Śmieszne lub żenujące sytuacje ma OLX

Co?

Podsylam link https://www.olx.pl/zasady/#r4 zalacznik nr 4 (zalacznik nie punkt)

w allegro za to jest jakas promocja, szkoda ze nei było tego wczesniej. kupiłam jakis czas temu dwie rzeczy, i teraz moge bez opłat wystawic przedmiot, a jak sie sprzeda w ciągu paru dni to nie płace prowizji

Skonczyly sie dobre czasy, teraz za wszystko chca tylko KASE... :/

jak olx bedzie chciał kasy, to chyba znacznie lepiej wystawiac na allegro. Tam sa komentarze, to raz, dwa jakies zabezpiecznia tez, ze pomagaja jak ktos oszukany. Zawieszaja konta oszustom, itp. Wolałam z tego powodu allegro, niestety olx był darmowy i wiekszosc przeszła na niego

Co chwile są zmiany w regulaminie, pare tygodni temu wprowadzili opłaty za to i tamto teraz wyświetlił się komunikat na stronie, ze znowu od 3 czy tam 4 kwietnia regulamin ulegnie zmianie i znowu jakieś opłaty... Skończy się na tym, ze niedługo trzeba będzie tam za każde ogłoszenie zapłacić :/

A o co chodzi z tym " przedłuż" ? Wcześniej było " odśwież ".I jeszcze przez jakiś czas moje ogłoszenia aktualne same przenosiły się do zakończonych ogłoszeń.

Żeby przedłużyć ogłoszenie i właśnie po wkliknieciu „przedłuż” wyskoczył mi wybór opłat

Ja jak ostatnio przedłużalam, to pokazuje opcje z opłata, ale jest tez do wyboru bez opłaty i zawsze to zaznaczam, przedłuża sie bez opłaty. Chyba, ze to jakas nowa zmiana.

Up up

A co robicie gdy kupujący kilka razy zmienia termin odbioru? Ja przeważnie umawiam się na kolejny bo i tak nic na tym nie tracę.

Ja tak właśnie miałam. Babka zmieniała zdanie dwa razy, trochę mnie to zdenerwowało bo odkładałam inne sprawy żeby się z nią spotkać a ta w ostatniej chwili odwoływała. Wyglądało to trochę niepoważnie, ale ok byłam cierpliwa i za trzecim razem już bez problemów udało się spotkać. Jeśli miałabym dużo chętnych to na pewno nie zawracałabym sobie głowy taka osoba, ale zależało mi na szybkiej sprzedaży :)

To jeszcze pół biedy jak odwoła , gorzej jak bez słowa wyjaśnienia nie odbiera w umówionym czasie i pisze po kilku dniach kiedy może odebrać.

Ja i tak jestem teraz w domu z dzieciakami, także jak ktoś nie przyjdzie to trudno . Ale jak np trafi się klient w tzw " międzyczasie " to sprzedaję bez mrugnięcia okiem. Kto pierwszy ten lepszy :)

Up.up

BzzL 2018.03.28 Koles wystawil za darmo stoliczek edukacyjny. Pisze czy aktualen. On ze tak. A rozmawialismy w piatek. No wiec mowie kiedy i w jakich godzinach moge to dobrac. On ze jutro 11.30-18. No to mu mowie ze godzine przed przyjazdem dam mu znac ze jade. Zapomnialam zapytac w piatek o adres ale znalam osiedle. W sobote pisze ze jade i prosze o adres. No i wyjezdzam autem i jade na to osiedle myslac ze odpisze za jakis czas. Po czym dostaje odpowiedz ze wczoraj ktos to odebral i ogloszenie nie aktualne. No myslalam ze go udusze. xxxxxx ale z ciebie kretynka :D:D

Jakiś czas temu musiałam się przeprowadzić i nie mogłam zabrać wszystkiego ze sobą. Wystawiłam dużo rzeczy z zaznaczeniem oddam lub zamienię na drobiazg dla dziecka. Chodziło o książeczkę do malowania koszt 2 zł, zeszyt, notes koszt 1 zł czy ołówek albo jakiś kolorowy długopis cokolwiek. Dzwoniło lub przychodzilo dużo osob i Nikt ani razu nie zaproponował niczego w zamian. Najlepsi byli ci,którzy chcieli aby daną rzecz im wysłać i kłócili się o koszt przesyłki. Oczywiście, oddam za darmo i jeszcze kosztem wysyłki się z biorącym podzielę. Super sprawa.

