Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KWIETNIOWKI 2019

Polecane posty

Gość gość
p.s. Amilia- masz rację, to dziwne, że nie dostałam żadnego skierowania na jakiekolwiek badania, cokolwiek- nawet jeśli doktorka wiedziała już coś na 100%, no nie wiem... Dziwne... Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bożena z usg wyszło mi że jestem w 6 tyg i 2 dzień. Tylko zastanawia mnie czy serduszko dobrze bije bo tylko 100/min a lekarz mi nic o tym nie powiedział a czytałam że powinno troszkę więcej bić niż 100. Wiktoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiktoria, u mnie biło 122, niby norma jest od 100 do 130 na tym etapie. Podobno jak jest niżej niż 80 to trzeba częściej monitorować. Amilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amilia trochę uspokoiłas mnie ta odpowiedzią :) Wiktoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiktoria gratuluje :) widze przybywa nas :) witam kolejna kolezanke :) ja ostatnio malo pisze ale czytam was na bierzaco :) wiktoria ja na usg jeszcze czekam 10 dni.wedlug moich obliczen tez jestem w 6t i 2 d. jak sie czujesz? jak sie wszystkie czujecie.ja ciagle nie najgorzej.dzisiaj troche dziwnie sie czulam rano zawirowania jakbym miala sie przewrocic. ale ogolnie spoko.brzuch czasami zaboli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika92
Hej ja też Was regularnie podczytuje ale jeszcze nic nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika92
Hej ja też Was regularnie podczytuje ale jeszcze nic nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika92
Hej ja też Was regularnie podczytuje ale jeszcze nic nie pisze pierwsza wizytę mam 16.08 chce potwierdzić i zobaczyć moje maleństwo. Następną już u swojego lekarza 29.08.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anulka jak narazie to czuję się w miarę ok tylko od 3 dni męczy mnie strasznie zgaga no i zdarzają się też mdłości a Ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiktoria :)zapomniałam się podpisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jak sie dzisiaj czujecie? Anulka. Bede sie podpisywac bo cos nie moge sie zalogowac :( macie jakies nowe dolegliwosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001iii
Wiktorio Gratulacje.. Tak mam termin na 15,03, z dolegliwosci to cała dostępna paleta:] od kataru, mdłosci, wymiotów, po nerwowość i nadpobudliwosc, a co najgorsze... mam wstret do kawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno im gorzej się kobieta czuje tym lepiej, bo to znaczy, że hormony szaleją i że warunki są jak najlepsze dla rozwoju bobaska. Co nie znaczy, że jak ktoś się super czuje to od razu musi znaczyć coś złego- absolutnie nie, tylko pozazdrościć dobrego samopoczucia :) Tak tylko na pocieszenie piszę dla tych, które tego szczęścia nie mają, bo np mdłości potrafią umęczyć, więc czymś się pocieszać trzeba, żeby przetrwać :) U mnie na usg nie było kijaneczki i mam sobie pustaczka no i zero dolegliwości. Nie drażnią mnie zapachy, nie jestem senna, nie mam odrzutu od jedzenia ani zachcianek, nie mam mdłości ani nic innego, oprócz bólu piersi, który męczył strasznie od pierwszych dni, teraz trochę mniej, a co do reszty - był taki moment, że faktycznie zasypiałam na stojąco i nie mogłam patrzeć na jedzenie, ale to mogła też być wina pogody i stresu, chociaż wiadomo, że jakieś tam hormonki też mnie walnęły, przynajmniej na początku, no ale skoro coś jest nie tak to nic dziwnego, że nie mam objawów. Tak czy siak- jeśli czujecie się źle to wszystko jest ok :) Jeśli dobrze- to też super :) Wiele kobiet nie wie o ciąży przez kilka miesięcy i rodzą książkowo zdrowe bobasy :) Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001iii
