Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ava1231234

In vitro 2019

Polecane posty

Gość Lexy
11 minut temu, Madziallena31 napisał:

Większość badań mamy , bo jesteśmy dopiero po inseminacji 

Możliwe ze będziesz musiała zrobic kariotypy,  na wynik czeka się ok miesiąc. U mnie w klinice badania z krwi i wymazy sa ważne pół roku, nie wiem jak u Ciebie w Salve

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda
2 godziny temu, Mags1706 napisał:

Magda, nie zwlekaj bo ja tez tak robilam I teraz mam 43 lata I startuje razem z Wami do mojego pierwszego in vitro. Tez przechodzilam nieudane inseminacje ale to byla strata czasu I pieniedzy w moim przypadku. Musimy wierzyc, ze sie uda. Musimy wizualizowac nasze cele I wtedy nie ma prawa nie udac sie 🥰 do dziela Madziu ! 

 

Ola_ nie poddawaj sie.... w kazdym tunelu jest zawsze swiatelko na koncu.💫

Dzieki dziewczyny... w grudniu swieta itd.  wiec i tak nie bedzie jak dzialac. Myslalam by dac sobie jeszcze cykl odpoczynku i umowic sie do lekarza ze swieza glowa na nowy rok. 

Skad bierzecie ten optymizm? Podziwiam... 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gość Lexy napisał:

Możliwe ze będziesz musiała zrobic kariotypy,  na wynik czeka się ok miesiąc. U mnie w klinice badania z krwi i wymazy sa ważne pół roku, nie wiem jak u Ciebie w Salve

W salve 3mc, 6mcc tylko te ktore byly pobierane 2x. Kariotyp ja mam, mąż nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Gość Lexy napisał:

Możliwe ze będziesz musiała zrobic kariotypy,  na wynik czeka się ok miesiąc. U mnie w klinice badania z krwi i wymazy sa ważne pół roku, nie wiem jak u Ciebie w Salve

Hej Lexy, 

Jak się czujesz? Masz już jakies objawy? Ja mam wizytę u mojego lekarza dopiero 18.grudnia (akurat wyjechał na urlop) zastanawiam się czy nie iść np za tydzień do jakiegoś innego lekarza aby sprawdził czy wszystko jest ok. Robilas jeszcze betę? Ja się zastanawiam czy iść. Zwariuje do tego 18tego... Kiedy masz wizytę? I który u Ciebie jest dpt? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
13 godzin temu, Mags1706 napisał:

Jem orzechy, avocado I ogilvie zdrowo sie odzywiam.

Dzisiaj kupilam olej z wiesiolka w formie oleju do picia. Pani w sklepie powiedziala, ze nie powinno sie tego uzywac starajac o ciaze  ( ale to w Anglii 🙈🙈) . 

Dzieki Karolina, poczytam 

Olej z wiesiołka bierze się tylko do owulacji potem sie odstawia. Może powodować skurcze macicy. Poczytaj  troszkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza

 

 

Dnia 16.11.2019 o 22:13, Gość Ola napisał:

 

Cześć Dziewczyny, przepraszam Was, że tak długo mnie nie było. Najpierw się rozchorowalam, przeziębienie, potem angina. Moja mama gaśnie, dostała bardzo ciężką diagnozę. I tak się wszystko jakoś zwaliło. U nas właśnie rozpoczął się 17 tydzień. Jeździmy na wyznaczone wizyty do szpitala, co zawsze przyprawia mnie o nerwice. Usg bliźniaków jakiś młody lekarz ogarnął mi z wydrukami w 4 minuty. Masakra. Sprzęt taki, że nic nie mogłam prawie rozpoznać. Nie mam wogole zaufania, dlatego w piątek idziemy na usg prywatnie. Wyniki badań mamy bardzo dobre. Teraz mam w sobie jakiś taki niepokój, serce mi wali, więc chyba jakieś ekg jeszcze muszę zrobić. Może jak zobaczę dzieci na usg to się uspokoję. 

Dziękuję Wam z całego serca 💗że tak mnie tu wywołujecie, że pamiętacie. Nadrobilam zaległości w forum, więc jestem już na bieżąco. Czytałam wczoraj do godz. 23, żeby się dowiedzieć co u Was. Popłakałam się ze smutku chyba 17 razy, z radości 4. Bardzo ciepło o Was myślę, przytulam do serca każdą z Was💗💗💗

Do tych dziewczyn, którym się nie udaje i uważają, że doszły do muru: Proszę Was, nie zawracajcie, skoro jest mur, to jest coś po jego drugiej stronie, inaczej mur nie miałby sensu. Mój runął po 16 latach, za nim były 2 moje słońca 🌞🌞Wy nie będziecie tyle musiały czekać. Wiem to. 

