucha mnie! Nie wierzy w to co mówię! Mówi, że to moja wielka miłość, że nie mogą o nim zapomnieć! Oszalał! Przecież wie, dlaczego spotkałam się z Mustafą! Nic nie ukrywałam! Jak może mnie oskarżać?! Dlaczego mi to robi?! Zachowywał się, jakby był kimś innym! Uwziął się na Mustafę! Mówi, że jesteśmy jak jego rodzice! Przestraszyłam się!" :( :( .... Kerim nie słuchał do końca tego co mówiła na górze Fatmagul .... Ubrał się i wyszedł w nocy z domu :( ... Mukaddes próbowała coś do niego powiedzieć, ale jego już nie było .... Fatmagul chciała iść za nim! :( ... Bała się, że coś mu się stanie, jest pijany! ... Meryem ją uspokajała, że przejdzie się i wróci .... Zabroniła Mukaddes odzywać się, gdy Fatmagul szła do łazienki obmyć twarz ..... Mukaddes stała, aż zaniemówiła! .... Pokręciła tylko głową ze zdziwienia, bo już więcej wie, była na miejscu kłótni, ale skończyło się, więc poszła do siebie!!!! ..... /c.d.n./

/c.d./ Rano Fatmagul siedziała na balkonie, pewnie czekała na Kerima :( ... Popatrzyła na sweter, który zrobiła tęskniąc za nim ..... Leżał na łóżku czekał na moment kiedy mu go podaruje ..... Jest dla niego niespodzianką, pamiątką po trudnym czasie rozstania :( ... Wtedy pomimo rozłąki byli sobie bliżsi .... Teraz wywołał smutny płacz :( :( ..... Meryem dziś przygotowuje śniadanie .... Mukaddes jest ciekawa co z Kerimem ... Nie wrócił jeszcze ..... Rami zajmuje się Muratem .... Jak co rano przyszli na śniadanie .... On musi być na bieżąco, więc Mukaddes wspomniała, że nawet się nie kładła ..... (Nic jej nie dolega! Rahmi spokojnie, na pewno zaraz się wszystkiego dowiesz!) ..... Fatmagul też nie spała w nocy .... Żeby to się nie wydało udawała, że właśnie ścieli łóżko :( ... Rahmi zmartwił się, że siostra nie zje przy stole ... Nic jej nie jest, tylko chce pobyć sama :( .... Mukaddes jak świnia, bez pukania otworzyła drzwi do pokoju Fatmagul ... Meryem poprosiła, że może już zamknąć drzwi ... (Oczywiście z drugiej strony ;) ) ... /c.d.n./

/c.d./ Meryem jest teraz wsparciem dla Fatmagul ... Przyniosła jej śniadanie, poprosiła by została w domu, powinna odpocząć ... Ona zajmie się Mukaddes, nie będzie jej przeszkadzać ;) ... Smacznego!!! ... Mukaddes siedzi przy stole i rozprawia o nocnych wydarzeniach! ... Gdyby nie ona biedny Rahmi o niczym by nie wiedział! .... Wniosek jest jeden, ta kłótnia, to wina Fatmagul!!!!! ... (Super, dziękujemy, już wszystko wiemy!!!!!! ... A jeszcze herbata nie ostygła!!!! :O :O ) .... Tak Meryem, nie martw się! ... Mukaddes już trochę? opowiedziała Rahmiemu, przecież to brat Fatmagul! ... /c.d.n./

/c.d./ Meryem ma dla Mukaddes propozycję .... Poprosiła ją by pojechała do restauracji nie pracować, tylko dopilnować, czy dobrze zrobią jej ciasteczka ... "Oj nie, to dla niej zbyt ciężkie!" ..... A potem będzie mogła posiedzieć przy kasie! ;) ... "Oj nie, to też sobie daruje!" - Mukaddes wybrzydzała nadal!!!!!! ... (Ona miałaby opuścić willę, w której dzieją się niesamowite rzeczy, jest tyle wspaniałych tajemnic do odkrycia???!!!!) ... Ta lisica, na takie zagrywki się nie nabierze! ... Meryem musiała powiedzieć prawdę -"Fatmagul zostanie dziś w domu sama" .... Przecież to nie problem dla dyskretnej inaczej Mukaddes! .... Pójdzie do siebie i zamknie drzwi! .... (I po tym wybuchłam ironicznym śmiechem!!!! Ona! Sama w pokoju! Za zamkniętymi drzwiami???!!!! Chyba razem z Fatmagul i Kerimem!!!!! :O ) .... Na tym nie skończyły się pertraktacje! ... Mukaddes ma warunek, on też bardzo prosi!!!! ... Chce wiedzieć o co poszło w nocy!!!!! ... (Czy nie stała pod drzwiami, nie słyszała???!!!!) .... /c.d.n./

