Rodzina 3 plus czemu wzbudza kontrowersje

Czemu tak hwjtujecie rodziny wielodzietne? Mam dwoje dzieci w wieku 2 i 1 i jestem w ciąży i wyzywają mnie od krolic. A co was to obchodzi? Wasze dzieci? Wy z nimi siedzicie?

Kto wyzywa?

Ledwo powiedziałam o ciazy a już rodzina moja i męża na mnie wsiadla że małe mieszkanie, że kupa roboty, że dzieci kosztuja... Na kafeterii na roznych topikach wszyscy obrazają rodziny wielodzietne. Czemu?

No to zapytaj swoją rodzinę. Mnie tam wisi ile masz dzieci. A miej sobie i 10-cioro jak tak chcesz. Masz gdzie i masz za co to co innym do tego?

bo naprawdę trzeba mieć bycze zdrowie ab y tak klepać bachora za bachorem

Masa artykułów krytykujących model dużej rodziny w lewicowych gazetach, programach kobiecych w TV, magazynach i jest efekt. Zauważcie, że np w USA czy Australii wielodzietne rodziny są czymś absolutnie normalnym, u nas też by były, gdyby nie lata ataków na taki model. Zauważcie, że kobieta, która sama wybierze sobie zawód bycia pełno etatową mamą musi się tłumaczyć na tego typu forach, jakby jakiś grzech niewybaczalny popełniała, we wspomnianych stanach zjedn. czegoś takiego nie ma, to jaki kobieta wybierze sobie model jest jej i jej rodziny sprawą.

Nie przejmuje się. Ludzie zawsze gadają. Jak masz jedno to źle, jak dwoje to w sumie okej, ale czemu nie trojka? :D To samo przeżyłam, mimo że przeszła dwie ciąże, bo druga była bliźniacza wiec automatycznie mam 3 dzieci, cioteczki, dalsza rodzina olaboga jak to 3 dzieci?! :D Ja za to byłam w niebowzięta z tej "kumulacji", bo planowałam trójeczke, a mieć trójkę z dwóch ciąż to moj mały sukces ;). Z mezem pracujemy, kazdy ma czas na swoje pasje, nie widzę więc powodów do współczucia mojej rodzinie, ale dla innych zawsze będzie coś nie tak.

normalne to jest wszak dążą do wymarcia Polaków , a najlepsza metoda to wmówić im , że są patologią więc niech się nie mnożą no chyba , że z Niemcami , Achmedami itd to wtedy mogą mieć i po 15 byle by nie polaczki :-)

wniebowzięta, nie wiem skąd ta spacja?!

Bo mało kto w Polsce ma warunki na wychowanie 3 dzieci. A jak wszystkie siedzą w jednym pokoju to nic dobrego nie przyniesie.

Bo Polak ma mieć dwoje dzieci i koniec kropka!!! Jedno masz? to jesteś egoistą! Masz 3+ to jesteś patologia i tyle!!!!! Pozdrawiam. Mama trójeczki;-)

18:27 Tu autorka. Jestem jefynaczką, mialam zawsze wlasny pokoj. Miałam też smutne dzieciństwo bo samotne. Oddalabym ten pokój w mgnienie oja.

Czyli co rok rodzisz dziecko jak królice . 500 + działa hehe

Krolico bierz sie za czwarte :-P

Chcesz zarobić dodatkowe pieniądze i dorobić do domowego budżetu? Zostań Liderem Avon i zarabiaj :-) https://start.avonpolska.pl/zostan-konsultantka-avon-zlap-atrakcyjne-nagrody-i-zyskaj-dodatkowe-profity-chcesz-dowiedziec-sie-wiecej-zapraszam-663644706

ja mam troje a marzę jeszcze o jednym dzieciątku :) wszystko inne mam w d! Moje zycie moje szczescie reszta mnie nie obchodzi spływają po mnie komentarze nawet mojej rodziny :)

18:27 Tu autorka. Jestem jefynaczką, mialam zawsze wlasny pokoj. Miałam też smutne dzieciństwo bo samotne. Oddalabym ten pokój w mgnienie oja. x Za to twoje dzieci będą miec smutne dziecinstwo bo nie będą miec swojego kącika.

bo to wciąga, robisz cos za jednym zamachem, ja traktuje to jako poswiecenie, żeby potem mieć spokój, chciałam mieć troje dzieci, na razie mam dwójke 2,5 i 1 i mysle o trzecim ale szczerze to wstydzę się tego, ostatnio gościłam znajomych a facet wyskoczyl z takim tekstem o znajmoje: nie chciało jej się isc do roboty to sobie trzecie walnęła(powiedział to koles bezdzietny, ma dziewczyne) az mi się głupio zrobilo bo ja mysle o trzeciej ciązy ale jak tak mają o mnie ludzie myslec....