Ja już sobie głowy nie zawracam " oddawaniem " czegokolwiek, wyrzucam poprostu albo dam komuś w gratisie. Ludzie naprawdę potrafią być bezczelni, przychodzą po rzeczy za free i jeszcze skomentują, że na zdjęciu wyglądały lepiej .

A czy was też blokują osoby, które coś od was kupiły? O co chodzi? Czy może o to, że chcą sprzedać tą rzecz i żebyście o tym nie wiedzieli?

gość wczoraj Pewnie tak

Do gościa dziś 20.18 , ale czy to wstyd? Ja też sprzedaję rzeczy, które wcześniej od kogoś kupiłam, ale zwyczajnie synek już wyrósł z tego i co mam z tym zrobić? Puszczam to za grosze, zawsze ma jakiś drobiazg dla dziecka będzie bo po co to trzymać?. Nie rozumiem tego blokowania, jakby ktoś wstydził się....

Do gościa dziś 20.18 , ale czy to wstyd? Ja też sprzedaję rzeczy, które wcześniej od kogoś kupiłam, ale zwyczajnie synek już wyrósł z tego i co mam z tym zrobić? Puszczam to za grosze, zawsze ma jakiś drobiazg dla dziecka będzie bo po co to trzymać?. Nie rozumiem tego blokowania, jakby ktoś wstydził się.... x raczej chodzi o sytuację kupię taniej i od razu drożej sprzedam, bez zamiaru użytkowania tego przez kogokolwiek

Mnie zastanawia pytanie o paragony. Wystawiłam sukienkę z Zary kupioną kilka miesięcy temu w stanie idealnym, gdyż córka bardzo szybko rosnie.Od razu pytania czy mam paragon? Już kilka razy miałam taką sytuację. Mam wrażenie, że ludzie szukają okazji aby zarobić zwracając towar do sklepu.

A może chcą sprawdzić czy faktycznie jesteś pierwszą właścicielką tej sukienki. Mnie zastanawia opłacalność kupowania na olx. Czy to naprawdę dużo taniej Wam wychodzi? Jeszcze z przesyłką? Pytam, bo sama kupowałam np. pajacyki do spania dla mojego dziecka po 4 zł w ciucholandzie ale trafiłam na fajne kolorowe,niezniszczone. Na olx pajacyki są od 5 zł w górę. Też często z ciucholandu co widać, dodać do tego koszt wysyłki. Jak Wam się to kalkuluje?

normalnie, ok

Tez ostatnio sprzedawalam babce dywan, podjechala takim duzym autem a w srodku same meble i akcesoria. Duzo jest takich handlarzy co kupuja po taniosci na internecie a pozniej opylaja gdzies drozej ;) Zapytalam z ciekawosci czy handluje takimi 'starociami', ale powiedziala ze to dla siebie kupuje bo takie lubi :D Nie wnikam, wazne ze sie tego pozbylam a co ona sobie z tym robi to juz mnie nie interesuje :P

Już wiele razy zdarzyło się, że sprzedałam coś po swoim dziecku, a za jakiś czas kupujący wystawił to jeszcze drożej niż nabył, używał i opisał jako " śliczne " po jednym dziecku....

Mówcie co chcecie, ale perełki można wychaczyć :)

Pewnie,ze można. Dla jednego to jakiś bezwartościowy śmieć a dla innej osoby perełka ;p

ciekawe czy można wyhaczyć aktualny słownik ortograficzny :))