dziś dzisiaj byłaś na USG? Troche chyba żal :( Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majka- nie, ja już kilka dni temu, więc się oswoiłam w jakimś sensie, chociaż z drugiej strony są chwile, że męczą mnie różne myśli i różne, bardzo niefajne czucia się... Liczyłam się bardzo z tym, że może tak być, bo w moim otoczeniu było wiele takich przypadków, więc wiedziałam, że to jakby "normalne", mimo wszystko dziwne uczucie... Też inne kwestia pomaga jakoś - bo zanim się dowiedziałam byłam pewna, że opóźnienie jest przez stres i brałam różne leki, których nie wolno, więc w pewnym sensie dobrze, że nie miały komu zaszkodzić... To takie wiesz- pocieszanie, kombinowanie, ale z drugiej strony coś w tym jest. No i bardzo pomaga popisanie sobie tutaj z Wami :) absolutnie mi nie przeszkadza, że mam inną sytuację, wiele dziewczyn przeszło wcześniej przez to samo i jakoś tak raźniej. Trzymam za was kciuki i życzę dużo spokoju i zdrówka :) Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny jak się czujecie? U mnie nie najlepiej czuje rwanie dziwne w podbrzuszu i przeraża mnie to że znikły mi objawy ciąży a dużo na ten temat czytałam i się trochę przestraszyłam w dodatku mam straszny ból krzyża. Wiktoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiktoria- ja też sporo czytałam i rwanie, bóle itd są podobno normalne. Wcześniej też miałaś niby złe objawy i nawet pisałam, że nie chciałam Ci pisać, że faktycznie mogą coś złego oznaczać, a potem wszystko było ok :) Wiem, że u mnie nie jest ok, ale jednak miałam i nadal mam te hormonki i coś sobie zdążyło urosnąć, a też praktycznie nie miałam objawów, ale np też mnie bolały krzyże na samym początku- a przecież wtedy było jeszcze ok itd. W skrócie- mimo własnego ciulowego czucia się staram się wszystkich pocieszać, ale nie umiem tego robić nieszczerze, dlatego napiszę prawdę- naprawdę dużo czytałam i trochę też odczułam na sobie i fakty są takie, że jedne i te same objawy mogą czasem znaczyć coś złego, ale mogą też zupełnie nic nie znaczyć, a wręcz coś dobrego. Można mieć plamienia, bóle i wszystko jest ok. Jak już dziś wyżej pisałam- czasem im gorzej się kobieta czuje tym lepiej :) Wiem jak ja panikowałam na początku, jednocześnie martwiąc się, że ten stres może zaszkodzić najbardziej... Wiem, że łatwo powiedzieć, żeby się nie martwić, ojjj wiem... Sama nie mogłam się powstrzymać, ale serio - w sumie co ma być to i tak będzie, a stresem można tylko zaszkodzić. Wiktoria- nie martw się, a przynajmniej spróbuj :) Bóle w krzyżach to objaw ciąży :) Może te kilka postów Cię uspokoi :) https://www.babyboom.pl/forum/temat/bole-krzyza-we-wczesnej-ciazy.90422/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bożena trzymaj się...też przez to przechodziłam więc rozumiem. U mnie plamienia znikły ale brzuch nadal boli no i kręgosłup też. Stresuję się bardzo bo jutro wizyta u lekarza i usg ale chciałabym już coś wiedzieć bo to oczekiwanie mnie wykończy. Mam normalnie wszystkie objawy, mdłości, zachcianki a na widok kawy to az mnie odrzuca Justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justyna- dzięki... Trzymam kciuki jutro, żeby na badaniu wszystko było ok. Też Cię rozumiem- to czekanie i ciągła niepewność wykańczają. Tak naprawdę to się chyba w jakimś stopniu ciągnie aż do porodu, ale wiadomo, że początki najbardziej zagrożone, potem już jest bezpieczniej. Jeśli masz wszystkie objawy to dobrze, gdyby zniknęły to też nie musi znaczyć nic złego. Ból krzyża też normalny, a przynajmniej wiele kobiet go miewa i jest ok. Napisz jutro po badaniu :) Pozdrówka, Bożena p.s. Wiktoria a Ty jak tam? Lepiej coś, spokojniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ! Jestem Paulina, wchodzę tutaj od kilku dni ale czekałam z potwierdzeniem aby napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ! Jestem Paulina, wchodzę tutaj od kilku dni ale czekałam z potwierdzeniem aby napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czwartek test z dwiema krechami, piątek beta ponad 500 a w poniedziałek prawie 1600, wczoraj