Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet był mną zauroczony ale teraz już mu przeszło

Polecane posty

Gość gość
Autorko a moze on ma dziewczyne/zone i tyle? A Ty sie najaralas jak nastolatka? Ja nie kumam. Opisujesz takie nic-sytuacje jak dla mnie. Ja w mojej pracy flirtowalam z 2 kolegami swego czasu. Ot tak, dla rozrywki, żeby w pracy sie "odmozdzac" bo mieliśmy kanał i natłok pracy i bylo ciężko no. Każdy wiedział, ze to takie tylko zagadywanki bez żadnych zobowiązań, kazdy w związku. I uwierz, były bto smielsze teksty niz tylko mile uśmiechu i dotkniecie się udem przy tym, jak się siada obok siebie :-/ Żeby uprzedzic, nikt nikogo nie zdradzal, nikt sie z nikim nie całował ani nic. Ot flirt i swintuszenie czasami. A Ty sie cieszysz jak nastolatka na dyskotece w szkole, ze sie uśmiechał do Ciebie.. To mało i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona wszystko bierze za hejt, a rad nie potrafi przyjmować. Jak dziecko sie pyta Ola Boga Ola Boga co robic??:O Mamy za ciebie go poderwać i przynieść na tacy? Nie widzisz, ze on nic nie chce i wcale nie chodzi, ze sie zniechęcił twoja nieśmiałością? Pytałam kilka razy podaj jakies konkrety, ze sie zakochał w tobie i nic nie napisałas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I niestety cieżko rozmawiac z osoba, ktora jest na maxa przewrażliwiona na swoim punkcie plus ma Klapki na oczach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie.. Dziewczyna chyba nigdy nie była z kims w związku. Obstawiam, ze to jakaś stara dziewica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Może ma, obrączki nie nosi ale to żaden wyznacznik teraz. Pisałam to o czym chciałam napisać, więcej na publicznym forum nie chciałam zdradzać. Najarałam się? A może się zakochałam? Chyba ktoś tu dawno nie był zakochany... Twój przykład mnie nie dotyczy, ja się nie bawię uczuciami innych i nie zdradzam partnera. dziś , nie napisałam bo nie chce się z tym dzielić na publicznym forum. Jak nie chcesz pomóc to nie pomagaj. Reszte wypowiedzi pozostawiam bez komentarza, są poniżej poziomu jakiegokolwiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to ze nie masz szans. Masz zawsze szanse ale nie w taki sposob. Musisz robic tak zeby on sie wykazal. Np ladne ubranie. filtr z kolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem odpusc. Nie chcesz pisac nix wiecej, a jednak piszesz. Flirt w pracy to nie zadna zdrada, gdy robisz to bez żadnych "dalszych" mysli czy zaangazowania tylko "dla beki" czy poprawy humoru w pracy.. Odpusc sobie, albo zagraj wprost - zapros gdzies. Choć mysle, ze on ma kogos po prostu, ma swoje lata to czuje sie "pewnie", a Ty teraz nie wiesz czy cos ugrasz i głupio Ci tak oficjalnie jemu to pokazac bo jak Cie splawi to "przegrasz". Gdyby sie zakochal to juz by cos działał i tyle. W tym wieku facet nie jest powolnym romantykiem, ktory zachowuje sie jak mameja i tylko sie "uśmiecha" czy przypadkowo "tyka". Uwierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj to już było, wtedy się na mnie napalił ale ja przystopowałam bo zaczynałam się w nim kochać :O gość wczoraj , piszę bo mi nie wierzycie i próbuję was przekonać, że mam rację. Dla mnie flirt to zdrada, każdy jak widać ma inną moralność. Jeszcze raz piszę, nic nie pisałam o ZAKOCHANIU. Już to przerabialiśmy, działał ale ja miałam go gdzieś. Różni są ludzie i nie koniecznie zalezne jest to od wieku. Sama go na pewno nie zaproszę, postaram się go unikać i zapomnieć, tak będzie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i chwala Tobie za decyzje bo to strara czasu grać w takie podchody dziecinne w tym wieku :-\ Popieram wypowiedz wcześniej ze jakby cos chcial to by dzialal, zaprosił poza pracą ns spotkanie towarzyskie a nie zawodowe. Faceci w tym wieku to juz doświadczone wygi. Kobiety z resztą tez Za 10 lat tu byś wróciła ns temst to bys przyznala racje :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tylko pije całe dnie/ smutna/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo dopadl go kryzys wieku sredniego albo chcial cie tylko przer****c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest w wieku średnim, alkohol go niszczy, nie potrafi stworzyć więzi z drugą osobą, wręcz ucieka od odpowiedzialnosci.Wcześniej mi mówił,że tworzy krótkie znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ma 35 lat, na pewno juz niejedno przerobił. Faceci nieraz juz w tym wieku "swiruja" i maja kryzysy. Pije.. Kazdy czasami pije, nie znasz go dobrze, a zwalasz na alkohol. To nieładnie. Z resztą co to za tłumaczenie, ze pije.. Zalujmy pijakow bo są taaaacy biedni. Jak ktos nawala przez picie to jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie pije, to jakiś podszyw był. A wróciłam do tego tematu bo kiedy już zaczęłam się z niego leczyć to właśnie DZISIAJ ni stąd, ni zowąd podszedł mnie z tyłu i zaczął masować i szyję! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co dalej? Bo mam podobną sytuację. Autorko zagladasz tu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem. To ja napisałam ten ostatni post. Szok po prostu. Znowu to robi. Jego ręce na mojej szyi coś pięknego. Nie ma nic dalej na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo on ciągle flirtuje i tylko tyle. Dalas już mu znaki ze chcesz czegoś więcej a on wciąż nie zaprosił Cie na randkę. Pogodz się z tym ze nie jesteś dla niego nikim szczególnym, ot lubi sobie poflirtować, podpompowac sobie ego a możliwe ze nawet na stała partnerke. Niektórzy faceci tacy sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty stałaś jak słup? Nie wiem czy wiesz, ale to jest naruszenie cielesności. Niedługo facet bedzie Cie cala bezkarnie obłapiał, a ty dalej będziesz czekała na zaproszenie na randkę:D Nie zal mi nawet takich ameb, jak ty. Dorośnij i ogranicz nadwrażliwość na swoim punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet sam mowi, ze nie potrafi tworzyć związków, ucieka od odpowiedzialności - zwykły bawidamek, w dodatku Cie dotyka, a ty w myślach juz biały welon pewnie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak, juz wiem, ze zaraz napiszesz, ze on Cie na pewno kocha, a my wredna stare baby ci zazdrościmy i nas zal zjada:D i w ogole sie nie znamy, a Tylko ty masz racje:D on Cie tak pokochał, ze az Twoja nieśmiałość go zniechęciła:D ale teraz na luzie ci masaże robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×