Bó wiesz co

mów za siebie:(

Anal jest piękny.

kobieta czy pedau?

kobiece anusy są przyjemniejsze,oni o tym wiedzą:)

Bó z Przyjacielem się dobrali. ;) Tu raczej nie będzie tematów tabu. Aż strach pomyśleć co wymyślają po za anteną. :P Spróbował bym zgadnąć, ale nie mam aż tak bogatej wyobraźni.

niech se Krzysio gaworzy z panią bó jak lubieją to co ty noweuszu poradzisz krew nie woda majtki nie pokrzywy

Zazwyczaj piszę dość niewyraźnie, (analfabetyzm wtórny), ale tym razem wyraźnie napisałem PRZYJACIEL i o Niego mi chodziło a nie o Krzysia, który ciągle widać nie daje ci spokoju i tylko czekać aż wyskoczy ci z lodówki pomarańczo :O

Brawo Nowy

Gościu Nowy zawartość Krzyśka w krzyśku jest wprost proporcjonalna do jego tożsamości.

Nie interesuje nas krzysiu

Krzysio teraz w Kanadzie robi karierę

W Krakowie:-)

Wilk upad a Krzysztof jak mógł to próbował odwrócić kota ogonem. Co ci kolesie wyprawiali później to ich sprawa, ale Przyjaciel też robi swoje i jest bardzo konsekwentny w tym co robi. Jego temat ma wyglądać tak a nie inaczej i nikt, ale to nikt nie zmusi Go obranej przez siebie drogi. 100% konserwatysta :) Nie potrzebuje populistycznego chłamu, czy bełkotu niedorozwiniętych dzieci nowego wieku.

Tu też widać działam jak lodowiec na Tytani.. Choć wiadomo że na tych pływających drzwiach spokojnie mogliby przeżyć. Co innego nasz były prezydent. Nie chciał, ale musiał. I tak zapamiętam tego męża statu, Z nagrodą Nobla za pokój na świecie. Tą samą dostał Barak Obama i mamy pokój?

Oj. Przyjaciel nie zimno ci tam? Poniewierasz się czy jesteś w poniewierce? Obyś odpoczął i sił nabrał na zitra, poniedziałek to dzień w którym poszukujemy wtorku a od wtorku kota w worku. Ja się mam. Może i jestem odludkiem ale proszę zrozumieć, że nasł/uch/ uję czy abyś nie potrzebował domku z terakoty. Siódmy anioł krąży, zatem nie martw się i bądź tam gdzie jesteś w ciepłości mojego westchnienia.Jestem znawczynią w dziedzinie ciepła i zimna niestety. Buduję, mebluję, rozsypuję i zasiewam. Grabię, pielę no i zbieram. :] Ech, pozdrawiam was Przyjaciel i życzę rosołu z oczkami żółtymi na dzień cały. :P

Nowy w mieście co mówisz w sensie konserwatyzmu? Zapomniałeś o mnie czy co? Czy przeszło ci to co miało nie przejść? Daj spokój, zero hejtu. Cześć ;)

Bó Wszystko ok Jem sobie obiad w Międzyzdrojach Dorsza znaczy Oraz Leszka free Trochę bujało ale ja jestem odporny Jeśli chcesz szczegóły to tam Jutro Jutro też sprawdzę o co chodzi w GLS Czy Nowy Cię zarywa? A teraz całuj może woreczek. Co...?

Przyjaciel hej. :] Przybiegnę do ciebie na podwieczorek, na złoty kołacz. Och ty, ufam że udekorowałeś stół w barwach szumiących ze złotych promieni. Oby tak, bo przecież nic tak nie cieszy jak uśmiech szumiący nieprzemijający obiadowo jesienny w Międzyzdrojach przy flaszce Lecha. Wiesz, że ten 7 Anioł to on różni się nieco od tych popularnych? On różni się od tych niebieskich, bo Siódmy Anioł jest zupełnie inny, on kierownicę na Planetę ma i jest nieskończony w swojej okazałości. Na fizyce ani matmie nie zna się, ale o fizyczności pojęcie ma. Podróżuje pomiędzy piekłem a niebem tylko że względu na liczbę Siedem. On czarny jest a nie niebieski, a tupot jego skrzydeł jest iście królewski. A na plecach ma jak dwa dęby szumiące, 2 deski pokaźne zdobione uściskiem. Aureolę ma czerwoną, która nie wadzi mu być giętkim jak jego ciało. Niewidoczny jest ale można go poczuć. Wystarczy zamknąć oczy (wszyscy zamykamy teraz oczy)... Sprawa następna; Przyjaciel Nowy w mieście to mój przewodnik był, jest i będzie. On wiązał moje sznurowadła kiedy jeszcze były zielono różowe. Tak. Zatem chcę powiedzieć przez to, że on odcisnął piąchę na moim zgryzie w sposób szczególny i nie podbija, on się tylko ze mnie nabija. :P Dlatego też się uśmiecham do niego zawsze kiedy go widzę. :) W każdym bądź razie co mówisz o woreczku? Mówisz o sakiewce? Nie zaczynaj, bo trochę nogi mnie bolą. :/ A po drugie, u mnie jest szybka zmiana reakcji. Na przykład kiedy o tym myślę, po uprzednim twoim słowie (jedno wystarczy) słowa leją się ciurkiem, ściegiem (i nie tylko słowa). Uważam, że jutro to dobry czas na to aby uraczyć ciebie i ciebie i i i i [to tam]. Motyl śpi, nie budź go. Przepraszam, nie dzisiaj. Jutro. A, gls jeśli jutro nic nie, to trzeba mi będzie zawnioskować tam do władz. Toż to szok niepojęty. Przyjaciel, Uściskuję cię tym razem ręka w rękę. Prawa do prawej [ściskam, trzymam, nie puszczam]. Chcę, chcę.

