Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dosc tego zycia tylko praca i nic wiecej

Polecane posty

Gość gość
ja nie chcę jabłek od rolnika za darmo niech on rosjanom to sprzeda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rolnik powinien się bogacić z roku na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Właśnie jest w tym problem że nie wie jak tym gospodarować to jest gorsze od tego jak nie mieć bo jak nie mam to śpię ale jak mam to mam koszmary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie dają jabłka za darmo? :O Mi się przydadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie chce polskich jabłek są pryskane do 40 razy na sezon, mam swoje bez opryskow, bez zarazy i robaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2018
Rolnik powinien się bogacić z roku na rok. XXX A co mu stoi na przeszkodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc2018
Nienawidzę wszystkich ludzi którzy mieszkają na wsi . Oni wszyscy śmierdzą .Miasto to jednak jest klasa a wieś zawsze śmierdzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedaleko mojego domu jest sad z jabloniami Na rok jest pryskany 19 razy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwazniejsze to urobic sie po pachy i nic nie miec z zycia :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienawidzę wszystkich ludzi którzy mieszkają na wsi . Oni wszyscy śmierdzą .Miasto to jednak jest klasa a wieś zawsze śmierdzi . XXX Marny podszyw. Kogoś musi dupa boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość2018 wczoraj Polski chłop nie ma czym gospodarować(<10ha) nie ma na czym gospodarować(IV-V klasa) dopłaty, które powodują, że na siłę trzyma się tego dziadostwa, bo 10tys. rocznie piechotą nie chodzi, mentalność, która dławi przedsiębiorczość( nie będę miał spółki z sąsiadem bo on ma pole na górce, a ja pod lasem, więc każdy będzie obrabiał sobie 5ha i szukał zbytu na plon z tych 5 ha) no i jakiś p******y etos pracy, bo musi być pole i gospodara(najlepiej ze zwierzętami), ale że nie idzie z tego wyżyć to jeszcze praca zawodowa. Chłopu samemu już jest za dużo, więc szuka pomocy. Ale nie zatrudnia parobka, tylko bierze sobie żonę. Jej daje w prezencie liczny przychówek- troje najmniej. Dzieli z nią obowiązki, ale tylko swoje. Jej należą do niej, bo nie będzie sobie Pan i Władca kalał rąk ścieraniem kurzy i pieleniem grządek. W sumie zmienianiem pieluch też nie. Poza tym miło by było, żeby ona przyniosła jakieś pieniądze do domu(przecież coś trzeba odkładać), no i w polu jeszcze pomogła. Drób też powinna mieć, skoro sąsiadka i jego matka mają, to co? Ona nie da rady?! Co ludzie powiedzą? Przecież ma piękny dom (wprawdzie dzielony z teściami) nawet kredytu mało( bo siostrę trzeba spłacić, do miasta wyjechała) no ale przecież w mieście więcej by nie miała, wiec powinna się cieszyć. Jest czyste powietrze( o ile sąsiad nie pali śmieci), nowy samochód(prosto z Niemiec), prawie Boga za nogi złapała. A ona jakaś dziwna, markotna, smutna, o rady na forum pyta, dziwaczka... Lepiej by się pomodliła, na mszę dała. Może wtedy doceniłaby to co ma. Jaki dostatek i dobrobyt. Przecież nawet na zakupy do miasta jeżdżą(jak akurat niedziela handlowa i przy obejściu roboty nie ma). I wy serio myślicie, że to Rosja albo UE niszczą polskie rolnictwo?Ono samo się już zaorało." X masz racje w tym co napisalas!!! Ja jestem ze wsi i to co piszesz to strzal w 10. Ja mam gospodarke ale palcem w niej nie kiwne i to powiedzialam o tym mezowi. Leze i pachne, nie jestem glupia zebym zostala parobkiem. Jestem typowa kura domowa ale dbam o siebie, meza i dzieci. Ale takich kobiet jak autorka w moim otoczeniu jest multum i bardzo mi ich zal ale jednoczesnie mnie dziwi to , ze nie pi.er.dol.na piescia w stol i nie pwoiedza facetom zeby