Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żonasyna

mąż jego mama i ich życie we dwoje

Polecane posty

Gość gość
Przestan się roztkliwiać.Jest nas ponad 70 tys.rocznie (rozwody). Dasz sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złożenie pozwu kosztuje 600 zl plus koszty prawnika,którego w tym wypadku warto miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz głupich rodziców autorko. Ja na twoim miejscu wniosłabym pozew o alimenty i to kilka dni po wyprowadzce stukniętego mężusia, oraz pozew rozwodowy z winy męża, który pod naciskiem swojej matki porzucił rodzinę: żonę i dziecko. Jeszcze kretyn ci się chwali, że ma nową laskę. :D Napisałabym w pozwie rozwodowym, że ma kochankę i zdradza żonę od narodzin dziecka, a jego matka kobieta lekkich obyczajów kibicuje synkowi w łajdactwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I więcej bym go do domu nie wpuściła, bo nie potrafi się zachować - drze mordę na ciebie i stresuje dziecko. Jak chce się widywać z synem to o widzenia niech się stara sądownie i tylko w obecności kuratora, bo jest nieobliczalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
Tylko, że ja nie mam prawie żadnych dowodów, na to , że ma kochankę, ani na to, że na mnie krzyczal, ani na to, że z mamą dziwny układ tworzą, bo byłam tak naiwna , ze do glowy mi nie przyszlo by nagrywac męża kiedy mówił, że szykuje się weekend z mamą w hotelu, myslalam ze mu odbilo. Jedyne co mam to nasze rozmowy w których proszę męża by wrócił pomóc mi się zająć synkiem, któy zachorował - a wiecie, nie chce go zabierac do sklepu kiedy jest chory a pieluchy kupic musze i do apteki tez trzeba pojsc. On nic mi nie odpisywał, a w tym czasie wrzucili jego znajomi zdjęcie jak siedzi na imprezie z kolezankami. Plus zeznania moich rodziców, że nie ma go już tyle czasu, plus byc moze zeznania tescia, ktory odkad go poznalam opowiadal o swojej zonie chorej psychicznie-- no ale myslalam wtedy, ze jak sie ludzie rozwodza to potem racjonalizuja sobie swoje decyzje, z reszta to nie pierwszy przypadek gdy rozwiedzeni malzonkowie darza sie nienawiscia.. ale facet mial racje a ja to zbagatelizowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież sam ci mąż powiedział, że ma nową laskę, więc piszesz w pozwie rozwodowym, że twój mąż odszedł od ciebie i waszego dziecka, bo spotyka się z inną babą o czym sam ciebie poinformował. Już sam fakt, że porzucił rodzinę i nie chce wrócić stawia go na przegranej pozycji. Opisz w pozwie jak twój mąż spędzał wakacje bez ciebie i dziecka twierdząc, że jest z mamusia, a był pewnie z tą nową babą. Poza tym pośledź go trochę i pocykaj fotki niekorzystne dla niego. Napisz, że nie łoży na własne dziecko i nie chce dziecka widzieć, a jak raz przyszedł, bo go jego ojciec na się przyciągnął, to mił własne dziecko gdzieś a na ciebie się darł bez powodu, aż się dziecko obudziło i wystraszyło. W sądzie uwierzą tobie a nie jemu, bo to on porzucił rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie.Nie kasuj smsow,rob print screeny zdjęć czy postów na FB w których jest oznaczany.To dowód ze pisalas ,prosilas o opiekę nad dzieckiem,a on balowal.Pisz i pytaj gdzie są pieniądze na dziecko a tak w ogóle pozwoj go natychmiast o alimenty. Teść za świadczy jakie to są relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
a myslicie, że mogę zmienić zamek w drzwiach? Czy zostanie to uzyte przeciwko mnie? Zgubilam klucze i od dawna się stresuję, czy ktoś się nie wlamie, ale jednoczesnie wiem, ze maz nie bedzie sie mogl dostac do mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież powiedział ci, że nie wróci, więc czym się przejmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw złóż pozew o alimenty. Wypić z wszystkie wydatki. Mieszkanie rachunki /to podziel na 2 osoby ty i dziecko/ ubranka pieluchy środki czystości lekarz no wszystko. Domagaj się 70% . Napisz ze cały ciężar wychowania i opieki nad dzieckiem spoczywa na tobie. Że obecnie jesteś na macierzyńskim i nie jesteś w stanie dorobić. Złóż wniosek o zabezpieczenie alimentów zeby sąd Ci przyznał od razu. Pozew o rozwód jak już będzie pół roku zaniku pożycia małżeńskiego. Ja bym złożyła za 3 miesiące bo od złożenia pozwu tak 3-4 miesiące czeka się za rozprawa. Rob screeny ze zdjęć z fb. Opisy komentarze itp. Screena z wiadomość i SMS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
Dzięki za rady. Pytam o te zamki, bo stresuję się , że ktoś się może włamać pod moją nieobecność, a planuję na dniach pojechać do rodziców i trochę tam pomieszkać . Do tego obawiam się złośliwości ze strony męża - mieszkanie jest tylko moje kupione przed ślubem z własnych środków .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