W nocy napisałam list do Świętego Mikołaja, ja już mam dużo szczęścia, o nic więcej dla siebie nie proszę.

Mam nadzieję, że w Wigilię pod moją choinką będzie zdrowie dla mojej mamy i wiadomość, że jesteście w ciąży lub, że wkońcu macie przyczynę, i, że będzie można temu zaradzić. 

Nie schodźcie z maty, nie wolno. Kto jak nie Wy udźwigniecie? Nikt!!! Tylko Wy😘

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Gość Iryza napisał:

 

 

Cześć Dziewczyny, przepraszam Was, że tak długo mnie nie było. Najpierw się rozchorowalam, przeziębienie, potem angina. Moja mama gaśnie, dostała bardzo ciężką diagnozę. I tak się wszystko jakoś zwaliło. U nas właśnie rozpoczął się 17 tydzień. Jeździmy na wyznaczone wizyty do szpitala, co zawsze przyprawia mnie o nerwice. Usg bliźniaków jakiś młody lekarz ogarnął mi z wydrukami w 4 minuty. Masakra. Sprzęt taki, że nic nie mogłam prawie rozpoznać. Nie mam wogole zaufania, dlatego w piątek idziemy na usg prywatnie. Wyniki badań mamy bardzo dobre. Teraz mam w sobie jakiś taki niepokój, serce mi wali, więc chyba jakieś ekg jeszcze muszę zrobić. Może jak zobaczę dzieci na usg to się uspokoję. 

Dziękuję Wam z całego serca 💗że tak mnie tu wywołujecie, że pamiętacie. Nadrobilam zaległości w forum, więc jestem już na bieżąco. Czytałam wczoraj do godz. 23, żeby się dowiedzieć co u Was. Popłakałam się ze smutku chyba 17 razy, z radości 4. Bardzo ciepło o Was myślę, przytulam do serca każdą z Was💗💗💗

Do tych dziewczyn, którym się nie udaje i uważają, że doszły do muru: Proszę Was, nie zawracajcie, skoro jest mur, to jest coś po jego drugiej stronie, inaczej mur nie miałby sensu. Mój runął po 16 latach, za nim były 2 moje słońca 🌞🌞Wy nie będziecie tyle musiały czekać. Wiem to. 

W nocy napisałam list do Świętego Mikołaja, ja już mam dużo szczęścia, o nic więcej dla siebie nie proszę.

Mam nadzieję, że w Wigilię pod moją choinką będzie zdrowie dla mojej mamy i wiadomość, że jesteście w ciąży lub, że wkońcu macie przyczynę, i, że będzie można temu zaradzić. 

Nie schodźcie z maty, nie wolno. Kto jak nie Wy udźwigniecie? Nikt!!! Tylko Wy😘

 

Zdrowia dla Ciebie, maluszków i oczywiście dla mamy😘. Wszystkie się tu martwiłyśmy bardzo o Ciebie dobrze ze się odezwałas ... i dalej będziesz wspierać nas wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja

Iryza dobrze ze się odezwałaś, duzo zdrówka dla Ciebie i maluszków i oczywiście dla mamy ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
2 godziny temu, Kasiula616 napisał:

Hej Lexy, 

Jak się czujesz? Masz już jakies objawy? Ja mam wizytę u mojego lekarza dopiero 18.grudnia (akurat wyjechał na urlop) zastanawiam się czy nie iść np za tydzień do jakiegoś innego lekarza aby sprawdził czy wszystko jest ok. Robilas jeszcze betę? Ja się zastanawiam czy iść. Zwariuje do tego 18tego... Kiedy masz wizytę? I który u Ciebie jest dpt? 

