Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

SIERPNIÓWKI 2018

Polecane posty

Gość mandarynkaa
Laura :) jeszcze raz gratulacje! Jesteś niesamowita z tym czekaniem do ostatniej chwili :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja spędziłam upojne chwile w szpitalu- miałam ktg. Skurczy brak, nic nie wskazuje żeby coś się działo w najbliższym czasie. Kjkjkj i MiaWillson napiszcie co tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kjkjkj
Laura Ty to jesteś najlepszy pieron hahah :D Ja od rana w szpitalu. Krew,mocz,ekg serca,2xktg,usg,badanie na fotelu i echo dziecka sporo tego :) no i konsultacja z anestozjologiem. ZERO OZNAK PORODU. Masakra :D jutro o 7 mam być gotowa,założą wenflon,podadzą antybiotyk i czekamy na lekarza i będzie cc :) Młody waży podobno 3kg więc będzie mały krasnal <3 mam wykupioną salę jednoosobowa i jest totalnie wypasiona. Mam tv,szafę,stolik,krzesło nawet kwiatka na stoliku :D przewijak,komode no i własną łazienkę. Iiiii Wiatrak! Tak to można rodzić. Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madoro
Aaaa... Laura!! Gratulacje. :D Bardzo sie ciesze i zdrowka zycze dla mamy i coreczki! :) Jestes niesamowita. "Ide rodzic" nabiera nowego znaczenia - doslownego! :) Mia chyba rodzi. :D Do mnie jutro przychodzi polozna. Zobaczymy co powie na wage mlodego i moje mleko. Mleko leci ze mnie hektolitrami i wlasnie ta kalorycznosc ehh... u nas bez zmian z czasem jedzenia. Mlody lubi cycorka i juz. Niemam zamiaru odbierac mu tej przyjemnosci. Spasowalam z reszta obowiazkow. Zona ze Stepford czy Perfekcyjna pania domu nie jestem, chociaz bardzo bym chciala. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowo
Gaja, qrwa jakie imie... Ale coz ,to ona będzie miała przesrane w szkole nie matka:-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kjkjkj ładny wypas :D fajnie, że miałaś taka możliwość! Jejku no i oczywiście trzymam kciuki!!!!! Powodzenia, żebyś jak najszybciej doszła do siebie :) by moc nam się pochwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madoro na pewno jest wszystko ok z pokarmem, ale domyślam się, że jak mały ssak ciagle wisi przyssany to jest to męczące :(. Jeszcze masz córcię, która tez potrzebuje uwagi. Ja chciałam być Perfekcyjna po 1 porodzie i skończyło się ciężka depresją, teraz mam głęboko gdzieś czy np mieszkanie jest idealnie wypucowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaWillsom
Cześć dziewczyny ! W imieniu Bruna witam na świecie!Urodzil się wczoraj o 13.35. Waga to 3,760, a długość 57cm. Fajny z niego chłopak, mogłabym go schrupać:-) Porod był dosyć bolesny. Okolo 9 dostałam kroplówkę z oxy i skurcze przyszły szybko, były b.bolesne, lecz szyjka rozwarla się do 4cm i nie chciała ruszyć dalej! Umeczylam się strasznie, ale teraz jestem najszczęśliwsza na świecie! Laura, ty hardcorze nasz, gratuluje Ci! Gaja piękne imię! Kjkjk, mandarynkaa-powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomka88
No to jeszcze raz Laura gratuluję!!! Ale podziwiam Cię! Kurczę o 5 minut później i rodzilabys doslownie na ulicy Szalona!!! :D miaWillson gratulacje!!! Ciotki z kafe witają Bruna :) biedaczko to sie nameczylas przez to rozwarcie... No ale najważniejsze, że mały jest zdrowiutki :) Kjkjkj a takie wypasy masz w państwowym szpitalu czy rodzisz gdzieś prywatnie? Super! Kochana trzymam mocno kciuki, pewnie już się tam u Ciebie dzieje ;) jak dojdziesz do siebie to pochwal się swoim chłopakiem tu i na fb :) Mandarynkaa kochana pewnie już masz dość co? Ale to lepiej, ze dzidziuch nie pchal się za szybko.. Widzisz u mnie Hanka sie pospieszyla i tylko kłopot ze ssaniem i wagą mialysmy orzez