Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skad tyle mieszkan po babciach w miescie

Polecane posty

Gość gość
Moj brat ma firme i jest w szoku z jakimi p*****lami dzwonia ludzie. Faceci nie potrafia wymienić żarówki, korków jak wystrzela. Przeciez to jest wstyd zeby z takimi p*****lami dzwonić po kogos. Ostatnio facet nie potrafił sam wlaczyc pieca gazowego bo to zawsze zona robila. To jest żałosne i tutaj nawet żadna kasa nie inponuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ty piszesz, że nauka tego tyle zajmuje, ale o to tu właśnie chodzi, twój mąż zanim cię poznał powinien to wszystko umieć. A nie uczyć się po 30. Kiedyś właśnie to było lepsze, że chłopcy się takich rzeczy uczyli, może nie od małego, ale nastolatka. Z ojcem, dziadkiem się w garażu siedziało i dłubało. Więc taka uszczelka to byłoby 5 minut roboty dla niego teraz i żadna specjalna maszyneria nie potrzebna. A co do rtv, to dziękuję bogu, że mam rozgarniętego męża, bo nie wyobrażam sobie czekania na fachowców jak mi się sprzęt zepsuje. xxx w 90% okazuje się jednak, że są to rzeczy niepotrzebne, gdyż świat, mechanizacja w tym i elektronika poszły do przodu. kiedys samochód zrobić można było jedną 13ką, a weź teraz to spróbuj, powodzenia. o elektronice przewidzianej maks. na 2 lata użytkowania nie wspominam, gdzie ojciec mógł uczyć naprawić tv Elemis zajmującym pół pokoju, a weź i teraz grzeb przy tych z płaskim ekranem. Świat idzie do przodu i nie ma sensu zaprzątać młodocianych umysłow głupotami. lepiej wpoić im umiejętność robienia szybkiej kasy, a takie dylematy pozostawić robolom wzywanym w ramach usługi assistance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tu jeszcze mity: tata koleżanki będący hydraulikiem mieszkanie jej kupił za gotówkę. Tak, tak dziecko, a świstak siedzi i zawija je w te sreberka. x Przykro mi, że zepsułam Tobie koncepcję linii wypowiedzi w tym wątku. Kompletnie mnie nie interesuje, czy wierzysz, czy nie. A sądząc po ilości czasu, który upłynął odkąd tu zajrzałam, a Ty nadal piszesz, też mogę wysnuć wniosek, że siedzisz w starych kalesonach w dziurawym fotelu i nic więcej do roboty nie masz. I też będzie Ci wszystko jedno, czy ja wierzę Tobie, czy nie. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś akurat to mądre że jak się nie znasz to nie dotykaj a zwłaszcza elektryczmosci bo grozi śmiercią, a teraz dużo facetów wychowanych bez ojca bo matki były księżniczki i wymagań tysiące miały więc co się dziwić że chłopczyk w rurkach dzwoni do elektryka jak mu wywali korki skoro jest tak chudy że boi się własnego cienia a zwłaszcza pyknac korka, zobacz jak wygląda lord kruszwil na YouTube, teraz będzie takie pokolenie bogatych dzieci dla których 100 za naprawę to nic bo on z YouTube ma sto tysięcy złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś moja mama też wezwała fachowca jak nie miała światła w pokoju bo myślała że to tam wyżej się ulamalo aluminiowy kabel i nie miała też drabiny a przyszedł elektryk 2m wysoki i się okazało że tylko żarówka niedokrecona :) to i tak lepiej niż by miała wejść na stołek i złamać nogę gdyby spadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, ludzie nic już zrobić nie potrafią. Ostatnio babka nie potrafiła, jej mąż też alarmu wyłączyć z domu. Idziesz do głównego nadajnika i kabelek wyłączasz. Za taką usługę zapłaciła 350zł, a w hałasie na przyjazd czekała 3h15min. Wyobrażacie sobie z wyjącym alarmem? To już bym chyba młotkiem go rozwaliła...ale no cóż teraz takie czasy, oni nie będą marnowali czasu i się przebierali, jak można po kogoś zadzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś tu zakrzywiacie czasoprzestezrń .Same warszawiaki z dziada pradziada -pewnie dziadkowie mieli po 3 kamienice . Oczywiście jeszcze Potoccy Sapiehowie :D Tyle że- Kraków przed wojna to było 200-250 k mieszkanców ot metropolia wielka Odliczywszy Żydów i pomordowanych zostaje z 170 k ocalałych..skad tu tyle Krakusów ?Warszawa -zgineło chyba z 50-60% populacji nie tylko Zydzi, a w niektórych dizlniach -Str Miasto Wola były budynki gdzie NIKT nie przeżył 1944 roku Ocaleć można było tylko na Pradze i to przy szczęściu przeżycia 1939-44 . A do tego zniszczenia maista -nawet jak dziadek żył to był goły i bosy w 1945 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale rozumiesz że się nie opłaca umieć wszystkiego zwłaszcza dzisiaj gdy elektronika jest tak zrobiona by się zepsuła? Jeśli ktoś umie zarobić w tym czasie te same lub większe pieniądze na czymś innym to szkoda by teraz rzucał YouTube i zajmował się nauką naprawy kranu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie widzę, żeby rodzice uczyli dzieci robić szybką kasę. Czyli wychodzi na to że odpuścili uczenia podstawowych domowych robót i robienia kasy. Nie chodzi o jakieś wielkie naprawy, chodzi o podstawy. Moja siostra ma takiego męża, stali w upale na autostradzie z dwójką małych dzieci, bo im się samochód zepsuł. Ponad godzinę, dzieci ryk, oni zestresowani, czekali na pomoc. Okazało się, że mieli oponę przebitą, a facet nie wiedział jak koło zmienić... Stojąc ponad godzinę, nie dopatrzyli się przebitej opony, a nawet to i co z tego, jak on nie umie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien rzucić, bo prawdziwa praca to tylko mieszanie cementu cały dzień, dokręcanie kranów, cięcie kłaków a nie jakieś jutuby. Nie ma garba i odcisków na rękach, a masz pieniądze?! Nierób, pewnie się nakradł! Ooooo nie, mieszkanie też mu rodzice kupili i jeszcze ma czelność mieć dodatkowy dochód z wynajmu po dziadkach! Pasożyt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.33 ty dalej nie rozumiesz. Masz kasę z youtube to rób to i zarabiaj. Ale rozejrzyj się też wokół siebie i naucz coś robić w domu. Podstawy, nie mówimy tu o betoniarce i odciskać, tylko o podstawowych domowych naprawach. A akurat wspomniana uszczelką taką jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy nie wiecie jak wygląda życie z kimś ala złota rączka on prawdopodobnie ma pokój złomu jakieś stare telewizory bo się przydadzą może części dziesięć kranow na podłodze bo gdyby coś się zepsuło to będą części zamienne szuflady kondensatorów szafa wiertarek nie każdy ma kasę na ładny warsztat w którym sobie naprawi i wszystko poukładane to tak jakby dziecko miało dwadzieścia zestawów lego a ojciec 120kg klocków na wszelki wypadek gdyby jakiś jeden mu się złamał chyba lepiej zamówić po zlotowce zepsute parę klocków niż trzymać pół pokoju na wszelki wypadek? Naprawa wymaga zawsze nowych części choćby kondensatorów tego kranu nie naprawisz bez uszczelki a wtedy mąż ma ich cały worek w różnych wielkościach czy to na pewno się opłaca? Mieszkać ze zlomiarzem i złotą rączka? Części też kosztują. Owszem może kupić odpowiednią ilość przy naprawie ale teoria swoje a życie swoje i w końcu koleś kupi na zapas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu na kafe temat, że chłopczyk umarł, bo się w pralce zatrzasną. Pewnie syn takich rodziców, co to po co on ma się uczyć, jak on zadzwoni. No i rodzice zadzwonili po pomoc. Rozmawiałam ze znajomi o tym i to są właśnie ogarnięte chłopaki i każdy powiedział, że dlaczego ten ojciec tej pralki nie rozwalił/rozkręcił? Po cholerę czekać, jedna osoba