Czesc kochana, dziękuję czuje się dobrze, a Ty?? Z objawów to piersi mi się trochę powiększyły i czasami mam skurcze, ale biorę wtedy nospe. Ja mam wizytę w klinice dopiero 11 grudnia ale udało mi się umówić 6 grudnia u siebie do ginekologa na USG. Ja tez ciągle wariuję...boje się caly czas,  chyba polecę dzisiaj po sikańca 😁 nie chcę ciągle krwi oddawac. Mierze tez sobie codziennie temperaturę w pochwie i zawsze jest powyżej 37.  A powiedz jak u Ciebie?? Jakies objawy juz są?? U mnie dzisiaj jest 19dpt a u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja

Dziewczyny oddałam już krew, czekam na wyniki żeby sprawdzić czy beta przyrasta, denerwuje się bardziej niż ostatnio 🤨🙏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy

Iryza super że sie odezwałaś 😘 zycze duzo zdrówka dla Ciebie i maluszków oraz dla Twojej mamy ❤🙏🙏🙏🙏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Patrycja napisał:

Dziewczyny oddałam już krew, czekam na wyniki żeby sprawdzić czy beta przyrasta, denerwuje się bardziej niż ostatnio 🤨🙏

Trzymam kciuki! Ja podkuszona Twoim sukcesem jutro idę na pobranie krwi tez będzie 7dpt  Blastki. Myśle ze powinno coś pokazac się już 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
6 minut temu, Gość Patrycja napisał:

Dziewczyny oddałam już krew, czekam na wyniki żeby sprawdzić czy beta przyrasta, denerwuje się bardziej niż ostatnio 🤨🙏

Kochana nic się nie martw, na PEWNO wszystko bedzie dobrze i zobaczysz dzisiaj piekny wynik 😊😘 jestem z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Lexy napisał:

Czesc kochana, dziękuję czuje się dobrze, a Ty?? Z objawów to piersi mi się trochę powiększyły i czasami mam skurcze, ale biorę wtedy nospe. Ja mam wizytę w klinice dopiero 11 grudnia ale udało mi się umówić 6 grudnia u siebie do ginekologa na USG. Ja tez ciągle wariuję...boje się caly czas,  chyba polecę dzisiaj po sikańca 😁 nie chcę ciągle krwi oddawac. Mierze tez sobie codziennie temperaturę w pochwie i zawsze jest powyżej 37.  A powiedz jak u Ciebie?? Jakies objawy juz są?? U mnie dzisiaj jest 19dpt a u Ciebie?

U mnie mdłości ale nie tak do końca bo nie wymiotuję. Tylko tak mi się zbierze, łzy w oczach i po chwili ok. Bolą mnie piersi też, ale chyba narazie się nie powiększyły:) czasem też mam jakieś skurcze ale myślę że są na tyle małe że nospy jeszcze nie brałam. U mnie dzisiaj 14dpt.

Iryza!!! Wspaniale że jesteś tak się martwilam. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
4 minuty temu, May1223 napisał:

Trzymam kciuki! Ja podkuszona Twoim sukcesem jutro idę na pobranie krwi tez będzie 7dpt  Blastki. Myśle ze powinno coś pokazac się już 😘

Ja tez pierwszą betę robilam w 7dpt  tez mialam 5dniową  blastkę 😘 trzymam mocno kciuki za Ciebie✊✊❤ daj znac jutro jak wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość Patrycja napisał:

Dziewczyny oddałam już krew, czekam na wyniki żeby sprawdzić czy beta przyrasta, denerwuje się bardziej niż ostatnio 🤨🙏

Patrycja:) jestem z Tobą będzie dobrze 😘 musi... 🙂 ehhh te nerwy chyba zawsze będą... Ja teraz muszę czekać do 18.12 na wizytę. Powiedzcie mi dziewczyny poszły byście szybciej do kogo innego czy czekać na swojego lekarza? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
5 minut temu, Kasiula616 napisał:

U mnie mdłości ale nie tak do końca bo nie wymiotuję. Tylko tak mi się zbierze, łzy w oczach i po chwili ok. Bolą mnie piersi też, ale chyba narazie się nie powiększyły:) czasem też mam jakieś skurcze ale myślę że są na tyle małe że nospy jeszcze nie brałam. U mnie dzisiaj 14dpt.

