Słyszeliście o tym co 18 lat siedział w wiezieniu..

Ma 42 lata ale przecież nie musi się jeszcze kłaść do grobu, teraz powinien znaleźć kogoś wspaniałego kto podniesie go na duchu i pokaże mu że przed nim najpiękniejsze lata. Rozpamiętywanie nie ma sensu. Tomek powinien skupić się teraz na przyszłości.

Ludzie mają prawo do swoich wątpliwości. Ja nie wiem czy on est niewinny. Tak jak reszta czekam na wyrok sądu. Odszkodowanie będzie mu się należało po uniewinnieniu jak najbardziej. Ale już nie piszcie bzdur, ze nie umie się telefonem obsługiwać i co jeszcze? Może nie wie co to internet? Chyba pojęcia nie macie jak teraz wygląda odsiadka:D

No tak bo w każdym więzieniu mają konsolę tv i Bóg wie co jeszcze w celi, żyjecie tym co jest zagranicą a tu jest jednak Polska? więźniowie mają sporo udogodnień ale bez przesady... może jeszcze hot spot więzienny. A co do telefonu to sam mówił w wywiadzie że nie potrafi się obsługiwać smartfonem i że musi się wielu rzeczy nauczyć bo świat przez 18 lat poszedł do przodu.

Wyrok jest formalnością ale ludzie prędzej u niewinnego będą doszukiwać się winy niż u winnego...

ale wy jesteście poy****i :-o

To właśnie paradoks Polski żeby kogoś skazać potrzeba parę dowodów zinterpretowanych przez policję jak im się podoba, tak jak w przypadku Tomka np. ugryzienia pasowały mniej więcej a był to kluczowy dowód podobno, na ulicy można by znaleźć pewnie z 30 ludzi o podobnym. Badania DNA całkowicie wykluczają jego obecność, znalazł się tam natomiast materiał tego Irka i to mnóstwo. A teraz zeby go uniewinnili ten biedny chłopak będzie znów czekał nie wiadomo ile... polski wymiar sprawiedliwości to parodia.

My tzn kto???

W więzieniu same luksusy taa net, telefon, telewizor haha. Ostatnio oglądałam program to Polska jest jednym z bardziej "zacofanych" krajów, gorsze warunki więzienne są w Rosji np. Fakt że więźniowie mogą mieć więcej rzeczy osobistych niż kiedyś ale bez przesady ze mogą robić co chcą, zresztą telefon pewnie od razu by ukradli lub rozwalili więc więźniowie przeważnie dużo czytają, piszą, rozmawiają, ćwiczą. W Norwegii np można mieć laptopa w celi ale na Boga tu jest Polska.

Takie przypadki zdarzaja sie nie tylko w Polsce. W USA czesto jest tak, ze policjant chce sie wybic czy prokurator i skazuja niewinnego czlowieka, zeby uciszyc opinie publiczna i zrobic kariere. Chocby przypadek Debbie Milke, ktora siedziala 25 lat w celi smierci za zabojstwo syna, a byla niewinna.

To prawda, wystarczy wejść na Wikipedię ile prokuratorów jest przypisanych do tej sprawy tzn. twierdza że widzieli akta i wg nich również Tomek był mordercą.

W więzieniu można mieć podstawowe rzeczy a na resztę trzeba mieć zgodę dyrektora, np telewizor. W Polsce więźniowie nie mają dostępu do Internetu, więc takie urządzenia jak telefon czy tablet nie mają racji bytu, i tak nie wydadzą zgody na to. Oczywiście więźniowie sporo rzeczy mają ukrytych jak np przyrządy do tatuowania ale wcześniej ktoś miał rację, czas upływa na czytaniu, ćwiczeniach i rozmowach, można również zgłosić się do pracy, niektórzy odbywają terapie np AA. Jest możliwość kursów. Tomka bardzo wiele przywilejów mogło ominąć że względu na paragrafy jakie mu postawiono. Dużo też zależy od kontaktów z klawiszami. W więzieniu kwitnie też handel między osadzonym.

Już się chyba garkotłuki oglądałyście za dużo Symetrii. Typ,, który idzie z paragrafu za pedofilie, gwałt i do tego morderstwo nie ma życia, wśród więźniów z cięzkimi paragrafami i grypsujących powiesiliby go lub zakatowali po pierwszym dniu. To psułoby statystyki, więc się takowych jak Tomasz K. izoluje i wsadza do cel, gdzie maja lekkie przewinienia typu alimenty, jazda po pijaku albo właśnie gwałciciele i pedofile tzw. osłonka. Dlatego też m.in gwałty go ominęły. Główny bohater, więc może sobie pogratulować, że alimenciarze go torturowali :D

Tak, to prawda ze dobierają tak więźniów żeby sie nie pozabijali w celach i do gwałtów nie doszło ale Tomek opowiadał że nie raz dopadli go na spacerniaku i skopali a na to wszystko dawali przyzwolenie klawisze. Może miał lżej w celi ale sami strażnicy też leją ludzi. W sumie klawisze mają tak zrytą psyche że sami powinni się leczyć. Ostatnio oglądałam reportaż że w jakimś więzieniu wystawiali facetów do gwałtów na prośbę innych, takiego strażnika zawsze można przekupić więc wszystko jest możliwe. W więzieniu trzeba mieć oczy dookoła głowy. Odizoliwanie nie daje ci żadnej gwarancji. Może cię nie zabiją ale wp*****l od czasu do czasu i tak dostaniesz.

Ktoś w tej dyskusji upierał się,że Tomasz jest w rejestrze osób skazanych za przestrzępstwa seksualne i pewnie dlatego jest winny. Już nie jest.Jego dane zostały usunięte.