/c.d./ U Yasaranów ... Selim przechodzi szkolenie .... Jest bardzo skupiony, jakby miał lecieć w kosmos ;) ... Dokładnie to chodzi tylko o jego zeznanie .... Problem polega na tym, że to fałszywe zeznanie, które ma zgadzać się z zeznaniem Erdogana!!!! :D :D :D .... Munir to musi mieć mocne nerwy do nich!!! :D :D :D ... Tłumaczy jak małemu dziecku czym jest "kłamstwo"! .... W ich przypadku "kłamstwo" jest dobre! .... Proste?! :D ... Selim musi też pamiętać, że to jest bardzo ważne, od tego zależy wszystko co im zostało .... (Przypominam, nie wiele im zostało! :D :D ) ... Erdogan szykuje się na wyjazd do Ankary ... Ostatnio bardzo dba o siebie, więc nie może wyglądać byle jak! ;) .... (A może spodziewa się dziennikarzy i swojego zdjęcia w gazecie?! :D Doktor Nil musi zobaczyć go eleganckiego! ;) ) ..... Hilmiye go popędza, bo tam na dole już się denerwują ... (Oni tak się denerwują to mogą jeszcze podenerwować się i na niego ;) ) ... Hilmiye wspomniała, że dziś przyjdą oglądać dom .... No dobrze, niech przyjdą, ale on nie wyjedzie ze Stambułu ... Przecież ma pracę, zobowiązania ...... (Erdogan zapomniał, ma jeszcze na oku piękną panią doktor Nil ;) ) .... Erdogan jest gotowy mogą jechać .... Resat ma obawy czy wrócą?! .... Czy nie wierzy w siłę przekonywania swoich diabełków?! ... /c.d.n./

/c.d./ Kadir jest już w Ankarze w domu Meltem ... Przekonuje, że list jest tylko oskarżeniem, one muszą je potwierdzić ... Jeśli nie, tamci znowu coś wymyślą, że np. padli ofiarą pomówienia ... Meltem jest gotowa zeznawać na korzyść Fatmagul, już jej to obiecała .... Kadir chce znać wszystkie szczegóły z nocy zaręczyn ... Meltem, ani Ender niczego nie podejrzewały na początku ... Dopiero z czasem Meltem zaczęła łączyć fakty - Brak obrączki następnego dnia po zaręczynach, podczas kolacji wszyscy trzej dziwnie się zachowywali, potem przyszła bratowa Fatmagul, Resat później uderzył Selma w twarz, następnego dnia szybko wrócili do Stambułu .... Kadir chce wiedzieć co tamci robili po zaręczynach .... Chce zweryfikować zeznania Resata, który twierdzi, że oni pili w ogrodzie ... Ender od razu zwróciła uwagę, że Resat kłamie! ;) -"Nam powiedzieli coś innego. Perihan powiedziała, że tamtej nocy byli u Vurala" ... Kadir jest pewny, że rodzice Vurala to potwierdzą .... Ale Meltem powiedziała, że ich nie było na zaręczynach, przyjechali później ;) ... Teraz Kadir ma mocny dowód i to mogą udowodnić, że tamci kłamią! :) :) .... /c.d.n./

/c.d./ Dom Erdogana i Hilmiye chyba niedługo zostanie sprzedany, są już zainteresowani klienci ;) ... Resat dostał przesyłkę .... Jego nie ma, a Perihan chętnie zajmie się tą przesyłką ;) ... W kopercie były dwuznaczne zdjęcia Resata z Yasemin i Erdogana z Yasemin, a do tego zestawu był też płyta! .... A na płycie było nagranie, rozmowa Erdogana z Yasemin o zleceniu pułapki na Turanera Alagoza, padło też nazwisko Resata Yasarana! :D :D ... Perihan chce zatrzymać tę niespodziankę tylko dla siebie ;) ;) .... Po kopercie zostanie tylko pył, a dokumenty schowała w swoim sejfie! ;) ;) ... /c.d.n./

