Wkładki domaciczne?

ZAłAMANKA Może w twojej miejscowości wiatr pyli???????????

no własnie tylko czemu nadal nie mam tego cholernego okresu ??????????????????????????

nadal jestem niespokojna w głowie wizja 3 ki dzieci i ja w środku nie uczesana i nie umalowana bo gdzie znależć czas dla siebie juz teraz ledwo co nadązam w nocy zle śpie do 14-tego do wizyty u lekarza chyba się wykończe czy 2 testy jeden płytkowy a drugi strumieniowy by się myliły czy to możliwe że po tak długim czasie od okresu nie wykryłyby ciąży ??? może ktoś inny też tak miał ?????piszcie!!!!!!!!!!!

Witaj załamanka to jeszcze raz ja, ja też bardzo długo nie mialam okresu (gdzieś około 2 miesięcy), też zrobilam 2 testy , które były negatywne, poza tym też bardzo się martwiłam, i chociaż mam 1 dziecko na razie nie chcę mnieć drugiego. Aż w końcu dostałam okres, a po miesiącu drugi. Gdy nie miałam okresu strasznie mnie wysyfiło na buzi i trochę na plecach.Dzwoniłam do lekarza i powiedział, że to się zdaża i należy cierpliwie czekać na okres- oczywiście miał rację, ale co ja przeszłam w czasie czekania to nikt nie wie, oprócz nas "czekających" jak na zbawienie. Mam nadzieje, że TY tez wkrótce się doczekasz i Ci ulży, współczuje Ci jedynie tego stresu , bo wiem jak się teraz masz, ale myślę, że będzie dobrza. A może to czasu wizyty zrób sobie badania krwi, to będziesz pewniejsza. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

do kaśka 26 czy ty tez robiłas ten test krwi chyba już wolałabym tabletki tylko teraz musiałabym wyjmować wkładke a kosztowąła 100 zł no i wizyty kontrolne 2 razy 60 zł ale dzieci kosztują wiecej i to nerwów ostatnio bolą mnie krzyże jejku co sie dzieje paranoja!!! już wole tonąć w krwi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

cześć KAśKA26 Dawno cię tu nie było,a ja nadal czekam na okres.Ciekawe jak jeszcze długo,to już ponad 2 miesiące a tu ni widu ni słychu My tu razem z ZAłAMANKą wspieramy się w tych trudnych chwilach. Takie świeże spojrzenie z twojej strony jak najbardziej wskazane. Narka

ZAłAMANKA Nareście się tu spotkałyśmy w tym samym czasie. Jak tam bąbelki już śpią???? Bo moje wariują w łóżkach

ja nie robiłam takiego testu, bo w końcu dostałam okres, ale jest on bardzo wiarygodny. nie wiem jak Was pocieszyć, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Dziewczyny trzymajcie się i wiem, że od tego czekania można zwarjować. gdy pierwszy raz zagościłam na tej stronie też tak jak Wy szukałam pocieszenia, bo nie miałam okresu. A co do braku okresu , przeczytałam na stronie o wkładkach (ale juz nie pamiętam na jakiej), że moga one powodować wtórny zanik okresu, także wszystko mozliwe. A co do tabletek , to one też nie dają 100 % pewności, ale z okresem nie ma chyba takich zmartwień, zawsze są plusy i minusy. mój mały już śpi, a ja siędzę i klikam z Ami , chciałabym Wam jakoś pomóc, ale nie wiem jak. Pozdrawiam jeszcze raz. i mam nadzieję ,że niedługo "popłyniecie na czerwonym morzu".

moja mniejsza śpi a druga bryka u babci i ogląda seriale jak codzień siła rzeczy bo babcia ogląda a ja ciagle myśle dobrze ze sa takie kobitki jak ja dzieki za trzymanie na duchu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

my matki polki zawsze mamy wszystko na głowie nie chce wiecej dzieci bo i tym trudno bedzie zapewnić mi przyszłość takiet eraz trudne czasy i tylko znajomości sie licza wiekszość moich koleżanek nie ma jeszcze zadnych dzieci a ja juz dwoje żadko z mezem gdzieś wychodzimy bo nie ma jak i ta nasza młodość tak szybko uciekła znajomi się wykruszyli bo szukają takich z którymi moga swobodnie gdzieś wyjść a my mamy juz takie niebagatelne obowiązki ale kochamy sie mocno i to sie nie zmieniło bynajmniej maż wraca 29 marca już zapomniałam jak to jest z nim,,,hahaha

Moje dzieciaczki właśnie zasnęły,nareście spokój.Ja z tabletek zrezygnowałam- brałam je ładnych parę lat....przed pierwszą i po pierwszej ciąży ,no i po drugiej też.Teraz od czerwca zeszłego roku przestałam braći za namową lekarza założyłam spiralkę

do cobra123 mi lekarz też zaproponował wkładkę, a czym Cię przekonał, dlaczego dalej nie brałaś tabletek?