Iryza!!! Wspaniale że jesteś tak się martwilam. 😘

No to objawy sa jak najbardziej ok😘😘  teraz musimy o siebie dbać i jak najmniej się martwić i stresować ❤ daj znac czy uda Ci się wcześniej ogarnąć jakąś wizytę 

Martwię sie co tam u Majami, dawno sie nie odzywala...😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja

Beta 150,90 9dpt!!!!!!! 😍😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
7 minut temu, Gość Patrycja napisał:

Beta 150,90 9dpt!!!!!!! 😍😁

Super kochana 😘 przepiękny wynik 😍 gratulacje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
24 minuty temu, Gość Patrycja napisał:

Beta 150,90 9dpt!!!!!!! 😍😁

Super! Nawet przez chwilę nie wątpilam w to że może być inaczej:classic_biggrin:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia
2 godziny temu, Gość Iryza napisał:

 

 

Jak dobrze ze się odezwałaś :classic_biggrin:. Wszystkiego dobrego dla Was. 17 tydzień - jak ten czas szybko mija. Zdrowia dla Mamy, wszystko będzie dobrze. Ma przy sobie najlepszego trenera pozytywnego myślenia a to bardzo ważne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaa
50 minut temu, Gość Patrycja napisał:

Beta 150,90 9dpt!!!!!!! 😍😁

Gratulacje! 

Ja jestem 4 dpt i czekam z niecierpliwością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Patrycja napisał:

Beta 150,90 9dpt!!!!!!! 😍😁

Boze kochana gratuluje i ślę mnóstwo buziaków 😘:-*:-*...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Iryza napisał:

 

 

Cześć Dziewczyny, przepraszam Was, że tak długo mnie nie było. Najpierw się rozchorowalam, przeziębienie, potem angina. Moja mama gaśnie, dostała bardzo ciężką diagnozę. I tak się wszystko jakoś zwaliło. U nas właśnie rozpoczął się 17 tydzień. Jeździmy na wyznaczone wizyty do szpitala, co zawsze przyprawia mnie o nerwice. Usg bliźniaków jakiś młody lekarz ogarnął mi z wydrukami w 4 minuty. Masakra. Sprzęt taki, że nic nie mogłam prawie rozpoznać. Nie mam wogole zaufania, dlatego w piątek idziemy na usg prywatnie. Wyniki badań mamy bardzo dobre. Teraz mam w sobie jakiś taki niepokój, serce mi wali, więc chyba jakieś ekg jeszcze muszę zrobić. Może jak zobaczę dzieci na usg to się uspokoję. 

Dziękuję Wam z całego serca 💗że tak mnie tu wywołujecie, że pamiętacie. Nadrobilam zaległości w forum, więc jestem już na bieżąco. Czytałam wczoraj do godz. 23, żeby się dowiedzieć co u Was. Popłakałam się ze smutku chyba 17 razy, z radości 4. Bardzo ciepło o Was myślę, przytulam do serca każdą z Was💗💗💗

Do tych dziewczyn, którym się nie udaje i uważają, że doszły do muru: Proszę Was, nie zawracajcie, skoro jest mur, to jest coś po jego drugiej stronie, inaczej mur nie miałby sensu. Mój runął po 16 latach, za nim były 2 moje słońca 🌞🌞Wy nie będziecie tyle musiały czekać. Wiem to. 

W nocy napisałam list do Świętego Mikołaja, ja już mam dużo szczęścia, o nic więcej dla siebie nie proszę.

Mam nadzieję, że w Wigilię pod moją choinką będzie zdrowie dla mojej mamy i wiadomość, że jesteście w ciąży lub, że wkońcu macie przyczynę, i, że będzie można temu zaradzić. 

Nie schodźcie z maty, nie wolno. Kto jak nie Wy udźwigniecie? Nikt!!! Tylko Wy😘

 

Wszystkiego dobrego trzymamy kciuki by poukładało się:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Gość Sylwia napisał:

Jak dobrze ze się odezwałaś :classic_biggrin:. Wszystkiego dobrego dla Was. 17 tydzień - jak ten czas szybko mija. Zdrowia dla Mamy, wszystko będzie dobrze. Ma przy sobie najlepszego trenera pozytywnego myślenia a to bardzo ważne. 

Sylwia daj znać jak po lekarzu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
31 minut temu, Gość olaaaa napisał:

Gratulacje! 

Ja jestem 4 dpt i czekam z niecierpliwością...

Czekamy z Tobą i trzymamy kciuki 😘❤ kiedy testujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
33 minuty temu, Gość olaaaa napisał:

Gratulacje! 

Ja jestem 4 dpt i czekam z niecierpliwością...

Czekamy z Tobą i trzymamy kciuki 😘❤ kiedy testujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaaaa
1 minutę temu, Gość Lexy napisał:

Czekamy z Tobą i trzymamy kciuki 😘❤ kiedy testujesz??

Termin od lekarza 12.12, ale nie wiem czy wytrzymam tak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×