malagosia 244 Napisano Styczeń 5, 2020 2 godziny temu, Gość Akszeinga napisał: Moje Kochna czytam Was codziennie. Serdecznie gratuluję tym, którym się udało. Dziewczyny zasługujecie na to aby być dumnymi mamusiami Tym, które czekają tak jak ja na swoje szczęście, życzę aby czekanie nie było długie. Mam nadzieję, że kiedyś wszystkie spełnimy nasze największe marzenie. Chciałam Was zapytać (wiem, że już była na ten temat rozmowa tylko tak pomiędzy innymi wątkami) czy bierzecie jakieś witaminy, suplementy przed transferem? Ja tylko foliany. Pytałam lekarza i powiedział, że jak mam normalną dietę bez żadnych ograniczeń to nic nie muszę brać dodatkowo. Hm... nie jestem przekonana. Pierwszy transfer zakończył się niepowodzeniem. Może mogę jeszcze coś więcej zrobić by zwiększyć szansę? Ogólnie mam gorsze dni. Jestem taka osłabiona, jak nie ja. Brakuje mi sił, chce mi się spać, wszystko mnie denerwuje. Wydawało mi się, że jestem silna ale chyba jednak nie Ja femibion 1, ananas, 2l wody dzienne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izka87 3 Napisano Styczeń 5, 2020 Magnez b6, multiwitamina+D3,folik, glucophage, ananans Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Styczeń 5, 2020 dziewczyny pomóżcie proszę, potrzebuję szybko info - czy pregnyl robi się w pośladek czy w brzuch ? na ulotce najpierw wymieniają pośladki i zaczęłam teraz panikować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 5, 2020 23 minuty temu, margareta napisał: dziewczyny pomóżcie proszę, potrzebuję szybko info - czy pregnyl robi się w pośladek czy w brzuch ? na ulotce najpierw wymieniają pośladki i zaczęłam teraz panikować Mnie mąż robił w pośladek. Bo to zastrzyk domięśniowy ma być. I ważne żeby przyjąć o konkretnej godzinie co Ci podali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Styczeń 5, 2020 9 minut temu, malagosia napisał: Mnie mąż robił w pośladek. Bo to zastrzyk domięśniowy ma być. I ważne żeby przyjąć o konkretnej godzinie co Ci podali kurde u mnie poszedł w brzuch niby jest wymieniony jako ostatni na ulotce, ale trochę się teraz podłałamałam. mam nadzieję, że mimo wszystko zadziała, bo we wtorek punkcja. dzięki za info Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 5, 2020 17 minut temu, margareta napisał: kurde u mnie poszedł w brzuch niby jest wymieniony jako ostatni na ulotce, ale trochę się teraz podłałamałam. mam nadzieję, że mimo wszystko zadziała, bo we wtorek punkcja. dzięki za info Kochana na spokojnie. Zadzwoń może we wtorwk do kliniki podpytać tylko. trzymam kciuki ze bedzie dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Styczeń 5, 2020 5 godzin temu, Zuzana napisał: Dziekuje bardzo poproszę o nr na wizycie a jak zapomnę to będę spokojniejsza ze mi dasz . Mam już stresa. U nas nasienie tez bardzo kiepskie. Jestem wściekła na siebie. Bo zrobilam badanie co wczesniej mowil ze nje podoba mu sie i nic mi nie przepisał a ja nie zapytalam po wizycie mi sie przypomnialo. Jak uslyszalam ze umowe podpisujemy i badania zrobią to ze szczescia to wszystko pominełam. Macie juz swieze wyniki nasienia? Jaka morfologia? Jesli słaba to bierzcie IMSI bo ja dowiedziałam sie od Pani embriolog ze dzieki IMSI miala możliwość znalezienia 2 prawidlowych plemnikow, mimo ze w calym nasieniu bylo 27mln!! I faktycznie tylko 2 komorki sie zaplodnily, gdyby bylo ICSI to najprawdopodobniej nie byloby zarodków! