78 a ja o polowe

Nie może, ale ja jej nigdy nie zauważyłam

1 minutę temu, Gość 78/2 napisał:

Nie może, ale ja jej nigdy nie zauważyłam

moze to byl ten moment, ze za mocno się ... skupiłas na sobie.

Ona też ma potrzeby, tak jak każdy, maże drążąc temat zrobisz jej przysługę

kobiety nie lubia pedofilii bo by byly niepotrzebne i dostaly by przez to nerwicy.

jak rozumiem, wycwiczyłas się juz w NIE-byciu hałasliwą?

a jak jej nie ma w domu? bo pewnie takiej okazji nie przepuszczasz...  

2 minuty temu, Gość wien napisał:

kobiety nie lubia pedofilii bo by byly niepotrzebne i dostaly by przez to nerwicy.

to co wzmiankowales jest do ~16-18 lat.... tutaj wszyscy są powyzej tego i to co najmniej kilka lat.

to w zasadzie jak my.. powinnismy znienawidzic bankomaty. 

Czyzby złapana? 

9 godzin temu, Gość Ciekawy napisał:

Czyzby złapana? 

Sen mnie złapał ale miło się spało

10 godzin temu, Gość Gość 78 napisał:

Ona też ma potrzeby, tak jak każdy, maże drążąc temat zrobisz jej przysługę

Tak uważasz?     

40 minut temu, Gość 78/2 napisał:

Tak uważasz?     

Sprowokuj ją trochę w niewinnej rozmowie, jak złapie haczyk, to wiesz co robić

1 godzinę temu, Gość Gość 78 napisał:

Sprowokuj ją trochę w niewinnej rozmowie, jak złapie haczyk, to wiesz co robić

Oj nie wiem co mogłabym robić

prosta sprawa: podczas jakiejs sceny lozkowej w jakims filmie w TV skomentuj cos, ze to tamto... albo on powinien tak i tak, albo ona cos... zresztą zycie (albo wiadomosci) tez daje czasem pretekst do "nic nieznaczacego" skomentowania i czekania na reakcję

a co do ew. złapania - mozesz spróbowac to zrobic jak bedze w tym samym pomieszczeniu, np zajeta czytaniem, czy ogladaniem TVki - dla chcacego nic trudnego   mnie sie udało dawno temu z 2x (bez złapania bo nie bylo to moim celem)  

na xHamsterze jest kupa filmów z takimi agentkami z kamerkek, ktore tak robią - niby gapią w ekran (do kamerki z setkami widzów) a w pokoju matka / siostra / brat siedzi obok i z kims rozmawia albo gapi w TV i nic (jakoby) nie wie.

ps  kilka dni temu widzialem tu jakąś mamusię, ktora cos wspominala o tym, ze sama wolałaby wybrac corce chlopaka... potem jej spadlo ze sama tez moglaby na tym skorzystac.

A gdzie ty się tak wyszkoliłes? :)

ale ze o co chodzi?

yy..  jak to mówią.. praca nad sobą.   długotrwała.     

+ kombinatoryka własna.  

offtop - czemu na tym coraz bardziej upadajacym forum juz nawet nie mozna dodawac linków do tematów .. z tego samego forum?

to juz w ogole nic nie mozna linkowac?

pora spadac

Kombinatoryka własna ? Hehe tzn?

38 minut temu, Gość 78/2 napisał:

Kombinatoryka własna ? Hehe tzn?

... czyli wykorzystywanie na tyle roznych okazji na ile się da. (w zwykle niesprzyjajacych okolicznosciach wiec niestety głownie zdalnie).

jak tam łozko?    i tak spisz w tych wszystkich...  sokach ? 

78/2 mój mały zboczeńcu, przeglądałem trochę różne tematy na forum i widzę, że bardzo się rozkręciłaś   Cały dzień z mokrą cipką ?   Jeżeli namówisz miśka na obciąganie to będę pod wrażeniem   Fajnie patrzeć jak coraz bardziej pochłania Cię ciemna strona mocy   Gdybyś potrzebowała wsparcia amoralnego, wal śmiało  Z mamą musisz powoli ale widzę że Ciekawy już ci podrzuca pomysły,  przebijesz mnie jeśli Ci się uda   Strasznie chciałbym mieć Twoją mamę na stole z szeroko rozłożonymi nogami,  mocno bym ją brał i wbijał się jak najgłębiej,  ty wtedy powinnaś siedzieć na jej twarzy i  tak żeby jej języczek szalał w Twojej cipce,  patrzyli byśmy na siebie z satysfakcją, że dołączyła do naszego klubu zboczeńców   (tak mi do głowy przyszło, jak to zbokowi )