wizyta-lekarz zachwycony przyrostem bety. Na usg na razie zarodek się nie pojawił bo za wczesna ciąża. Pęcherzyk w idealnych rozmiarach (tak stwierdził). Nawet objawy już mam, ból brzucha, tkliwe piersi i dziwny posmak w ustach. Termin wstępny na 17 kwietnia. Za 6 dni powinno być widać zarodek i bijące serduszko. Starań nie było, raczej żywioł, ale bardzo się cieszymy i nie możemy doczekać aż się pojawi. Mam nadzieje, ze jeszcze jakoś mnie przyjmiecie do swego grona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paulina (kur.cze ucina mi wiadomości, wybaczcie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka76
witaj Paulina. jak sie czujecie dzisiaj dziewczyny? Wiktoria jak tam? ja jak na ciaze to czuje sie bardzo dobrze.troche brzuch pobolewa.tkliwe i bolace piersi.i czasami zawroty glowy ale tylko rano.w sumie spokojnie.za tydz usg.chyba zwariuje.mysle o wczesniejszym wybraniu sie do szpitala. bo po co sie mam meczyc.co myslicie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001iii
Anulka76 do szpitala tylko jak coś niepokoi, czytałam gdzieś ze w niektórych szpitalach najpierw przyjmują na oddział, a dopiero potem robią USG :x Nie ma się co stresować i denerwować, tydzień szybko zleci, a zbyt wcześnie zrobione USG czasem wprowadza tylko jeszcze więcej nerwów. Bożenko jakieś to takie surrealistyczne, psikus Matki Natury, wierze jednak że każde takie doświadczenie uczy czegoś. Masz już dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka76
Dziewczynki rozstaniemy sie na jakis czas. Po wszystkich badaniach wroce. Narazie musze przestac czytac I myslec. Dzisiaj sie poryczalam. Powodzenia kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie, pisze bo być może pomogę jakiejś mamie, która boryka się z brakiem pracy, bądź chciałaby będąc na macierzyńskim coś zarobić. Jestem mamą 3 dzieci i z racji tego nie pracuję. Szukałam alternatywy , żeby móc zajmować się dziećmi, domem i nie pracując zawodowo na etacie (fizycznie nie mam takiej możliwości) zarobić troszkę i wspomóc domowy budżet. Będąc w 3 ciąży natrafiłam na fajny biznes internetowy który pozwala zarobic!! wystarczy poświęcić ok 5 minut dziennie żeby zarobić ok 1500-2000 zł miesięcznie a nawet i więcej. Nie ukrywam że trzeba zainwestować troszkę pieniędzy ale można zacząć od 50$. Na początku się bałam, że wpłacę pieniądze i już ich więcej nie zobaczę, tak nie jest!!! Zarabiam, jestem samodzielna finansowo, wychowuje dzieci!!! Inwestowanie w necie wcale nie jest takie straszne, naprawdę!!! odezwijcie sie co o tym sądzicie. Pozdrawiam https://www.facebook.com/mojefutureadpro/?modal=admin_todo_tour

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, nie załamujcie się... Chociaż doskonale was rozumiem, te pierwsze tygodnie to jakaś katorga, tortury psychiczne, nic nie wiadomo itd, ja byłam na skraju załamki nerwowej, martwiłam się, że brałam jakieś leki zanim jeszcze wiedziałam itd, dopiero potem ochłonęłam. Dawniej widok brzuszka ciążowego była taki lekki i przyjemny, a teraz wiem jakie to wszystko jest cholernie ciężkie... nawet jeśli wszystko jest ok i tak się człowiek martwi, ale nie dajcie się, będzie dobrze! Zobaczcie ile dzieciaków zdrowych na świecie :) a stres tylko szkodzi. Majka- nie, nie mam dzieci i pewnie już mieć nie będę, ale nie załamuje mnie to, zawsze można pomagać innym wszelako na różne sposoby :) Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justyna- miałaś mieć dziś badanie? No i jak tam?? Ta cisza po badaniu jest niefajna, bo od razu nasuwa się coś złego... Dawajcie znać dziewczyny jak już zapowiedziałyście badanie :) Wiktoria też zamilkła... Mam nadzieję, że u wszystkich wszystko ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam że się nie odzywałam ale dopiero niedawno wróciłam do domu...wszystko jest w porzadku serduszko bije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×