Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wspieranie faceta.

Polecane posty

Gość gość
Wparcie emocjonalne. Wspieram jego pomysly, doradzam, jak gosc wyzej pomagalam pisac CV. Wspieralam jego decyzje o zmianie kariery. Czy po prostu po ludzku przytulam jak ma dola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po c****j mi wsparcie emocjonalne. Co ja baba jestem? Jak mam doła to przedstaw mi rozwiązania jeśli już chcesz pomagać a nie przytulasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem z natury taka, ze domem sie nie zajme i to jest moja kobircosc. Lubie durnostajki i je troche zbieram i to ja urzadzalam dom, bo maz "nie zna sie na tym". Sprzatamy bo oboje w tym domu zyjemy. Durnostajki sprzatania nie wymagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 13:54 nie wiem w sumie o czym jest temat ale ja bym w Tobie nie widział kobiety. Ja chce w swojej kobiecie widzieć kobiecość w takim klasycznym, staromodnym wydaniu. Powinna byc romantyczna wrazliwa zajmować się domem. Różnic a między plikami są bardzo piękne i nie należy ich wyrownywac a wręcz odwrotnie, pielęgnować i celebrować. Tak aby każdy mógł się cieszyć że swojej męskości i kobiecości. x Temat jest o wspieraniu :D Nie musisz widzieć we mnie kobiety. Najważniejsze, że mój ukochany ją widzi. Nie muszę zajmować się gotowaniem (potrafię, lecz nie znoszę) by być kobieca. W jego oczach stanowi o tym mój wygląd i moja wrażliwość. Mam też sporo cech stereotypowo męskich i dobrze mi z tym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem po "chuj" tobie. Ty sie wydajesz troche uposledzony. Wiec pewnie tobie trzeba rysowac intrukcje jak korzystac z lazienki. Od rozwiazan jest rozmowa i tym tez wspieram (nawet jestem bardziej praktyczna wiec czesto z tego korzysta), ale zwykle wsparcie emocjonalne tez jest nomalnym ludziom potrzebne. Ci co go nie maja sa tacy jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze. Każda z was ma swoją kobiecość- i bardzo dobrze. To teraz powiem wam coś o czym możecie nie wiedzieć. A my mamy swoją męskość. Moja polega na tym że widzę w kobiecie głównie obiekt seksualny a nie wspieranie. I to jest moja męskość. I dobrze mi z tym. I są kobiety które to akceptują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ile biora za godzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:21 I zaorales temat :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:26 A Ty ile płacisz temu swojemu za sprzątanie, bo żaden normalny facet tego nie robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie? To w syfie zylbys gdyby matka/utrzymanka nie sprzatalaby po tobie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"13:34 Na tej samej stronie jest temat "Mężczyzna od podstaw". Zajrzyj tam sobie i poczytaj, co piszą inni faceci, co jest dla nich ważne, żebyś nie mówiła, że ja jestem jakimś negatywnym wyjątkiem." X Dla mnie seks też jest ważny, ale jakby moje małżeństwo polegało tylko na seksie to bym jednak podziękowała takiemu mężówi. Ja mam męża z którym dużo rozmawiam bo lubimy ze sobą rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otoz to. Nie trzeba dzielic domu i budzetu zeby seks uprawiac. To moge miec z kazdym, meza mam bo go kocham i lubie z nim czas spedzac. Musicie byc kiepscy w te klocki jak tylko dla seksu slub bierzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:29 takie chamidla jak ja zawsze mają jakąś kobietę obok:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak piękna musiałaby by to być rozmowa aby mi zastąpiła sex. Nie mówię że sex jest jedyną rzeczą jaką robię z partnerka ale jest to najważniejsza rzecz. Z resztą tylko chyba sex jest w stanie wytworzyć pewna intymność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie wiem jak piękna musiałaby by to być rozmowa aby mi zastąpiła sex. Nie mówię że sex jest jedyną rzeczą jaką robię z partnerka ale jest to najważniejsza rzecz. Z resztą tylko chyba sex jest w stanie wytworzyć pewna intymność." X Ale ja nie pisałam, że rozmową zastępuje seks. Przecież nie będę z mężem uprawiać seksu jak tylko przyjedziemy z pracy i zjemy, czyli od 18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i dobrze. Każda z was ma swoją kobiecość- i bardzo dobrze. To teraz powiem wam coś o