Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Harry Silver

Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

Polecane posty

do Nastolatka17: czy Ty na pewno przeczytałaś poprzednie 312 postów!??? :D znajdziesz tam odpowiedź na dręczące Cię pytanie Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Nastolatka17: czy Ty na pewno przeczytałaś poprzednie 312 postów!??? :D znajdziesz tam odpowiedź na dręczące Cię pytanie Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Nastolatka17: czy Ty na pewno przeczytałaś poprzednie 312 postów!??? :D znajdziesz tam odpowiedź na dręczące Cię pytanie Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedam nipletki
dzieki Olla za mile slowa,moze jakos te peirsi beda lepeij wygladaly po porodzie.:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama
hej! JA też od dziś zaczynam :) na razie spróbowalam jedną zassać i nic nie boli! Mam wrażenie że mogę calą brodawkę od razu zassać, a wcale nie mam ich dużych! Czy mam ciągnąć tlok strzykawki aż coś "poczuję"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olla24
do Rybki 26: dzieki za ciepłe słowa. DZIEWCZYNY PIONERKI ODZYWAJCIE SIE CZASEM!!!! Nastolatka 17 i sprzedam niplettki powninny sie dogadac:D do takiej samej: tylko ostroznie!!! były tu takie juz co przesadziły:o z sutkami trzeba delikatnie.... i powodzenia!! napewno szybko zobaczysz pierwsze rezultaty:D A ja znowu zaczełam noscic nipelettke, nie chce miec znowu wciagnietej brodawki :o Pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aszakasza
Hi dziewczęta.Juz zaczynam trzeci tydzień.Jeden sutek, ten który byl mniej wciągnięty juz sie nie chowa.Drugi jest jeszcze marudny.Jednak nie wiem czy z moja nipletką jest wszystko oki, bo mam wrażenie, ze nie zasysa się tak jak na poczatku, tzn, że tak nie trzyma.Często spada mi sama, choc wyciąga sutek...no nie wiem trochę sie martwie w końcu to kupa forsy...no i chodzi o urode moich piersiątek!!!Czy wiecie cos o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna z problemem
do aszakasza: a czy próbowałać czyms tłustym posmarować sutek przed zassaniem? powinno pomóc. Ja używam już 20 dzien (tylko w dzień) i budzę się zawsze z wciągniętymi, ale i tak jest poprawa - bo już przynajmniej wychodzą na wierzch. Ja niestety mam przed sobą długą walkę - obydwie brodawki mocno wciągnięte. Ale wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aszakasza
Do Kolejna z problemem. Próbowałam z kremem.Caly czas zasysam na tłuszczyk, bo wtedy nie boli.Tyle, że nipletka jakby słabiej niz wczesniej sie zasysa.Wcześniej mogłam z nią spać i po nocy byla na swoim miejscu, a teraz nawet podczas dnia spada mi po prostu. Wyciąga sutek elegancko, ale boje sie że to juz nie ta moc... A czy Tobie juz trzymaja sie sutki na zewnątrz po sciągnięciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny mam nadzieje ze przygarniecie mnie do siebie. Mam ten sam problem z brodawkami co Wy a juz sie bałam ze jestem chora na cos powaznego moze to sie wydac smieszne ale to byl moj problem i zmartwienie kazdego dnia jak tylko patrzyłam na siebie ;(Chcialabym wyprobować te słynne nipletki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna z problemem
dziś zdjęłam ok. 17 i cały czas są na wierzchu, tzn. nie chowają się do środka. ale rano zawsze są wciągnięte. ale wystarczy drobny bodziec i wychodzą na wierzch. całuy czas mam nadzieje, że to ttylko kwestia czasu. jeżeli to ma dac efekt to jestem przygotowana nawet na noszenie jeszcze przez kilka miesięcy. Co do zasysania- też mi się zdaje że to już nie ta moc ale może po prostu przyzwyczaiłyśmy się i już nie czujemy ich tak jak w pierwszych dniach. Może już kanaliki mleczne są troszkę rozciągnięte i nie czujemy tego "wyciągania" - sama nie wiem. Ale trzymam kciuki za powodzenie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna z problemem
ja też mam obydwie bardzo wciągnięte, ale na prawdę widzę poprawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze u mnie tez bedzie widoczna ....juz tak strasznine jestem przez to zakompleksiona.........a konsultowałas sie z lekarzem przed kupnem niplette??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilejna z problemem