Mąż nie chciał się u mnie zameldowac.. chyba po to, ażeby korespondencja przychodziła na adres mamy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tym bardziej pozmieniaj zamki. I jak najszybciej o alimenty. Nawet jeśli tej kasy nie potrzebujesz to zbieraj na konto dla synka. Kiedys zrobisz z nich użytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym te zamki wymieniła... bo bym się bała... ale zastanawiam się czy to się nie obróci później przeciwko Tobie... napewno też bym nie zostawiła samego mieszkania jak On ma klucze... poradź się może jakiegoś prawnika... a może wyślij mu poprostu smsa (też będzie to jako dowód ale raczej na plus dla Ciebie) że zgubiłaś klucze...musisz wymienić zamek, a z racji tego że się z Tobą nie kontaktuje... to go o tym informujesz...bo jest Twoim mężem :) więc jak coś chce to niech się z Tobą skontaktuje... - nie pisz że nie dasz mu kluczy (żeby nie miał dowodu...)ale napewno bym mu ich nie dała. Tylko nie mówiąc mu tego bezpośrednio...też może zbierać dowody nagrywać czy coś podobnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa no i pozwij go o te alimenty... niech mamusi Synuś trochę z kasy wyskoczy. I to spore... zawsze lepiej zażądać wyższych... napisz ile zarabia to zaraz Ci doradzą o ile wnioskować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
wymieniłam dziś zamki, bo przypomniało mi się, jak spotkałam go kiedys, doszlo do krótkiej rozmowy po czym powiedział: " juz ja Ci zrobie na zlosc, zobaczysz, masz to jak w banku, zobaczysz co zrobie" - wtedy jeszcze mieszkalam w mieszkaniu te slowa nie splynely po mnie- wychodzilam tylko na krótko, balam sie ze cos moze zrobic z mieszkaniem. Ale czas mijal i zapomnialam o tym.. dzis zamki sa juz wymienione, powiadomic o tym meza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alez nie,przeciez to Twoje mieszkanie i mozesz w nim robic co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes troche dziwna,nie nadsjakuj mu,przeciez on sie Toba ani dzieckiem nie przejmuje . Miej swoj honor i nawet gdyby przyrzekał poprawe,to raczej sie nie zmieni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz kogos zaprzyjaźnionego komu dasz klucze by doglądał mieszkania pod twoją nieobecność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
teraz kiedy maz nie ma klucza chyba nic mu nie grozi? na osiedlu jest ochrona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co zostawił u ciebie odeślij pocztą do jego mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
nie mogę chyba odesłać, bo będzie potem w sądzie, że go wyrzucilam na amen i nawet rzeczy mu odeslalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
Napisalam ze przyjade specjalnie i mu otworze drzwi jak bedzie chcial zabrac rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze teraz to zbieranie dowodów żeby pokazać w sadzie ich relacje. Jeśli piszesz do niego żeby wysłał pieniądze na dziecko a on odpowiada ,,ok wyśle" po czym tego Nie robi (puste słowa) to pisz smsy ,,dlatego mowiles ze wyslesz i nie dostrzymales słowa?" ,,wciąż piszesz ze to zrobisz a tego nie robisz"...wiesz, zeby w sadzie okazać ze nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, ze to puste słowa bez pokrycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
a co myślicie o uniewaznieniu slubu koscielengo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonasyna
Pisaliście, że mam dziwnych rodziców.. moja mama nie potrafi się pogodzić z mysla, ze bede rozwodka , jest bardzo wierząca i nie ma dnia, aby nie powiedziala mi, żebym napisala cos milego mezowi, zebym wyslala mu zdjecie dziecka.. że jeszcze się zejdziemy... i przez to jeszcze trudniej mi to zaakceptowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żonasyna wczoraj Pisaliście, że mam dziwnych rodziców.. moja mama nie potrafi się pogodzić z mysla, ze bede rozwodka , jest bardzo wierząca i nie ma dnia, aby nie powiedziala mi, żebym napisala cos milego mezowi, zebym wyslala mu zdjecie dziecka.. że jeszcze się zejdziemy... i przez to jeszcze trudniej mi to zaakceptowac x Nie traktuj tego jako ataku personalnego, nic do Ciebie nie mam, ale....muszę to napisać. Otóż Twoja mama jest tak samo pierdzielnięta jak Twoja tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady pewnie nie taka sama... często tak jest z rodzicami...że nie mogą pogodzić się z rozwodem dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rodzice maja życie dzieci przeżyć czy dorosle dzieci mogą same? hmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sytuacja jest bardzo podobna mój mąż już były też silnie związany z rodzicami ale długo to by opisywać do tego doszło że też nas mnie z córką zostawił i mamusia z tatusiem syneczka zabrali porzucił nas z dnia na dzień bo sprzeciwilam się jego rodzicom ale prawie po dwóch latach lepiej być samotna matka niż być z niedojrzalym maminsynkiem nawet sąd to powiedział w końcowej mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×