/c.d./ Fatmagul nareszcie zasnęła .... Zostanie sama w domu .... Mukaddes jeszcze nie zeszła ze schodów, a już narzeka!!! ... Ona tak daleko nie dojdzie! .... (Gdy cały dzień po domu lata, to da radę jeszcze wieczorem pod drzwiami stać i słuchać!!!) ... Od czego jest taksówka, można tak pojechać do przedszkola i pracy ;) .... "Kerim zostawił gdzieś samochód i nie wie gdzie, a teraz go szuka!" Co za mądrość w nią wstąpiła?! .... Tylko jej słuchać i czekać na więcej!!!!! ... Odnalazł się Kerim ... Spał w restauracji .... Mehmet go obudził, bo zaraz przyjdzie Meryem i klienci .... Kerim wraca do domu, a tam została Fatmagul ... /c.d.n./

/c.d./ Fatmagul spokojnie spała, gdy zadzwonił telefon zerwała się by odebrać .. To Kadir z wiadomością, że ich sytuacja jest coraz lepsza ... Teraz pojedzie do prokuratury zobaczyć Yasaranów ;) ;) ... Fatmagul nie cieszy się z tych wiadomości tak jak powinna, kłótnia i nieprzespana noc ją wykończyły :( ... Rahmi zabrania Mukaddes wtrącać się w rozmowę z Kerimem ... Sam z nim porozmawia po męsku! ... Mukaddes lubi mu dokuczać, więc tym razem nie ominęła takiej okazji!!!! ... Mehmet powiedział im, że Kerim przyszedł rano, przespał się, ale już poszedł do domu .... No tak, Mukaddes już wie, że się tam pokłócą! ... (Już żałuje, bo mogła zostać, to mogło być dla niej świetne przedstawienie!!!! ) .... /c.d./

/c.d./ (Widziałam tę scenę wiele razy i nadal wzbudza duże emocje :( ) .... Fatmagul bierze prysznic .... Kerim wrócił do domu taksówką .... Ona skończyła się kąpać .... On rozgląda się po domu, widzi, że nikogo nie ma .... Chce wejść do łazienki! ... I wtedy widzą się po raz pierwszy po ostatniej nocy! :( :( .... Ona się boi, zakrywa ręcznikiem, ma łzy w oczach :( ... Kerim jest zażenowany swoim zachowaniem, przeprasza ją, obiecuje, że nic jej nie zrobi, nie potrafi opisać jak bardzo mu wstyd :( ... Ale w Fatmagul nadal jest strach przed nim, uciekła do swojego pokoju :( .... Osuwa się na drzwiach na podłogę :( .... Zasłania usta ręcznikiem by zagłuszyć płacz :O :( ... (Może nie chce by Kerim słyszał jak bardzo ją zranił? :( :( ) .... Kerim nie wie, jak się ma teraz zachować .... Czuje się podle .... Płacz Fatmagul, który słyszał przez drzwi uświadomił mu, jak teraz bardzo przez niego cierpi :( :( .... /c.d.n./

/c.d./ W Ildirze ..... Yasar dotarł do rybaków, znajomych Mustafy ... Wypytuje ich o noc morderstwa ... Jest ciekawy, czy ktoś pływał tamtej nocy ... Serdar był zły, gdy wspomniał o Mustafie ... Pogonił go, bo nie chce rozmawiać o Yasaranach, nikt ich tu nie lubi ... Mustafa jest zajęty .... Zajmuje się swoimi inwestycjami .... Ale Serdar nie dzwoni w błahej sprawie, wysłał mu wiadomość, że chodzi o Yasaranów ... I wtedy, Mustafa zainteresował się swoim przyjacielem! ... Serdar poinformował go, że człowiek Yasaranów wypytuje ludzi o noc morderstwa! ... Mówi, że ten co był w więzieniu nie jest zabójcą, bo zabójca nadszedł od morza! :) :) .... (Ach ,Serdar jak ty coś powiesz, to Mustafa od razu robi wielkie oczy :D ) ... Mustafa może być spokojny, przyjaciel ten co mu tak przeszkadza przegonił Yasara i po sprawie! ... (Ale Serdar ma jednak wątpliwości ;) Mustafa w noc zabójstwa pływał po morzu ;) ;) ) .... /c.d.n./

