Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dosc tego zycia tylko praca i nic wiecej

Polecane posty

Gość gość
A gdyby przejęli od rodziny nierentowny sklepik to też byście byli za tym żeby sie przy tym urabiała i brnęła w to mimo wszystko? A czym się rózni gospodarstwo od takiego sklepu? Biznes to biznes jak nierentowny to zamknąć w p**du

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To może nie należy przejmować tego sklepiku jak się nie chce go prowadzić? Nie do pomyślenia, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś TO nie jest jej majątek tylko jego rodziny . Jak jej sie nie podoba to niech spakuje walizeczkę i idzie w długa . TO tak jakby zona strażaka miała pretensje o prace w Wigilie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2018
gość dziś gość2018 wczoraj A czy ty raczyłaś zauważyć, na co odpowiedzią są te posty, które cytujesz? Czy to może za trudne? A może zwyczajnie nie pasuje do strategii dyskusji, którą obrałaś - rolnicy źli i głupi, ludzie z miasta dobrzy i mądrzy? XXX Czy ja gdziekolwiek napisałam, że w mieście sami dobrzy i mądrzy? Czy wychodzą z Was kompleksy? A polscy rolnicy owszem w większości są głupi i bezmyślni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym gospodarstwie jest nierentownego? Żywy inwentarz dostarczający wysokiej klasy pożywienia w ramach autakri jest? Jest! Ziemia do uprawy wydająca plon jest? Jest! Tylko autorka ma wszystko jak na tacy i nie chce jej sie po to schylić, a z dzieci robi lebiegi. Sklep ma wydajny na konkurencyjnym rynku rywalizując z okolicznymi marketami a produkcja z małego gospodarstwa nie idzie na eksport tylko na zaspokojenie potrzeb życiowych rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś Nie napisałaś tego wprost, ale z każdego twojego postu zieje pogardą dla małorolnych. Twoje wpisy są tendencyjne. Rozumiem, że celowo nie zauważyłaś co tak naprawdę komentujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś gość2018 dziś Nie napisałaś tego wprost, ale z każdego twojego postu zieje pogardą dla małorolnych. Twoje wpisy są tendencyjne. Rozumiem, że celowo nie zauważyłaś co tak naprawdę komentujesz? XXX Owszem gardzę :) Rozgryzłeś mnie! Ale nigdzie nie napisałam, że w mieście jest cool i miastowi są zaje. I co sobie uważam na ten temat zachowam dla siebie, bo i tak jest za duży offtop. Już nawet nie pamiętam, jakie były te komentarze, nie chce mi się sprawdzać, przytoczysz może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś gość dziś TO nie jest jej majątek tylko jego rodziny . Jak jej sie nie podoba to niech spakuje walizeczkę i idzie w długa . TO tak jakby zona strażaka miała pretensje o prace w Wigilie . XXX Ale strażak w Wigilię pójdzie do pracy bez niej. A w pole zawsze trzeba zaangażować żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś Nie chce mi się. Szkoda tracić czasu na taki beton umysłowy jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś gość2018 dziś Nie chce mi się. Szkoda tracić czasu na taki beton umysłowy jak ty. XXX Zabetonowani to Wy jesteście na tych Waszych morgach i z tą "wysokojakościową" żywnością. Jakby od tego się mądrzało to z polskiej wsi powinniśmy mieć rokrocznie noblistę. Jakbyście byli od tego zdrowsi, bo przecież podobno wszystko takie hiper zdrowe na wsi, to chociaż dłużej byście żyli, a statystyki twierdzą, że jednak nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś Jeśli rzeczywiście gardzisz innymi ludźmi tylko dlatego, że mają inną wizję życia niż ty, to rzeczywiście nie ma o czym ze sobą rozmawiać. Idź sobie na ten swój basen, pożongluj sobie czy poucz się stania na jednej nodze. Do tego być może się nadajesz, bo czytać ze zrozumieniem to już chyba się nie nauczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś No jakoś z miast też noblistów nie mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak podaje GUS w 2015 r. przeciętne trwanie życia mężczyzn zamieszkałych w