dzwoni, a druga rozkręca/rozwala pralkę. Też uważam jak inna osoba, że facet to powinien być facet, a nie on ma telefon, on nie będzie się brudził i przebierał. Nie raz można komuś życie uratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie opłaca mi się tracić czasu rozumiesz? Siłownię też możesz mieć w domu czy bloku tylko czy chcesz żyć między lawkami do ćwiczeń czy jednak wolisz karnet na siłownię i mieć posprzatane mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana 14.42 ty masz złomiarza, tu mowa o normalnym facecie, a nie kolekcjonerze. Normalny facet ma skrzynkę z narzędziami, wiertarkę i parę śrubek, wkrętów, młotek. A nie zagracony dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś rozkrecac umiem ale może nie miał srubokretow w domu? Teraz takie czasy są laptopy tablety brak srubokretow w domu jest całkiem prawdopodobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś w teorii a w praktyce oznacza zlomiarza bo komuś naprawi coś i dla siebie przyniesie części zamienne za darmo kilka lat i mieszkasz w śmietniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.48 no nie miał śrubokrętu, pech. Chociaż trudno mi uwierzyć, że ktoś w domu nie ma śrubokręta... no ale załóżmy nie ma. To kuźwa gdzie on mieszka na odludziu? Sąsiadów nie ma, żaden nic w domu nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to w teorii? Mój do domu nic nie znosi chociaż pomaga w naprawach sąsiadom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14:42 Mój dziadek był takim właśnie śmieciarzem "przydasiem", pod koniec jego życia jak znosiłam z mężem te jego skarby do śmietnika mało nam kręgosłupy nie pękły. Pod eufemizmem złota rączka często kryje się właśnie śmieciarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tobie ciężko a ja sam długo srubokretow nie miałem, z rok temu kupiłem na targu 6 in 1 za piataka i już się trochę zdarł bo jakiś chiński metal, czyli bardzo możliwe że czegoś nie odkrece bo nie mam każdej wielkości i już wyszczerbione, na szczęście nie mam głupich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@14:43 Nie manipuluj, rodzice już go znaleźli uduszonego w pralce, nie dawał znaku życia, żadne rozwiercanie nic by nie przyśpieszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dokładnie w końcu każda złota rączka nazbiera części na zapas bo okazja na pchlim targu trafo 5zł zamiast 20$ na ebay

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziś nie opłaca mi się tracić czasu rozumiesz? Siłownię też możesz mieć w domu czy bloku tylko czy chcesz żyć między lawkami do ćwiczeń czy jednak wolisz karnet na siłownię i mieć posprzatane mieszkanie? xxx Akurat siłownie z mężem mamy w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chodzę na siłownię. Wolę spacery z dziećmi, rowery, basen ;) także ani to ani to. A co do złotej rączki, to mój mąż to normalny facet, a nie złomiarz, który potrafi wiele naprawić. Narzędzia trzyma w garażu i nie graci po domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś @12:16 Tak, tak. Musisz kompensować sobie brak powodzeń na ścieżce zawodowej, brak przebojowości, wypracowanej pozycji, prestiżu materialnego banałami o filozofii "wolę być niż mieć". I jeszcze wmawiasz nam, że wolisz leniwie tkwić w strefie komfortu upierając się, iż w sumie to dobrze Ci w niej. O nie kochana, gdyby tak było nie byłoby tego żalu wylanego na forum i nerwicy w życiu osobistym najpewniej. W dzisiejszej gospodarce bardziej niżeli umiejętność walenia młotkiem 12h dziennie liczy się znajomość rynku, wiedza o zdarzeniach w skali globalnej, gdzie decydują sekundy, bycie nieustannie stand by