Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój trzylatek wczoraj wieczorem widział w domu "pana".

Polecane posty

Gość gość

Mój trzylatek wczoraj pokazywał mi, że w korytarzu jest jakiś pan. Przestraszyłam się strasznie, bo boję się duchów okropnie. Rzeczywiście mógł kogoś widzieć? Co robić jeśli sytuacja będzie się powtarzała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystosuj do Pana pismo o zwrot czesci kosztów za mieszkanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mysle, niech sie do czynszu dorzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak całkiem poważnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz synowi żeby się nie wygłupiał i zajął czymś pożytecznym to zaraz mu przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba lepiej pana niz pania. Bo to moglabt byc kochanka meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To taki wiek przejdzie mu.U mnie syn bedac tez w tym wieku mowil ze pan jest w szafie .Mialam z mezem male spiecia bo on wierzyl synowi i myslal ze jakis gach do mnie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kyrie, nie powinnaś mieć świnki morskiej a co dopiero dziecko. Jesteś już duża więc powinnaś wiedzieć że duchy nie istnieją. Jeśli jesteś wierząca tym bardziej powinnaś wierzyć, że dusze idą po śmieci do nieba piekła czyśćca a nie pokazują się dzieciom. Ale pewnie zaraz się tu zlecą kretynki z wątku o poprzednich wcieleniach dzieci i będą mówić że oooo i looooooo hurr durr to dowód na reinkarnację/duchy/życie wieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn też widywał "pana" jak miał około 2-2,5 roku. Nie umiał jeszcze dobrze mówić i płakał tylko że stoi pan i on się boi, pokazywał zawsze to samo miejsce. Zdarzyło się to ze 4 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Male dzieci ponoc widza duchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To logiczne ze mały widział jakiegoś ducha. Córka znajomych w podobnym wieku tez widziała "pana" w pokoju. Przybiegła do babci i mówiła pan pan wskazując palec na drugi pokój. Okazało się ze tego samego wieczoru zmarła jej prababicia (miała krótkie włosy i wyglądała bardziej jak dziadek jakis) Jak pokazali jej zdjęcie tej prababci to mała potwierdziła ze to ten pan. Prababcia była skłócona z ta rodzina ale przyszła się pożegnać z prawnuczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wezwij Pogromców Duchów. Ghost Busters!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo pewnie widzie :) ale zapewniam cie ze przestanie widzieć i mu to przejdzie :). Dzieci z tego wyrastają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci mają masę wyimaginowanych "widzeń"... moja córka bawiła się z wymyślonym królikiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój dziadek, ateista, bardzo racjonalny człowiek, zdrowy psychicznie, nigdy żadnych problemów ze zdrowiem umysłowym. Twierdził, że widział ducha swojego ojca w piwnicy. Od tamtej pory zaczął chodzić do kościoła, mimo, że większość życia był zatwardziałym ateistą. Gdy go podpytywałem czy może mu się zwyczajnie przewidziało, to twierdził, że to niemożliwe ponieważ duch objawił mu się w formie osoby młodej, około 16 letniej, a dziadek przed ukazaniem się ducha nigdy nie widział zdjęcia ojca w tak młodym wieku. Na początku nie wiedział nawet, że ukazał mu się jego ojciec, dopiero po odnalezieniu starych zdjęć ojca przeraził się gdy odkrył, że widział wtedy właśnie jego! Mówię wam historia mrożąca krew w żyłach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu do kościoła a nie np. do meczetu czy medytować? czemu w ogóle jakaś religia? duch mu kazał czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to samo z córką. Widziała kilka razy mężczyznę w kapturze mając 6 lat, zrywała się w środku nocy z płaczem. Chodziłam z nią do psychologa ale nic nie pomagało. Wyobraź sobie, że za namową koleżanki zaprosiliśmy do domu księdza egzorcystę, odprawił modlitwę i od tego momentu córka już nigdy niczego nie widziała. Piszę bardzo poważnie! Zadzwoń do księdza egzorcysty! Tylko do prawdziwego księdza, a nie jakiegoś egzorcysty amatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) Nie wiem doprawdy co was podnieca w tych historiach. Jakby nawet był to duch - to czego się niby boicie? Jeśli chce się "pożegnać" czy coś tam to chyba nie robi nikomu krzywdy? Po co do kościoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Mój dziadek był komunistą i twierdzi, że to był znak od jego ojca by zmienił swoje życie. Nawet wstąpił do solidarności. Dziadek twierdził, że duch ukazał mu się dokładnie w takiej samej formie i ubraniu jak na zdjęciu, którego przed ukazaniem się ducha nigdy nie widział. Mamy to zdjęcie w albumie po dziś dzień. Na tym zdjęciu ojciec dziadka ma łańcuszek z krzyżykiem. Może to skłoniło go do uwierzenia w Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ksiądz egzorcysta twierdzi, że pod postaciami duchów najczęściej ukazują się demony, dużo rzadziej zmarli. Prawdą jest, że odkąd ksiądz odprawił egzorcyzm w naszym domu to córka już nigdy nie widziała mężczyzny w kapturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dziadek twierdził, że duch ukazał mu się dokładnie w takiej samej formie i ubraniu jak na zdjęciu, którego przed ukazaniem się ducha nigdy nie widział. " Tak mu się wydaje. Po prostu nie pamiętał, że je widział, i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak na człowieka który był zagorzałym ateistą, zawsze naśmiewającym się z religii to wydarzenie odmieniło go całkowicie. Więc musiało być to mocne doznanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No musiało. Pamięć płata nam figle, o jakich nam się nie śniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko dziecięca wyobraźnia, zwykły etap rozwoju. Był taki czas, że moja córeczka miała wymyślonego przyjaciela, Georga tego z bajki "Świnka Pepa". On był z nią tylko w domu, odwoził ją też do przedszkola ale przed wejściem na teren przedszkola źegnała się z nim a po wyjściu witała i wspólnie wracali do domu. Ja traktowałam go bardzo poważnie, tak jak ona, było to nawet urocze. Z czasem George zniknął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak powie ojcu że widział w domu jakiegoś "Pana" to będą fruwały kudły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda , autorko to nie są jakieś bzdury wyssane z palca . Być może że to demony o ile dziecko się boi a jak nie to myślę że nie ma powodów do obaw . U mnie w starym domu bywały demony , kiedyś i raz ja zobaczyłam i prawdopodobnie była to osoba która zmarła tragicznie ( powiesiła się ) . Od 10 lat widziałam to jeszcze raz tylko ( mam 28 lat ) . Raz jak nocowałam u koleżanki , ok 3 , 4 nad ranem obudziłam się i nie mogłam zasnąć . Kręciłam się z boku na bok i w pewnym momencie obróciłam się w stronę pokoju i w pierwszej chwili pomyślałam , ze koleżanka siedzi na łóżku i się na mnie patrzy . Koło łóżka stała dziewczyna , z potarganymi włosami do piersi . Uwierzcie , ze to nie był miły widok . Zaczęłam krzyczeć i chowac głowę pod kołdrę , potem koleżanka zaczęła mnie szarpać bo nie wiedziała co się stało . Nic nie powiedziała , więc może oni o tym wiedzieli że cos tam jest . Nie wiem … Na pewno nic mi się nie przyśniło bo nie spałam wtedy od 10-15 minut .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bajki i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn jak byłmały to tez mówił ze widzi jakiegos starszego pana, nie robiłam z tego problemu. Po czasie ten temat ucichł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie się puszczać przy dziecku to dzieci przestaną widywać jakiś "panów" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie mi nie uwierzycie, ale napiszę bo szkoda mi tych dzieci o których tu piszecie. Jak byłem mały to budziłem się w nocy i widziałem nad moim łóżkiem unoszącą się zjawę, łapała mnie za szyję jakby próbowała udusić i znikała dopiero gdy zaczynałem krzyczeć i rodzice zrywali się z łóżka do mojego pokoju. Działo się tak przez rok co kilka tygodni. Rodzice myśleli, że będę miał problemy psychiczne w dorosłym życiu i że jestem upośledzony. Pomogła mi moja ś.p. babcia która, bez wiedzy rodziców odebrała mnie wcześniej ze szkoły i zawiozła mnie do księdza egzorcysty. Ksiądz odprawił modlitwę i okazało się, że byłem opętany. Wiem, że mi nie uwierzycie, ale czułem jak podczas egzorcyzmu ksiądz wyganiał z mojego ciała demona. Od tamtego momentu w moim życiu zapanował spokój i już więcej nie widziałem żadnych zjaw Także nie lekceważcie tego co widzą i mówią wasze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×