/c.d./ W domu nadal są Fatmagul i Kerim .... Oboje w swoich pokojach .... Fatmagul niepewnie wyjrzała na korytarz .... Gdy usłyszała, że Kerim szykuje się do wyjścia szybko wróciła po sweter dla Kerima, był jest przygotowany ... Ale Kerim wyszedł z domu w pośpiechu .... Nie rozglądał się za siebie, tylko zamknął drzwi ... Fatmagul weszła do jego pokoju .... Przez okno patrzyła, jak Kerim odchodzi :( ..... A ona została ze swetrem w dłoniach, jak z uczuciem, które chce mu podarować :( :( .... /c.d.n./

/c.d./ W restauracji .... Uwaga Mukaddes pracuje, nie tylko językiem, ale schyliła się do piekarnika zobaczyć ciasteczka!!!! ;) ... Jej troska o Fatmagul nie jest zwykłą ludzką troską, to chęć dowiedzenia się, co dzieje się w domu!!!! .... Radzi Meryem nie przejmować się kłótniami Fatmagul i Kerima, to tylko flirt!!!!! ... (No nie!!!! Jak ta kłótnia kojarzy się jej z flirtem, to co musiała pomyśleć, gdy Kerim dotknął dłoni Fatmagul????!!!! :O :( :O ) ... Mukaddes jest pewna, że ma rację! .... Widziała jak Fatmagul czekała na Kerima, robiła mu nadzieje, codzienne pisała, wysyłali sobie miłosne listy .... (I tu wydała się, że czytała ich listy!!!! Aż mnie odrzuca, gdy widzę, jak swoimi łapami zbrukała ich uczucie ! :O ) ... Nie, oczywiście, że nie czytała, dla niej to wszystko było jasne! ... No i według niej Fatmagul robi źle!!!! ... Kiedy Kerim był daleko robiła mu nadzieje, a gdy wrócił odwraca się od niego!!!!! .... Ale najciekawszego Mukaddes jeszcze nie powiedziała!!!! -"Kerim jest bardzo cierpliwy. To przecież młody chłopak. Nie wytrzyma długo tych kaprysów" .... (Tylko jej mogło przyjść do głowy coś takiego podczas pieczenia ciasteczek!!!!! Meryem tylko ze względu na spokój Fatmagul nie powie, że teraz żałuje obecności tej wulgarnej baby!!!) .... Meryem ręce już dawno jej opadły, a oczy szersze ze zdziwienia już bardziej być nie mogą, ale musiała dodać -"Mogą flirtować, kaprysić, kłócić się, dyskutować, co nam do tego!" ;) ... Mukaddes poczuła się zbędna ze swoją prawdą i już się pożegna! ... (Offf! Niech idzie, oby nie do domu!!!!) .... /c.d.n./

/c.d./ Kerim może wrócić do pracy! ;) ... Jego były szef, parszywy kłamca na prośbę Fahrettina i za obiecane duże zlecenia zadzwonił do niego ... Ale o tym, Kerim nie może wiedzieć, bo inaczej będzie źle .... Kerim był zdziwiony, ale przecież innej pracy nie miał, to rozwiązuje chociaż jeden jego problem ... (Fahrettin nie posłuchał Kerima, wtrącił się w jego życie! Kerim na pewno będzie zły, gdy się dowie :( ) ... Fahrettin jeszcze zostanie w Stambule ... Do rozprawy Kerima już niedaleko, zaczeka ... Chce być wtedy przy nim ... A Deniz poczeka na jego powrót, Kerim czekał 19 lat .... (To dlaczego wcześniej nie przyjechał, skoro wiedział, że Kerim tak długo czekał! ) .... Kerim przyszedł nad morze .... Porwał list od matki i wyrzucił do wody .... Bez żalu rozstał się z ostatnią rzeczą po niej .... (Kiedyś Fatmagul do rzeki wyrzuciła chustkę Mustafy, też nad wodą pożegnała się z przeszłością) .... /c.d.n./

