Zakaz aborcji. Wyobrazacie sobie

Zakaz jest i będzie fikcją, nie myślcie, że przepisy coś zmienią bo aborcje z powodów takich jak zespół Downa, realizowane "legalnie" za pośrednictwem NFZ to w Polsce rzadkośc. Nawiasem mówiąc, zespół Downa to nie jest najgorsze nieszczęście, jakie może przydarzyć się dziecku - np. mózgowe porażenie dziecięce może mieć bardziej dotkliwe (dla chorego i opiekunów) konsekwencje. Uważam, że w Polsce brakuje takiej rzetelnej, życiowej informacji o tym z czym wiąże się zespół Downa i jak żyje się w takiej rodzinie. Właśnie po to, żeby kobiety mogły podjąć świadomą decyzję "chcę tego czy nie chcę" - bo na dzień dzisiejszy , o ile nie masz w bliskim otoczeniu osoby z zespołem Downa to albo masz przesadzony obraz nieszczęścia (bywają gorsze) albo wyidealizowany obraz uroczego aniołka ze skośnymi oczkami. Prawda leży pośrodku.

Matka z dzieckiem z ZD tylko was pyta i stwierdza słuszny fakt, że gdybyście mogli pozabijalibyście wszystkich, którzy odstają od wszelkich zdrowotnych standardów. x co za spłaszczenie problemu... często jak ktos chce przeforsowac swoja tezę, to sięga po bzdurne skrajnosci. Zespół Downa to jest totalna mutacja genetyczna, która nie tylko moze powodowac nawet niedorozwój znacznego stopnia, ale takze cały organizm słabszy, serce, itp. Takie dziecko cierpi, i trzeba byc debilem zeby porównywac to od odstawania od zdrowotnych standardow.

Pójdźmy zatem dalej: skoro możliwość decyzji przed porodem, to i po porodzie. Np dziecko ulegnie poważnemu wypadkowi i zostaje kaleką. Co zatem proponujecie w ramach wyboru dla rodziców? Bo przed porodem jest rozrywanie dziecka na kawałki. Może komorę gazową, albo zastrzyk fenolu w serce? To jest dokładnie ten sam mechanizm, wypieranie się go świadczy o waszej tępocie.

nie rozrywanie dziecka, tylko płodu... Znasz pojęcie płodu? Płód we wczesnym stadium nic nie czuje, bo nie jest rozwiniety układ nerwowy. Nawet w kazdej praktycznie religgi nie uwaza sie ze płód to człowiek, bo ksiądz ci takiego płodu jak poronisz nie pochowa. Bedzie mówic, ze to nie człowiek. a czy dusza w ogóle istnieje to nie wiadomo, ale tez wg niektórych wierzen, nawet tych wczesnokatolickich, pojawia sie dopiero w pózniejszej fazie zycia płodowego.. Co do osób urodzonych juz i skrajnie ciezko chorych, to uwazam, ze na ich własne zyczenie powinna byc mozliwosc eutanazji. Kazac komus lezec do końca zycia z tetraplegia to takie s*******nstwo, ze tylko zyczyc takiemu nawiedzonemu tego samego.

Co do osób urodzonych juz i skrajnie ciezko chorych, to uwazam, ze na ich własne zyczenie powinna byc mozliwosc eutanazji. Kazac komus lezec do końca zycia z tetraplegia to takie s*******nstwo, ze tylko zyczyc takiemu nawiedzonemu tego samego. popieram, jeśli ktoś jest swiadomy i chce, to po co go zmuszać do cierpienia. Niektórym to nawet do głowy nie przyjdzie jakie sa bóle przy niekórych smiertelnych chorobach

A jeżeli dziecko po wypadku nie jest świadome, albo nie wiadomo w jakim stopniu jest świadome? Co wtedy? Losowanie zapałek, czy wróżba z liścia akacji?

Gość 22:48 Zawsze można - mówię o zabiciu chorego dziecka po porodzie - takie dziecko przed wsadzeniem do komory gazowej znieczulić. Będzie jak płód. I już mamy piękne usprawiedliwienie własnego sukińsyństwa.

