Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dostaje w domu do glowy

Polecane posty

Gość gość

Masakra, dzieci 10 i 4 bawia sie, moj maz w robocie a ja nie wiem co caly dzien ze soba zrobic ! Na dworze snieg, zadnych znajomych, jestesmy za granica. I tak co weekend :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz co weekend ja mam codziennie i az za dobrze cie rozumiem tylko u mnie nie snieg a deszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W srodku tygodnia mam 4h wolnego ale meza nie ma i tak... glowa mi peka dzis.. :( . Starsze w szkole a mlodsze w przedszkolu.. tyle mojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do roboty nierobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do glowy?? Po jakiemu to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po naszymu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamuniaameleczki Bardzo dobrze robisz. Taka powinna być prawdziwa matka. Ja to w ogóle cycków nie chowam, chodzę cały czas z cysiem na wierzchu, żeby podczas zabawy mój dzidziolek mógł w każdej chwili się napić. Ale co takie wyrodne bezpłodniaczki mogą wiedzieć o miłości do dzidziolka, jak pewnie nigdy nie cysiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te mamunia ty idż już spać, bo calkiem ci sie popertolilo w tym twoim pustym łbie. A co do wywalania wymion, to tez już twoje wypociny nie raz czytalam. Tak że odpuść sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci na co dzien w szkole i w przedszkolu, a ta widac z opisu nie pracuje i jeszcze narzeka:-/ Nic dziwnego, ze w wolny dzien, jak dzieci w domu to sie w*****a, bo sie nauczyła, ze ma czas tylko dla siebie, a tak trzeba siedzieć i pilnować:O W Polsce, zeby dziecko dostało sie do żłobka trzeba miec poważny argument, czyli np prace. Jak nie masz motywu plus zaświadczenia od pracodawcy, to guzik z miejsca w żłobku/przedszkolu:-/ A jak nie masz dokąd wracać po macierzyńskim/wychowawczym, ani z kim zostawić dziecka, zeby sie zatrudnić, to musisz siedzieć w domu, bo bez argumentu zatrudnienia miejsca w żłobku nie dostaniesz i tak kółko sie zamyka:-/ a ta narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×