w pasji mnożenia kapitału. I jeszcze Ci wmówią, że to żadne ryzyko, żadna odwaga... Przez takie leniwe osoby jak Ty, którym dobrze na niskim poziomie nasza gospodarka nie kwitnie. Powinno być Wam wstyd. xx Sorki , ale ja nie wylewam zadnego zalu na forum:) A to dlatego, ze jestem dokladnie w tym miejscu w moim zyciu w jakim chcialam byc.. Osiagnełam to ci chciałam i nie interesuje mnie dalszy wyscig i walka o pozycje :) Nie musze spedzic reszty mojego zycia na mnozeniu kapitalu i ciagłej walki o utrzymaniu pozycji.. A , nie mieszkam w Pl.. u mnie ludzie zyja spokojniej, wolniej.. dłuzej i chyba szczęśliwiej :) Wszak swojego kapitału do trumny nie zabierzesz, a zdazysz chociaz z niego skorzystac ? Ja własnie korzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up znam temat z autopasji bo też mam taką mamę złotą roczke i sam byłem taki od komputerów, ile ja miałem złomu w domu, poszło wszystko na allegro nawet śrubki, mama oddała dużo rzeczy na złom np krany i nadal ma dużo gratow na zapas... Nie da się jej przetłumaczyć ona woli mieć dziesięć szczotek do kibla niż gdy się zniszczy iść po jedna do jysk, gary to samo przez co wstyd kogokolwiek wpuścić do kuchni bo nie mieszczą się w szafkach te wszystkie patelnie garnki kubki żarówki... Nic fajnego już lepiej mieć kogoś z dużymi zarobkami kto zapłaci za wymianę żarówki 100zł niż cała szafkę żarówek różnego rodzaju kupionego na promocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś A żyj sobie w swojej komfortu, tylko nie pytaj się durno skąd ludzie mają pieniądze na miaszkania dla siebie i potem dzieci. Na pewnie nie mają tej kasy z siedzenia w twojej strefie komfortu. Zarabiaj sobie mało, zyj sobie jak chcesz, miej sobie potrzeby jakie chcesz, mam to w d***e. Jednym wystarczy że życie przebimbaja przy pomocy dotacji od rodziców, a inni muszą sami zarobić bo rodzice nie pomogą , albo chcą dzieciom zostawić więcej niż jedną klitke na spółkę z dziadkami. Ale nie dziw się że inni mają wiecej i stać ich na pomoc dzieciom, albo start dla siebie bez pomocy rodziców. I nie wiem skąd wyczytałas że pieniądze to cale moje życia i zabiłabym za kasę. P********ILO CIĘ ZDROWO. O pisałam Ci tylko co robią ludzie którzy mają więcej kasy niż ty a ty od razy to interpetujesz jako materializm i pazernosc. Tak. Bo ktoś kto ma więcej to na pewno kradnie, zabija i cwaniakuje. Typowa mentalnosc człowieka biednego wylazi ci z butów. xx Odpowiem krótko: biedna to jestes ty , umysłowo i emocjonalnie. I najgorsze, ze kompletnie tego nie widzisz. Módł sie dalej do swego pienięznego bozka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ja mieszkam w bloku w centrum miasta i nie mam garażu, gdybym miał wolny pokój wolę sobie tam zrobić biuro, pokój hobby np game room czy lego room PRL room czytelnie niż marnować go na wiertarki by zaoszczędzić rocznie kilka stowek ale też nie wzywam elektryka do wymiany żarówki czy przepchania zlewu kibla za każdym razem często z YouTube udaje się coś naprawić samemu tylko w trudnych sytuacjach wzywam i rocznie to nie kosztuje dużo pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Weź się kobieto już zamknij, idź od matki dalej doić pieniądze albo ja nic bic za mało ci daje. Ktoś kto musi sam zarobić w życiu dorosłym na życie, mieszkanie wg ciebie modli się do bozka pieniężnego. No comments. Pewnie wg ciebie powinnam ciągnąć kase od rodziców do końca ich życia chociaż sami nie mają wiele? Wiesz co, na miejscu twoich rodziców wstydzilabym się że wychowałam dziecko pasożyta lenia i oferme która nie wie co to efektywna praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×