Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Bakka

Dieta warzywno owocowa czesc 3

Polecane posty

Gość Bakka
Iza, pije ziola wedlug postu Breussa. To post antynowotworowy 42-dniowy, ale profilaktycznie zalecal 3 tygodnie. Aczkolwiek nie mam tak dalekich planow, kazdy dzien jest dla mnie sukcesem, dzis koniec piatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wandeczka jeśli dłużej nie wytrzymujesz to naj prawdopodobnie jesteś chora ,chyba post nie dla Ciebie ,ale próbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 19:34 Myslisz, ze az chora? :) Im blizej jutra, tym motywacja mniejsza. No zobacze... Tak bym chciala wytrzymac choc jutro a potem tydzien, itp. Szczerze powiem, ze najbardziej zalezy mi na schudnieciu. Wiem, ze to nie jest dieta odchudzajaca, tylko lecznicza ale mysle, moze uleczy mi umysl z ulegania zachciankom. Jednak nic nie zrobi sie samo, wszystko zalezy ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja próbowałam schudnąć już wiele razy, od paru miesięcy korzystam z tej diety: http://dieta-luks.pl/44865 Jest ona świetnia i bardzo mi pomogła w 3 miesiące już mam prawie -15 kg wreszcie postępy i do tego bardzo mi smakuje, warto sprawdzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zwaze w niedzielę 14 dnia - ostatniego. Od poniedziałku wychodzę . Ciekawe czy choć parę deko zejdzie że mnie . Gdyby nie wyjazd ciagnelabym dalej . Dobre i 14 dni . Zawsze coś się tam naprawiło we mnie . Szkoda tylko że nie schudlam nic póki co . Jak to wytłumaczyć ? 12 dni postu i waga wyjściowa 67 kg . Ehhhh . Pozdrawiam Was chudnace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iza
Hejka w piątek! Wczoraj wieczorem źle się czułam, jakoś tak dziwnie z sercem, ale puls miałam normalny 60 i cięgle pić mi się chciało. Noc spokojna i mam nadzieję, że dzień też będzie ok :) Weekend się zaczyna, ale na poście przestałam je lubić, bo pokus więcej niż w normalny dzień... ;) Kciuki za wszystkich :) i zaczynających i tych w trakcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka . Całe 12 dni za mną i 0.5 kg mniej ...aaaaaa śmiać się czy płakać ???!!! No nic , no stress . Jakoś musi być . :) Pozdrawiam i cisnę dalej ostatnie 3 dni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_nowa
Hello. Dziś 10 dzień. Rano miałam dziwne uczucie pustki w żołądku... Po śniadaniu i nie mogłam pozbyć się tego uczucia do późnego popołudnia... Dziwne to było. Poza tym byłam strasznie zła na wszystko i wszystkich, ale już powoli przechodzi ;) to mógł być ten kryzys? Pytam o niego ciągle, bo generalnie nic mi się nie dzieje od początku postu... Tak jak poprzedniczka- lepiej sypiam, chociaż krócej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, chce wam coś opowiedzieć, probowałam wielu rzeczy by schudnąć, diet, ćwiczeń, głodówek... NIC MI NIE POMAGAŁO lecz pewnego dnia trafiłam na ta pewną diete i dziwnym trafem zaczęła działać i już przez pół roku udało mi się schudnąć prawie 15 kg (przy tym troche ćwicze) tutaj jest ta dieta: http://dieta-luks.pl/44865

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . Melduje się w 13 dniu ... Trochę mi żal wychodzić już pojutrze bo czuję że swobodnie ciągnęłabym dalej . Ale wiem że na wyjeździe ciężko będzie czegoś nie skubnac więc żeby wyjazd był udany i bez stresu lepiej to uczynić. Dziś poszła w *****lewatywa. Pomimo że jem jak szalona kapustę kiszoną nie działo się nic w tym temacie . Na liczniku bez zmian -0.5 kg . Czy któraś z was miała tam mały spadek wagi ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iza
Hejka :) Felina brak zmian na wadze musi bardzo frustrować :( napisz jakie mialaś posiłki 2 dni temu, wczoraj i co planujesz na dziś, może jesz dużo dyni albo bulwiastych? a może to sport i ćwiczenia? Ja_nowa uspokoił się głód, czy dalej męczy? U mnie dziś 12 dzień i raczej wszystko dobrze, nagotowałam gar zupy brokułowej i jak nigdy nie byłam fanką brokuła tak teraz najeść się nie mogę, widać że na poście smaki się zmieniają :) Miłej soboty, u mnie powrót zimy i bardzo zimno, mam nadzieję, że u Was cieplej :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weridiana