tez sami wzieli sie do roboty a nie wszytsko kobieta robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje w tym co napisalas!!! Ja jestem ze wsi i to co piszesz to strzal w 10. Ja mam gospodarke ale palcem w niej nie kiwne i to powiedzialam o tym mezowi. Leze i pachne, nie jestem glupia zebym zostala parobkiem. Jestem typowa kura domowa ale dbam o siebie, meza i dzieci. Ale takich kobiet jak autorka w moim otoczeniu jest multum i bardzo mi ich zal ale jednoczesnie mnie dziwi to , ze nie pi.er.dol.na piescia w stol i nie pwoiedza facetom zeby tez sami wzieli sie do roboty a nie wszytsko kobieta robia. XXX I bardzo dobrze kochana! Trzymaj tak dalej <3 Popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 wczoraj P********z waćpanna. Wyjmij ten kij z d**y w końcu bo nie da się ciebie czytać. Cały problem z tobą jest taki, że nienawidzisz wsi i nienawidzisz ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś To nie czytaj. A masz jakieś konkretne porady dla autorki? Poza tym żeby jeszcze zagoniła do roboty dzieci? Albo jeszcze więcej wzięła na siebie? Ja nie lubię mentalności polskiego rolnika(i nie kryję się z tym), który twierdzi, że wszystko jest ok, jak w koło jego dziadostwa i widzimisię(bo tym jest prowadzenie gospodarstwa) zapiernicza kobieta i dzieci. Jakoś, prawnicy, kasjerzy, architekci nie biorą żony i dzieci do pomocy w pracy, a mimo to dają radę ją wykonać. A TY nienawidzisz mnie za to, że mówię prawdę, co potwierdzają liczne wpisy dziewczyn, które ze wsi uciekły. Bo kobiety ze wsi masowo uciekają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś Nie mój podszyw co prawda, ale wcale nie taki marny. Dobrze podsumowuje twoje wypociny, którymi tu nas raczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj kolega z pracy (technolog ) ma gospodarstwo . W ogarnięciu wszystkiego pomagają mu rodzice . Jego Zona jest na zasadzie brać brać brać ale żeby cos dać od siebie to juz nie . Wakacje Egipt .Grecja .Turcja , nowe auto , SPA , drogie ciuchy ok ale pomoc w gospodarstwie kiedy teściowa jest po wylewie to juz nie . Kazdy w pacy mówi ,ze powinien sie rozwieść . Tylko jemu szkoda dzieci bo to dobry facet jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś Piszesz tak, jakby autorka siłą zmuszana była do tej pracy i przemocą facet zrobił jej tą trójkę dzieci. A prawda jest taka, że trzeba mysleć głową, niezależnie od tego czy jest się żoną rolnika czy architekata. Ale jak do myślenia zamiast głowy używa się innej części ciała to później ma się tyle gąb do wykarmienia i się nie wyrabia z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś gość2018 dziś Piszesz tak, jakby autorka siłą zmuszana była do tej pracy i przemocą facet zrobił jej tą trójkę dzieci. A prawda jest taka, że trzeba mysleć głową, niezależnie od tego czy jest się żoną rolnika czy architekata. Ale jak do myślenia zamiast głowy używa się innej części ciała to później ma się tyle gąb do wykarmienia i się nie wyrabia z niczym. XXX Autorka zaproponowała likwidacje gospodarstwa, to mąż budzi w niej wyrzuty sumienia, że dzieci będą jadły nieekologiczną żywność. Więc tak, jest zmuszana do pracy przemocą psychiczną. Czemu nienawidzisz kobiet? Bo kolejne Twoje zdanie jest obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 dziś A co zrobić jak mąż powiedział prawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka może odejść od męża z dziećmi . Moze kupić sobie mieszkanie w mieście , może isc do pracy . Dlaczego tego nie zrobi ? Pewnie dlatego ze to jest kolejna księżniczka która wprowadziła sie męża na gospodarstwo nie mając pieniędzy , porządnej pracy i mieszkania . Sprzedać ziemie to może jej maź . jego rodzice bo to jest tylko i wyłącznie ich majątek rodzinny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mogła sobie