A jeżeli dziecko po wypadku nie jest świadome, albo nie wiadomo w jakim stopniu jest świadome? Co wtedy? Losowanie zapałek, czy wróżba z liścia akacji? X czemu to tylko odnosic do dzieci, dorosli tez maja straszne wypadki.. ja uwazam, ze jak ktos nie jest swiadomy, to inne osoby raczej nie maja prawa decydowac za niego. Czesto jest tak, ze ktos lezy w spiączce, mysle, ze wtedy nie cierpi, bo jest w końcu nieprzytomny, ja widze eunatanzje tylko w przypadku ulzenia skrajnego cierpienia, a nie np. zeby szpitale nie musiały wydawac pieniedzy na leczenie

- takie dziecko przed wsadzeniem do komory gazowej znieczulić. Będzie jak płód. x dziecko ma podobno dusze, wiec nie bedzie jak płód. Ale fakt taki, ze często przy skrajnie ciezkich chorobach smierc to jest wybawienie.

22:48 Mój ojciec w wieku 40 lat miał ciężki wypadek samochodowy, przeszedł kilkanaście operacji, dwa lata w szpitalu z momentami 1% szans na przeżycie. Był też poparzony, momentami wył z bólu. Dzisiaj ma 81 lat i jeździ na nartach. Według ciebie nie powinien żyć. Życzę ci takiego samego cierpienia, może dopiero wtedy będziesz człowiekiem.

Ja mam 3 dzieci i już więcej nie chcę, to wg ciebie jak zaliczę wpadkę mimo spirali to mam urodzić czwarte? Potem byłabym zwyzywana od patologi że w 3 pokojach zrobiłam czwarte itp

Mój ojciec był w stanie skrajnego cierpienia i żyje.

Gość 23:11 Opinia innych ważniejsza niż życie ludzkie. Tacy powinni być jednak bezpłodni, zbyt dużo psychopatycznych genów przekazują.

Dziewczyno, nic nie zrozumiałas problemu... Wiele osób przechodzi i przejdzie w zyciu moment jakiegos skrajnego cierpienia, ale wiekszosc mozna wyleczyc, chyba jest zrozumiałe, ze nikt kogo mozna wyleczyc nie bedzie prosił o eutanazje? chyba od tego cierpienia tez ci na mózg padło, ze wypisujesz takie bzdury.

Choroby genetyczne to nie tylko zespół Downa, z którym można żyć ale też np. zespół Patau. Życzę powodzenia z rodzeniem dziecka z taką wadą. Możecie sobie to wygooglać.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zespół_Crouzona przeciez tych zespolow i rzadkich chorob jest cała masa na wikipedii jest zdjecie dziecka z zespołem crouzona, ryczałam chyba z 15 minut jak to zobaczyłam

W LINKU TRZEBA USUNAC SPACJE

Wszyscy krzyczą o zespole Downa, a nikt nie mówi o tych biednych dzieciach z trisomia chromosomu 13, które rodzą się, by umierać w cierpieniu. O ile dożyją do porodu. To są ogromne dramaty rodzin

nie wyobrażam sobie bo legalizacja aborcji to inaczej przerwanie nie planowanej ciąży do 12 tygodnia czyli do czasu kiedy jest to zarodek nie odczuwajacy niczego nie wykształcony dobrze itd. aborcja to jest odpowiedzialne planowanie rodziny a my jesteśmy jeszcze zacofany krajem daleko za murzynami !!!

Mnie przeraza to ze w przypadku ciazy pozamacicznej w zasadzie ma sie wyrok smierci, bo nikt nie udzieli pomocy, a zarodek tez umrze, bo jak niby sie bedzie rozwijal.jak dla mnie to nie jest obrona zycia i zupelny absurd.wiele kobiet bedzie sie wogole balo zajsc w ciaze, szczegolnie te co juz maja dziecko i nie chca go zostawic

A ile domów opieki dla tych dzieci trzeba będzie stworzyć. Ja np. urodzonego z musu dzieciaka z zespołem Downa czy inną tego typu wadą zostawiłabym od razu w szpitalu. Dużo kobiet zrobiłoby tak samo.

JA uważań ze nie powinni nic zmieniać . Tak jak jest teraz wystarczy .

Jak wy histeryzujecie hehe żadnych zmian nie ma i nie będzie Za duzo tvn oglądacie hehe

Każdy powinien interesować sie własną macicą. Chcesz urodzić i wychować? Proszę bardzo, żaden problem. Wiesz, że dziecko urodzi się ciężko chore i nie podołasz? Usuń. Twoje ciało, Twoja decyzja. Po co wchodzić innym w życie, skoro ma się własne. Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją.

