Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moge podac 8 miesiecznemu niemowlakowi...

Polecane posty

Gość gość

...Chrupki kukurydziane? Nie ma jeszcze ani jednego zeba. Je kaszke kukurydziana, zupki z grudkami. Czy jest za wczesnie i moglby zaksztusic sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, chrupki pod wpływem śliny zmiękną, spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrupki można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moj zęby ma a nie chce ich jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja gardzi chrupkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie możesz:) bylam z dzieckiem u lekarza jak miało wirusa i lekarz zalecil co ma jeść i wlasnie miedzy innymi to byly chrupki:) a dziecko mialo wtedy nieskonczone 7 miesiecy:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 23. A co lekarz zalecil do jedzenia? Moja pediatra nic nie mowila konkretnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Co to znaczy "co lekarz zalecił do jedzenia"? Chodzi o rozszerzanie diety, czy o żywienie lecznicze w trakcie jakiejś infekcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam na mysli jedno i drugie. Niby sporo czytam ale ... no wlasnie. Przy infekcji pediatra mowila ze i tak nie bedzie chcial jeść i zeby tylko duzo pil. Podaje zupki warzywne z mięsem lub jajkiem i na kolacje kaszke zbozowa z owocem. Nie mam pomyslu na sniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ale 8 miesięcy, to już kawał bąbla. Możesz już bardzo dużo produktów podawać. Oczywiście 2-3 dni potestować w malutkich ilościach i zobaczyć, czy nie ma problemu po tym i już. Kaszkę gotujesz sama, czy z torebki gotowa? Jakieś bakalie zmielone/zmiksowane? Jogurty? Twarożek? Jakie zboża/kasze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaszke robie z torebek. Manna, ryzowa, kukurydziana, owsiana. Naczytalam sie i unikam kaszek dosladzanych. Kupuje zwykla bez dodatkow i sama dodaje owoce. Teraz planuje zrobic zupke z kasza jaglana i potem wprowadzic rybe - dorsza. Nabialu i bakali nie podawalam jeszcze. Karmie piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz. Moja zajada się od 5 miesięca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Wiesz, trzeba zrobić tak, żeby dziecko po skończeniu roku miało jakoś uregulowany tryb pięciu posiłków dziennie. I powinny to być urozmaicone posiłki, więc jeśli do roku synek nie będzie rozszerzał gamy smaków, to potem możesz mieć trudniej. Jeśli karmisz piersią, to nie muszą być wielkie posiłki, ale różne smaki, konsystencje. Nie musi Ci zjeść pęczka natki, brokuła, czy całą kostkę twarogu, ale do ugotowanych płatków owsianych możesz dołożyć łyżeczkę twarożku, albo na czubku łyżeczki serka Bieluch (wymieniam nazwę specjalnie, bo on jest tylko z mleka, bez dodatku śmietany i soli) i dać mu do buzi. Do gotujących się płatków możesz dodać jakiś suszony owoc (tylko bez dwutlenku siarki). Kaszę jaglaną możesz spokojnie podawać (ale na początku lepiej przetrzeć lub zblendować jeśli synek żadnych grudek nie je jeszcze). Ja robię do owoców na przykład jeszcze kisiel z mąki amarantusowej). Jajko też już możesz podawać (teraz już nie ma w zaleceniach rozdzielania białka i żółtka). Jak masz sprawdzone miejsce z pieczywem, to możesz dać mu skubnąć miękkiej bułeczki z masłem (taki paproszek, żeby zobaczyć czy załapie odruch żucia). Zobaczysz, że zacznie pracować buzią :) Chude ryby typu dorsz gotowany w wodzie, czy na parze też już możesz wprowadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.31. Dziekuje za odpowiedz. Chyba za wolno wprowadzam nowe rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka na kp i je już praktycznie wszystko, ma 10 miesięcy i jednego zęba. Chrupki je od 5-miesiąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.56. Praktycznie wszystko czyli co je? Gotujesz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słoiczki tak, a jak sama gotuje to wtedy je przeważnie to co my, tylko nie tak mocno przyprawione. Dzisiaj jadła np naleśnika z dżemem jagodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej koleżanki dziecko ma właśnie 8 miesięcy i żadnego zęba a dostaje od początku normalne posiłki, wcale nie blendowane. Je normalnie kanapki, pokrojone warzywa i jakoś daje radę. Mamy też mają tendencje do przesadzania i wszystko blendują, kroją swoim dzieciom żeby się przypadkiem nie zadławiło a potem zdziwienie, że sepleni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak łatwo mówić "nie blenduj". Moje dziecko ma skonczone 11 miesięcy i ani jednego zęba:/ jak nawet podaje jej rozgotowany ryż albo jakies inne male kawałki to od razu ma odruch wymiotny:( na szczescie teraz jest z kazdym dniem troche lepiej i jakos je ale dla mbie te jej posilki to stres...a o dziwo jak jej dam kawalki bułki albo chleba to pięknie zuje. Dziwne nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś I nie przejmuj się. Konsystencja pożywienia powinna być dostosowana do możliwości i gotowości konkretnego dziecka. Próbuj z miękką bułeczką po trochu z masłem i jakimś serkiem do smarowania (sama trzymając kanapkę), ugotowane żółtko jaja też dzieci dobrze rozpuszczają/rozcierają sobie na podniebieniu, puree ziemniaczane z masłem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko też musi się nauczyć jeść, to normalne, że na początku będzie odruch wymiotny ale nic mu się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×