to. Także szukaj pozytywów tej sytuacji. Kurcze Madoro moglybysmy sie dogadac i Twój Marcinek mógłby o pół godziny krócej ssać a moja te pół godziny dłużej. Moje dziecko pije doslownie 7 minut. Dzisiaj waga, wiec zobaczymy czy normalnie przybiera, bo kurczę 7 minut co 3 godziny to mało mi się wydaje i się martwię. A mały ssie godzinę jedną pierś czy dwie? No i przez godzinę ssie czy ssie na poczatku a potem sobie wisi na cycu? Dziś mamy lekarza. Trzymajcie kciuki, zeby wszystko bylo dobrze. Szczególnie za tą wagę. Ja trzymam kciuki za mamuśki w domach, za mamuśki świeżo upieczone w szpitalach i za te, ktore już niedługo mamuśkami zostaną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiaWillson GRATULACJE!!! Ucałuj Bruna :* dużo zdrówka dla Was i szybkiego wyjścia do domku :) Coś czuje, że siostry oszaleją na jego punkcie <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka daj znać po wizycie :) Twój ssak po prostu szybko i konkretnie robi to co ma robić z cycusiem :P. Ale lepiej to sprawdzić. Ech, wiesz jestem już zmęczona, ale oczywiście wole żeby wyszedł kiedy będzie na to gotowy :). Tylko że na poród się nie zanosi a moja gin kilka dni temu, że zaraz po terminie wywołujemy a teraz że będziemy czekać ...waga z wczorajszego usg w szpitalu to 4100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coraz więcej ludzi nazywa córeczki imieniem Gaja,to imię kojarzy się z gejami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MiaWillson i kjkjkj gratuluje ! Niestety mandarynka zostałas sama na polu bitwy. Bedziemy trzymac za ciebie kciuki. Moze w twoim przypadku usg tez sie pomylilo? ;) Jesli morfologia malej wyjdzie ok (bo mialam zielone wody plodowe) to juz jutro wyjdziemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowo
Do gościa, no w punkt, mi z gajem, z lasem z borem itp,dzieci będą mieć beke:-))))w szkole ... A w gaju tak ponuro że aż przeraża mnie... ptaszeta za wysoko a mnie samotnej źle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościara01
Brawo dla nowych mamusiek.. Gratulacje.. 1 komentarz- Gaja imie super sama brałam je pod uwagę dla córeczki 2 komentarz - mala śpi sama w łóżeczku, w bodach z krótkim, przykryta pieluszka muslinowa i mam otwarte okno. 3 komentarz - mała też jest małym pochłaniaczem, mogła by pić i pić. Mleko modyfikowane zaczynam podawac od dziś na noc bo ostatnio po calym dniu cycania moje nie zdążyło sie na produkować.. Opowiem wam jak sie to sprawdza. Ja sie ściągam gorsetem tak jak po 1 ciąży. Niestety nie mieszcze sie w ani jeden ciuch z przed ciąży. Bede chyba tutaj rekordzistka bo po 12 dniach jestem większa o jakies 3 moze 4 rozmiary niz przed ciaza. Spódnice wchodza mi na udo, tak na jedno udo.. Moje udo jest grubosci tali z przed ciazy.. Strasznie mnie to dołuje. Jescze raz gratulacje dla świeżo upieczonych mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościara Ty się nam tu nie dołuj! Przecież zrzucisz to wszystko! Karmisz piersią, chodzisz na spacerki :) postaraj sie o spoko jedzenie (mówię to zazerajac się ciastkami :p) i już :) a jak nie bedzie chciało schodzić to po pologu włączysz jeszcze jakaś aktywność fizyczną i nie ma mocnych :) ja już się ni3 mogę doczekać kiedy wrócę do ćwiczeń :) na pewno będzie ciężko poczatkowo, bo przez 9 miesiecy nic nie robiłam, ale satysfakcja gwarantowana ;) dasz radę! Ja też mieszcze się tylko w wielkie rzeczy sprzed ciazy. O spodniach sprzed ciąży mogę pomarzyc. Ale przecież to nie na zawsze ;) ile już Ci zeszło? Ja juz jakieś 10 kg zrzucilam, a jem jak szalona. Samo zejdzie zobaczysz ;) Mandarynkaa dokladnie najprawdopodobniej jest tak jak mówisz. Hanka się nie cyrtoli