Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zazdroszcze mezatkom jaki maja luksus dzieki mezom

Polecane posty

Gość gość
Moj maz zarabial ponad 3 razy razy tyle co ja i myslalam o rozwodzie...takze tez...ten luksus mi wyszedl bokiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:26 Nie musi mieć ochoty na seks, może mieć ochotę na zrobienie dobrze swojemu facetowi. Normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Res kobiety nago widzi tylko w jpg. niech sobie zwali bo od paru tygodni cos ma wysokie cisnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie musi mieć ochoty na seks, może mieć ochotę na zrobienie dobrze swojemu facetowi. Normalne.". X Robienie dobrze facetowi to jest właśnie seks, a jak nie ma na niego ochoty to nie ma. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze mezatkom maja luksus na skoki w bok dzieki mezom zakazany owoc smakuje najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie mam ochoty ale uprawiam seks żeby mąż nie zdradzał i nie szukał innej i tyle" X Taki jest słaby w łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 :29 Są różne sposoby uprawiania seksu. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go czytam to przypominaja mi sie teksty glownej postaci z filmu 40letni Prawiczek. Nie wiedzialam, ze to byl film prawie dokumentalny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Są różne sposoby uprawiania seksu. Proste." X Różne sposoby uprawiania seksu to też seks. To jak się uprawia seks nie uprawiając go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:29 Można nie mieć ochoty na seks trwający na przykład godzinę, z długą gra wstępna i zakończony kilkoma orgazmami kobiety, a nie mieć nic przeciwko szybkiemu numerkowi trwającemu parę minut i konczacemu się orgazmem tylko faceta. Albo zarobieniu mu loda, też w parę minut. Proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak robia prostytutki :) moze tobie sie wydaje, ze jestes w zwiazku, a to tylko laska z roksy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:39 Masz odpowiedź wyżej, nie chce mi się powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie wiem ile wynoszą rachunki, mąż to ogarnia. Zajmuje się też samochodem, od tankowania po serwis. W domu dużo robi, tylko nie pierze i nie gotuje. Pilnuje wszelkich terminów wszystkiego i na bieżąco się zajmuje. Gdybym sama miała się tym zająć to serio zginęłabym." x jak można być taką niemotą? Czyli, przykładowo, jak ci się zaświeci lampka od "rezerwy" paliwa, to dzwonisz to mężusia, żeby ci przyjechał i zatankował auto? Czy może jesteś jeszcze większą niemotą i nie masz prawka? Rozumiem, że mąż w tym przypadku zajmuje się wszystkim, bo jesteś po prostu nieogarnięta :O Ale żeby nawet nie interesować się rachunkami, czy kredytem? (to wasz wspólny, czy mieszkanie tylko męża? Zacznij się ogarniać, bo chłop długo tak nie wytrzyma :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:44 Nie mam doświadczenia z prostytutkami, ale jeśli tak twierdzisz, to pewnie wiesz. Ale w takim razie nie tylko one, kochające żony także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napewno kobieta zamiast gry wstępnej woli szybki numerek "na sucho" lub robienie loda. Kto Ci takich głupot naopowiadał? Jeżeli nie ma ochoty na namiętny seks to nie ma w ogóle ochoty na seks, a te szybkie numerki i lodziki robi bo boi się, że z takim nastawieniem poszukasz sobie kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. żeby nie było, że zazdroszczę ;) mam męża, który zarabia kilka razy tyle co ja (a nie mam najniższej krajowe, bliżej "średniej"), i owszem, za wszystko idzie z jego pensji (kredytów nie mamy), ale też ja doskonale wiem, ile wynoszą rachunki, kiedy kończą się dane ubezpieczenia itp. . Potrafię też zatankować auto i jechać nim na serwis (co to za filozofia? ) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja zona zdechalby z glodu jakby ci dobrze nie robila. Dlatego nie masz zony. Mozemy olac tego niewyzytego onaniste i wrocic do tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:49 To tobie ktoś naopowiadal glupot i w dodatku uwierzyłam, że znasz upodobania wszystkich kobiet. To, że ty masz z czymś problem, nie świadczy, że