Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy bardziej żałujecie seksu, który uprawialiście czy którego nie uprawialiście?

Polecane posty

Gość gość
A mnie rozbrajają ludzie którzy piszą że seks oralny, analny to coś normalne i każda kobieta powinna to praktykować. Nie, nie jest i nigdy nie będzie to uprzedmiotowienie człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:25 To napisałaś stanowczo za mało. Nie napisałaś choćby tego, czy w ogóle uprawiasz seks. Ale to oczywiście twoja sprawa i nie wymagam, byś o tym opowiadała. Ale ty nie wymagaj bym uznał odkonowienie za skuteczne, na podstawie tak niewystarczających danych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:30 jeśli będziesz miał mnie za konia , nic mi to nie szkodzi. Może być nawet narowista stara szkapa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawniej ludzie uprawiali sex w jednej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:30 A niby co w tym nienormalnego? Ale jeśli nie ma ochoty, to nie mówię, że powinna. Natomiast powinna o tym poinformować przyszłego męża odpowiednio wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:32 Nie chce, by coś ci szkodziło. Ale to ty próbowałaś "odkoniowania".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli preferujesz taką dewiacje to lepiej nie wchodź w związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna który szanuje kobietę nigdy nie zaproponuje dewiacji w postaci seksu oralnego i analnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:35 nie muszę ,nie chce mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponawiam tylko moje pytanie z g. 21:30. W którym dokładnie punkcie odniosłeś rację w naszej dyskusji nt seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:30 A w tych momentach, gdy uznaliśmy, że poglądy na temat seksu takie jak twoje, mają osoby które przeżyły traumę związaną z seksem oraz indoktrynację w wykonaniu kościoła. Ty wprawdzie twierdzisz, że jesteś zebra, nie koniem, ale nie potrafisz lub nie chcesz tego uwiarygodnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzywik
Nigdy nie żałowałem, że seksu nie spróbowałem. To pisałem ja, 40-letni prawik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:36, 21:37 Nie wchodz w związek z kobietą, która uważa to za dewiację. Jest mnóstwo innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:30 to tylko spekulacja bez żadnych danych, nie można tego uznać za rację. A jeśli tak, to niesprawiedliwe byłoby nie uznać za moją rację zdania, że powszechny dostęp do pornografii zmienia podejście ludzi do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:44 Jak to nie można uznać za rację? Zaprzeczasz teraz wpływowi przeżytej traumy na postrzeganie seksu? Albo dokładnej zgodności tego co napisałeś o wynaturzeniach praktyk nie prowadzących do prokreacji z nauczaniem kościoła? Natomiast twierdzenie o wpływie pornografii na podejście ludzi do seksu, można uznać co najwyżej za spekulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twoje pobożne życzenia. Jestem pewna, że powszechność pornografii wypacza podejście ludzi do seksu i związków w ogóle. Czytałam na ten temat artykuł, to chyba nawet było w antykościelnym WO. Cóż , jak już powiedziałam, żyrafa nie musi udowadniać że nie jest koniem. A ty nie masz żadnych dowodów, że jest. Więc racji nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:53 Żyrafa nie musi udowadniać. Koń jaki jest, każdy widzi ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prdl dobrze, że nie rozmawiacie przez telefon, ale fajnie się was czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy co chce widzieć konia, widzi konia. Nic nie poradzę. Każdy widzi to co chce widzieć, bo tak bardzo chce MIEĆ RACJĘ, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:53 A co do pobożnych życzeń. Wiem jak wyglądał seks w czasach po rewolucji seksualnej a przed pojawieniem się AIDS. Dostępu do porno w tym kraju prawie nie było, nie mówiąc o internecie. Jeśli myślisz, że tzw. " kakauko" było czymś nieznanym, to sobie myśl ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:00 Twierdzisz, że widzisz to co chcesz? Naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:57 Dziękuję za uznanie. Przynajmniej nie ma wyzwisk i obelg, a to już bardzo dużo. Rescator 555

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jakieś dowody na brak porno wtedy? Telewizja chyba miała się już dobrze? Poza tym seks analny raczej dla mężczyzn homoseksualnych jest głównym ....wyjściem więc nie dziwota że był praktykowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks oralny jest intensywnie promowany przez amerykański przemysł pornograficzny od lat 70-tych XX wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:57 to raczej ja dziękuję. Zawsze trzymam poziom, w przeciwieństwie do współrozmówcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:03 No cóż, jeśli za porno uznasz reprodukcję kobiecego aktu, towarzysząca artykułowi Starowicza w tygodniku ITD ;-). A jak niby to porno miało być rozpowszechniane? Magnetowidy VHS to koniec lat osiemdziesiątych. Gazety, tzw. świerszczyki były konfiskowane na granicy. Zresztą mało kto za ta granicę wyjeżdżał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:04 Do kraju za żelazną kurtyna, jaka była PRL, ta promocja docierała jakoś słabo, a mimo to oral był uprawiany powszechnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skąd masz dowody w takim razie na temat popularności seksu analnego (wśród par hetero) w tamtych czasach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,22:04 Był też promowany przez Aleksandra Fredre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tak powiedzieć sobie "wiem jak wyglądał seks w latach tych i tych" to ja też potrafię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×