Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

say-my-name

Wkładki domaciczne?

Polecane posty

Gość Dziekuje Różo
za zainteresowanie, teraz juz wiem skad kwiat :) U lekarza bede dopiero w przyszlym tygodniu, ale moge napisac co odpowiedzial, mysle, ze bedzie to tez ciekawa wiadomosc dla innych dziewczyn. Smutna nie jestem, moze troszke, ale nie z powodu antykoncepcji :) Mam nadzieje, ze istnieja wkladki dla mlodych kobiet, cos o tym slyszalam, ale nie wiem czy to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wypowiedzie, są osoby które chcą nam pomóc- kobietą zainteresowanym wkładkami . :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikaaaa
A czy po założeniu spiralki może zaistnieć taka sytuacja że okres się nieco ureguluje? Czy można np. leczyć się np. luteiną i mieć założoną spiralkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikaaaa
czy może mi ktoś pomóc i odpowiedzień na wyzej zadane pytanko??? prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eko
Wkładki nie są antykoncepcyjne tzn. nie zapobiegają dojrzewaniu jajeczka lub połączeniu jajeczka i plemnika (zapłodnieniu) Dochodzi do poczęcia jeśli akurat jesteście płodne . Wkładka zapobiega zagnieżdżeniu się zarodka w śluzówce macicy Wtedy dochodzi do mikroporonienia, dlatego "obfitsze miesiączki" Lub zarodkowi udaje się zagnieżdzić gdzie indziej, dlatego " ciąża pozamaciczna" poza tym - samoistne krwawienia - PROCES "AUTOSTERYLIZACJI" infekcje w okolicach jajowodów >> niedrożność >> bezpłodność NIKT WAM TEGO NIE NAPISZE W ULOTCE ZA 9 STÓW. WSPÓŁCZUJĘ więcej www.lmm.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie musisz nam
wspolczuc, kazda kobieta, ktora ma spirale jest poinformowana o konsekwencjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiralka 26
dzis dostalam okres i mialam miec instalowana spiralke.Lekaz podal i rodzaj spiralki -to jest dla kobiet nie rodzacych-rozmiar "s" Kupilam ja przez internet-firma Balton z warszawy(wpisalam w wyszukiwarce).Za spirale zaplacilam 20 zl + koszt przesylki 30zl,-OPEC jak sie dowiedziala pozniej mam miec ja zakladana dopiero w piatek czyli 4 dnia okresu- na spiralke zdecydowalam sie bo po 5 latach tabletek mam juzjch dosc,bole glowy,przygnebienie i to wszystko co Wy opisujecie. oto namiary na firme warszawa ,Ul.Modlinska 294 tel 48-22 6145383 fax 676 6707 jest to Polska firma, a wkladke ma miedziana bo nierodki innych nie maga miec zanim tam jednak zadzwonicie porozamwiajcie o tym z lekazem-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eko
ani ja młodzież ani wszechpolska współczuję z medycznego punktu widzenia Trudno pogodzić się z faktami dlatego taka reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiralka
witam dziewczyny,dzis jest 3 dzien od zalozenia spiralki ,czuje sie dobrze-wcale jej nie czuje,zastanawiam sie tyko kiedy ona zacznie dzialac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martii
Ja tez nie rodziłam bardzo jestem zainteresowana wkładkami, tabletki antykoncepcyjne całkowicie odpadają , brałam je przez ponad 1.5 roku ,przytyłam,bolesne piersi, dolegliwosci żołądkowe Dzięki za informacje :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieduza
ja tez jetsem zainteresowana Spiralko napisz coś więcej, jak sie teraz czujesz i czy płaciłaś coś za założenie spiralki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiralka
ponoc zakladanie kosztuje ok 200 zl-ja mialam zakladana nieoficjalna droga-rodzina lekarska :) w piatek ide an usg sprawdzic czy wszystko jest ok-jeszcze sie nie kochalam bo bojke sie ze moze byc zle zalozona co moze skonczyc sie wpadnieciem wiec wole poczekac cierpliwie.Moje odczucia to takie ze sporo sikam -duzo pije wody,mam swiadomosc ciala obcego w sobie wiec czasem wydaje mi sie ze czuje ja w sobie,raczej nie mam dolegliwosci.jak sobie ja probowalam wymacac to czulam te wasy z spiralki -jakies 2 cm wosow-wkladki wcale nie wyczulam.jak bede po usg to napwwno napisze jeszczeraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lu36
