Facet był mną zauroczony ale teraz już mu przeszło

Nie ogarnął że jestem nieśmiała :O a odwzajemniałam jego uczucia i to bardzo. :(

Twój problem :D

Widocznie nie spełniłaś jego oczekiwań.

To nieśmieszne :( Jakich oczekiwań?

jakie były objawy tego zauroczenia? może nie przeszło, tylko się zniechęcił. osoby nieśmiałe czasami wydają się chłodne i trzymające dystans. więc możesz go zachęcić ponownie ;)

Skąd wiesz że mu przeszło?

A nie przeszło mu?

Frog, uśmiech, zainteresowanie moją osobą, widziałam jak się cieszy gdy przychodzę, widziałam jak oczy mu się błyszczały, jak żartował, jak zagadywał, trochę się drażnił, patrzył głęboko w oczy. Próbował przytulać ale mnie tym paraliżował, sam jego wzrok mnie peszył. Rumieniłam się i denerwowałam. Bardzo mi się podoba. A teraz już niczego takiego nie robi. Nie interesuje się mną już :(

Właśnie stąd wiem że mu przeszło, bo się zmienił, jego zachowanie jest całkiem inne :( Próbuję się do niego ładnie uśmiechać ale to już nie to :(

Może chciał przelecieć a ty od razu że zauroczony

" gość dziś Frog, uśmiech, zainteresowanie moją osobą, widziałam jak się cieszy gdy przychodzę, widziałam jak oczy mu się błyszczały, jak żartował, jak zagadywał, trochę się drażnił, patrzył głęboko w oczy. Próbował przytulać ale mnie tym paraliżował, sam jego wzrok mnie peszył. Rumieniłam się i denerwowałam. Bardzo mi się podoba. A teraz już niczego takiego nie robi. Nie interesuje się mną już smutas.gif " X nie wiem, czy to są objawy zauroczenia. może to być typ luzackiego faceta w typie podrywacza. i teraz zmienił obiekt swoich zachowań. mężczyzna, którego trafia strzała amora zachowuje się raczej odmiennie, może być nawet onieśmielony w obecności obiektu swojego zauroczenia.

frog, a jakie są objawy zauroczenia dorosłego pewnego siebie mężczyzny? Bo to co przytoczyłaś o raczej młokosa? Oczy błyszczące i uśmiech też podrobił? :O aktorem nie jest :(

W jaki sposób zachęcić go ponownie?

Nie reagowałaś to zniechęcił się. Chyba przepadło.

Reagowałam ale nieśmiało. Starsznie słabo gdy widział że się zawstydzam i rumienie to odebrał to za brak reakcji? :(

Chcesz, to teraz Ty go zacznij podchodzić. A jak twierdzisz, że nie możesz się przemóc to przestań się przejmować. Widocznie aż tyle nie jest dla Ciebie warty.

Ja też jak się nasłuchałem o tym jak to kobiety są molestowane i cała ta akcja metoo to też już nie flirtuję i nie podrywam. Za seks wolę zapłacić niż ryzykować, że jakaś moje zaloty potraktuje jak molestowanie

Próbuje go zaczepiać ale jest nieczuły na to. Stracił zainteresowanie :(

Jeśli stracił zainteresowanie to czego oczekujesz? To nie gra na kompie, że masz nieskończoną liczbę żyć i możesz każdą misję przechodzić x razy.

Rozumiem, zaczepiasz go patrząc na niego i delikatnie się uśmiechając? :P To samo robilaś, jak odtrącilaś go swoją postawą. Więc wiesz...

Robię więcej. Próbuje go zagadywac, żartować, być bliżej…bo wiele mnie kosztuje takie przełamanie się.

"gość wczoraj frog, a jakie są objawy zauroczenia dorosłego pewnego siebie mężczyzny? Bo to co przytoczyłaś o raczej młokosa? Oczy błyszczące i uśmiech też podrobił? pechowiec.gif aktorem nie jest smutas.gif" X każdy jest inny i inaczej reaguje. ale należy rozróżnić, czy po prostu podobasz się facetowi i uznaje cię za "fajną dupę" - jakich wiele, czy też faktycznie jest zauroczony/zakochany i wiąże z tobą jakieś plany. X skoro dojrzały - to nie ma przypadkiem żony? :P

ja myślę laska, że ty się zauroczyłaś miłym, sympatycznym, uśmiechniętym i bezpośrednim kolegą. sama jesteś nieśmiała i nie ogarniasz, że czasem ktoś po prostu zachowuje się tak jak on ze zwykłej sympatii. to nie musi od razu być miłość ;) ale i tak jestem zdania, że warto weryfikować niejednoznaczne sytuacje, więc zaproś go gdzieś i zobacz, jak zareaguje :)

Dojrzały to nie znaczy stary :P nie dzieciuch :) O żonie nic nie wiem. Jestem nieśmiała co do facetów którzy mi się podobają ale głupia nie jestem a tak poza tym to zachowuje się normalnie :) To nie jest mój kolega i raczej nie jest zbyt otwartym człowiekiem i nie jest miły ani sympatyczny. To skomplikowane. Może i masz rację, tylko dlaczego już tak się nie zachowuje? Nie piszę o miłości a o odrobinie zainteresowania :)

Ponieważ - ile można?

Czyli po prostu zrezygnował? :(

Umrę jako stara panna :(

To na bank lekarz :D dajta spokoj im

To nie lekarz. Dlaczego myślisz że lekarz?

Bo lekarze tacy sa,tu zaczac tam i nigdzie nie skonczyc.Napisalas,ze cieszyl sie jak do niego przychodzilas,blask w oczach itd.Moj tez taki jest,ale mam meza wiecpozartowac tylko mozna.