Pisowi udało wam się namieszać w mózgu, że terminacja to tylko "słodziutkie dzieci z ZD, a przecież one mogę spokojnie żyć i być szczęśliwe". A to tylko wierzchołek góry lodowej. W dyskusji pomija się zupełnie dzieci z ciężkimi chorobami, które umrą po śmierci w wielkich cierpieniach, zdeformowane potwory (przepraszam za określenie), na które ktokolwiek brzydzi się spojrzeć. Rozumiem argument, że człowiek nie ma prawa decydować, kto ma żyć lub nie. Można się z nim zgadzać lub nie. Ale w dyskusji o terminacji należy podawać prawdę, a mówienie o chorych dzieciach wyłącznie w kontekście ZD jest kłamstwem. Do pani, która ma dziecko z ZD, bo chyba nie rozumie problemu - terminacja nie jest obowiązkowa. Można się zdecydować urodzić dziecko z ZD i je wychowywać, można urodzić dziecko ze znaczna deformacją i patrzeć, jak umiera w cierpieniu. Ustawa dopuszcza taka możliwość. Dopuszcza też możliwość terminowania ciąż, bo ktoś nie czuje się na siłach psychicznie/organizacyjnie/finansowo urodzić takie dziecko. Może tez uważać, że lepiej mu zaoszczędzić cierpienia. I to jest temat do dyskusji. Wysuwanie argumentu, że ktoś chce zabić dziecko z ZD, świadczy tak naprawdę o braku innych argumentów. Pomijam już fakt, że tzw. prolajfowcy świadomie kłamią lub nieświadomie powtarzają za innymi o skrobaniu i rozrywaniu, podczas gdy terminacja polega na wcześniejszym wywołaniu porodu.

Gościu z 9:05 - a skąd wiesz, że żadnych zmian nie będzie? masz wtyki na Nowogrodzkiej? Inna sprawa, że sporo piszących tu osób nie ma pojęcia o planowanych zmianach. Nie będzie zakazu aborcji w przypadku zagrożenia życia kobiety lub ciąży powstałej w wyniku przestępstwa. Zmiany maja dotyczyć tylko terminacji ciąży w wypadku choroby dziecka. Póki co.

Co wy macie do PIS ? był projekt Ratujmy kobiety i co ? PO i Nowoczesna olały ta sprawe. Narazie nikt niczego nie zmienia a wy juz histeryzujecie jak wariatki.

Rozmawiałam niedawno z sąsiadką która ma córke z ZD . Teraz dziewczyna ma 26 lat , grzeczna na swój sposób samodzielna . Saąsiadka mówiła ze nie wobraza sobie życia bez niej , dała jej mnostwo miłosci ze wzajemnoscią . A namawiali ją do aborcji a potem do pozostawienia dziecka w szpitalu .

Różnica między płodem a dzieckiem czy też takim 40-letnim mężczyzną po wypadku jest taka, że nie jest on biologicznie zależny od innego organizmu. Jeśli nie chcesz karmić - może to zrobić kto inny, jeśli nie umiesz/nie chcesz operować ojca po urazie kręgosłupa masz prawo tego nie robić. Zrobi to ktoś inny, ktoś komu właśnie za to płacimy z naszych podatków. Takiej możliwości nie ma w sytuacji zależności biologicznej, jaka łączy płód i ciężarną - stąd dyskusja i stąd postulat o prawie do aborcji, choć byłoby o wiele lepiej, gdyby aborcje zdarzać się nie musiały. Uważam, że o wiele mniej kobiet decydowałoby się na aborcję z powodu zespołu Downa, gdyby znały lepiej temat, a do tego potrzebna jest realna integracja, z ludźmi już urodzonymi. I tu pytanko za sto punktów: kto z Was zaprosił osobę z zespołem Downa na imieniny, grilla czy sylwestra?

ok 90 % Polaków uważa sie za katolikow , ok 60 % za katolikow praktykujacych ( nie rozumiem tego pojecia , bo albo sie jest katolikiem albo nie ) a ok 73 % kobiet dokonało chociaz jednej aborcji . Pzrykazanie brzmi " nie zabijaj " KOBIETY DLACZEGO DRWICIE Z BOGA na rzecz własnej wygody ! przeciez jestescie swiadome tego za śmierc czeka was śmierc ????