Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do dziewczyn z Niemiec! Jak wygląda u Was ten zakaz handlu w niedzielę??

Polecane posty

Gość gość
Ale ludziej nadal tego nie rozumieja i mysla, ze w niedziele dostana swiezego banana bo w sobote wieczorem juz wszystko poprzebierane. Problem w tym, ze w niedziele nowego towaru nie ma wiec tak czy siak musisz przebierac w tym co zostalo.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy wy baby nie rozumiecie że tu nie chodzi o kupno pomidorów tylko o sam fakt, ze: -ludzie nie chcą by z góry im czegoś zabraniano i tłumaczono że to "dla ich dobra" bo to jest bull.s**t -ustawowo wprowadzano ułatwienie dla jednej grupy zawodowej tylko dlatego że ktoś tak pokierowal swoim życiem że pracuje na tej kasie jest zwyczajnie glupie i znow wspiera sie ludzi najmniej zdolnych. -niekazdy z handlu chce mieć te ndz wolne -kraje w których jest zakaz handlu odchodzą od tego bo ludzie i tak chcą robić zakupy więc jak ktoś wspomniał jeżdżą za granicę. Jestem z przygraniczneco miasteczka ale polskiego i co weekend tabuny Niemców i uwaga Polaków tam mieszkających robia u nas zakupy. Tez pewnie gadaja jakie super te niehandlowr ndz a potem zasuwaja u nas z wózkami:D Wprowadzenie zakazu handlu w ndz nie sprawi magicznie że ludzie padną sobie w objęcia i będą co weekend chodzić na spacery i powiedzieć tęczą. To jest głębszy cywilizacyjny problem. Historia pokazuje że lepiej zachecac i pomagać niż czegoś zabraniac . Ot prosta psychologia. Trzeba stworzyc więcej ciekawych miejsc to sami ludzie będą łazić zamiast robić te nieszczęsne zakupy. ja np nienawidzę spacerowac dla samego spaceru ale lubię już zwiedzać i czytać np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ustawowo wprowadzano ułatwienie dla jednej grupy zawodowej Xxxx No dobrze .to teraz powiedz mi,dlaczego nie mogę iść w niedziele do banku lub do urzędu i załatwić swoje sprawy gdy potrzebuje.Dlaczego te grupy zawodowe maja wprowadzone ulatwienia,tez odgórnie i nikt się nie oburza na to. dlaczego wolne weekendy w sklepach, to nagle kazanie czegos ludziom,skoro tamte zawody również maja wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo handel w ndz się opłaca finansowo a otwarcie urzędu już mniej. Kasa kasa kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.59 Komu się opłaca?Bo na pewno nie Polsce.Nie ma polskich marketów,wszystkie pieniądze z tych zakupów idą za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ci niedobrzy zza granicy daja pracę Polakom w tych zagran.marketach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś A czy wy baby nie rozumiecie że tu nie chodzi o kupno pomidorów tylko o sam fakt, ze: -ludzie nie chcą by z góry im czegoś zabraniano i tłumaczono że to "dla ich dobra" bo to jest bull.s**t " No wiesz ja tez chciałabym isc do Urzędu Skarbowego w sobotę . Do ZUSU w niedziele a nie mogę . Wiec jeśli banki , urzędy , szkoły ,żłobki sa zamknięte w weekendy i ludzie jakoś żyją o sklepy tez moga byc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz ja tez chciałabym isc do Urzędu Skarbowego w sobotę . Do ZUSU w niedziele a nie mogę . Wiec jeśli banki , urzędy , szkoły ,żłobki sa zamknięte w weekendy i ludzie jakoś żyją o sklepy tez moga byc . ale ja pracuje w urzędzie i mi wsio ryba czy będę miała wolne w tygodniu, czy w weekend, byle sztukowo sie zgadzało. Nawet lepiej, bo jak będę chciała cos załatwić w tygodniu to nie będę musiała brać urlopu. tylko ze nie płacz w tedy ze trzeba więcej biurw zatrudnić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ze nie płacz w tedy ze trzeba więcej biurw zatrudnić, i nie tylko biurw, ale tez dyrektorów i ich zastępców, zeby była obsada. Bo o ile w sklepie jest średnio ważne kto otworzy drzwi i kto zamknie kasę- może być któraś sprzedawczyni, jak było u mnie kiedy pracowałam w sklepie. A w urzędzie nie ma mozliwości zeby np. wydać decyzję bez podpisu dyrektora, a on nie mógłby pracować non stop, więc co z tego ze np. przez weekend napiszesz 1000 pism , czy przyjmiesz 1000osób, jak bez tego jednego podpisu nic nie będzie skończone i petetent będzie musiał dygac drugi raz po odbiór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 wolne niedziele od handlu i histeria narodowa . Ktos tam wyżej miał racje ludzie to debile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komu się opłaca?Bo na pewno nie Polsce.Nie ma polskich marketów,wszystkie pieniądze z tych zakupów idą za granice ale to miej pretensje do polityków, ze tutaj nie zmusza prawnie do płacenia do naszego budżetu, to da sie zrobić, ale widocznie im to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 wolne niedziele od handlu i histeria narodowa . Ktos tam wyżej miał racje ludzie to debile. nie debile, to jest zła ustaw i nie dlatego ze pracownik ma