Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyciewpojedynke

zycie na odleglosc

Polecane posty

Gość zyciewpojedynke

ZYJE W zwiazku z mezczyzna prawie 3 lata. nasz zwiazek jest na odleglosc... duza odleglosc. Moj TZ pracuje w innym panstwie. Od samego poczatku gdy zaczeslismy być ze soba tak nasz zwiazek wygladał. Ja mam dobra prace w duzym miescie, on za granica. Widujemy sie raz na miesiac na kilka dni, czasami udaje sie zobaczyc co dwa tygodnie ale bardzo sporadycznie. Mamy po 32 lata. Był moment ze spróbował zjechac na stale, ale popracował w kraju kilka miesiecy i wrocił spowrotem do swojej dobrze płatnej pracy za granica. Co pół roku obiecuje mi ze to juz ostatnie miesiace takiej rozłaki. Kazdy dzien i weekend spedzam samotnie. Mam tylko prace. Moja rodzina mieszka w innym miescie. meczy mnie juz takie zycie. Chce w koncu stabilizacji i bliskosci na codzień a nie w dni wyznaczone przez niego. Od kilku miesiecy jestem w ciazy. Oczywiscie nadal pracuje. on chciał zebym zrezygnowała z pracy i przyjechała do niego i siedziała z nim na L4. Wiem ze chce odłozyć na lepszy start dla nas ale jestem młoda i chciałabym korzystać z zycia we dwoje a nie samotnie w czterech scianach. Dziewczyny moje pytanie.. czy wytrzymały byscie w takich relacjach tyle czasu? Bo on twierdzi ze kazda dziewczyna dałaby rade a tylko ja narzekam. Boje sie ze całe moje zycie bedzie tak wygladac. Teraz bedac w ciazy nawet gdzie potrzebuje dodatkowego wsparcia i pomocy powinien byc przy mnie a jego nie ma. Ciagle obiecuje mi ze jak pojawi sie dziecko on juz zjedzie na stałe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wlasnie z takiej relacji odeszłam,2,5 roku,to nie związek,to jego iluzja. Ale ja nie zaciążyłam,po co do tego dziecko? taki niepewny układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×