Kto mieszka na stałe i pracuje w USA

14 dni niepłatnego urlopu/rok. Studia bardzo drogie i niewielu na nie stać. Urlop macierzyński płatny nie istnieje. Podoba się wam to?

Co do urlopu to sie nie zgadzadza bo firmy rzadza sie swoimi prawami co do studiow to fast sa bardzo drogie,ale jak jestes madry I wiesz gdzie prosic o pomoc to praktycznie uczysz sie za darmo.

gość dziś marzę od jakiegoś czasu o wyjeździe tam i zostaniu aktorką....piszcie jak jest Zgłoś aktorką por/no możesz zostać i w PL lub u sąsiadów w DE

no wlasnie.....polska mentalnosc "jak jestes madry I wiesz gdzie prosic o pomoc" cale zycie plakanie i proszenie o pomoc ,na wymioty mnie zbiera jak ktos zebrze o pomoc cale zycie zamiast wziac sie do roboty,a kto myslisz placi tym nauczycielom zeby choc odrobny wiedzy wlozyc do twojego lba ,kto ? glupi podatnik musi zasuwac zebys ty byla madra i prosila o pomoc ,dzieki bogu Trump skutecznie to ucina,pomoc dostaja tylko ci co naprawde potrzebuja

gość dziś nie ma sie tez w co ubrac bo wszystko made in china ciuchy jednosezonowe Zgłoś a w PL co? ten sam szajs, jeszcze niższa półka made in china, bo ciuchy się rozsypują, na usa troche lepsza jakość tego made in china dają

gość dziś 14 dni niepłatnego urlopu/rok. Studia bardzo drogie i niewielu na nie stać. Urlop macierzyński płatny nie istnieje. Podoba się wam to? Zgłoś jakie 14 dni? jest 10 dni roboczych urlopu na rok zwykle, ale są firmy które np po roku dają tylko 5 dni. Studia drogie i trzeba brać duże pożyczki przeważnie. Urlopu chorobowego jak w PL L4 nie ma, ani macierzyńskiego płatnego nie ma, nic takiego nie istnieje z reguły, macierzyński można wziąźć BEZPŁATNY 12 tygodni MAX. Nie ma też nic jak umowa o prace, nie ma żadnej umowy, chyba że na szczeblach CEO itp, każdy pracuje z dnia na dzień i mogą każdego zwolnić z dnia na dzień BEZ POWODU nawet, są owszem niewielkie związki zawodowe ale nie tyle co np w DE, związki tu upadają od lat i coraz mniej tego. Pracownik ma tu niewiele praw. Urlopy krótkie i kilka świąt wolnych od pracy w roku, chyba mniej niż 8 dni wszystkiego, i to jak pracuje się oficjalnie a nie na czarno, bo wtedy nie istniejecie i nie macie nic praw. Wcale w USA nie jest tak słodko.

jest chorobowe ,tylko pezplatne......dlatego kazdy szybko powraca do zdrowia,przewaznie kogo lamie to weekend choruje ,szprycujue sie prochami zeby w poniedzialek stanac na nogi :) pozdrowienia z USA

Ja właśnie chcę do północnego USA/ PD Kanady jechać. A że zimno? Zależy gdzie. Tam mają przynajmniej 4 pory roku i jak jest lato to 24-30 stopnie a nie non stop chmury i deszcz jak np w GB. Studia? Już mam na poziomie magisterskim. Wolne? Spoko, lubię swoją pracę i weekendy, święta i 10 dni wolnych starczy. Macierzyńskie? Nie mam dzieci i nie planuję więc dla mnie jest ok :) jednym się nie podoba, innym tak.

a czy jest tu jakas osoba, co mieszka w Detroit? zaciekawiło mnie to miasto, przeglądałam sobie wczoraj na mapach google, i faktycznie, wygląda niesamowicie... niedługo drugie silent hill z tego bedzie... Czy to prawda, ze tam mozna kupic dom za 5 dolarów? Mam jeszcze takie pytanie, czy jak ktos np. by sprzedałw Polsce dom, to czy mozna tam sobie kupic dom, czy trzeba byc obywatelem? Np. ktos na emeryturze by sprzedał dom tu, kupił tam cos tanszego? Czy wtedy sie nie dostanie wizy?

Moja siostra najpierw mieszkała w Ohio, obecnie na Florydzie. ma świetną pracę, ma kolorowego męża który też ma świetną pracę i nie nigdy nie słyszalam, by narzekała na USA. o, owszem, raz - po wybraniu Trampka na prezydenta. ale to chyba oczywiste.

