Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Co najbardziej was śmieszy na profilach typu instagram i facebook?

Polecane posty

Gość gość
pozy „modelek” na bezrobociu hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Statusy związku!!! Janka Kowalska zaręczona z Józkiem Wiśniewskim od 14 października 2017- po co to komu? Jeśli ktoś myśli że taki status odstraszy adoratorów, to jest w błędzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oznaczenia pt. jestem w xyz. A kogo to obchodzi w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
„kobietki jestem samotny, piszcie jestem na badoo i snapie” buahahaha napisał to facet, który ma 2 dzieci i ma na nie wyj****e, związku nie chce, ale kobiet do związku non stop szuka hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdjęcia żarcia , gówniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciom w Afryce niech wyślą zdjęcia żarcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale jak ja mam wstawić zdjęcia z Karwi, jak urlop spędzam na Fuerteventurze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie najbardziej śmieszą selfie - "Takie tam z rąsi", jak brzmią tytuły albumów. O ile można i należałoby mieć zdjęcie profilowe, to kolejna ich ilość na swoim profilu, w takiej samej pozie, mimice, makijażu, tylko ze zmiennym tłem i ciuchami, jest dla mnie zabawna. Skoro zapraszam swoich znajomych, to oni wiedzą, jak wyglądam. Setka podobnych zdjęć jest im niepotrzebna. Fotki potraw, które są aktualnie spożywane lub chciałoby się zjeść - również jakoś mnie bawią. Chyba, że to na jakąś stronę kulinarną, to co innego, ale na prywatnym profilu, uważam, powinno się wstrzymać z czymś takim. To chyba tyle, co mnie śmieszy w tych portalach społecznościowych. Sama posiadam tylko Facebooka, a i tak rzadko z niego korzystam. Szanuję tych, którzy blokują jak największą ilość informacji o sobie, łącznie z listą znajomych. Spotkałam się z przypadkami, że potem ktoś starał się usilnie mącić w danych, odkrytych publicznie, relacjach... Oznaczenia, emocje, reakcje mi nie przeszkadzają; to dobre opcje; świetnie, że powstały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze mnie śmieszą zdjęcia łap z pierścionkiem zaręczynowym. Właśnie patrzę jak znajoma wystawiła taki z ceną i próba złota :D trzeba być chorym psychicznie by w takiej chwili myśleć o pokazaniu parowek z pierścionkiem na fejsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smiesza mnie ludzie , ktorzy przezywaja i krytykują cudze posty, a jesli to posty ich znajomych, to po co im tacy znajomi na profilach? Podsumowujac - smiesza mnie wasze tu komentarze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby codziennie zostać zalanym falą beki i móc się pośmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to dobrze ze nie mam ani fb ani insta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie śmieszy jak ktoś obwieszcza całemu światu,że właśnie jest w szpitalu,albo zdjęcia typu ,,to tylko ja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zastanawiam, dlaczego macie takich obciachowych znajomych . Ktoś mi wytłumaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustawianie nazwiska męża na fejsie w trakcie 1-2 dni po ślubie. Jeszcze dupodajka dokumentów nie wymieniła, a juz wielce nazywa się po swoim panu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:23- po to mi ta osoba w znajomych zeby sie z niej posmiac :D co, moze mam specjalnie pisać do swojego znajomego "ty hehehehehe lubie sie posmiac z twojego profilu", a on w odwecie pokasuje wszystko to, co mnie śmieszy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upublicznienia swojego życia :D Dnia Co robi Jak się czuje dana osoba Co będzie jutro robić Komu jest wdzięczna Dlaczego jest załamana Głupie dyskusje 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:41. Ja nazwiska na facebooku nawet nie zmieniałam, do niczego mi to nie potrzebne. Nawet moze to i lepiej ze nie mają moich aktualnych danych osobowych :D że nie wspomnę o tym, że kolega albo koleżanka z dawnych lat mogą mnie szukać i czy Facebook wyświetliłby im mój profil pod nowym nazwiskiem, jak wpiszą stare? :D Co do kobiet które kilka dni po ślubie wpisują już nowe nazwisko to rzeczywiście żenada. W urzędach z wnioskami o nowe dokumenty, daję głowę że jeszcze nie była, ale na facebooku była :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam fejsa i lubię. Często przeprowadzam tam akcje społeczne, wiele można się też dowiedzieć o znajomych czy odnowić dawną znajomość. Mam koleżanki w pracy, które brzydzą się FB, ale ciągle trują żeby pokazać im swoj profil bo chcą pooglądać znajomych. Zauważyłam też na przykładzie kilku znajomych, że udostępniają wszystko i wrzucają każda swoją aktywność np. wycieczkę, pobranie krwi, grilla, itd. Są to ludzie, których życie jest bardzo ubogie w emocje! Podobnie ze zdjęciami jednej pozy, robią to ludzie, którzy pragną komplementów, nie mają tego w swoim życiu. Podobnie z dziećmi, nie gdy nie oglądam takich zdjęć, bo po co? Jedno, dwa, ale nie sto!