Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KWIETNIOWKI 2019

Polecane posty

Gość gość
Wiktoria- no właśnie... Tak myślałam, że to nie jest normalne, żeby tak nic a nic, zero... Dopiero po paru dniach mi się wszystko powoli składa do kupy, tzn od razu mi coś nie pasowało, ale z czasem coraz więcej elementów pasuje do układanki. O karcie ciąży nie słyszałam słowa, coś tam wydrukowała i się podpisała na tym, ale raczej to nie było to, pewnie zwykłe sprawozdanie z badania czy coś. A nawet jeśli po cichu założyła, bo może nawet musi to i tak cała reszta jest na nie. U Amili wszystkie serduszka biły przed moim terminem badania, dla mnie wszystko jest już jasne. Dobrze, że się z tym bardzo liczyłam od początku, bo wiele osób znajomych i w rodzinie miało takie przypadki, więc byłam tego w pełni świadoma. Gorzej jak ktoś myśli, że poronienie to bajka z filmów, wierzy, że jak coś jest to już wszystko będzie super i nagle się dowiaduje... Gdyby facetom przyszło się mierzyć z tym co kobietom to ja nie wiem- wskaźnik samobójstw byłby rekordowy :) Jesteśmy silniejsze psychicznie i wbrew pozorom fizycznie, nie umieramy na katar, o okresie itd nie mówiąc :) No ale, wszystko ma swoje granice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chodzi ci o to że pokryjomu założył ci kartę ciąży to jest to nie możliwe bo taka kartę musiałabys ty mieć a nie lekarz upomnienia się o to wszystko na kolejnej wizycie. Wiktoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widzisz, czyli na pewno nie mam założonej. Ale to chyba lekarz powinien pamiętać, a nie ja? Mogę przecież nie wiedzieć, że trzeba zbadać krew itd albo zwyczajnie zapomnieć ze stresu, to lekarz ma dać skierowanie. Widocznie w moim przypadku nie ma takiej potrzeby... p.s. Ta co się notorycznie nie podpisuje to wiadomo, że Bożena ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bożena powiem Ci tak nie każdy lekarz chce zakładanie na pierwszej wizycie. Ja w pierwszej ciąży która poronilam jak poszłam na pierwszą wizytę to najpierw dostałam skierowanie na B hcg żeby potwierdzić ciążę no ale nie doczekałam się żeby założyć kartę bo poronilam. Teraz w tej ciąży zanim poszłam do ginekologa to prywatnie zrobiłam sobie badanie na B hcg 2 razy i z tymi badaniami poszłam dopiero do ginekologa miał potwierdzenie że jestem na 100 % w ciąży więc może dlatego założył mi kartę i dał skierowanie na dalsze badania. Tak że głowa do góry będzie wszystko dobrze to że nie masz jeszcze karty to nie oznacza coś złego. Poprostu przypomnij mu o tym na kolejnej wizycie. Wiktoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001ii
Tez na pierwszej wizycie nie dostalam ksiazeczki ciazy, skierowanie na badanie krwi i moczu i na USG , cytologie. Na pierwszej wizycie nie ma co wpisac w ksiazeczke, wiec dostalabys czysta. Pierwsze USG mam zaplanowane na wrzesien, wlasnie przez te stresy ktore towarzysza zbyt wczesnemu USG, przy poprzedniej ciazy wypatrzyla lekarka krwiaka, kolejne kilka tyg do nastepnej wizyty swirowalam, czy sie powieksza, czy zagraza dziecku itd. Poki nie ma zadnych oznak zewnetrznych, nie krwawie, nic nie boli , znaczy jest dobrze. To poniekad asekuracja. Zdrowa ciaza sie utrzyma sama , bez bety, USG co kilka dni i swirowania bo cos nie tak. A w razie czego mniejszy zal, bo przeciez serduszka bijacego nie widzialam i zawsze mozna przyjac ze wlasnie puste jajo. Trzymam kciuki za Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amilia a Ty jak po badaniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już po, pęcherzyk ciążowy 24mm, ciałko żółte 5mm, zarodek 7mm serduszko puka 122 wiec wszystko ksiazkowo, termin z usg 31.03.2019 a z om 04.04.2019. Według usg to 6 tyg i 5 dni :) bardzo bardzo się cieszę, czekam teraz na wasze dobre wieści :) Amilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amilia- super!!! Gratuluję :) Dbaj o siebie :) Majka- no widzisz, nie dostałaś książeczki, ale skierowania jakieś tak- a ja zupełnie nic. Wiktoria- potwierdzenie ciąży doktorka miała na usg, pęcherzyk na ponad 1,5 cm, więc dlatego bety nie zlecała, bo już potwierdzać nie trzeba było :) Tak czy siak cokolwiek powinna zlecić. Cokolwiek. Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majka001ii Ja pierwsza ciąże poronilam właśnie przez krwiaka miałam straszny krwotok przy tym trwało to niecałe 2 tygodnie no i poronilam ale mam nadzieję że teraz będzie dobrze. Wiktoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amilia super. Gratulacje :) zdrówka dla Ciebie i maluszka :) cieszę się że jest wszystko dobrze. Ja czekam do jutra ale strasznie się boję mam takie wrażenie że zarodka nie będzie jeszcze dzisiaj się naczytalam że nawet jak jest puste jajo to i tak ciałko żółte może być. Chciałabym już mieć te badanie za sobą i wiedzieć że jest dobrze. Lekarz mi powiedział ostatnio ze ciąża rozwija się prawidłowo no ale różnie to bywa dopóki nie zobaczę zarodka z bijąc serduszkiem to nawet się nie nastawiam. Wiktoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001ii
Amilia Gratulacje! Bozeno ,a kiedy masz nastepna wizyte? Ja mam umowiona dopiero na 4 wrzesnia, wiec ciezko zeby nie dala, termin tez mam szybciej bo na polowe marca. Bedzie dobrze tylko nie stresuj. Wiktorio , bedzie tylko musisz w to wierzyc, nawet nie wyobrazam sobie tego co sie czuje w takiej sytuacji. Ja mam duphaston i luteine w domu wiec przy najmniejszej kropelce moge dzialac od razu, zaszkodzic nie szaszkodziloby, a mogloby pomoc. Nerwy i stres niewarty, tym bardziej ze mam w domu polroczniaka i nie moge od tak sie polozyc na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majka001ii Mi lekarz też przepisał duphaston od razu na pierwszej wizycie. Powiedział że to po to żeby ulepszyć ta ciążę że względu na poronienie ponad 2 miesiące temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam się podpisać. Wiktoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majka- kurde, ja nie wiem czy bym wytrzymała aż do 4 września, pewnie bym międzyczasie gdzieś indziej skoczyła na dodatkowe usg- tak dla spokoju :) A który Ty masz tydzień? Chyba, że masz bardzo wczesny to rozumiem, bo przed 6 tygodniem faktycznie nie ma sensu. Chyba, że tak tylko dla spokoju, że jest w macicy, a nie poza. Ja się mam pokazać za 2 tygodnie, ale tak jak pisałam w postach wyżej- chyba tylko dla potwierdzenia tego co już wiadomo. Wiktoria- trzymamy jutro kciuki :) Ciągle zapominam który masz tydzień i czy powinno już być coś konkretnie jutro widać, no nic, zobaczymy. Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bożena z OM wychodzi ze jestem w 6 tygodniu no ale ze nie moje cykle nie są regularne po tym lyzeczkowaniu to może okazać się wcześniejszą ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka001ii
Ale ja bylam u lekarza, zbadal, macica powiekszona na 6 tyg od zaplodnienia, co pokrywa sie z ostatnia miesiaczka.. ciaza pozamaciczna to niezwykla zadkosc, pierwsze USG robilo sie jeszcze do niedawna w okolicach 12 tyg, teraz robia wczesniej co wzmaga nerwy gdy nie widac zarodka, albo tak jak przy poprzedniej ciazy - byl krwiak. Lekarz kazal lerzec do 18 tyg nie ruszalam sie z lozka, bralam duphaston i swirowalam , zeby przypadkiem. Ciaza byla w ogole zle ulozona , 7 mc przelezalam i odliczalam tylko tygodnie , w 32 tyg sterydy na rozwoj pluc. I dopiero wtedy ciut odsapnelam. Teraz na spokojnie , bez nerwow, bez stresu, zdrowa ciaza utrzyma sie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem dziewczyny. Widze przybylo nas. Witajcie nowe osobki :) Amilia gratuluje. Ty juz przynajmniej wiesz :) Wiktoria powodzenia jutro. Daj znac oczywiscie. Ja dostalam termin na usg na 21 suerpnia to bedzie 8 