/c.d./ Mustafa zrobił remont, pozbył się ciemnej wyspy i teraz mają jasne mieszkanie ... Ale to nie ważne, nie o to tutaj chodzi ;) .... Mustafa wrócił, a Hacer nie było do mieszkaniu ... Za bardzo nie przejął się jej nieobecnością .... Kupił bilet do Nowego Yorku, na pewno jest na wypadek szybkiej ucieczki z kraju? ;) ;) .... (Już myśli o ucieczce?! ) .... Hacer ma spotkanie z Leman na temat dzieciństwa Vurala .... Po słowach Hacer, że widziały już wszystkie zdjęcia, a była ich duża ilość, można sądzić, że spotkanie trwa długo ... Leman pamięta zapach Vurala, choć jego już nie ma, zapach pozostał :( ... Chce jeszcze raz usłyszeć od Hacer co wie o jej synu ... Słyszała już tą historię wiele razy, ale chce o nim mówić, bo inaczej o nim zapomni ... Hacer nie opowiedziała kolejny raz o Vuralu .... Rozpłakała się .... Zwierzyła się Leman, że jest w ciąży i bardzo się boi :( ... Leman się cieszy, bo to powinna być dobra wiadomość ... Ale Hacer się nie cieszy :( ... (Już raz usunęła ciążę przez drania z którym znów będzie miała dziecko! :O :( ) ... I wtedy zadzwonił Mustfa chyba wyczuł, że o nim myśli! .... Muszą szybko porozmawiać! .... Yasaranowie dowiedzieli się czegoś o nim! ... Jedynym rozwiązaniem jest ucieczka! ... To miłe, że pomyślał o żonie, bo myślałam, że sam ucieknie!!!! .... (Chociaż, czemu nie?! Może sam uciekać! ;) ) ...

KO:) Bardzo dziękuję.Wspaniałe , szczegółowe streszczenie. Kilka razy już je czytałam:) > Ilekroć oglądam scenę gdy F i K spotykają się niespodziewanie przy drzwiach łazienki,mam łzy w oczach i wstrzymany oddech.Ta scena jest dla mnie za każdym razem bardzo przejmująca.Bardzo przykro patrzy się na Fatmagül,która poprzedniego wieczora była naprawdę wystraszona zachowaniem Kerima a teraz jest jej smutno i przykro, i chyba czuje się trochę nim zawiedziona bo nie spodziewała się, że właśnie on , może się tak zachować. Również na Kerima żal patrzeć.Widać,że czuje się jak ostatni łajdak i wie,że ma takich słów , którymi mógłby ją przeprosić.Jest mu za siebie ogromnie wstyd a do tego boli go to , że Fatmagül znów czuła strach. Tym razem przez niego. >> Cyt.:"...to nie problem dla dyskretnej inaczej Mukaddes! .... Pójdzie do siebie i zamknie drzwi!..... Ona! Sama w pokoju! Za zamkniętymi drzwiami???!!!! Chyba razem z Fatmagul i Kerimem!!!!!" Cyt.:"(Fatmagül)...patrzyła, jak Kerim odchodzi..... A ona została ze swetrem w dłoniach, jak z uczuciem, które chce mu podarować"... Cyt.:"Kiedyś Fatmagul do rzeki wyrzuciła chustkę Mustafy, też nad wodą pożegnała się z przeszłością) "....

Trochę w temacie dzisiejszego odcinka . Piosenka arabska " Albi hasis fik ", którą już ogladalismy - śpiewa Elissa : https://youtu.be/QAPeXSL4jbY GRA

Miło było ponownie posłuchać i popatrzeć na ten klip :) Dziękuję , GRA.

Dziś na Dobranoc : W pierwszym klipie fragmenty z GF i rosyjska piosenka " Nie ma od Ciebie piękniejszej ", którą śpiewa Filipp Kirkorow : "https://youtu.be/j8kNxM8YEnY W drugim klipie fragmenty OK i piosenka turecka, którą śpiewa Zerrin Ozer. Hiszpański tytuł " No puedo herirte" czyli "Nie mogę Cię skrzywdzić " / z tureckim "Kiyamam" - tłumacz miał problem. W napisach - hiszpański tekst piosenki. "https://youtu.be/8aD3BI_9kPI W trzecim klipie znane fragmenty z KPA OMER i ELIF i turecka piosenka "Bir sevmak " czyli " Kochać " : "https://youtu.be/phAF5yydptg I na koniec uśmiechnięty , szczęśliwy Kerim wracający z więzienia do domu i " Felicita" - śpiewają Al Bano i Romina Power : "https://youtu.be/ll9UT-bAnU8 Miłych snów z Enginem. Dobranoc GRA