Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LISTOPADÓWKI 2018

Polecane posty

Agaape 11tydzień + 5dni, więc trochę jeszcze wcześnie. A maluch fikał koziołki podczas usg, więc trochę to trwało, zanim lekarka wykonała wszystkie pomiary. Ja jeszcze nic ciążowego sobie nie kupiłam. Na razie przerzuciłam się tylko z jeansów na legginsy :) Muszę wybrać się na zakupy... I wiecie co? Chyba zachowam się jak wyrodna matka... Zastanawiam się nad tym, żeby przylecieć do Polski na tydzień, do mojej mamy, sama bez dzieci... Pewnie mi tego nie wybaczą do końca życia. Ale w sierpniu jedziemy do Pl całą rodziną na wakacje, więc też się nacieszą. Straszna ze mnie zwyrodniała matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuvola ja będę 13 + 3 i po cichu liczę, że jednak poznam płeć. Co do tego czy jesteś wyrodna matka, zdecydowanie NIE. Wprawdzie nie jestem jeszcze rodzicem ale nie wyznaje zasady, że dziecko jest centrum świata dla rodziców. Sama mam zamiar podzucac później malucha rodzicom i od czasu do czasu wyjść czy wyjechać gdzieś sama z mężem. Na naukach przedmalzenskich uczyli, że rodzina to przede wszystkim małżeństwo i tego chce się trzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tym się akurat zgadzam. Ja swoich też czasem podrzucam. Co roku dziadkowie (ci włoscy, moi teściowie) zabierają ich sobie gdzieś w góry na wakacje i wtedy oddychamy :) Starszego w zeszłym roku wysłałam samego do Polski na miesiąc do mojej mamy i też było git! Więc z rozłąką akurat nie mam problemu. No i zostawiam ich z tatą i dziadkami, a nie bez opieki więc i tym się nia martwię. Tylko, że wiem jak oni by chcieli też polecieć! Pewnie będzie obraza majestatu i przestaną się do mnie odzywać, bo oboje uwielbiają latać do Polski do dziadków. Ale maja szkołę, więc ich ze sobą teraz nie zabiorę. Będą musieli poczekać do sierpnia :) A ja mam ogromną ochotę pobyć sobie trochę z moją mamą. No i oczywiście zrobić zapas kiszonych ogórków na całą ciążę, bo mi tu we Włoszech brakuje!!! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuvola rossa jedz do mamy. Później po porodzie pewnie nie będziesz miała okazji tak szybko. Dzieciom porostu wytłumacz, że jest szkoła etc. i poleca ewentualnie na wakacje a teraz leci sama mama. Jeśli dobrze zrozumiałam masz 2 dzieci więc tym bardziej przydadza ci się wakacje przed trzecim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bilety kupione :) Ja jadę na ciążowe zakupy, żeby w końcu wyglądać jak człowiek :) Miłego weekendu dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuvola rossa miłego wyjazdu :) Jak Wam dziewczyny mija weekend? Ja byłam rano na zakupach (przynajmniej taki miała zamiar). W prawdzie nie udało mi się kupić ani spodni (kosmiczne ceny) ani biustonosza (brak rozmiarówki) ale za to wybraliśmy z mężem wózek i z teściową napatrzylysmy się na małe słodkie ciuszki :) :) czekam do poniedziałku na usg czy wszystko ok i zostaje czekanie do listopada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się udało kupić spodnie :D Jedne długie, jedne za kolano i jedne krotkie szorty :D Agaape jaki wózek wybraliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuvola rossa to się obłowiłaś :D Wybraliśmy Cybex balios s 2 w 1 kolor szary i do tego fotelik Cybex aton 5 granatowy :) w lipcu będziemy zamawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agaape a jaką średnice mają koła w tym wózku? są piankowe czy pompowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama0601
Cześć Dziewczynki :) nie odzwywam się, ale Was czytam. Macie już jakieś przeczucia co do płci? Agaape, sadzać po kolorze wybranego przez Ciebie wózka i fotelika, to chyba liczysz na chłopca ;) U mnie już 14 tydzień. Po badaniach prenatalnych... Co do zakupów, to jestem daleka od kompletowania wyprawki, ale wczoraj w lidlu trafiłam na wyprzedaż ubranek niemowlęcych i dwupaki body - takich zapiananaych kopertowo - z eko bawełny, były za 12 zł. Wiec się rzuciłam hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obstawiam u siebie na 55% dziewczynkę i na 45% chłopca :D No, niech będzie w porywach 60 do 40. Ja mam już parkę, więc ciśnienia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama0106
U mnie tak samo tzn mam parkę i brak ciśnienia. Nie wiem czemu, ale jestem przekonana, ze teraz będzie chłopak :) W sumie to byłoby dobrze, bo imienia dla dziewczynki brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama0601