wziąć autorka za męża prawnika, architekta a nie rolnika. Wiedziała co robi i jakie są następstwa tego czynu. Merkel przekonywała, że tylu tych architektów i prawników przyjedzie z Syrii to by coś na bank sobie dobrała a nie Polaka, zapracowanego rolnika czyli gorszy sort człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ty moglas lepiej uwazac na lekcjach jezyka polskiego, na ktorych uczyli czytania ze zrozumieniem. Autorka wyraznie napisala, ze pracuje, oprócz pracy ma dzieci na glowie i jeszcze ma ten piep/rzony inwentarz. A co robi jej maz? Tylko praca? To chyba nawet ty ze swoją niska inteligencja widzisz, ze ona ma wiecej na glowie niz on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A co robi jej maz? Tylko praca?" xxx A czy gdzieś jest napisane co robi jej mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tego nie rozumiem. Babka idzie mieszkać na wieś. Widzi doskonale jak jest i z jakim człowiek się wiąże. Robi sobie jedno dziecko, potem drugie i na koniec dorabia trzecie wiedząc, że będzie tylko ciężej. A potem płacz, że jest taaaak ciężko. Ludzie to naprawdę rozumu nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2018 wczoraj A czy ty raczyłaś zauważyć, na co odpowiedzią są te posty, które cytujesz? Czy to może za trudne? A może zwyczajnie nie pasuje do strategii dyskusji, którą obrałaś - rolnicy źli i głupi, ludzie z miasta dobrzy i mądrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy, że różną część dnia poświęcają na pracę zarobkową - co autorka nie raczyła doprecyzować - dla przykładu on 1,5 etatu + dojazdy z godzina a ona 6h w wiejskim sklepie, mało tego jeśli idzie za tym rażąca dysproporcja zarobków (bo na wsi dominuje kult cięzkiej pracy wśród mężczyzn, to i dobrze zarabiają) to racjonalne jest, że autoreczka musi wydusić z siebie wartość dodatkową opiekując się żywym inwentarzem. Ogółem to norma na kafe tendencyjne przedstawienie tematu przez wiecznie pokrzywdzoną przez rodziców, system, męża, teściową (wstaw dowolne) kobietkę, która argumentuje że "wszystko" jest na jej głowie, a ona też pracuje! Zaraz ma miejsce zlot równie nawiedzonych przytakującej jej, a później sie okazuje, że robi na 1/2 etatu i to 15 minut od domu w cierplarnianych warunkach a chłop na pełen etat i godzinę w korkach na dojazd ;) Także ponawiam swój apel. Mogła nie brać sobie rolnika gdzie ziemia jest wartością nie tylko dla aktualnych, ale również przyszłych pokoleń stąd wszyscy się do niej poczuwają. Architekci z Syrii na takie księżniczki czekają :D Jeżeli coś nawala w domu ich to nade wszystko brak edukacji i o wiejskich wartościach, że dla siebie matka nie uprawia tej ziemi i hoduje zwierzęta. Chcecie jeść? To do dzieła 13 latko, a 7 latek za ściereczkę i odkurzacz łap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie umiejętność przygotowania sobie posiłków i posprzątania swoich brudów to takie minimum, jak umiejętność czytania i pisania. Ale widać niektóre osoby tutaj są bardzo zadowolone ze swojego upośledzenia i jeszcze się tym chwalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej przejąć gospodarkę od rodziny i ją zlikwidować. Jak jedna mądra tutaj się chwaliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to skoro ma prace to niech idzie mieszkać do miasta . Czy ktoś zmusza kobietę do wyjścia za maż za rolnika ? Czy ktoś zmusza do wprowadzenia sie na gospodarstwo? Chyba każdy debil wie ,ze na gospodarstwie sa zwierzęta którymi trzeba się zająć. Zeby nie było cale życie mieszkam w mieście ale nie lubię głupich bab jak autorka tematu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziś Wiesz, ona wierzy, że księżyc jest lukru cytrynowego a wnioski wyciąga na podstawie pierwszego zdania z Wikipedii to co się dziwisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×