tylko zjada co trzeba w 7 minut i już. Waga rośnie, dziś mamy praktycznie wagę urodzinową co po naszym mega spadku jest sukcesem ;) przybiera 40 g na dobę i to jest dobry bardzo wynik. Poza tym lekarka przebadala ją i wszystko ok. A była taka grzeczbiutka. Nie zaplakala nawet. Mam mega kochane dziecko. Boję sie tylko, ze to tylko tak na chwile i da nam jeszcze popalic kolkami na przyklad (tfu tfu oby nie). Laura no to czekamy razem z Tobą na wypis :) dawaj znać ;) Koleżanka uszyla nam spiworek także dzis jeszcze go wypiore i jutro pewnie bedzie spanie wreszcie w łóżeczku ;) MiaWillson a wy też jutro do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościara Ty się nam tu nie dołuj! Przecież zrzucisz to wszystko! Karmisz piersią, chodzisz na spacerki :) postaraj sie o spoko jedzenie (mówię to zazerajac się ciastkami :p) i już :) a jak nie bedzie chciało schodzić to po pologu włączysz jeszcze jakaś aktywność fizyczną i nie ma mocnych :) ja już się ni3 mogę doczekać kiedy wrócę do ćwiczeń :) na pewno będzie ciężko poczatkowo, bo przez 9 miesiecy nic nie robiłam, ale satysfakcja gwarantowana ;) dasz radę! Ja też mieszcze się tylko w wielkie rzeczy sprzed ciazy. O spodniach sprzed ciąży mogę pomarzyc. Ale przecież to nie na zawsze ;) ile już Ci zeszło? Ja juz jakieś 10 kg zrzucilam, a jem jak szalona. Samo zejdzie zobaczysz ;) Mandarynkaa dokladnie najprawdopodobniej jest tak jak mówisz. Hanka się nie cyrtoli tylko zjada co trzeba w 7 minut i już. Waga rośnie, dziś mamy praktycznie wagę urodzinową co po naszym mega spadku jest sukcesem ;) przybiera 40 g na dobę i to jest dobry bardzo wynik. Poza tym lekarka przebadala ją i wszystko ok. A była taka grzeczbiutka. Nie zaplakala nawet. Mam mega kochane dziecko. Boję sie tylko, ze to tylko tak na chwile i da nam jeszcze popalic kolkami na przyklad (tfu tfu oby nie). Laura no to czekamy razem z Tobą na wypis :) dawaj znać ;) Koleżanka uszyla nam spiworek także dzis jeszcze go wypiore i jutro pewnie bedzie spanie wreszcie w łóżeczku ;) MiaWillson a wy też jutro do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :D ja już po stronie mamusiek <3 urodziłam dziś o 9:43 Tymusia o wadze 3010g i 55 cm :) rodziłam w szpitalu państwowym- po remoncie jest tu dość taki wypas :p miałam mieć pionizacje po 6h niestety następna zmiana stwierdziła,że będzie dopiero jutro rano. W sumie może i lepiej bo chyba ciężko byłoby mi teraz wstać. Jestem już na siedząco,ruszam nogami,podnoszę biodra itp ale rana szczypie i trochę kluje. Młody je ładnie z obu piersi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia, kjkjkj aaaa.... baby boom. :D Gratulacje dziewczyny! Bardzo sie ciesze razem z Wami i zdrowka zycze z calego serca. Jednak nasze weteranki postanowily urodzic. :) Marcin od piatku do dzis przybral 250g. Calkiem spoko, w koncu zajada jak szalony. Nie byle 2 tygodniowe dziecko je 120, a nawet 150ml mleka. :) Moja polozna zwatpila w moje karmienie. Dzis byla ponad godzine, asystowala w armieniu. Moj syn kocha tulic sie w cycusia, przysypia i delektuje sie ta piersia. Polozna stwierdzila, ze juz niema na niego sposobu. Tak ma. :) A to budzenie go, zmiany pozycji - stwierdzila, ze chyba sama by zwatpila w sens piersi. Ona sie zgrzala pomagajac mi, a co dopiero ja hehe. Zajadamy oczywiscie mleczko dalej. Gaja to sliczne imie. Niespotykane i mile dla ucha. Jeszcze raz gratuluje wszystkim mamuskom! Dzielne dziewczyny z teamu sierpniowki 2018 wykonaly zadanie. A teraz przed nami codziennosc za ktora niebawem zatesknimy jak dzieciaczki podrosna i zaczna pyskowac. