Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dosc tego zycia tylko praca i nic wiecej

Polecane posty

Gość gość
Moja koleżanka, której jedynym obowiązkiem była nauka, na pierwszym roku studiów nabawiła się ostrej anemii. Wypuszczona spod skrzydeł troskliwych rodziców nie potrafiła zrobić zakupów i przygotować sobie normalnego jedzenia, tylko jadła fast foody. To tak a propos niemożności rozstrzygnięcia kwestii jakie umiejętności są mniej lub bardziej pożyteczne. XXX Przyczyn anemii jest mnóstwo, od obfitych miesiączek przez wrzody żołądka na diecie niezbilansowanej wegeteriańskiej kończąc. Co do przykładu, mam kolegów którzy żywili się kebabem na przemian z makiem. Poza rosnącymi brzuchami nic im nie dolegało, a byli honorowymi dawcami krwi. Znam doskonałe manager, które przypalają wodę na herbatę, ale stać je na to, aby ktoś robił "te bardziej pożyteczne" rzeczy za nie. Znam też kobiety, które nauczyły się gotować dopiero po ślubie, kiedy założyły rodziny. Znam dziewczyny, które umieją w "pożyteczne" rzeczy, ale zwyczajnie wolą zostawić to innym, bo niekoniecznie je lubią i wolą poświęcać czas na coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże człowieku różne, np. znajomość języków, analityczny umysł, przebojowosc, radzenie sobie że stresem, obsługa wózka widłowego, koparki, idź odpal mopa jak tego nie trybisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:35 daj spokój, kurom domowym z powołania tego nie przetłumaczysz, gotowanie i sprzątanie to ich jedyna umiejętność więc będą sie wyklocać jakie to niezbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umiejętności miękkie związane z manipulowaniem ludźmi na tyle by mamusia zawsze była skłonna zrobić amciu i pranie, tatko natomiast podrzucił troche grosza i zajrzał pod zlew. Przeczytała to w książkach Cialdiniego i Machiavielliego i ma prawo żerować na pospólstwie. Pannienka stworzona do wyższych celów w tym czasie będzie sobie pisać książki do szuflady i marzyć, że zostanie raperem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiesz co to jest PRZYKŁAD? Nawet w tym tekście użyłam słowa "przykładowo". Do tego to był przykład kogoś, kto wybrał taki model, ale się nie poczywa do obowiązków z tym modelem związanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Znam doskonałe manager" xxx :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2018
Jakie umiejętności się dziś liczą? XXX Na roli? Narobić się tak, że się pada na twarz. Niekoniecznie musi mieć ta robota sens, ale ważne, że się umęczyłeś, masz szacunek. W innych wypadkach? Umiejętność pracowania mądrze, niekoniecznie dużo. Bo wg Was, język się w życiu nie liczy, ale umiejętność sadzenia buraków już tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, akurat z tą anemią to dziewczyna sama mówila, że to od złego odżywiania się.Widac jedni są bardziej na to wrażliwi a inni mniej. A kebab nie jest aż taki zły jak ma normalne mięso i warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największa życiowa umiejętność to mopowanie podłogi i rozbicie schaboszczaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Boże człowieku różne, np. znajomość języków, analityczny umysł, przebojowosc, radzenie sobie że stresem, obsługa wózka widłowego, koparki, idź odpal mopa jak tego nie trybisz. xxx Myslałam, że chodzi ci o jakieś konkretne umiejętności, które szczególnie liczą się w XXI wieku :-) Bo wiesz, w XI wieku bez tych wszystkich umiejętności, które wymieniłaś można się jakoś obyć. No może z brakiem radzenia sobie ze stresem może być ciężko, ale w XV czy w XX to też byla poządana umiejętność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ograniczone umysły trzymają nas dalej w sredniowieczu, byle się nażreć i mieć czysto w obejsciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiem, że ty nie żresz, a w obejściu masz chlew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to gratuluję. Może jak jeszcze się trochę pouczysz to i mielonego dasz radę usmażyć i kartofle utłuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jem na mieście, a chatę ogarnia mi Pani Zosia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Rozumiem, że ty nie żresz, a w obejściu masz chlew? gość dziś No to gratuluję. Może jak jeszcze się trochę pouczysz to i mielonego dasz radę usmażyć i kartofle utłuc? XXX Chryste. I ktoś twierdzi, że to ja nienawidzę ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo człowiek nie żre tylko zajmuje się czymś konkretnym żre to świnia choć świnia jest lepeij traktowana teraz jak człowiek i co do tego nie mam żadnych zastrzeżeń, bo świnia na dobre traktowanie zasługuje a człowiek ma zasłużyć tym różnimy sie od świń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo człowiek nie jest zmuszany do pracy system jest odpowiedni że ludzie nie są zwalniani z pracy oni sami sie zwalniają z pracy tak jest ukształtowany system że ludzie sie sami zwalniają i wyjeżdżają za granice, to jest system który niszczy państwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego się zwalniają bo nie mają wynagrodzeń, w Polsce nie ma takiej reguły że pracującemu trzeba dać, w Polsce nie ma ludzi chętnych do pracy, bo nie mają za co pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały problem z małorolnymi polega na tym, że Wy nienawidzicie miasta. Nie znosicie tego, że ktoś może mieć łatwiej, a jednocześnie lepiej niż Wy. Że można inaczej, a nie szarpać się z całym światem o parę niedochodowych hektarów. W Portugalii 90% gruntów ma powyżej 50ha. Ale twierdzicie, że to UE niszczy polskiego rolnika? Nie, dopłaty tylko przedłużają jego agonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to że umiejętność gotowania czy sprzątania w dzisiejszych czasach to żadna umiejętność, nie jest niezbędna i to żaden wyznacznik zaradności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Otóż to rolnik również musi dopłacać zamiast mieć zysk to są zerwane kontakty z Rosją z największym handlarzem, takie są realia jesteście oszukani po prostu a czym rosja wam zawiniła albo my rosji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rosja to kraj dzieki któremu Polska miała zbyt, tak zwana dziura bez dna do czego doprowadziła polityka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwi mnie fakt że polacy są antyrosyjscy powinniście byc przeciwko unii europejskiej nie rosji, rosja to matka ziemia dzieki właśnie niej jest chleb a nie dzieki uniii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głosowanie na kogoś kto jest przeciwko Rosji to jest absurd społeczny podkładanie sobie samemu min pod nogi przecież to partner gospodarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rosja brała i był zbyt. Zapominali tylko płacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Zapominali ale płacili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2018
Polski chłop nie ma czym gospodarować(<10ha) nie ma na czym gospodarować(IV-V klasa) dopłaty, które powodują, że na siłę trzyma się tego dziadostwa, bo 10tys. rocznie piechotą nie chodzi, mentalność, która dławi przedsiębiorczość( nie będę miał spółki z sąsiadem bo on ma pole na górce, a ja pod lasem, więc każdy będzie obrabiał sobie 5ha i szukał zbytu na plon z tych 5 ha) no i jakiś p******y etos pracy, bo musi być pole i gospodara(najlepiej ze zwierzętami), ale że nie idzie z tego wyżyć to jeszcze praca zawodowa. Chłopu samemu już jest za dużo, więc szuka pomocy. Ale nie zatrudnia parobka, tylko bierze sobie żonę. Jej daje w prezencie liczny przychówek- troje najmniej. Dzieli z nią obowiązki, ale tylko swoje. Jej należą do niej, bo nie będzie sobie Pan i Władca kalał rąk ścieraniem kurzy i pieleniem grządek. W sumie zmienianiem pieluch też nie. Poza tym miło by było, żeby ona przyniosła jakieś pieniądze do domu(przecież coś trzeba odkładać), no i w polu jeszcze pomogła. Drób też powinna mieć, skoro sąsiadka i jego matka mają, to co? Ona nie da rady?! Co ludzie powiedzą? Przecież ma piękny dom (wprawdzie dzielony z teściami) nawet kredytu mało( bo siostrę trzeba spłacić, do miasta wyjechała) no ale przecież w mieście więcej by nie miała, wiec powinna się cieszyć. Jest czyste powietrze( o ile sąsiad nie pali śmieci), nowy samochód(prosto z Niemiec), prawie Boga za nogi złapała. A ona jakaś dziwna, markotna, smutna, o rady na forum pyta, dziwaczka... Lepiej by się pomodliła, na mszę dała. Może wtedy doceniłaby to co ma. Jaki dostatek i dobrobyt. Przecież nawet na zakupy do miasta jeżdżą(jak akurat niedziela handlowa i przy obejściu roboty nie ma). I wy serio myślicie, że to Rosja albo UE niszczą polskie rolnictwo?Ono samo się już zaorało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jest nie ma rolnik gdzie jabłek tylko daje ludziom obcym na ulicy a po cholerę mi jabłka od rolnika za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×