mieć wolne, ale dlatego ze to bubel nierówno traktujący podmioty państwowe i prywatne, a poza tym podszyty ideologią anie troska o jakiegos tam sprzedawcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to wy... na Wiejska i protestuj a nie jęczysz na forum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to wy... na Wiejska i protestuj a nie jęczysz na forum . a ty co, wulgarny burak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumy Niemców w polskich przygranicznych sklepach w Niedzielę świadczą że jest na to zapotrzebowanie. Pracownicy powinni po prostu mieć zdecydowanie wyższe stawki za niedzielę i pełną dobrowolność pracy. Wtedy szybko by się zweryfikowało podejście pracowników i pracodawców. Jak ktoś chce siedzieć i nie zarabiać to jego sprawa. A jak pracuje to ma niezły dodatek. Mam wrażenie że wylewamy dziecko z kąpielą. Jak skepy zredukują zatrudnienie to będzie z kolei płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pieprzzycie glupoty, nie mozna tego czytac. Tak... wszyscy niemcy sie pakuja w niedziele i jada na zakupy za granice. Czy wy widzicie co piszecie?? Mieszkam w Niemczech i jakos nie zauwazylam zeby ludzie wyjezdzali w niedziele na zakupy, bo sa przyzwyczajeni i robia zakupy w ciagu tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaplujcie się te Polki w Niemczech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty sie nie zapluj w Cebulandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wiem że to tego dna, jak pozamykane sklepy, przywyknąć się nie da. Nie muszę do tego mieszkać w Niemczech (choć pamiętam pechową wycieczkę i ten syf, z wszystkim pozamykanym i kurzem na ulicach). Wystarczy że pamiętam zatęchłą, zapyziałą, syfiastą komunę i sklepy pozamykane w niedziele. Co tydzień powtórka z ohydy niedzielnej. Co tydzień problemy z zaopatrzeniem i wstręt do niedzieli, łączący ludzi. Pustki na ulicach, ponura atmosfera, wrażenie wszechobecnego braku. No i mamy powrót do tego najgorszego aspektu komuny i to za sprawą Solidarności i podporządkowania się władz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:23 A czy doczytalas pipciu ze chodzi o Niemcow mieszkajacych przy granicy? Poza tym jak masz widziec skoro w ndz pewnie siedzisz w domu. To mieszkancy polskich miasteczek obserwuja te najazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy naprawdę nie macie innych rozrywek w życiu oprócz chodzenia po sklepach ? Nie chodzicie na spacery ? biegi ?rower? Nie odwiedzacie rodziny ? Nie potraficie posiedzieć w domu z dziećmi i pograć w grę planszowa? Zrobić razem pizze , upiec ciasto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to mam niedzielę abym mogła sobie pospacerować po marketach, spokojnie pooglądać ciuchy i coś kupić godnego bo na tygodniu nie mam czasu, tu nie chodzi tylko o żarcie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.12 No cóż przywyknij, że takich niedziel będziesz mieć coraz mniej. Życie. Bywa. Nic nie poradzisz. :-). Możesz się dalej pluć, co nic ci nie da, lub oszczędzić sobie nerwów i pogodzić się z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to teraz pójdziesz sobie w inny dzień .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We Francji też sklepy zamknięte w niedziele i jakoś nikt nie płacze. I nie jedzie w weekend do Polandii na zakupy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo było swojego czasu z paleniem w knajpach - ludzie płakali, że jak to - fajeczki do piweczka nie będzie można zapalić? I jakoś się przyzwyczaili. Powiem więcej - nawet jako palacz nie wyobrażam sobie już palenia w klubach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisac durnym krowom, ze w inny dzien nie ma czasu to nie rozumie, beton , malpie by predzej wytlumaczyl :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znajdz ten czas. Boze jacy wy oporni:O Jak polazisz po sklepach 2 razy w miesiacu a nie 4 to zrobi ci to roznice? Bo jak tak to wez sobie wolne i uargumentuj w pracy ze to dla zdrowia psychicznego bo jak nie zrobisz rundki dookola sieciowek to ci na leb pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da sie przyzwyczaic, kiedys nawet wszystkie sklepy w sobote byly otwarte do 16. Teraz przynajmniej sa do 20. W Essen jest np. na dworcu Lidl czynny w niedziele i swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy naprawdę nie macie innych rozrywek w życiu oprócz chodzenia po sklepach ? Nie chodzicie na spacery ? biegi ?rower? Nie odwiedzacie rodziny ? Nie potraficie posiedzieć w domu z dziećmi i pograć w grę planszowa? Zrobić razem pizze , upiec ciasto ? spaceruje, chodze na fitness, spotykam sie ze znajomymi, piekę ciasta, ba nawet dużo czytam , chodze do kina, teatru, na koncerty. I do galerii też, bo lubię to robić w niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×