tydz. Dzisiaj zaczynam 7tydz. Musze poczytac co tam pisalyscie. A szczegolnie nowe dziewczyny. Bo teraz juz sie pogubilam. A jak sie ogolnie czujecie. Bo ja nawet dobrze. Czasami mysle ze za dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amilia to musi byc wspaniale uczucie. Widziec juz dzidzie I slyszec serduszko. Ciesze sie razem z toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za gratulacje, teraz mogę w pełni powiedzieć ze jestem w ciąży :) Wiktoria czekamy na dobre wieści jutro, Majka czy ja dobrze zrozumiałam? Ty masz termin wcześniej, na polowe marca? To który ty masz teraz tydzień? Widziałaś już zarodek z serduszkiem? Anulka przypomnij kiedy to masz pierwsze usg, Bożena ten twój lekarz to jakiś dziwny jest, ja tez podchodzę z dystansem puki nie zobaczę serduszka ale kurczę wydaje mi się ze cię zle potraktował bo ty wcale nie masz oczywistej sytuacji ze jest coś nie tak, jak dla mnie to ciąża młodsza wiadomo ze trzeba zakładać różne ewentualności ale tak czy siak badania to powinnaś jakieś dostać bez względu jakby to się miało potoczyć. Ja wyjeżdżam jutro w nocy na wakacje także będę zadko zaglądać przez ten tydzień ale duchem będę z wami, może będę miała mniej czasu na pisanie ale czytac Was postaram się regularnie. Amilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amilia jutro mam o 11 badanie tak że o 12 dam wam znać. Trzymajcie kciuki oby maluszek się pokazał. No i udanych wakacji życzę :) Wiktoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny ja już po badaniu :) maluszek się pokazał CRL-4,6mm i FHR-100/mm termin z usg ma na 5-ego kwietnia tak samo jak z OM :) Wiktoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny Ja też na teście ujrzałam moje dwie kreseczki. Najpierw wielkie szczęście a później pełno obaw. To moja piąta ciąża...mam dwie córeczki. Ostatnia miesiaczkę miałam 27.06 wiec termin na poczatek kwietnia. Byłam już u lekarza bo strasznie bolał mnie brzuch...potwierdził ciążę ale było dopiero widać pęcherzyk...dostałam luteinę i wizytę mam w ten wtorek. Ten czas oczekiwania mnie wykończy i jeszcze do tego od wczoraj mam lekkie plamienia. Zastanawiam się czy jechać na pogotowie czy jeszcze poczekać... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I też zapomniałam się podpisać Pozdrawiam Justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 12.07 Ja bym pojechała na pogotowie z tymi plamieniam. Ja swoją pierwszą ciążę poronilam i też zaczęło się od plamien poczekam z tym jeden dzień a na drugi dostałam krwotoku i okazało się że to krwiak. Może i ci za bardzo nie pomogą w szpitalu nie zostawia cię pewnie ale zawsze będziesz pewna że wszystko jest ok. Czasem plamienia są normalne na początku ciąży ale nie zawsze się dobrze kończy. Dla pewności pojedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiktoria super ze wszystko dobrze :) gratuluje Justyna jeżeli masz leki na podtrzymanie a nie masz krwotoku to w zasadzie oni nic ci nie pomogą na izbie także nie wiem czy jest sens bo skoro ostatnio nie było zarodka to teraz tez nie wiadomo czy już by się pokazał. Na tym etapie to mogą dać tylko leki które już masz i każą ci czekać. Amilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekam do wieczora i jak dalej będzie to samo to pojadę do szpitala. W tej ostatniej ciąży też miałam takie plamienia...dostałam leki i przeszło szybko a córcia ma teraz 6 lat Justyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiktoria- super, gratuluję!!! :) A który napisało Ci tydzień i dzień na usg? Justyna- jeśli miałaś tak poprzednio i potem było ok to trochę uspokaja, może tak masz po prostu z tymi plamieniami i już i wszystko jest ok, ale jak się pogorszy czy coś to już nie czekaj. Amilia- jesteś na urlopie i nadal z nami :) Odpoczywaj i zaglądaj :) Bożena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×