co do nipletek to sie jeszcze nie konsultowałam, natomiast pytałam kiedyś dwóch lekarzy o zabieg i stanowczo odradzali, ale polecali codzeinne "ręczne wyciągnie brodawek". Więc myślę sobie, że to prawie to samo - chodzi o rozciągnięcie przewodów mlekowych. Ale chyba rzeczywiście zapytam przy okazji wizyty u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marze o tym ze mi sie uda....ale wydaje mi sie ze z nimi jest jeszce cos nie tak kiedy je \"wyciągam\" brodawka nie jest gładka i okrągła tylko jakby \"porozrywana\"!!Ty tez takie masz? Przepraszam za takie pytania ale strasznie sie tym wszystkim martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna z problemem
nie za bardzo wiem o co ci chodzi, ale chyba 'normalne brodawki' nie są idealnie gładziutkie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama
hej! Nosze moją nipletkę już od kilku dni na zmianę i zaczynam widzieć efekty. Ola24 ma rację-nie można za mocno zasysać. Ja wciągam tylko na tyle, aż poczuję mały opór - tak aby nie bolało gdy noszę. Niestety, po zdjęciu sutki utrzymują się na zewnątrz ale są bardzo wrażliwe i założenie np koszulki powoduje ich cofnięcie się. Czy też tak miałyście/macie? Tak czy siak jakieś efekty już są, pracuję dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama
hej! Nosze moją nipletkę już od kilku dni na zmianę i zaczynam widzieć efekty. Ola24 ma rację-nie można za mocno zasysać. Ja wciągam tylko na tyle, aż poczuję mały opór - tak aby nie bolało gdy noszę. Niestety, po zdjęciu sutki utrzymują się na zewnątrz ale są bardzo wrażliwe i założenie np koszulki powoduje ich cofnięcie się. Czy też tak miałyście/macie? Tak czy siak jakieś efekty już są, pracuję dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olla24
Sporo tu nas sie zrobiło, kurka kiedys nie myślalam, że aż tyle kobiet ma ten problem. Dobrze, że przynajmniej mozna cos z tym zrobić:). Własnie mi sie przypomniało, że muszę swoja niplettke ponosic troche. Moja brodawka rano po przebudzeniu jest wciagnieta, potem przez reszte dnia jest na ogoł spoko, ale to jeszcze nie to o czym marzyłam. do takiej samej: ja na początku tez tak miałam, strasznie były podraznione i obolałe, ale potem to przeszło:D . A mam takie pytanie co na to wasi mężczyzni, akceptuja?? Jaka była ich reakcja na to?? Strasznie mnie to ciekawi, bo chyba jednak większośc facetow nie ma pojecia o tym, że tak może sie zdarzyc. I powodzenia w walce z krótkimi kanałami mlecznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fakt dużo nas \"takich\" ja zawsze myslalam ze jestem sama na tym swiecie z takim problemem.... DO OLLA24: jesli chodzi o Twoje pytanie powiem szczerze ze moj chlopak nigdy sie nie wypowiadał na temat moich wciągnietych brodawek i uwarza ze sa piękne jestem z nim 2,5 roku i nigdy nie zadawał pytań. Dopiero teraz opowiedziałam mu o nipletkach ale on sie upiera zebym najpierw uzgodnila to z moim ginekologiem A JA JUZ NIE CHCE CZEKAC!! a jak jest z Waszymi mężczyznami;D POZDRAWIAM WAS GORĄCO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna z problemem
Ja z moim facetem jestem już 8 lat i też nigdy nie było problemu z moimi sutkami, uważał że są ok. Kiedy powiedziałam mu, że zastanawiam sie nad zabiegiem stwierdził, że jest to, jego zdaniem zupełnie niepotrzebne i nawet odradzał - bał się, że to może być niebiezpieczne. Ale teraz, kiedy widzi moje cycuszki sterczące (po nipletkach) jest naprawdę bardzo, ale to bardzo zadowolony. Zresztą ja też. Trochę mnie rozczarowują rano, bo brodawki zupełnie znikają, ale jesli w ciągu dnia robię sobie przerwę w noszeniu to są albo na wierzchu albo co najmniej płaskie. Ale to dopiero 3 tygodnie noszenia, a obiecałam nosić regularnie przez co najmniej 3 m-ce, żeby efekt sie nie cofał. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madgalena_22
Ja niestety muszę poczekać bo sie strasznie uparł ze najpierw musze skonsultowac to z moim ginekologiem a ja juz bym chciala je mieć....napawam sie nadzieją ze mi sie tez uda!!Jednak skrycie mimo wszystkiego krępuje sie moich brodawek nawet przy moim chlopaku....czasem mysle ze chialby mnie z takimi jakie powinny być;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama
mój nigdy nie powiedział złego słowa, zawsze traktował to raczej jak wyzwanie :) że musi się napracować aby się nimi nacieszyć ;) ale tak szczerze - nawet po tych kilku latach nadal się tego wstydzę. a czasem doprowadza mnie to do bezsilnej złości. Wyobraźcie sobie, idę do kardiologa. Daaaawno ukończyłam 18 lat, choć wyglądam bardzo młodo. Kardiolog na pan/pani i tralalala, a tu naglę zdjejmuję stanik i on.. wpatruje się we mnie ze zdziwieniem. A potem.. zaczyna mi mówić per Ty! To są momenty w których opadają ręce.. ale moja nipletka zaczyna działać i pragnę wierzyć że będę miec nowe piękne sterczące sutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama
do dziewczyn które stosują nipletki już dłużej: czy zauważyłyście ze ogólnie powiększa się wam otoczka brodawkowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretete_24
Witam Wszystkie Panie! :D Prosiłyście o wypowiedz pionierki.... nipletek nie noszę już dosyć długo... efekt jest trwały, choć były-wklęsły sutek nie wygląda idealnie tak samo, jak ten normalny... ale to tylko gdy są miękkie. Jak są twarde, to oba sterczą identycznie. Jedyny przypadek, że mi się wciągnął sutek, to mouja niedawna gryba, miałam wtedy goraczkę i inne dolegliwości, więc i sutek zaczął nawalać... ale to było przejściowe. Jeśli chodzi o ogólny wyglad sutków po kuracji... początkowo, wydają się większe, ale ten efekt w zasadzie się cofa, gdy przestaje się nosić niplette. Nipletki wyciągają sutki, ale nie powodują, że są one większe niżby były normalnie. Za to na pewno moje sutki są bardziej czułe na dotyk, zimno i szybciej twardnieją niz kiedyś... Kilka dziewczyn zaliło się, że nipletki gorzej zasysaja... może to być rozciągniecie sutka i po prostu już czas zasysać go do końca (ja to zawsze robiłam w ratach, najpierw zasysałam do połowy, a po 15 min. cały). Drugi powód jest techniczny... mogła się zapchać rurka... jeśli używacie kremów i zasysacie sutki w całości, to i krem i pot z sutka dostaje się do przewodu nipletki i utrudnia lub uniemożliwia ssanie. Ja przepłukiwałam wtedy ciepłą wodą przy pomocy strzykawki. Pomagało. Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia w kuracji. Buźka dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna z problemem
do nefretete_24: dziękujemy, że się odezwałaś. Gdyby nie wasze - pionierek- wypowiedzi, pewnie bym nie zdecydowała się na kupno nipletek. A tak proszę - powoli pozbywam się OGROMNEGO KOMPLEKSU. Dzięki raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny! Od długiego czasu śledzę Wasze poczynania na tym forum. Trzymałam kuciki za każdą z was i cieszyłam się z Waszych sukcesów. Postanowiłam tez spróbowac tego urządzonka...zakupiłam i na razie czekam na dostawę. To wspaniałe, ze mozna podzielić się swoimi wrażeniami, kompleksami i takie tam, na tym forum...człowiekowi jest lżej ze swoim problemem. Zawsze okropnie wstydziłam się swoch wciągniętych brodawek, moja pani gin. nic mi nie umiała pomóc (chyba jej się po prostu nie chciało...\\\"tak twoja urodza, dziewczyno...\\\"). I musze Wam powiedzieć, że urodziłam dziecko i ni cholery nie mogłam karmić piersia!!! Maluszek nie potrafił zassać takiej brodawki, musiałam karmić sztucznie, co było dla mnie strasznie przykre... Nawet nie chce wspominac tamtych czasów... Ale widze dla siebie (i mi podobnych) światełko w tunelu...NIPLLETKI---->czekam na nie z niecierpliwością..powinny przyjść w przyszłym tygodniu. Podzielę się z Wami swoimi wrażeniami.. Mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swojego grona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madgalena_22
Witamy Eliza27 Moja poprzednia gin tez nigdy nie chciala mi pomoc mowila tak juz bedzie i tyle !!Od jakiegos czasu jestem leczona u innego i napewno zapytam co sądzi o nipletkach...strasznie zależy mi na tym aby je mieć...a Tobie zyczę powodzenia napewno sie uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×