Hmm... mnie wystarczyłoby doprowadzenie obydwu (razem albo przy oddzielnych okazjach) do kilku orgazmów z rzędu. Chociazby ręcznie albo językowo 

Jako ze orgazmy są rózne, mógłbym wtedy potwierdzic (albo zaprzeczyc) ze mamusia i córcia mają podobne (albo ...wrecz przeciwnie?)

kiedys byl tu topik o cipkach matek i córek - i wyszlo ze chyba faktycznie, córki zwykle mają takie cipki jak matki (buleczki albo motylki - podejrzaly mniejszym lub wiekszym przypadkiem). "Zbadanie" orgazmów byłoby krokiem naprzód w badaniach yyy, genetycznych. 

78, mowisz ze az tak "córcia" szaleje?  ja tylko tu siedze... i zaraz znikam zresztą.. (chyba)

Osz wy normalnie  jesteście zboczeni na maksa lubię was za to

Nieprawda, ja tylko poznaję rzeczywistosc / swiat taką jaka ona / on jest.    Nie widze w tym nic nienormalnego. 

Definicje normalnosci też się ostatnio dosc szybko zmieniają. 

Kinsey, Masters & Johnson (bodajze tak sie nazywali?) takze musieli sie zmagac z przyklejanymi okreslanymi latkami (jeden z dwu pierwszych chyba faktycznie byl seksoholikiem, ale jakis naped w zyciu trzeba miec :D) a bez nich nie mielibysmy nowoczesnej seksuologii. 

Ciekawy ty powinieneś chyba zostać seksuologiem

Mogłabym być twoja pierwszą pacjentką.

Mi nic nie wystarczy, chce je zabrać obie na szczyt perwersji a tam dobudować jeszcze jedno piętro

Nie sądzę... zakonczylbym karierę jak kilku innych, i to pewnie bardzo prędko. 

Poza tym ostatnio bylo w jakiejs gazecie o yy, bioenergoterapeucie  ktory ...aha, no wlasnie - tez leczyl córkę (ktora dostala jego adres z polecenia zresztą od jakiejs kobiety :D) i matkę .  Dostal zakaz zblizania sie na 50m + zakaz uprawiania 'bioenergoterapii" :P. A gliny szukają innych "poszkodowanych" z paragrafu o "doprowadzenie podstepem do czynnosci seksualnej".

Co najciekawsze, mama z córką dopiero niedawno zgadaly sie co tak naprawde dzieje sie na ich "seansach" bo jedna przed druga przez rok pary z geby nie pusciła 

.... i próbuj tu ludziom pomagac. I oto co cie spotyka... 

Ale jakbym tak załozył "Gabinet Relaksacji Mentalno - Fizykalnej"  ?   Na to nie trzeba zadnych pozwolen zdaje sie... Slyszalem, ze kiedys jakas laska zalozyła gabinet ... relaksacji łaskotkami, w ktorym głaskała ludzi piórkiem... i szybko musiala zredukowac klientelę do kobiet, bo okazalo sie ze faceci przychodzili relaksacje zupelnie innego rodzaju. 

A słuchac umiem... i wyrozumialy tez jestem...

Oj widzę że kręcą cię relacje matka córka ;D

wbrew pozorom, moze nie az tak, ale.. chyba nie tylko mnie jak widac.   a ze akurat mama z córką to jednak pewnego rodzaju ciekawostka, co by nie mowic. 

zresztą - "siostry ktore dzielą sie wszystkim"   tez niczego sobie.  Ale generalnie w kobietach głownie podnieca mnie temperament - im bardziej ognisty, tym bardziej, ale to chyba jasne.   A juz najciekawsze sztuki to takie, ktore sa z cicha pęk, oficjalnie nic nigdzie, a jak pobadasz i zaufa, to wulkan sie otwiera 

zajeta na innych topach? 

Znajoma u mnie była dlatego nie mogłam pisać. Wolę żeby nie wiedziała że jestem na forum erotycznym

haha, no tak... jak wszedzie... ten brak swobody osobistej. 

to wybitnie dolujace, ale tak dlugo jak bedzie sie trzeba ukrywac z takimi podstawami jak wlasne upodobania, na tym swiecie nigdy normalnie nie bedzie.

byłby ubaw, jakby wyszło ze ona tez na jakies wchodzi i sie udziela  

No było by dziwnie.  Wolę żeby nikt nie wiedział.  Jestem tu anonimowa i mogę być naprawdę szczera. Pisać o tym na co mam ochotę, co lubię

a na co masz ochotę? i co lubisz?