cześć dziewczyny, jutro kończę 5. tydzień i teraz nie wiem co dalej, czy ciągnąć do 6. czy zacząć wyjście? 5. tydzień był chyba najgorszy ze wszystkich pod wzgledem samopoczucia. Wagowo niemal nic nie drgnęło i do tego doszły bóle brzucha, może nie jakieś silne, ale dające poczucie dyskomfortu i niechęci do wszystkiego. Generalnie odczuwałam dolegliwości ze strony jelit i pobolewanie wątroby. Poza tym mam wrażenie, że mimo codziennych wypróżnień nie wszystko ze mnie wychodzi (chyba pomyśle nad lewatywą). Codziennie jem kiszonki, albo pije sok z kiszonek. No nic mam nadzieję, że to był kryzys ozdrowieńczy i jelita się regenerują. Wciąż jest mi zimno i nie mam zbytnio energii na nic. Najbardziej brakuje mi czegoś tłustego i chyba stąd te dolegliwości wątrobowe, bo nie jedząc tłuszczu zalega nam żółć , a jest ona produkowana na bieżąco tym bardziej jak się używa różnych przypraw i herbatki ziołowe. Dajcie znać jak samopoczucie u Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weridiana
Taki krótki fragm. nt. wątroby "Wątrobie nie służą również drakońskie diety mające na celu szybką utratę masy ciała – gwałtowne uwolnienie dużej ilości komórek lipidowych z tkanki tłuszczowej do krwiobiegu może skutkować stłuszczeniem wątroby. Ponadto, surowe diety skutkują zagęszczaniem żółci, jej zaleganiem i w efekcie – podwyższeniem ryzyka kamicy żółciowej." Dlatego ja zastosuję oczyszczanie wątroby za kilka tygodni, bo na pewno przerobiła dużo toksyn i się obtłuszczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iza
Weridiana mnie wątroba w pierwszych dniach postu pobolewała, a od ok. 3 dni jest dobrze. Nawet rozważałam czy nie wziąć mielonego ostropestu. On dobrze działa na wątrobę, moja koleżanka rozpuściła nim kamienie zalegajęce w woreczku, a miała już skierowanie na wycięcie. Lekarz oczy przecierał ze zdumienia i mówił, że musieli sie pomylić na usg ;) Ostropest to zioło, a zioła można na poście, więc teoretycznie nie powinno zaszkodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_nowa
Głód tylko gdzieś do 14 czułam. Potem spoko. Dziś za to w ogóle nie musiałam jeść. Sałatka na śniadanie i o 19 zmusilam się do zjedzenia zupy. A to 12 dzień. A co myślicie o piciu oryginalnego cydru? W sumie 100% z jabłek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
post wycisza stany zapalne, natomiast alkohol powoduje stany zapalne i mikrouszkodzenia, zatem logiczne jest czy pić, czy nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na diecie owocowo-warzywnej zawsze byłam głodna, brakowało mi mięsa i czasami jakiegoś pieczywa z serem http://kremowe.hochland.pl/ Dlatego ja wiem,że diety nie są dla mnie wolę dłużej poćwiczyć niż katować się dietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_nowa
O kurde... A ja już 2 razy sobie pozwoliłam. No nic... Teraz już sobie odpuszczę cudra, chociaż z jabłek i przecież słabiutki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na prawde wiele rzeczy na odchudzanie nie działa... Ja osobiście próbowałem różnych diet, tabletek, ćwiczeń itp Koniec końców znalazłam diete na tej stronie: http://dieta-luks.pl/44865 I udało mi się schudnąć i jestem zadowolona wreszcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weridiana
Hej dziewczyny, postanowiłam zakończyć post na 5 tygodniach. Moje rezultaty to spadek wagi 8 kg ( z 75 kg na 67 przy wzroście 169cm), więc jestem zadowolona, bo wróciłam do swojej wagi sprzed ciąży. Teraz będę pracować nad wyglądem sylwetki ćwiczeniami, bo teraz wyglądam szczupło, a chciałabym wyglądać bardziej fit. W pierszym tygodniu wyjścia postanowiłam skupic się na tłuszczach bardziej niż białkach (o węglowodanach na razie nie myślę) i oczywiście trzymając się kaloryczności. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z rezultatów i psychicznie czuję się podbudowana, że dałam radę o tej porze roku. Trzymam za Was kciuki i będę zaglądać co jakiś czas i informować jak zachowuje się waga po poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bakka