Ja stosuję bezproblemowo wkładki od ponad 15 lat. Jak macie jakieś pytania, to chętnie odpowiem na forum lub na e-mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiralka
ja jestem nierodka i mam pierwszy raz w dodayku dopiero tydzien czasu,czy pamietasz jak dlogo od zamontowania wkladki ona sie uklada i kiedy zaczyna dzialac? 5823069 moje gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lu36
Ja pierwszą wkładkę, założyłam kilka tygodni po porodzie. to była taka w kształcie litery T z miedzią na 3 lata, nie miałam większych dolegliwości po założeniu, ale przez kilka pierwszych miesięcy używania, miałam obfitszy i dłuższy okres. Spirala działa zaraz po założeniu, ale ponoć w pierwszym miesiącu może być mniej skuteczna. Nie mam gg. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiralka
ja wlasnie chcialam isc do lekaza ale sie okazalo ze jesyt na L4 i nie moge teraz pojsc,czy badajac bez usg jest wstanie inny lekarz stwiedzic ze jest wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ik3
rozciąganie macicy nie boli:) to jest jakby jej wygładzanie bo nikt ci jej nie powiększa. lekko kłuje, ale nie jest to bolesne, więcej w tym strachu niż bólu. Wkładkę mam od 2 lat i na razie jestem zadowolona, ale polecam zrobienie usg przed wkładką. Wiem że to anomalia ale mojej kuzynce założyli wkładkę, gdy była już w ciąży pozamacicznej - czyli nie było to skutkiem ubocznym wkładki. Lekko krwawila więc lekarz stwierdził że to cysta obok jajnika i się wciągnie, a powinien zrobić test ciążowy. Dziewczyna prawie się przekręciła, bo wkładkę jej założyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiralka
ja jeszcze nie rodzilam i jak mi wkladali spirale to tak troche bolalo jak mocniejszy bol miesiaczkowy,zaraz po zalozeniu milam robione usg i jajniki byly czysciutkie. Ale ze mna jest cos nie tak jakos nie umiem odpedzic sie od mysli kosmatych,dopiero po sprawdzeniu wkladki pojde na calosc narazie sie boje wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lu36
To jest kwestią czasu. Ja też na poczatku stosowania miałam pewne obawy, ale po kilku miesiącach przestałam się przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie dzięki za odpowiedzi - jestem właśnie po tabletkach i zaczęłam rozważac założenie wkładki , tylko jak na ironię właśnie w tej chwili nie mam okresu - spóźnia się sporo . Ciąża na razie w 99% wykluczona ,dostałam tabletki na wywołanie. Prawdopodobnie mam zaburzenia po antykoncepcji hormonalnej. Więc jak tylko sie to wyjaśni porozmawiam z moim lekarzem o wkładce. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkasiaczek
Heyka ! Nie wiem czy temat jeszcze jest aktualny, ale miałabym jedno pytanie :) Wszyscy piszą o zakładaniu, a co ze zdejmowaniem ? Mam wkładkę i właśnie psychicznie próbuję się przygotować do zdjęcia. Jest to moja pierwsza wkładka i zakładanie jest dość nieprzyjemne. Szykując się na zdjęcie zadziałała wyobraźnia i biorąc pod uwagę jej kształt to zdjęcie będzie ..... aż sie boję pomyśleć. Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkasiaczek
Heyka ! Nie wiem czy temat jeszcze jest aktualny, ale miałabym jedno pytanie :) Wszyscy piszą o zakładaniu, a co ze zdejmowaniem ? Mam wkładkę i właśnie psychicznie próbuję się przygotować do zdjęcia. Jest to moja pierwsza wkładka i zakładanie jest dość nieprzyjemne. Szykując się na zdjęcie zadziałała wyobraźnia i biorąc pod uwagę jej kształt to zdjęcie będzie ..... aż sie boję pomyśleć. Proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkładeczkaaaa
