Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Co najbardziej was śmieszy na profilach typu instagram i facebook?

Polecane posty

Gość gość

Instagram cały sam w sobie dla mnie jest debilizmem. Powstał przez snobów, dla snobów i traktuje o snobach. Zdjęcie musi mieć specjalne filtry, te debilke hashtagi...ja nawet tego nie zakładałam, bo żeby mieć tam profil to trzeba chyba sie z ujem na rozum zamienić. Tak że cały insta srinsta to dla mnie porażka. Na facebook mnie śmieszą (choć w sumie nie wiem czy się śmiać czy płakać), foty z wakacji, tak żeby ludzie zazdrościli, jakieś takie pozowanie na erudytki i światłe kobiety, zamieszczanie linków z jakiegoś konkursu pianistycznego, robienie z siebie lejdi, a prawda jest taka że ona jest bardziej wsiowa w mentalności niż mój krewny z głebokiej wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjęcie kwiatów" od mężulka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpływanie się nad swoim związkiem na fb, tysiąc zdjęć z całuskami, dla mnie to co najmniej dziwne. Jak jesteś szczęsliwy, to jesteś bez facebooka. A jak musisz całemu swiatu cos udowodnic to oznacza ze coś nie pyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawiść kobiet, które nie mają fizycznych predyspozycji jak instagramowe modelki, żeby zarabiać miesięczną wypłatę za jedno zdjęcie z produktem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam fejsa dla beki. Wiekszosci materialu moge ogladac tylko ja, znajomych mam kilkadziesiat osob ktore faktycznie znam, udostepniam tresci dla jaj i takie str przeglądam. Nie wrzucam fotek rodziny dzieci czy stòp na plazy. Psa wrzucilam na profilowe i nikt nie wie co jem na obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co mnie śmieszy, bo nigdy nie miałam Instagramu, a FB tylko na początku. Zlikwidowałam, bo nie lubię być "publiczna", cenię sobie prywatność. Jedyny mój problem to mąż i teściowa, którzy szaleją na FB i niedługo pokażą tam całe nasze życie. :O Mieliśmy już w tym temacie sporo sprzeczek, ale nic nie pomaga. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie śmieszą na fb konta typu Grażyna Janusz Brajan Kapusta czyli kilka osób w jednym, jakby byli nierozerwalni. Instagrama nie mam. Na swoim koncie na Fb mam ustawienia tylko dla znajomych, nie wrzucam relacji z każdej minuty życia, nie mam na profilu zdjęć dzieci i męża (już słyszałam od jakichś randlmowych lasek z grup na fb, że jak nie mam zdjęć męża i dzieci to jestem samotna i bezdzietna co mnie strasznie rozbawilo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kotki Pieski Dzieci Ślubne zdjęcia Do tych wszystkich przyspisywane durne opisy Ludzie udaja,że są szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opis "szlachta nie pracuje" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam FB i lubię. Dzięki niemu dużo wiem o znajomych i dalszej rodzinie, mam za darmo reklamę swoich usług. Irytuje mnie jak ktoś nie ma FB i ocenia, na jakiej podstawie...?! Denerwują mnie zdjęcia z wycieczek, tysiące takich sam zdjęć, szczególnie dzieci, zdjęcia nie wyraźne, komentowanie wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:05 Ciekawe czy taki Brajan, Grażyna i genek kapusta srać też razem chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tanczenie. Np przy jadacym aucie lub ta idiotka co zanim ulozy wlosy tak tanczy jak debil. No i te cale nyggi te wielkie nosy, lepy i dopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjęcia na których ludzie nie są nawet podobni do siebie w rzeczywistości. Więcej rzeczy uważam za irytujące bądź głupie. Takie np życie na pokaz. Miliony zdjęć psów z pytaniem czyja zguba. Mam wrażenie że ktoś idzie na spacer, fotografuje każdego napotkanego psa i pyta komu zginął. Zdjęcia niczego, tzn buty torebka i kawałek trawy. Co to ma być? Albo publikowanie zdjęć outfitowych. Tysiące fotek ze spacerów z dzieckiem, dziecka jedzacego, ubranego w coś tam. Robienie z siebie celebrytów. A i zapomniałam pięćset zdjęć dziecka ale tak żeby twarzy nie było widać. Prezenty. Niech każdy wie co od kogo dostałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka skladala życzenia urodzinowe mezowi na fb, jak on nawet fb nie mial haha. I sie rozplywala w tych zyczeniach nad nim. Tak samo sklada corce zyczenia a ona ma obecnie 4 lata i od urodzenia jej tak sklada, mimo ze corka jeszcze nawet czytac nie potrafi. Kilkadziesiąt zdjec wrzuca z wakacji na kanarach, jakby gdyby to byl luksus zarezerwowany obecnie dla wybrancow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma, taka troche dziwna, informuje o tym co robi, mimo ze nikogo to nie interesuje. Np nauczyla sie robic paznokcie hybrydowe i wrzucila zdjecie z jakims tam durnym podpisem, albo obciela wlosy i wrzucila