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciara waga sama poleci w dol! Nawet nie mrugniesz, a ubrania beda lezec jak ulal. U mnie waga stanela w miejscu po wyjsciu ze szpitala, po tym omdleniu. Karmie, spaceruje i moze organizm potrzebuje czasu zeby sie znow uruchomic i zaczacy spalac. Ja jem wszystko oprocz bigosu. :P Ostatnio moj maz odgrzal na kolacje, ale stwierdzilam ze mimo tego iz dieta matki karmiacej nie istnieje to sie wstrzymam. Dieta matki karmiacej - 3 lata temu co ulotka to tablica z tym co kobieta karmiaca moze jesc a czego nie, zeby brzuszek dziecku nie doskwieral, a teraz diety niema. :) Zaginela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeszcze Mandarynkaa nam została w dwupaku ;) no chyba, że już nie? ;) Ja z kazdej strony slysze o diecie matki karmiącej i do porodu miałam podejście takie, że nie istnieje ii karmie jem wszystko itp. Ale teraz jak mj wszyscy lekarze, położne kładą do głowy czego nie jeść to się trochę boję :D To super przybrał Ci synuś. Hanka przybrała od czwartku do wczoraj 110 g i to już dużo, a co dopiero Marcinek :) Dziewczyny pytanie. Tylko szczerze mi odpowiadajcie... Czy któraś ma baby bluesa? Albo miała po pierwszym porodzie w przypadku mamusiek, ktore już miały dzieci? Ja chociaż kocham tą moją corcie nad życie mam cos nie tak z głową... Boje się tego życia, ktore mi się zaczęło. Możecie powiedzieć, że trzeba było nie robic dziecka. Ale nie w tym rzecz, bo ja naprawdę pragnelam zostac mamą i jestem bardzo szczęśliwa, że nią zostałam... Ale kawałek serca placze, że moje zycie dawne to lajtowe już nigdy nie wroci. Znajomi dalej sobie żyją jak chcą, a ja mirdzy cyckiem a pielucha. Wiem, że ten cycek i pielucha miną, ale beztroski juz nir bedzie i chyba to troszkę mnie zlamalo... Wiem, brzmie jak malolata... Sama njr wiem o co mi chodzi ech. Chociaż podkreślam, kocham Hanke jak nikogo w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaneczki123
Witam wszystkie sierpniowe mamy:) urodziłam równo tydzień temu zdrową córeczkę i mogę już do Was się dołączyć:) mam takie, pytanie, rodziłam przez cc i powiedzcie, mi czy to jest normalne, ponieważ jeszcze nie mam ustabilizowanego pokarmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słomka :) w dwupaku :P miałam kolejne ktg i cisza. Następne w poniedziałek. Tak Wam zazdroszczę, że macie porody za sobą..Nie martw się, chyba każda przechodzi przez taki etap jak Ty teraz. Wszystko sie zmieniło.I powiem Ci, że to nie minie. Będziesz kochać nad życie, ale będziesz tez miała wiele razy dość i w myślach będziesz planować ucieczkę z domu ;). Teraz jeszcze Ci hormony szaleją to już w ogóle :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu Mandarynkaa nie mów, że to nie minie bo zwariuje :D w tej chwili akurat mam dobry moment, chyba coraz mniej tych złych momentów mam, oby za to byly odpowiedzialne swirujace hormony i tyle... Trzymam za Ciebie niezmiennie kciuki Kochana. Wysypuj się już żebyśmy miały komplet :p Mamaaneczki witaj ;) wiesz co wydaje mi się, że mimo cc powinno sie już stabilizowac. Polecam skorzystanie z pomocy doradcy laktacyjnego. Mi mega pomogła w przystawieniu malej do piersi. Pokazala co i jak i bylo już potem ok. A co u Ciebie się dzieje? Masz mało pokazrmu czy co? Miałaś juz nawal? Moja mała dzisiaj wisi na cycku pół dnia. Wczoraj się zalilam lekarce, że w 5 sie najada, to teraz mam :D dzisiaj znów upal u mnie, wiec pewnie się męczyła i pić się jej chciało :) za pół godziny konczymy juz dwa tygodnie :) jeszcze raz tyle i nie będę miala w domu noworodka, a niemowlaka ;) kurczę codziennie modlę się o to, żeby nie nadeszły kolki. Straszą, że kolki około 4 tygodnia się zaczynają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×