Jak poradzić sobie z zbyt silnym instynktem macierzyńskim?

Mam 20 lat moj chłopak także od roku współżyjemy , jesteśmy ze sobą dwa lata . Moim problemem jest zbyt silny instynkt macierzyński który od zawsze był zbyt duży , od 2 miesięcy sex to dla mnie coś co sprawia mi raczej problemy z psychiką niż przyjemność. Po stosunku potrafię się rozpłakać nie odzywać się do niego . Przez to nasz związek przechodzi kryzys próbowałam mu to wiele razy tłumaczyć ,ale on zawsze zmienia temat i mówi że na wszystko przyjdzie czas ja to wiem ale nawet kiedy próbuję o tym nie myśleć to i tak nie potrafię przestać. Dotychczas zajmowałam się dziećmi jako opiekunka , myślałam że mi to pomoże ale niestety tak się nie stało . Czy któraś z was miała kiedyś taki problem , bo czuję że jeśli ktoś mi nie doradzi to mój związek się rozpadnie.

Puknij sie w leb dziewczyno, tak naprawdę sama jeszcze jestes dzieckiem. Masz czas. Opiekowanie sie obcym, to nie to samo co 24godzinna opieka nad swoim. Na miejscu twojego chlopaka wailabym gdzie pieprz rosnie. Jak ci sie swiat zamknie do 4 scian i wiecznie placzacego dziecka, to zobaczysz co to znaczy opieka nad dzieckiem.

Stary powinien Ci paskiem glupote z glowy wybic. Dla Twojego dobra

I co, zajdziesz w ciaze, bedziesz siedziec na dopie z dzieckiem a on chlopaka będziesz wymagac zeby Ci kase przynosil na Ciebie i dziecko. Daj mu zyc, nie lam mu zycia. Wyksztalc sie, idz do pracy, dorobcie sie czegoś a potem mysl o dzieciach.