Maksio. Mamy już Wiktora i Agatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maksio znaczy Maksymilian? Ładne :) My zupełnie nie wiemy jeszcze jakie imię wybrać. Na pewno Włoskie, bo tu mieszkamy na stałe i tu dzieci będą chodzić do przedszkola/szkoły itd. Mój mąż jest Włochem. Starszemu synowi daliśmy polskie imię Aleksander. Córce włoskie Noemi. Jeśli będzie chłopiec to skłaniamy się ku Leo (Leonardo), jeśli dziewczynka to nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nouvola rossa - Maksymilian oczywiście ;). Jak masz męża Włocha, to oczywistą sprawą jest to, ze imię musi być uniwersalne. Raczej u Ciebie Staś by się chyba nie sprawdził :) Ja jestem zwolenniczką imion polskich nieudziwnionych, wiec stąd moje wybory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubię tradycyjne imiona. Skóra mi cierpnie na wszelkie Jessiki i inne Vanessy... Także na bank będzie tradycyjne Włoskie. Ale jakie, jeszcze nie wiadomo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama0601
Niby o gustach się nie dyskutuje, ale mnie również skóra cierpnie hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wózek ma koła żelowe co dla mnie jest plusem bo mam pewność, że nie pęknie mi opona :) a w tych współczesnych wózkach koła żelowe czy piankowe są bardzo dobrej jakości, co do srednicy nie mam pojęcia ale na moje mięskie i lekko wiejskie warunki będą idealne mam nadzieję. Co do płci bardziej liczę na dziewczynkę ale kolor wózka wybieralismy raczej neutralny, nie lubię mocnych kolorów w wózkach. Poza tym takie kolory łatwiej później odsprzedać. Z imionami jesteśmy w czarnej dziuze, nic nam się nie podoba na razie. Czekamy na płeć, może to nam pomoże w wyborze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) MY powoli szykujemy sie na komunie mojego siostrzeńca. Ostatnio mamy frajdę bo kupiliśmy wyciskarkę wolnoobrotową do owoców. I teraz robimy soki z czego popadnie:) Polecam sok z arbuza i melona mniam Co do przeczuci to chyba bedzie syn, ale chciałabym dziewczynkę. Imion męskich brak, żadne mi się nie podoba. Co do żeńskich mam dwa typy. We wtorek mam wizytę ale nie wiem czy lekarz zrobi USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna a ciąże prowadzisz w Polsce? Na NFZ czy prywatnie? Nie masz usg na każdej wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, zaczęłam 14 tc i jeszcze nie powiedzieliśmy rodzinie o ciąży. Czy Wy już wszystkie powiadomiłyście babcie i dziadków malucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że dla moich rodziców będzie to trzecie wnuczę (od nas pierwsze), a dla teściowej pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj :) ja też właśnie zaczęłam 14 tc i u mnie prawie wszyscy wiedzą. Rodzice, rodzeństwo i najbliżsi znajomi dowiedzieli się w tygodniu po zrobieniu testu ciążowego. Później powoli przy okazji różnych spotkań mówiliśmy dalszym znajomym. A i w pracy też musiałam powiedzieć od razu ze względu na komplikacje i l4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do twojej drugiej wypowiedzi mam taką samą sytuację ;) trzecie dla moich rodziców i pierwsze dla teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojej mamie i swojej siostrze napisałam po ok 3 minutach od zrobienia testu :) Teściom powiedzieliśmy w 8tc. W pracy kilka dni później też ze względu na złe samopoczucie i zwolnienie. Jedziemy dzisiaj na obiad do teściów i mam zamiar pobuszować u nich na strychu, bo powinny tam być poupychane jakieś pozostałości wyprawek po naszej pierwszej dwójce. Zobaczymy co się uchowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowe tulipany 2018
Tu wcześniejszy gość. W sumie z mężem ustaliliśmy, że nie będziemy mówić, aż sami nie zauważą, ale widujemy się w miarę regularnie i na razie nikt nic nie zasugerował, a mi już trochę zaczyna ciążyć to trzymanie buzi na kłódkę albo wieczne wymówki o antybiotyku kiedy spotykamy się ze znajomymi czy młodszymi członkami rodziny na wieczorze z alkoholem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego my powiedzieliśmy od razu. Nie muszę nic wymyślać ani kombinować dlaczego nie pije alkoholu albo dlaczego źle się czuję no i w końcu dlaczego od prawie 2 miesięcy jestem na l4. Poza tym mogę podpytać spokojnie mamę i siostrę jak one znosiły ten stan i dowiedziałam się, że mamy rodzinne skłonności do wypadania zębów w ciąży i powinnam podpytać lekarza o jakieś dodatkowe witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×