Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I_can

1 Maj, zaczynamy odchudzanie!

Polecane posty

Walczymy, walczymy :) Kurcze ten weekend jest dla mnie kluczowy, bo jesli zawale, to w poniedzialek bede wyc, i znowu zaczynac "od nowa". W zwiazku z tym, zalozylam sobie ze robie 3 dni bez slodyczy. To w koncu nie jest az tak dlugo, musze wytrzymac! A jutro wazenie, ciekawe co tam wyjdzie po okresie i 3 dniach trzymania sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, po trzech dniach nie zobaczysz jakiejs kolosalnej roznicy.. jakby bylo tak latwo schudnac, nie byloby tylu osob, ktore maja za duzo kilogramow...Najwazniejsze to nie poddawac sie, nawet jak zaliczymy jakas jedzeniowa wpadke- to trzeba wziac sie w garsc i kolejnego dnia sie bardziej pilnowac :) Ale trzymam kciuki, by waga pokazala mniej- zawsze to motywuje :) No a gdzie reszta dziewczyn??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekler28
Hej dziewczyny ja jestem tylko wkurza mnie to obcinanie postów... Wczoraj było 1700 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmayla
Dzień dobry :) Zaczynam z waga 72.5, dużo roboty przede mną, chciałabym 4.5 zrzucić ale bardziej zależy mi na toningu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma5
mayla, szkoda, ze nie zwazylas sie na poczatku, jestes poszkodowana bo z 70 dkg moglo poleciec Waga zawsze przez pierwsze dni ladnie spada. Calkiem niewazne, woda, nie woda ale jaka motywacja. Nie wiem czy nie lepiej zaczac od poniedzialku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey, ja tez jestem..ale wiecie to jak to w weekend jest.. Ja ten czas spedzam z rodzina, a nie przed kompem. Ale wlasnie mam dla was chwilke, jedno dziecie poszlo spac, drugie czyta ksiazke..Maz musi godzinke popracowac, ja robie obiad... ale 5 minut dla was dzis mam :P Po obiedzie robimy mala wycieczke, pogoda jest przepiekna.. Wczoraj wypilam dwa kieliszki winka i .. zjadlam troche niedozwolonego.. (no ale powiedzialam sobie, ze bede robic w soboty taki cheat day.) Wczoraj na wadze bylo znow troche mniej..wiec jednak ta "metoda" dziala ;) Dobra, uciekam, wpadne do was albo wieczorkiem, albo jutro z rana :) buziakiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, pisalam do Was w sobote ale wiadomosc sie nie pokazala, mega dziwne. Ma5, masz racje, ale co sie stalo to sie nie odstanie, to juz teraz musze sie nastawic ze zaczynam z takiej wagi, i powoli powoli bedzie jej mniej. Weekend o dziwo grzecznie, udalo mi sie oprzec paczkom, co dla mnie to nielada wyczyn bo je uwielbiam! poza tym bylo aktywnie wiec jestem zadowolona. Bardzo bym chciala zaliczyc spadek w tym tygodniu, wiec biore sie ostro do roboty, motywacja jest na 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey :) mayla, jak bedziesz caly czas taka "grzeczna".. to szybko zrzucisz zbedne kilogramy :) U mnie.. no powiedzmy, ze zle nie bylo.. Ale dzis poniedzialek, wiec znow trzeba sie postarac :P Zaplanowalam wlasnie obiady do piatku. Dzis bede robic dzem z truskawek z syropem z kwiatu z czarnego bzu..ciekawe czy wyjdzie dobre :P Az glupio sie przyznac, nigdy sama dzemu nie robilam..wiec to bedzie moj pierwszy raz :P Chociaz ja dzemu prawie w ogole nie jem.. ale do nalesniczkow bedzie jak znalazl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I can mam nadzieje ze zapal mnie nie opusci :) weekendy sa ciezkie ale jak juz pokonam tego lakomczucha raz, to powinno byc coraz latwiej. Dzemik....mniaaam, kocham nalesniki, i na diecie bede pozwalac sobie na 2 jako posilek, nie ma co sie dac zwariowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmayla
80 brzuszków i 50 przysiadów, jedzeniowo ok 1600 kalorii A u Was jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry, gdzie jestescie dziewczyny? U mnie wczorajszy dzien .. ujdzie..za bardzo dietetycznie nie bylo, czyli wychodzi na to, ze dzis musze "obciac" kalorie...I na wieczor ide na sport. mayla, ja nalesniki tez lubie.. ale od czasu do czasu..musze miec naprawde ochote..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmayla
I can fajnie ze jestes :) trudno, raz nie zawsze - ja to zawsze mowie. Dzis sie trzymaj i wszytsko sie wyrowna :) Zjadlam zdrowe sniadanko a teraz kawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmayla
I can a co planujesz na obiady? szukam inspiracji :) Powoli przezywam sobote, bardzo chcialabym zobaczys spadek, przede wszystkim zeby upewnic sie ze robie wszystko ok, w sensie ze nie jem ani za duzo ani za malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmayla
70 brzuszków i 60 przysiadów Troszkę duża kolacja mi wyszła ale ogólnie jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayla green
Hej, spróbuje założyć nowy topik, może ktoś się dołączy, ciężko tak samej sobie pisać Zapraszam jak coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I_can
o nie...! chyba nie zostane tu sama? czyzby wszystkie panie sie poddaly?Mayla wracaj! :P Ja bylam dzis na wadze ..62 kg, powoli , powilo waga leci. W sumie chcialam 1 lipca wazyc 59,9 ..no ale zobaczymy, moze jeszcze sie uda. Na obiady zaplanowalam miedzy innymi:patelnie z ziemniaczkow i jablek, tureckie köfte z roszponka, feta i ogorkiem; salatka z bulguru z warzywami, salatke z makaronu, duzej ilosci pomidorow, oliwek oraz fety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, no w sumie fajnie by bylo..jakby tu ruch byl :P widze, ze zostalam tu sama :( yhh, to mozna pozegnac sie z kolejnym topikiem ..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma5
I can, teraz wszedzie zaczyna sie taki sezon ogorkowy :) Nie pisze bo mam wieksze problemy niz odchudzanie, wiec po prostu nie chce mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma5
I can, nie rezygnuj z watku, postaram sie czasami cos tu skrobnac Dziewczyny czesto sie spinaja ponad miare potem nie wytrzymuja cisnienia, rzucaja wszystko lacznie z watkami Te obiady to masz takie wyszukane, trzeba przyznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojee, no i jak dziewczyny?..topik padl?a moze z najdzie sie jeszcze ktos..kto przed urlopem chce sie zmotywowac i zrzucic pare kilo? ja troche pofolgowalam podczas weekendu. .No ale..nadszedl nowy tydzien..wiec..zaczynamy od nOWA ;) Dzis wieczor sport, w srode bieganie. Zauwazylam, ze zawsze musze zaplanowac cwiczenia..bo w innym przypadku, po prostu zamiast sportu zaczynam robic...inne przyjemne rzeczy, jak np. czytanie ksiazki, badz pisanie z innymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma5, obiady nie sa bardzo wyszukane, moze tylko tak brzmia ;) zaraz zabieram sie za wertowanie moich ksiazek z przepisami i zrobienie listy na zakupy na caly tydzien. Dzis na zakupy pojade dopiero poznym popoludniem, a to ze wzgledu na to, ze musze siedziec w domu..az przywioza mi stoliki nocne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma5
I can, to warto siedziec i czekac :) Milo jest miec w domu cos nowego Jestes, widac uporzadkowana skoro potrafisz zaplanowac, zrobic zakupy na caly tydzien U mnie z dieta hustawka, mozna powiedziec, jak zwykle :( do dolu, do gory itd. Znasz jednak moje zdanie. My z ta nasza wielka waga :) to bawimy sie w odchudzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Ma5..uporzadkowana jestem do poludnia. ;) poznie robie sie jakas spontaniczna. Wczoraj nie zdazylam na sport :O Pojechalam z mezem na wielkie zakupy.. i wrocilam o godzine za pozno :O Dzis musze miec koniecznie deficyt w kaloriach.. bo wczoraj nie bylo dietetycznie :O Porazka. Dziewczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma5
Ja jestem uporzadkowana( w miare) dopoki maz nie wroci z pracy. Potem zwykle dostaje lenia. Cwicze przed sniadaniem wiec chociaz odpada mi ten klopot bo wiadomo ze w ciagu dnia znalazlabym 20 powodow zeby juz tego nie zrobic Cos chyba chcialas pisac do dziewczyn ale urwalo... Dziwie sie co sie stalo z Ekler, miala przeciez takie zaciecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) yh, ja to nie wiem..cos mi ostatnio to chudniecie nie idzie ..wczoraj maz przyniosl chipsy i piwka ..zeby bylo co zjesc i wypic podczas ogladania pilki noznej.. a ja... zamiast sie troche ogarnac i nie jesc tych chipsow..to zjadlam pol paczki :O Nie no, cos musze zaczac robic..bo inaczej to tylko gadam..i gadam.. a nic nie dzialam :/ Ma5, moze zrobimy sobie jakis plan..np. cwiczen brzuszkow.. zebysmy sie razem go trzymaly? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no faktycznie.chyba chcialam cos napisac i ucielo.. no wlasnie, dziewczyny gdzies zawialo... moze tak duzo cwicza, ze nie maja czasu,by wejsc na kafeterie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny!...robimy reaktywacje topiku!... przeciez sie nie poddamy, prawda??? gdzie sie podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×