na fb, jezdzi na rowerze to informuje ile spalila kalorii, czyta ksiazke to informuje o tytule, pije kawe to pisze jaki smak, bo pije smakowa i ze tydzien temu byla z adwokatem. Znalazla swoja bransoletke z porodowki ponad 30lat temu to wrzucila na fb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie rozwalaja jak ludzie wrzucaja te pseudo filozoficzne teksty, najczesciej grafomanskie. Mam taka jedna kolezanke co codziennie wrzuca zdjecie swojej geby i okrasza je jakims tekstem filozoficznym, a taka druga jej to zawsze lajkuje. Bo ta lajkuje wszytko wszystkim, to mnie tez rozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Instagrama nie mam ale na Facebooku razi mnie jak niektórzy bardzo łatwo pozbywają się swojej prywatności. Informują o związkach o ciąży o swoim potomstwie, albo po prostu dodają codziennie posty o tym co właśnie robią (jakby to kogoś obchodziło). Inna sprawa to własne zdjęcia profilowe albo na osi czasu okraszone filozoficznymi tekstami, wtedy nie wiem czasami czy śmiać się czy płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie irytują zdjęcia stóp z wakacji. Połowa z nich to paskudne syry, które nadają się do natychmiastowego pedicure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jakieś głupie gry, w które grają baby, że jesteś królewna, boska, sexy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- zdjęcia chorych dzieci etc i kliknij lub udostępnij aby pomóc - żenadą są udostępnione „gry” np twoja twarz jako gwiazda filmowa itp - sto zdjęć dziecka - zdjęcia stóp, drinków, piwa, żarcia na plaży itp - całodzienne relacje ze spędzonego dnia. Łącznie z pozycjami spania :/ Ludzie, po co!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jeszcze jakieś zdjęcie i niby trzeba napisać AMEN, bo będzie się miało pecha, a głupi ludzie piszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie wszytko jest ok, poniewaz mam fajnych znajomych, wrzucajacych ciekawe, mądre, czesto dowcipne posty. No ale znajomych na profilach sobie czlowiek sam dobiera, nikt nie jest zmuszany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meldowanie się na lotnisku i pisanie NO TO FRU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam na fb takie, które pozują na modelki i erudytki po zaocznych studiach / prywatnych uczelniach hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:21 Tym bardziej jak podróż jest z np. z Gdańska do Londynu (dziewczyna nigdy w centrum Londynu nie była, z********a na sprzątaniu w jakiejś wsi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszy mnie zycie na pokaz Znam laske jest barmanka gdzies w barze kupuje drogie ciuchy robi sobie operacje ust uciulane z marnej pensji i robi z siebie gwiazde a tak naprawde miala cale zycie biede w domu matka narkomanka ona zapieprzala gdzies na sprzataniu kibli a teraz robie z siebie instagirl Twoerdzi ze ludzie jej zazdroszcza nie wiem czego jak wiekszosc czasu spedza na lawce przed blokiem. A kilka poz w drogich ciuchach nie zrobia z niej damy. Inna znow wrzuca zdjecia swojego dziecka z podpisami love serduszka moja milosc i te rzeczy a prawde znam ja jak mi kiedys po pijaku powoedziala ze tego dziecka zaluje i ja wk...a. Krzyczy na to dziecko nie poswieca mu za duzo czasu a przed ludzmi gra super matke polke. Kolejna wziela odemnie ciuszki chodzik i zabawki dla malucha bo.nie miala na wyprawke a pozniej zdjecia z wycieczki z Chin wstawila. Zaklamanie ludzi mnie strasznie wku..a. Zyja na kredyt do pierwszego nie starcza a kreuja sie na hop do przodu. Zaklamane zycie na pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi mnie wiele razy skąd ludzie mają kasę na ciuchy, wycieczki a potem się okazuje, że to właśnie życie na kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy co wrzucacie na fejsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjęcia jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnne występy
Jak założyłam fejsa, to długi czas myślałam aby to zamknąć, jak mnie wszystko draznilo, pincset zdjęć, część znajomych oczekuje żeby polubić, ale ze względu że zawsze ktoś się znajdzie znajomy np ze szkoły, z którym już dawno nie było kontaktu, zostawiłam tego fejsa. Ograniczyła grono znajomych, ewentualnie nie obserwuje, żeby nie wyskakiwalo mi na osi tysieczne zdjęcie danej osoby. Mam znajomo, co cały rozwód opisała, teraz kontakty syna z ojcem, SMS publikuje jakie były jej wysyła, no cuda na kiju. Dzieciak jeszcze mały, ale za jakiś czas to powinien matce kopa w d**e zapitolic, że wszystkie brudy pierze na fejsie. Mam wrażenie, że ludzie bez fejsa żyć nie potrafią, ba zwykle czynności codzienne muszą meldowac, bo inaczej nic nie wyjdzie, od porannej kawki, po wieczorna sraczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×