Śmieszne lub żenujące sytuacje ma OLX

Ja kiedyś właśnie, byłam umówiona z kimś na zakup, jednak kupiłam w sklepie to czego szukałam przez Olx. Dzień wcześniej napisałam do tej Pani, że przepraszam za zamieszanie i rezygnuję z zakupu. W odpowiedzi otrzymałam wiadomość z niezłą " wiazanką ". A mogłam ją zwyczajnie olać i przyjść w umówione miejsce. No cóż, niektórym naprawdę brakuje kultury...

I Nie przyjść- miało być.

A mnie wcale nie śmieszy i nie żenuje sprzedaż próbek. Sama kupowałam na Allegro próbki podkładów Vichy, bo w aptece nie uświadczysz. Tak samo rzadko kiedy dostaniesz próbkę w drogerii. A od kogo kupiłam te próbki? Od apteki, ktora je zapewne od przedstawicieli dostała za darmo:-/

Moja najnowsza historyjka- wczoraj kobieta umówiła sie ze mną, ze dzis przed południem bedzie po zakup - ani ne przyjechała ani nie napisała nic... Pare dni temu wystawiłam nowe majtki? Dwie pary - jedna kobieta zaklepała jedna pare, dałam jej dane, nic sie nie odzywała, kiedy po 2 dniach nie było przelewu, zapytałam kiedy moge sie spodziewać, zeby wyslac towar - zero odpowiedzi, wiec napisałam tylko, ze cofam rezerwacje. Czyli mnie wystawiła, To czekam cierpliwie na poważnego kupca;)

Up

Sprzedam świece po kolędzie w bardzo dobrym stanie, używane tylko 2 sezony. Tak bardzo nie widać, że były palone.

Piszcie

Mnie to najbardziej denerwują ci, którym zdążę podać dane do przelewu, a nagle rezygnują. Normalnie jak wyłudzacze danych.

Up

I sprzedały się te moje majtki, za cenę w ogłoszeniu plus koszty wysyłki, wiec udało sie. Wystawiłam jakies rzeczy po dziecku, komplet bluza i spodenki, pisze kobieta czy jest możliwośc wysyłki. Pisze, Że jest, ale poleconym pewnie przekroczy sama cenę kompletu, chyba, ze list nierejestrowany to taniej. I co? I cisza, pewnie myślała, ze powiem, ze wysyłka 2 zł i spoko:O ludzie sie nigdy nie naucza, ze cenę narzuca poczta?:O

w PL wszyscy chcą za darmo i jeszcze weź przywieź :(((((

Up

Piszcie. Można pośmiać się:)

no można:)))

Sprzedam tą " smutną" meblościankę . Sama jedna mi została, reszta mebli poszła.

Hehe, nawet o 2 złote potrafią się targować.

nooo albo wysyłkę w cenie. Masakra :( , sama bieda

No ja to wezmę, ale za tyle.... Żenua...

A ja nie rozumiem ogłoszeń typu tunika dla dziewczynki 10 zł. Wchodzę sobie na to ogłoszenie i czytam śliczna tunika , rozmiar taki a taki cena 20 zł. To 10 czy 20 niech się sprzedający zdecyduje. Albo kurtka jak Zara a z daleka widać metkę Pepco. Pozdrawiam.

No ja " wezmę ", ale za tyle i tyle. Tylko, że cena nie podlega negocjacji ... Ręce opadają. No o druga sprawa, że nie oddaje tylko sprzedaję.

Hehe dokładnie! Te wszystkie Zary, Hm itp. A metka Pepco.... Prawie jak...

ja tam się nie napinam, pójdzie to pójdzie, nie to nie i tyle w temacie. Każdy by chciał najlepiej za darmo :(

Hehehe

Dlatego ja zaznaczam w ogłoszeniu, że nie wysyłam, nie obniżam ceny i nie rezerwuję. Sprzedaję głównie ubranka po dzieciach i bardzo szybko schodzą,bo mam ceny od 15 do max 40 zł, np wczoraj sprzedałam za 40 zł kurtkę z zary kupioną za 180 zł i noszoną na zmianę z 2 innymi, dres adidas za 25 zł w stanie idealnym, nike airmaksy w których córka była może ze 3 razy za 40 zł itd. Wystawiam tanio po to, żeby sprzedać i opróżnić szafę, bo przecież nie zarabiam na tym. Ale tak jakk piszecie zdarzają się natrętnevwiadomości z błaganiem żeby obniżyć cenę lub wysłać, od razu blokuję bo nawet mi szkoda czasu na odpisywanie tumanom.

Sprzedam śliczną sukienkę "na niedzielę " buahahaahaaaaa, to ludzie w dzisiejszych czasach mają jeszcze osobne rzeczy na niedzielę? Wiocha

Mnie wkurza gdy ktoś wypisuje "witam jestem zainteresowany" "witam biorę" witam kupuję" a jak ja cokolwiek odpiszę, to moja wiadomość pozostaje już niewyświetlona albo widzę pod nią za jakiś czas np. "przeczytano 3 dni temu" i ten ktoś już nigdy więcej się nie odzywa. 6 takich sytuacji w ostatnim czasie.

tez tak mam, nic nie poradzisz... ;(

do jednej rzeczy wybitnie nie mam szczęścia, żeby ją sprzedać. Już 4 osoby się o nią odezwały, a potem bez odbioru.

Albo kupią coś ode mnie za grosze bo zwyczajnie chcę się tego pozbyć i wystawiają od razu 3 razy drożej. :) Nie wiem, może to złoty interes?? A mi taka okazja przemyka koło nosa? Z drugiej strony mają do tego prawo bo to już ich własność.

Żenada roku. Jakiś czas temu pewna Pani dosłownie wyżebrała ode mnie ubranka po 1 -2 zł za sztukę. Taka biedna i nieszczęśliwa. Właśnie przeglądałam ogłoszenia i co widzę śpioszki i pajacyki moje córeczki wiszą sobie spokojnie w ogłoszeniach w cenach takich, że szok.