Co to za piertolenie, pijana czu cuś? :-D

A co mi dasz Bó na śniadanie kochanie? śluzu garść czy... mężczyźnie kotletem zachwycać się wypada, albo dorszem a co zrobić jeśli życiu brakuje nieco słodkości Bó każdego samca niekiedy słabość dopada na widok słodyczy doznaje radości i tu nie wiem czy nie będziesz bardziej musiała zaprzyjaźnić się z E. babeczki, ciasteczka, do tego czekoladka gorąca nawet swoimi nazwami z kobietą się kojarzą najwyżej pojawi się nowa fałdka lubisz fałdki Bó? ;) powiedz mi czy jechać do GLS czy już nie trzeba jak Ci to pasuje to podążaj za Nowym, wszystko rozumiem.

Nie zdewociej tylko Bó przy okazji.

Przyjaciel hello zią. ;) Jestem rozdarta pomiędzy rżn/ięci/em, ssaniema a macaniem. Męskiego ciała bym popróbowała na śniadanie. Dasz? Poka paukę. Proszę cię. Nakarm mnie ty dzisiaj, ślij w kosmos swoje soki lubieżne. Mojego ciała już mi się nie chce, znudziło mi się wkładanie rąk w majtki i uprawianie seksu ci/pki. Apeluję o ciepłe nasienie, czy za wcześnie? :( Czy to źle, że chcę to co mi smakuje? Moim zdaniem powinieneś natychniast kupić mi bilet i jestem. Ubrana tylko w czarny płaszcz za kolana, czarne kozaki do kolan i coś tam na tyłek i beret czerwony. Lubisz zlizywać i pić z ud to bez majtusi. :] Tylko czy lubisz w górę lizać czy w dół? To twoja sprawa jak zaczniesz Przyjaciel. Ja lubię wszystko. Mówisz kochanie o ciotkach? No nie wiem, zaraz spróbuję. Bułki w końcu lubię, z budyniem i kruszonką, no i dzielić się lubię. Kawa o poranku tak, masz rację. Tutaj będziemy się tylko kochać. W porządku. ;] Nowy w mieście jest w mojej bandzie i wiem, że rozumiesz bo ja mam to samo, jestem zadowolona, że tak sprawa się ma. Nie tylko faceci myślą samczo, bez dwóch zdań. Będzie ekstra. :P A, nigdzie nie jedź, poczekaj do popołudnia. Chyba, że do mnie, to proszę. Czekam z otwartą buzią. A, wysyłam ci 7 fotek pofalowanego motyla. W 4D. Jest cudny, mówię ci! ;)

Ja prdl..

Ooo :-D :-P

Apel Twój Bó zostanie rozważony we właściwym terminie a stanowisko zostanie tu ogłoszone, tylko chyba lepiej żeby Nowy nie czytał teraz wiesz co mi potrzeba, tam wszystko jest.

Oczywiście poczekam Przyjaciel Nie spiesz się. Sprawdzam czy wszytko jest na miejscu. Jest? Oby. Dobrze, to idę tam gotować. Buźka, cześć.

Jest Bó, buźka pocałunków rodzajów jest chyba około tysiąca przyjaźni powitań i takie którymi kieruje żądza są też miłosne tak pięknie rozkoszne, takie chcę lecz czasem są i judaszowe nieszczere wysysające z nas życie też tu są to niech się wysysają te judaszowe szczurki wzajemnie. ;)

:D:D:D

Sprawiasz wrażenie człowieka z wiecznym ściskiem pośladów.

Albo te judaszowe pomińmy milczeniem, tak wiemy przecież że im nieświadomym też one sprawiają przyjemność, znaczy chóój z nimi :p a te z uczuciem podane, o to miód z benzyną radością największą jest dla nas, znaczy dla mnie i dla Bó gdy doznasz wzajemność, całuj więc skrycie nieśmiało lub mocno i gwałtownie i śnij marzeń pięknem, by całować się ponownie a ja doznaję wzajemność i sok z majtek i co Wy na to szczurki zwące się gość? :)