Hejtuja osoby ze srodowiska, w ktorym nie stac ludzi na trojke dzieci, lub na tyle niezaradne,ze sobie tego nie wyobrazaja, malo znajace swiat a co za tym idzie nie znajace roznych syuacji i roznych ludzi. maja na co dzien do czynienia z patologia,albo sami wyrastali w patologicznych rodzinach, wiec rodzice trojki z ich otoczenia tym bardziej do patologii pasuja. Mam znajomych tak bezdzietnych, jak i z jednym dzieckiem , z trojka a nawet czworka - i wszyscy sa na poziomie.

do gość wczoraj - a masz przynajmniej dla nich teraz po pokoju, masz na studia, masz dać im na start w dorosłe życie przynajmniej po kawalerce, czy to tylko twój kaprys , bo jeżeli nie masz tego wszystkiego dla dzieci to napewno dzieci nie będą szczęśliwe z tego twojego kaprysu, a to jest życie dzieci

bo ja np. mam kaprys posiadać dużo pieniędzy no i niestety nie mogę napadać na bank bo mnie zamkną a u ciebie ten kaprys może przerodzić się w nieszczęście twoich dzieci

mam koleżankę pochodzącą z wielodzietnej rodziny i jest bardzo nieszczęśliwa z tego, że ich rodzice tak sie rozmnażali. Wstydzi się przyznać, że pochodzi z wielodzietnej rodziny, wstydzi się rodziców, że byli tacy niemyślący

Jak sie lubisz non stop pieprzyc to nie moja sprawa. Ale cos narzeczy ze wlasna rodzina Cie hejtuje!

Ja z jednej strony nie chcę się wtrącać w cudze życie, z drugiej - mam w pracy trochę przypadków rodzin wielodzietnych. I serio - małe mieszkania mają ogromne znaczenie dla wychowania dzieciaków, niestety z raczej negatywne. Ale może większa rodzina zmobilizuje Was to poprawy standardu życia. PS. Oczywiście nie latam i nie wciskam wszędzie swojego zdania, ale co myślę to myślę, i jak ktoś mnie zapyta to nie ukrywam.

gość dziś do gość wczoraj - a masz przynajmniej dla nich teraz po pokoju, masz na studia, masz dać im na start w dorosłe życie przynajmniej po kawalerce, czy to tylko twój kaprys , bo jeżeli nie masz tego wszystkiego dla dzieci to napewno dzieci nie będą szczęśliwe z tego twojego kaprysu, a to jest życie dzieci gość dziś bo ja np. mam kaprys posiadać dużo pieniędzy no i niestety nie mogę napadać na bank bo mnie zamkną a u ciebie ten kaprys może przerodzić się w nieszczęście twoich dzieci xx Nie wmawiaj tu autorce swoich problemów :) Skoro ty masz takie kaprysy i dramat z powodu niemoznosci ich realizacji.. nie znaczy ze inni tak maja. Kwestia piorytetów kochaniutka. Skoro jestes bezdzietna..

Ja mam jedno dziecko ze względów zdrowotnych. Stać by mnie było i na 5 Ale to zbyt duze ryzyko dla mojego zdrowia. I takie klempy mnozace się bez pojęcia mnie oceniają... :(

ja mam 3 i jestem z tego dumna:)

Ja mam juz trojeczke I powoli myslimy o ostatnim...czwartym :-)

Jeżeli te dzieci mają zapewnione przyzwoite warunki czyli mieszkanie minimum 5 pokojowe, każde może pójść na jakieś zajęcia dodatkowe żeby rozwijać pasje to spoko. Jeśli nie to szkoda tych dzieci, że muszą się wychowywać w kiepskich warunkach...

Bo większość wielodzietnych to patologia . Siedzą na kupie w małych mieszkaniach i tworzą niesamowite historie o miłości . Zwłaszcza teraz jak jest 500 to widać jak duzo ubogich ludzi decyduje sie na więcej dzieci .