Osobiście miałam i nie polecam skończyło sie na zabiegu i wyjęciem wcześniej wkadki domacicznej , zapaleniem dróg rodnych i badaniem histopatologicznym , dziewczyny nie zakładajcie , mój stan zdrowia był na tyle poważny ,ze chcieli mi usunąć mamcicę , przez tą wkładkę . Nie dałam sobie usunąć i teraz jest ok ale mimo wszystko NIE POLECAM!!!!! wolę prezerwatywy od wkładki , może to trochę przeszkadza w trakcie ,ale wolę zdrowie i lubię całą siebie ,a nie w kawałkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sana
cześć mam wkładkę już 3 miesiące po założeniu kwawiłam 3 tygodnie dostałam od lekaża antybiotyk i się uspokoiło ale przed okresem 2 razy zdażyło się że ze 4 dni krwawiłam ale to nie był okres chociaż lekko bolało mnie jak na okres leciała mi woda z lekko zabarwioną woda mój lekarz jest zdziwiony jak o tym mowi a za miesiąc wyjeżdżam zagranice na pól roku boje się czy nie zrobi mi się ponownie zapalenie doradzcie mi prosze czekam na odpowiedz pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redzia
Cześć. brałam tabletki z przerwami na badania bardzo długo, 11 lat. Nie przytyłam tylko miałam w przerwach bóle głowy. Rok przed ich odstawieniem miałam zabiegi rehabilitacyjne na kręgosłup i musiałam mieć badane codziennie ciśnienie. Okazało się że mam bardzo podwyższone ciśnienie. Pół roku podejmowałam decyzję o zmianie zabezpieczenia i od grudnia mam wkładkę. Samo założenie nie wspominam za miło- ból był okropny( stres zatrzymał krwawienie na całą dobę). Nie wiem czy zdecyduję się kiedyś ponownie. Przez miesiąc wkładka układała się we mnie co odczuwałam dotkliwie Czułam jakby mnie coś w środku ciągnęło. Byłam z ginekologiem pod telefonem. Ponownie okres dotałam po 2 tygodniach bardzo obfity. Minął miesiąć niedługo mam kontrolną wizytę. Niepokoi mnie to że ciągle mam upławy wydostają się ze mnie duże ilości śluzu, ciągnące się na dłudośc palca- okropność nigdy takiego czegoś nie miałam.Zawsze byłam czysta, cytologia wychodziła idealna, zero nadżerek, upławów czy innych zakażeń Teraz czuję do samej siebie odrazę zobaczę co powie lekarz. Mam nadzieję że wszystko się unormuje do czuje dyskomfort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo trzeba patrzeć
lekarzowi na łapy, a najlepiej samemu wkładkę zamówić w aptece kupić,przynieść i niech Ci złoży,mi np ginekolog pokazała,że jest sterylniee zapakowana,że to ten model a nie inny,nie było mowy o jakiś..hmm..praktykach weterynaryjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makówka
O rany czego to sie nie robi dla kasy!! Współczuję ale my jednak musimy zaufać ginekologom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka 41
WITAM WSZYSTKICH I BARDZO LICZE NA POMOC NIE MOGE PODJAC DECYZJI CZY ZALOZYCZ WKLADKE CZYTAM ROZNE OPINIE I NIE DOBRE I ZLE WIECEJ JEST DOBRYCH ALE JA NADAL SIE BOJE SKUTKOW UBOCZNYCH ORAZ SAMEJ WYMIANY WKLADKI W OKRESIE POZNIEJSZYM POZDRAWIAM SERDECZNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meżatka41: serdecznie zapraszam na topic Klub Mirenowiczek. Tam są same dziewczyny co mają Mirenę - najlepszą na naszym rynku wkładkę zawierającą hormon uwalniający się bezpośrednio do macicy. Jest ona szczególnie polecana paniom w okolicach 40-tki, które już rodziły. Ma również działanie lecznicze w kierunku mięsniaków, a poza tym - co najważniejsze - zmniejsza okres. Ja mam założoną już od ponad roku i jestem baaaardzo zadowolona. Mogę ją polecać każdej kobiecie, choć wiadomo, każda z nas reaguje inaczej. Ale jest to metoda godna rozważenia. Miedzianki nie polecam - zdarzają się wypadki ciąży lub ciąży pozamacicznej. A poza tym może jeszcze dojśc uczulenie na miedź. Przy Mirenie jeszcze - przynajmniej mój gin tak mówi - ciąże się nie zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upkwiatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×