wszystkie go mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:53 Co ty powiesz? Ciekawe kto siedzi obok mnie na kanapie :-). Twierdzisz, ze to nie moja żona? I raczej nie wygląda na umierającą z glodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:49 A co do tego co ktoś woli, to zależy kiedy. Czasami woli się obiad z trzech dan, a czasami wystarczy parę słonych paluszków gryzionych dla towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrow swoja dmuchana lalke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 Pozdrow swojego faceta jak wróci od kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat prowokacja chyba same prostytutki tu piszą z tego co wywnioskowsliśmy jeśli komuś się radzi iść do psychiatry to chyba potrzebny tu piszącym autorom bez przyczyny tu się nie wstawia chorych tematów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no prostytutki od lodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:01 sam piszesz, że żona robi Ci dobrze kiedy nie ma ochoty na seks. Nie trzeba znać upodobań wszystkich kobiet, żeby wiedzieć że jak kobieta nie na ochoty na seks to jej nie ma i tyle. Ja żadnych problemów nie mam, bo lubię seks i kochamy się z mężem kiedy mamy obydwoje na to ochotę. Może przynajmniej tygodniamy się umiecie: w jednym tygodniu uprawiacie seks kiedy żona też ma ochotę, a w drugim bez względu na to czy ja ma czy nie (To przynajmniej byłby jakiś kompromis).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:46 Przeczytaj że zrozumieniem mój wpis o 16:40 i nie wymagają powtarzania w kółko tego samego. I nie opowiadaj, że znasz upodobania wszystkich kobiet. Ty masz problem z zaspokajaniem swego faceta, moja żona a także wiele innych kobiet nie ma. A nasz kompromis polega na tym, że gdy jedno ma ochotę na seks, albo na jakiś specjalny sposób uprawiania seksu, to drugie z przyjemnością spełnia jego życzenia. Zresztą dotyczy to wszystkich aspektów życia, nie tylko łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:46 Nie, uprawiacie seks nie wtedy gdy oboje macie ochotę, tylko gdy ma ją osoba o mniejszych potrzebach, zakładam, że ty. Natomiast gdy ty nie masz ochoty, potrzeby faceta są olewane. Można i tak, jeśli twojemu facetowi jest z tym dobrze. Chociaż przypuszczam, że wątpię.I nie sądzę, by stała ci się krzywda, gdybyście robili to częściej, tak jak piszę. Ale jeśli twoje chcenia- niechcenia są ważniejsze, to wasz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 16:45, Nie mamy kredytów, mieszkanie jest moje, dom wspólny. Co do auta to mąż tankuje do pełna, rezerwy nie pamiętam, tankuje na bieżąco, kontroluje to. Nie czuję się niemotą, pracuję na uczelni, wśród inteligentnych ludzi i dobrze funkcjonuję. Nie rozumiem tego jadu, tylko się wypowiedziałam, nikogo nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:12, 18:17. "Ty masz problem z zaspokajaniem swego faceta" X Nie mam z tym żadnego problemu, przy czym mojego męża nie interesuje seks, jeżeli ja nie mam ochoty (tak samo mnie nie interesuje seks, kiedy on nie jest w nastroju). Za to Ty masz problem z tym, że kobieta może nie mieć ochoty na seks i nie pitrafisz tego uszanować. X "Nie, uprawiacie seks nie wtedy gdy oboje macie ochotę, tylko gdy ma ją osoba o mniejszych potrzebach, zakładam, że ty. Natomiast gdy ty nie masz ochoty, potrzeby faceta są olewane. " X Nie: uprawiamy seks wtedy, kiedy obydwoje mamy ochotę w danym momencie na seks. Nie mam mniejszych potrzeb od męża, ale bywa czasami, że któreś z nas nie ma ochoty i wtedy odpuszczamy. I ani ja, ani mąż nie uważamy, że wtedy nasze potrzeby są olewane. Poprostu szanujemy to, że któreś z nas nie jest w nastroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:36 Jeśli twojego męża coś nie interesuje, albo ma potrzeby nawet mniejsze od twoich, to wasza sprawa. Nie wiem dlaczego uważasz, że we wszystkich związkach musi tak być, albo, że komuś dzieje się krzywda, jeśli jest inaczej? Być może uprawiacie seks gdy oboje macie ochotę, ale jak często to się odbywa, to decyduje osoba o mniejszych potrzebach. I dalej nie widzę jaką krzywda spotkała by osobę o mniejszych potrzebach, gdyby robiła coś częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×