czym możecie nie wiedzieć. A my mamy swoją męskość. Moja polega na tym że widzę w kobiecie głównie obiekt seksualny a nie wspieranie. I to jest moja męskość. I dobrze mi z tym. I są kobiety które to akceptują. x Widać, że tak myślisz. Cieszę się, że mój Partner jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy dorośli i wiemy że nie można uprawiać sexu ciągle. Pytanie jest jak bardzo sex jest ważny w związku. Ja mówię otwarcie że najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby seks nie byl wazny, to nie dochodziloby do zdrad. wiec, baby, skonczcie pitolic - zdradzacie mezow/partnerow z kochankami, kopulujac jak kroliki. te piekne opisane brednie pozostana bredniami nie wazne jakie bajki bedziecie pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my nie mowimy, ze ma zastapic. Tylko samo to nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez wspieranie każdy rozumie co innego.Ja np. uwazam ,ze wspieralam mojego faceta pomagajac mu finansowo bo zarabiał sporo mniej, placił moja karta zeby mu głupio nie bylo,ze robi to kobieta,pomoglam mu z kredytem zeby splacil palace go długi, rozmawiałam, podsuwalam rozwiazania, proponowalam,ze przeciez razem jest łatwiej. A on mi mi powiedzial,ze go nie wspieram bo nie chce kolejenego kredytu na niego wziac :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje, ze kopnelas go w d**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moja polega na tym że widzę w kobiecie głównie obiekt seksualny a nie wspieranie. I to jest moja męskość. I dobrze mi z tym. I są kobiety które to akceptują." X Czyli jak np stracisz pracę, ciężko zachorujesz, ciężko zachoruje jakiś bliski członek Twojej rodziny (mama, tata, rodzeństwo,) to wystarczy, że kobieta będzie Ci loda robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki ktos raczej nie ma bliskich, a w razie choroby bedzie sie tylko wyzywal na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja byla nawet tego by nie zrobila dlatego jest byla. Wiekszosc kobiet nie wspiera swoich partnerow a wrecz wysmiewa gdy cos sie nie uda lub wrecz przeszkadza. Moj dobry kolega rozstal sie z dziewczyna bo wysmiewala go bo stracil prace (redukcja etatow) a wrecz opowiadala klamstwa u przyszlych pracodawcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:35. Przecież większość wypowiadających się tu facetów nie chce wsparcia, chce tylko loda. Jak mają kobietę tylko od loda, to niech nie myślą, że po stracie pracy taka kobieta będzie dalej z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:43 A w jaki inny sposób może mi pomóc? Jeśli może, to proszę bardzo, niech pomaga. Ale zwykle jest to niemożliwe, jedyne co może zrobić, to lód. I to powinna robić, jeśli chce wspierać naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:42 A co gotowa jesteś dać facetowi poza lodem. Ale coś, czego on naprawdę potrzebuje, a nie co powinien potrzebować twoim zdaniem. Albo co ty byś potrzebowała będąc na jego miejscu? No co, ale konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym zachorowała i czy straciła bliską osobę to potrzebowałąbym przede wszystkim wsparcia emocjonalnego. Badania udowodnił, że osoby które tego nie mają mają mniejsze szanse wygrać z rakiem na przykład. Do tego praktyczne wparcie - przyniesienie herbaty, zakupów, ugotowanie obiadu, posprzątanie. Rozmowa. W "praktycznych" przypadkach typu strata pracy to wsparcie finansowe, sprawdzanie CV, pomaganie w szukaniu pracy, podtrzymywanie na duchu. Takie proste rzeczy które zdrowym emocjonalnie osobą przychodzą same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:12 Czyli tłumacząc to na prozę, zwykłe prowadzenie domu, czyli herbata, zakupy, obiad, sprzątanie, to już jest wielkim wspieraniem faceta. To w takim razie, tzw. "kury domowe", wspierają swoich facetów cały czas, a "partnerki" gotowe są to robić jedynie w przypadku tragedii losowych. Ewentualne sprawdzenie CV, o czym granicie od początku tematu, to 15 minut. Wsparcie finansowe własnego męża? Ciekawe jakimi pieniędzmi? Więc co pozostaje: wsparcie emocjonalne i podtrzymywanie na duchu. To czego baba potrzebuje sama, więc facet jej zdaniem musi też tego potrzebować. Widać ile zostało z pięknego frazesu ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×