Pomoc dostaja ci ktorzy na nie zapracowali,dobrze sie uczac.,wbij sobie to madralo do swojego pustego I ograniczonego lba,to tyle w temacie

gość wczoraj jak ma "kolorowego" męża to musi na Trumpa narzekać bo pewnie ciągnie benefity od państwa, a Trump to ucina, i przez zaostrzone prawa kryminalne jej bambo szybko z pudła nie wyjdzie jak go na handlu prochami przyłapią, mieć kolorowego za męża w USA to totalna porażka, nawet robiąc to tylko dla "papierów", nieźle upadła ta polczyna

gość wczoraj przyjeżdżaj, da się żyć, tylko trzymaj z daleka od bambusów bo to tylko niekończące się problemy

gość wczoraj domy są i za $1 ale warunek to doprowadzić to do tz. kodu budowlanego miasta co nie jest tanie, plus podatki od nieruchomości musisz płacić co roku i to często nie małe, kilka tysięcy $ rocznie. Dom w USA może kupić każdy, nie musisz być obywatelem, masa chińczyków kupuje tu nieruchomości. Są domy w różnych cenach, wszystko zależy od tego GDZIE to jest i w jakim stanie i czy jakaś ruina itp. Daleko za dużymi miastami możesz kupić bardzo tanio domy ( tanio to tu poniżej $50,000 ) , i podatki też są niskie. Możesz sprzedać dom w PL i kupić w USA, nie ma problemu, potem to wynajmować, czy mieszkać itp. Jest masa możliwości. Grunt to płacić co roku podatek od nieruchomości albo chate zabiera powiat i na aukcji szeryfa sprzedają komuś innemu, takie prawo. Coś innego chcesz wiedzieć o czymkolwiek to podaj jakiś kontakt, np GG to się odezwe.

gość wczoraj aby dostać "pomoc" najlepiej być czarnym, bo im się "należy", hahaha

To prawda,albo Latino bo oni maja status mniejszosci narodowej.

codzienność w chicago https://chicago.suntimes.com/news/man-charged-with-armed-robbery-on-northwest-side/

siostra na Florydzie bo tam sa tanie domy ze wzgledu na huragany i nikt normalny nie mieszka i kolorowy maz ( pracujacy taaa,dobry kit ci puscila) ladnie sie siostra ustawila :)

typowy dzień w chicago, zapraszamy panią z Philadelphia na wycieczke http://www.chicagotribune.com/news/local/breaking/ct-met-chicago-violence-shootings-20180111-story.html

nawet lewackich polityków rabują i to w biały dzień buahaha, niezła komedia http://www.chicagotribune.com/news/local/breaking/ct-met-illinois-attorney-general-candidate-robbed-20180111-story.html

gość dziś handel narkotykami to dla bambusa też "praca", nie bądź rasista, buahahahahahaha

Ooo jaki hejt :D trzeba tylko napisać słowo "kolorowy" i już dupki pobolewają :D

Do kokosowy bo boy Akurat osoba o ktorej pisze zarabia niezle wiec nie dostaje nic od panstwa :)

Aha i ona miala rezydenta ZANIM poznala meza . Nie sa malzenstwem dla zadnych papierow. Ona zarabia 86k usd rocznie a on nie wiem dokladnie ale cos kolo 70k

Aha i ona miala rezydenta ZANIM poznala meza . Nie sa malzenstwem dla zadnych papierow. Ona zarabia 86k usd rocznie a on nie wiem dokladnie ale cos kolo 70k

Nie pojmuje jak mozna byc rasista na jakinkolwiek tle i uwazac ze np kazdy czarny jest leniwy lub diler lub beneficiarz, albo kazdy np Rumun to zlodziej a kazdy Hiszpan jest leniem i tlyko odwleka wszystko na nastepny dzien, Itd To tak jakby mowic ze kazdy Polak to pijak i zlodziej, albo dwulicowy katolik . ! A czy tak jest?? Nie.

Słuchajcie, bo tu wiele osob pisze, ze chce czy tam wyjeżdża w ten czy inny rejon. Kanada zniosła wizę z tego co wiem, ale zapewne jakies obostrzenia sa. A USA, podobno dostać wizę jest trudno, tez multum warunków do spełnienia, podobno nawet z zaproszeniem tez juz nie tak łatwo... Osoby, które tam wyjechalyscie - moze ktos dokładnie, bez kolorowania opisać swoją historie?

Do wczoraj 18:26 Ciagle chmury i deszcz w GB ?? GDZIE ??! Tu gdzie mieszkam - pogranicze Szkocji z Anglia - jest czesto piekna pogoda. Nie mowie ze jest latem 30 st ale ja nie lubie upalow (nie przy tej wilgotnoscI! ). Ale dluuugie dni latem i czesto slonecznie i bywa ze zapomnial co to deszcz. Owszem czasem pada trzy dni sle czasem nie pada prawie miesiac! Nawet moja mama uwaza ze tu jest lepsza pogoda niz w Polsce. Tesc tak samo (mama byla tu trzy razy, tesciowie z 6)

Moi tesciowie byli tutaj 6 razy, w sumie okolo 50 dni czyli prawie dwa miesiace. Byli i w lutym i w maju, wrzesniu I grudniu. I jal byli to tylko RAZ padal deszcz caly dzien i RAZ byla mzawka.

gość dziś masa polaków to pijaki i złodzieje, a kobiety kur/wy czyli dla ułatwienia TAK, KAŻDY