moi znajomi maja pierwsze dziecko, smieszne jak sie nim zajmuja hihi

hej mam znajomych, którzy maja dziecko w wieku 8 miesięcy, ja tez mam dzieciaczka 2 tyg młodszego od nich, i jeszcze mam starsze 3 latka. to co oni wyprawiają z tym dzieckiem to jest śmieszne dla mnie, tzn. twiedzą, ze ich syn potrafi operować na telefonie i wlącza sobie sam bajki, potrafi robic papa, mowi tata, mama, baba, zjada już wszystko mimo iż nie ma zębów, tzn dostaje, kiełbasy, i inne smakołyki, a potem opowiadają jak przychodzą do nas w gości, a mój Mateuszek to jadł ostatnio śledzia, tak? jadłem śledzia? moje kochane i cmok , cmok :) jak się rozchorował to robili mu parówke, coś tam wspomniałąm więc, że może inhalator bym im pożyczyła, to oni oj nie nie, Mateuszek się boi inhalatora, tej maski też się boi a smoka nie ssie wiec nie potrzebny. ok. twierdza, ze ich synek potrafi pokazać gdzie jest nosek, ucho, oko itd. po prostu jest nad wyraz rezolutnym dzieckiem, przychodzą i widzę, ze dzieciak jak dzieciak. moja córka tez mówila tata i mama i baba ale ja wiem, ze jest to gaworzenie, a nie świadome mówienie. nigdy w zyciu taki niemowlak nie potrafi obsługiwać telefonu, klapnie gdzies przypadkiem i cos właczy i tyle a oni mało się nie posikają. ogólnie zawsze po ich wizycie mamy z mężem brechty z nich, mimo, że to najlepszy kumpel mojego męża... nasza córka pełza, stoi to twierdzą, ze to dlatego, ze jest lżejsza i zwinniejsza hehe . zawsze jakies porównania, rozumiem, to ich pierwsze dziecko ale ja przy moim pierwszym tak się nie ekscytowałam, zauwazyliscie u niektórych ludzi takiego hopla na punkcie dziecka, szczególnie pierwszego?? hehe moglabym wymieniac i wymieniac,

Naćpałaś się?

Hehe ja kiedyś miałam taką sąsiadkę ,której wnuczek był najmądrzejszym dzieckiem na świecie

Idź weź leki :o

pełza? jesteście gniewoszami plamistymi?

wracaj już z tego joggingu https://www.youtube.com/watch?v=defEmmQGcjg

nie masz wiekszych problemów?

to co twoje dziecko od razu zaczelo raczkować? moje pełza i uczy się raczkować och tak mnie wzięło na napisanie tego, bo mamy dzieci w tym samym wieku, a moje jest zwykłym dzieckiem a ich to król świata.

moje pełza x mam nadzieję, że na tym temacie WSZYSCY są niejadowici:(

przypomniało mi się jeszcze pare tekstów ;) pamiętam jak ich synek miał miesiąc i odwiedzili nas, synek zaczal plakac a oni powiedzieli , ze placze bo u nas w domu jest inne powietrze i zebysmy wyszi na dwor, ok poszliśmy na dwor ale tam tez plakal wiec pojechali do domu, jak miał 5 miesięcy i marudzil to byli pewni, ze żeby ida i dawali przeciwbólowe, a teraz jak ma 8 miesięcy dopiero ząb wyszedł, czyli z diagnozą nie trafili. widać , ze troszkę się w tym wszystkim gubią, ale sa tak pewni siebie, że zwyczajnie smieszne to wszystko. nieraz ich zapraszaliśmy to odmowili, i zebysmy my do nich przyjechali, bo teraz w zime to oni nie będą jeżdzic z nim bo on się nie lubi ubierać ;) i ciągle mówia, ze ich syn lubi lato hihi