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie mam fb, ale nie rozumiem idei mnóstwa znajomych. Chcą się pochwalić, ze tacy popularni? Kiedyś dostałam kilka maili od faceta, że mam go polubić czy dopisać do znajomych czy tam coś. facet mnie w ogóle nie kojarzył, bo jedyny nasz kontakt to moje maile do niego, żeby nam zapłacił za paliwo. :o Ostatnio leżałam na plaży i jakaś dziewczynka skarżyła się mamie, że jej koleżanka wrzuciła nieładne zdjęcie i ma 270 lajków, a ona dostała tylko ponad sto. Rozumiem, że to jest problem dla gimbazy, ale dla dorosłych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie chyba mają potrzebę zaistnienia i dowartosciowania. O ile rozumiem pokazanie czegoś wartościowego to codzienne relacje z życia szarego Kowalskiego są żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:41 Dupodajka? Wtf? Dobrze sie czujesz frustratko? Co do dokumentow-chocby zmienila nazwisko na fejsie 5 minut po slubie to ma do tego prawo bo tak sie faktycznie nazywa po zawarciu zwiazku malzenskiego... musi czekac miesiac az dostanie nowy dowod? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej to w ogóle sobie nazwiska nie zmieniać. Ja widnieję pod panienskim, bo takie mialam w chwili zakladania konta.To tylko Facebook. Komu by się chciało grzebać w ustawieniach zeby tylko pokazać, ze juz się misiaczka złapało :D Ale polskie karyny czują taki przymus plus oczywiście wstawienie pierdyliarda zdjęć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos chce to niech nie zmienia, jego sprawa, ale nazywać kobietę, która zmieniła ''dupodajką''?! Czyli wszystkie kobiety po ślubie to dupodajki? A te bez ślubu? Niezła logika... Co do spamowania zdjęciami również uważam że niektórzy mocno przesadzają, ale wtedy wystarczy wyłączyć obserwowanie takiej osoby albo usunąć ze znajomych. Ja tak robię, nie chce oglądać 50 tygodniowo zdjęć dziecka albo niemal identycznych selfiaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po cholerę tracić kogoś ze znajomych, z kontaktów, tylko dlatego, że nie lubicie tego, co wstawia? Nie prościej to zignorować, przejechać stronę w dół? Mnie właśnie śmieszą tacy strażnicy, co to tablicę muszą mieć czyściutką, każda treść pod bacznym okiem cenzora i każda osoba uznana arbitralnie za niepotrzebną jest usuwana, a znajomych to tacy najczęściej mają 50 i to trzeba być ich rodziną albo przyjacielem od piaskownicy, żeby dostąpić tego zaszczytu dołączenia do ich znajomych. Tacy ludzie mnie roz******lają swoją megalomanią. Albo kilka razy ktoś zamieścił post "usunęłam wszystkich zbędnych znajomych" albo "posprzątałam swojego facebooka"!! Skoro widzialam te posty, to zapewne przetrwałam tę czystkę- ale sama skasowałam te osoby. Nie lubię ludzi o cenzorskich zapędach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od fejsa ludziom się we łbie p******i. Przeżywają go jak dzieci. Weźcie zajmijcie się może czymś pożytecznym skoro tak bardzo was wszystko dotyka osobiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba tracić kontaktu, wystarczy odobserwować aktywność takiej osoby :P ja też najczęsciej przewijam stronę, ale niektórzy wrzucają tyle zdjęć (zupełnie nieciekawych dla mnie) że naprawdę nie chce mi się tego nawet scrollować. Ale to już faktycznie rzadko spotykane przypadki, większość moich znajomych jest normalna i nie wrzuca 10 zdjęć swojego dziecka, któremu się ulało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie tyle śmieszy co dziwi, że ludzie wrzucają po 300 zdjęć, w tym foty swoich rozebranych dzieci np. na nocniku. Foty z usg ciążowego, wszelkie informacje kto z kim i dlaczego, oznaczanie w której knajpie się stoluje i oczywiście zdjęcia obiadu. Wpis "szlachta nie pracuje", jakby był to powód do dumy. Uważam, że to są prywatne sprawy i nie powinno się ich upubliczniac. Dla mnie największa zaleta fb to grupy tematyczne miejsca w którym mieszkam. Łatwo coś sprzedać, kupic albo dowiedzieć się o ciekawych miejscach lub wydarzeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A denerwowal mnie na fb tylko jeden znajomy, ktory codziennie! wrzucal po 20 postów i memow przeciwko PiS. Mimo że na nich nie glosowalam to takie zachowanie jest irytujące i podchodzi pod obsesję. Przestalam go obserwowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to śmieszy mnie zawsze ubarwienie swojego życia i siebie. Koleżanka mi się żali, że jej maż to terrorysta i planuje rozwód a na fejsbuka wrzuca jego fotki z serduszkami. Druga koleżanka ma mnóstwo zmarszczek, a na inatagramie zdjęcia z filtrami i buzia jak u niemowlaka. Itd, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×