miastach wynosiło 74 lata, tj. o rok więcej niż mężczyzn na wsi. Mieszkanki miast żyły średnio 81,5 lat, czyli o 0,2 roku krócej niż kobiety na wsi. Obecnie w miastach kobiety żyją o 7,5 lat dłużej niż mężczyźni (w 1991 r. – prawie 9; w 2001 – 7,8), a na wsi o 8,7 lat (w 1991 r. – 9,7, w 2001 – 8,8)." xxx No rzeczywiście różnice są oszałamiające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc2018 dziś dziwne że chleb Ci nie śmierdzi fagasie złamany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"XXX Ale strażak w Wigilię pójdzie do pracy bez niej. A w pole zawsze trzeba zaangażować żonę?" TAK własnie tak wygląda praca na wsi w gospodarstwie . Idziesz w pole , obrabiasz ziemie , karmisz zwierzęta ,. zbierasz octowce. Trzeba byc debilem zeby tego nie wiedzieć . Nie podoba sie ? to nie wychodzisz za maż za rolnika . Autorka może wyprowadzić sie do miasta , kupić mieszkanie w czym problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie praca. Tylko autorka pracę już ma. Gospodarstwo jest jej mało potrzebne i niespecjalnie ją uszczęśliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś No to może niech autorka powie mężowi, że będzie kupowała dzieciom to ekologiczne żarcie z pieniędzy, które zarobi w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 No to dlaczego nie wyprowadzi sie do miasta ?Dlaczego nie kupi mieszkania ? Maz będzie płacił alimenty . W czym problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, nie wiem. A czemu ludzie najczęściej są ze sobą? Czemu trwają w małżeństwach? Może dlatego, że się lubią. A nawet kochają. Wiem, że wiejski materializm często na to nie pozwala, bo trzeba się wżenić w lepszą gospodarkę, ale wierz mi. Małżeństwa często są zawierane z powodu uczucia i z tego samego powodu ciężko jest kogoś porzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś Podejrzewam, że jej wypłata nawet na to jedzenie nie wystarczy. A co tu mówić o innych rzeczach? Jak choćby utrzymanie samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś Jednak ci ludzie chyba ustalali coś na początku małżeństwa? Prawda? I co? Teraz się księżniczce odwidziało i mąż rzucić gospodarkę w diabły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie mogło jej sie odwidzieć, zwłaszcza ze zdowie jje sie psuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeśli jej się odwidziało to niech się wyprowadzi do tego miasta. Będzie sobie tylko pracować zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli takie przekonania panują na wsi to ja już wolę swoje 40m2 w bloku. Przynajmniej mi nikt nie każe robić w polu do utraty sił. A tej dziewczynie może i lepiej by było w mieszkaniu w mieści z alimentami na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj Jem na mieście, a chatę ogarnia mi Pani Zosia usmiech.gif" xxx Jak ktoś nie musi wiedzieć co je i mu obojętne jak to będzie przyrządzone to jedzenie na mieście jest dobrą opcją. Tak samo jak ktoś nie ma nic przeciwko, żeby ktoś mu w rzeczach grzebał i sprzątał jego brudy. Przynajmniej inni sobie zarobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2018
Jak ktoś nie musi wiedzieć co je i mu obojętne jak to będzie przyrządzone to jedzenie na mieście jest dobrą opcją. Tak samo jak ktoś nie ma nic przeciwko, żeby ktoś mu w rzeczach grzebał i sprzątał jego brudy. Przynajmniej inni sobie zarobią. XXX Widzę standardową wiejską manię prześladowczą. Wszyscy chcą Cię oszukać i okraść. No i oczywiście są ciekawi Twoich gaci. Czystych i brudnych. Wynika to z tego, że sami jesteście wścibscy i dostajecie od tego paranoi. Wszechobecny spisek-zamach na polskiego rolnika. Wszyscy się na niego uparli(od Brukseli przez Moskwę po Waszyngton), a on przecież bystry i przedsiębiorczy wykarmiony ekologicznymi plonami tej ziemi jest ostoją i gwarantem ładu, ostatnim bastionem tradycji. Np. tej w której kobiecie zakłada się chomąto i ora nią pole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×