Przestałam brać bo przy badaniu usg okazało się że zbiera mi się jakiś płyn w macicy aby zrobić badania hormonalne musiałam się oczyścić z hormonów od tabletek .Po tym wszystkim płyn znikł a ja już nie zaczecłam ich brać tylko założyłam spiralkę a po za tym pod koniec cały czas plamiłam

Uciekam bo mąż czeka w łóżeczku dobranoc

dzisiaj poszłam prywatnie tesciowej cos nakłamałam ze musze załtwic bo nie powiem jej prawdy bo cała rodzina okoliczna by wiedziała jaki mam kłopot lekarz po ogledzinach haha stwierdził ze raczej to nie ciąża ale trzeba zrobic usg poszłbym jutro ale co wymyslic tesciowej dojscie do szpitala i z powrotem ponad 1 godz. moze macie jakis pomysł???????????? a z 2 ką dzieci nie ma szans a nikt inny mi nie zostanie!!!

powiedz po prostu żę masz kontrolną wizytę u lekarza ,przecież tyle się teraz mówi o profilaktyce raka szyjki macicy.

w sumie powiedziałam tesciowej ze gdzies musze wyskoczyc na usg okazało sie ze wkładka obniżyła sie i trzeba ja wyjąć zrobiłam hccg i wynik że na szczescie nie a wkładka wyjeta szkoda tylko kasy 100 zł plus 3 razy wizyty kontrolne po 60 zł] mam prze[pisane tabletki.. wieczorem rozwine temat bo teraz dzieci płacza

teraz mysle ze dobrze ze nie miałam tego okresu bo wkładka sie obniżyła i była jak zero zabezpieczenia aha dziewczyny jesli macie wkładke idzcie na usg tylko ono powie czy napewno jest na miejscu lekarz mnie zapewniał 3 razy ze ok a na usg wyszło dokładnie że wkładną wyskoczyła i lekarz stwierdził ze tak sie zdarza tylko szkoda ze dzien wczesniej po badaniu powiedział ze ok smiechu warte i to sam ordynator ciekawe jak sprawdza sie tabletki

na co dał ci tabletki ,na wywołanie (jakie?) a poza tym wszystko w porządku zadnych torbieli czysto

do cobra123 tabletki antykoncepcyjne a przy okazji mają wywołac a reszta ok zastanawiam sie moze mi te wkładke poprostu zle założył skoro mu sie zdawało ze jest dobrze a na usg wyszło inaczej co za życie w stresie za jakis czas napisze jak po tabletkach aha nazwa rygewidon

I nic się nie tłumaczył ,że dzień wcześniej leżała dobrze a tu nagle się przesunęła, zero reakcji z jego strony,źle o nim świadczy Ty płaciłaś \"tylko\" 100,a ja \"tylko\"300 ,więc jak mi wyjdzie na badaniu usg przesunięcie to dopiero strata. Dobrze że Twojego męża nie było bo dopiero mogli byście narozrabiać,i jak wierzyć tym cholernym wkładkom Ciekawe co wyjdzie u mnie,nastraszyłaś mnie trochę!!!!!!!!!!!!! Sprawdzałaś u siebie sznureczki????????? Odpisz jak możesz

masz racje dobrze ze teraz męza nie było bo byłoby kiepsko nie sprawdzałam sznureczków bo nie bardzo wiedziałm jak i bałam sie że czasem manipulując mogłbym za bardzo pociągnąc a wkładka kosztowała 100 zł samo założenie i usuniecie nic bo jest refundowane co do lekarza nic sie nie tłumaczył tylko usunął i wyszedł bez słowa narazie nie kupiłam tabletek bo nia mam jak wyjsc a tesciowej nie dam recepty a okresu nadal nie mam pozdrawiam i mam nadzieje ze u ciebie bedzie inaczej niz u mnie

witajcie ja mam nie lada problem do miesiąca kiedy minie od załozena wkładki pozostaje tydzien a ja odczuwam bóle w prawym boku czasem promieniuja na całe podbrzusze więłam juz buskopan i naspe ale nie pomogło jak myślocie co to może byc pomóżcie piszcie na3wet na e-mail po0zdrawiam

wyrostek robaczkowy lub woreczek żółciowy? Niedługo za kurzajki będzie wkłądki obwiniać....

dzieki za obpowiedz ale sądze że wyrostek jest troche wyżej mnie boli tak nisko jakby to były jajniki. I co teraz mam zrobić ???

witajcie może to i wkładka, czytałam , że czasem bywa, że po założeniu wkładki są bóle brzucha ( ja nie miałam). Ale jeśli bardzo Cię to niepokoi to skontaktuj się z lekarzem przez telefon może Ci coś poradzi.

do neci czy miałaś już okres?

nie miałam lekarz powiedział ze moge nie miec do roku

necia ?????????????????????????????????????? brak okresu do roku po założeniu wkładki????????????????????????????????? paranoja

Necia nie przypominam sobie co mi lekarz powiedział, ale z tym okresem do roku to trochę dziwne. Mi lekarz kazal przyjść do kontroli zaraz po okresie, to napewno nie miało być po roku. Ja mam wkładkę niecały rok , a byłam u lekarza już kilka razy, bo na początku były problemy , bo wkładka mi się wusuwała po pierwszym okresie, ale lekarz potem sprawdzał i jest ok. Jutro zapisuję się na kolejną wizytę. moim zdaniem te bóle brzucha mogą wystąpić, ale gdzieś czytałam, że do trzech miesięcy po założeniu wkładki, ale żeby nie było u Ciebie tak, że są skurcze maciciy i tak jak u mnie wkładka Ci się obsuwa. A wogóle kiedy lekarz kazal Ci przyjść na kontrole? w informacji o wkładkach czytałam, że po założeniu wkłądki właśnie w czasie pierwszej miesiączki jest obawa , czy wkładka się nie wysunie, bo może dobrze się nie usadowić, dlatego tak ważna jest wizyta po pierwszej miesiączce po założeniu wkładki. Poczytaj sobie może gdzieś w informacjach o wkładkach, ale z tym okresem to chyba źle zrozumiałaś. Pozdrawiam