A ja skonczylam 7 dni glodowki (pijac ziola i pol szklanki soku Breussa dziennie). Spadek wagi 6,7 kg i teraz wskakuje na Dabrowska. Zobaczymy jak mi pojdzie. Przy czym przez kilka dni po glodowce musze byc bez soli wiec np.kiszonki odpadaja. W poludnie bylo jablko, a teraz gotuja sie warzywka na parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć jestem nowa i chciałam do was dołączyć jestem szósty dzień na diecie i wydaje mi się że już miałam dwa kryzysy ozdrowieńcze wczoraj przez 20 min ciurkiem leciało mi z nosa, dzisiaj się to powtórzyło.Mam problemy z zatokami.W ubiegłym roku byłam na tej diecie 3 tygodnie wtedy kryzysem był duży ból kręgosłupa i przerwałam dietę.A teraz naprawiam ten błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja zakończyłam po 13 dniach . Dziś już pozwoliłam sobie na awokado i fasolkę szparagowa. Czuję się bardzo dobrze . Waga - 0.5 kg . Więc bez szaleństwa . Teraz zgłębiam wiedzę o insulinoopornosci. Wierzę że waga ruszy. Pozdrawiam Was walczące . Będę zaglądać i czytać Wasze poczynania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na diecie warzywnej przez 2 tygodnie, stosowałam ją w specjalnym ośrodku wczasowym, więc na pewno miałam łatwiej niż wy, ale i tak było trudno. Pamiętam te pierwsze dni, koszmar. A później ten przypływ energii, jasny umysł i chęć do działania. Polecam tą dietę, bo dzięki niej moje ciśnienie się unormowało. Tutaj http://skuteczneodzywianie.pl/oczyszczanie-organizmu-z-toksyn/#comment-5461 jest wiele opinii na temat diety warzywno owocowej. Piszą je osoby, które były na diecie, może niektórych was to zmotywuje i przekona, że warto wytrwać do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sol1984 po co kłamiesz i piszesz o wielu opiniach? nie polecam Twojego bloga bo piszesz tam powszechnie powtarzane teksty, niekoniecznie prawdziwe szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolki
Cześć dziewczyny, Ja zaczynam od dzisiaj i mam zamiar wytrwać 6 tygodni. Byłam na tej diecie 2 lata temu i sie super czułam po, waga wówczas mi spadła 8,5 kg. Mam nadzieje ze w głowie sobie odpowiednio poukładałam.milo sie czyta wasze posty przepisy i walke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iza
hejka :) Zaczęłam dziś 3 tydzień :) Po 14 dniach postu na wadze -5,9 kg Ale co ważniejsze nie bolą mnie stawy :D Dalej czuję się zmęczona, jest mi zimno i zero we mnie energii, ale lepiej się wysypiam, zaczęłam się budzić przed alarmem i mam rano czas na czytanie książki ;) Jak tam u Was poszczące? Dziewczyny na wychodzeniu z postu jak samopoczucie? Co jecie? Pozdrawiam i pogodnego wtorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weridiana
Hej, u mnie trwa pierwszy tydz wyjścia i do stałego menu dodałam gotowaną soczewicę (czerwoną) z przyprawami i odrobiną oliwy/oleju oraz kawę zbożową. Oprócz tego codziennie ćwiczę na orbitreku min. 40 min. Samopoczucie bardzo dobre, lepsze niż na poście. Już nie jest mi tak zimno i wróciła energia do ćwiczeń. Zważę się na koniec tygodnia, bo nie chce się stresować skokami wagi. Trzymam za Was kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaa28
dziewczyny, ja też zaczęłam wczoraj! miło mi być tutaj razem z Wami! cel - wyleczyć nawracający trądzik, bóle kolan i puchnące nogi. chciałabym wytrzymać 2-3 tygodnie i wtedy zdecydować, czy ciągnę dalej. nie chce jakoś bardzo chudnąć zawsze ważyłam 57-58 kg przy wzroście 172, od jakiegoś czasu ważę 63, więc byłoby miło coś zrzucić i wyglądać, jak dawniej, ale nie to jest celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×