Nadal tęsknię choć taki z Ciebie zimny drań!

kobieta sie nie naje twoimi odcieniami kolorów pelikanie:P

Magia, ja nie jestem trollem. Marnujesz sobie życie rozpamiętując kogoś kogo nie znasz. Często wirtualne miłości są przykrywką czegoś innego. Nieszczęśliwego związku, samotności, chorobliwej nieśmiałości. Nie twierdzę, że w internecie nie można znaleźć drugiej połówki. Ale trzeba działać. Oszukiwanie się nie pomoże.

Wystarczy, że Ty lykasz swoje komentarze. Masz straszny przymus komentowania. Dlaczego? Z nudów? Dla zabawy?

Nigdy nie wyobrażałam sobie życia z nim, bo mam swoje udane. Gdybym się wtedy zgodziła na to spotkanie wylądowalibyśmy w łóżku. Tego jestem pewna. Jak byłoby do dziś? Podejrzewam, że byłabym wrakiem, obojętnie jakim okazałoby się kochankiem w rzeczywistości.

Ta udane życie i relacje z kim innym nawiązywałaś :D Oszukujecie samych siebie a później są tego skutki.

gość z krainy magii dziś Wystarczy, że Ty lykasz swoje komentarze. Masz straszny przymus komentowania. Dlaczego? Z nudów? Dla zabawy? x w prawdziwym życiu nie wychodzi ci z kobietami i w wirtualnym też ;) siedzisz tu od rana i rozpamiętujesz jak kobieta cie rzuciła :D czego to dowodzi?:P

Byłabyś wrakiem, bo już dziś podświadomie wiesz, że to mógłby być kompletny niewypał. Nawet gdybyś skończyła z nim w łóżku. Wiecie dlaczego w dużej mierze takie zakochane wirtualnie osoby nie chcą spotkania? Tłumaczą się na wszelkie sposoby, a tak naprawdę boją się rozczarowania, które zabije tę ich idealną miłość.

A kto powiedział, że to kobieta Jego rzuciła? Nie wyśmiewaj sie z uczuć, bo nigdy nie wiesz kiedy padnie na Ciebie. Duzo pracy przede mną, a siedzę tu i .. Nieważne.

Ryzyko dla chwili przyjemności z kochankiem jest zwyczajnie nieopłacalne bo można zostać z niczym.

Uczucia ok ale śmieszne jest takie oderwanie od rzeczywistości :D

tiaaaaa zimny drań :)

chyba sam pisał ze pobawila sie nim a co miała robic kobieta faceta potrzebuje widocznie a nie pipki:D

Tym bardziej, że ten kochanek może być tego nie wart. O wielkim uczuciu to można mówić kiedy coś ze sobą realnie się przeżyło. A, że ta wirtualna osoba mówi to co chcemy usłyszeć czy przeczytać to nic dziwnego. W dzisiejszych czasach domownicy już prawie ze sobą nie rozmawiają. Jest praca, telewizja, internet dostępny od ręki, w telefonie. Przepraszam, ale wierzę w to, że można poznać kogoś przez internet i zakochać się, założyć rodzinę. Ale w te,wasze niespełnione wirtualne miłości nie, tylko się uśmiecham gdy czytam.

gość dziś tiaaaaa zimny drań x Koleś jeszcze stąd wyjdzie i pod samochód wpadnie z zamyślenia o uczuciach i dopiero będą jaja:D

gość dziś spokojnienie wpadnie ,najwyżej kogoś rozjedzie:D

Idę o zakład, że to jakaś znudzona mężatka była :D

A pamięta ktoś Zimnego drania?

Tego co cyberkował z Wandą, Adą i innymi a w domu żona i dzieci?

Bo to w końcu Zimny drań...

I tak go lubię.