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Styczeń 5, 2020 24 minuty temu, malagosia napisał: Kochana na spokojnie. Zadzwoń może we wtorwk do kliniki podpytać tylko. trzymam kciuki ze bedzie dobrze! Dzięki, mam nadzieję, bo nie wybaczyłabym sobie gdybym teraz wszystko spieprzyła:( Ale cieszę się, że to już był ostatni zastrzyk, słaba ze mnie "pielęgniarka";) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolaaa Napisano Styczeń 5, 2020 5 godzin temu, Gość Akszeinga napisał: Moje Kochna czytam Was codziennie. Serdecznie gratuluję tym, którym się udało. Dziewczyny zasługujecie na to aby być dumnymi mamusiami Tym, które czekają tak jak ja na swoje szczęście, życzę aby czekanie nie było długie. Mam nadzieję, że kiedyś wszystkie spełnimy nasze największe marzenie. Chciałam Was zapytać (wiem, że już była na ten temat rozmowa tylko tak pomiędzy innymi wątkami) czy bierzecie jakieś witaminy, suplementy przed transferem? Ja tylko foliany. Pytałam lekarza i powiedział, że jak mam normalną dietę bez żadnych ograniczeń to nic nie muszę brać dodatkowo. Hm... nie jestem przekonana. Pierwszy transfer zakończył się niepowodzeniem. Może mogę jeszcze coś więcej zrobić by zwiększyć szansę? Ogólnie mam gorsze dni. Jestem taka osłabiona, jak nie ja. Brakuje mi sił, chce mi się spać, wszystko mnie denerwuje. Wydawało mi się, że jestem silna ale chyba jednak nie Ja przyjmuję 100 mg x 2 koenzym Q10 (lekarz zalecił mi bio-quinon active, on ma też Wit. B2), Prenatal Uno (wspominał o tych lepiej przyswajalnych folianach, o których dziewczyny piszą), Wit.D3 2000 jm. i przed śniadaniem L-karnitynę 1500 mg. Bawię się też w codzienne wyciskanie soków z owoców i warzyw z wyciskarki żeby dostarczyć jak najwięcej witaminek, pilnuję picia wody ok. 2l dziennie + zdrowe odżywianie (śmieciowe jedzenie OUT!). Chyba włączę na stałe ananas do diety skoro tak dziewczyny piszecie pozytywnie o nim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 5, 2020 14 minut temu, margareta napisał: Dzięki, mam nadzieję, bo nie wybaczyłabym sobie gdybym teraz wszystko spieprzyła:( Ale cieszę się, że to już był ostatni zastrzyk, słaba ze mnie "pielęgniarka";) Mnie się wydaje ze będzie wszystko Ok :). Ja to miałam dać tych zastrzyków i pobierania krwi. Ogólnie igły . Teraz jak przygotowuje się na transfer to póki co na szczęście tylko tabletki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 5, 2020 28 minut temu, malagosia napisał: Mnie się wydaje ze będzie wszystko Ok :). Ja to miałam dosc tych zastrzyków i pobierania krwi. Ogólnie igły . Teraz jak przygotowuje się na transfer to póki co na szczęście tylko tabletki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maria.marysia.mama 4 Napisano Styczeń 5, 2020 Pani G., Nie w Katowicach, ale chcę polecić Invictę. Placówka, w której czujesz się bezpiecznie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Styczeń 5, 2020 Do punkcji brałam kwas foliowy i białko w proszku Nutricia 1 łyżeczka dziennie do jogurtu, femibion 1, bo w femibion 0 nie ma prawie nic, albo tlenki co się słabo wchłaniają, do transferu poza lekami to kwas foliowy zmieniłam na folian firmy Solgar, białko odstawione, femibion 1 dalej. Ananas, woda do picia, ale jej nie znoszę więc z tym jest nadal problem Pregnyl strzelalam w brzuch, sprawdziłam teraz w notatkach i tak mi kazała moja gin. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Styczeń 6, 2020 1 godzinę temu, malagosia napisał: A kiedy masz planowany transfer? Może będziemy w podobnym czasie testować Ja prawdopodobnie transfer w sobotę 11.01. 53 minuty temu, Gość Iryza napisał: Pregnyl strzelalam w brzuch, sprawdziłam teraz w notatkach i tak mi kazała moja gin. Ooo dzięki, to się uspokoiłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Luna Napisano Styczeń 6, 2020 4 godziny temu, margareta napisał: dziewczyny pomóżcie proszę, potrzebuję szybko info - czy pregnyl robi się w pośladek czy w brzuch ? na ulotce najpierw wymieniają pośladki i zaczęłam teraz panikować Brzuch jest ok. Tak mi kazał mój lekarz mimo że na ulotce z tego co kojarzę jest właśnie pośladek czy tam udo. Ja wszystkie w sumie robiłam sobie w brzuch Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonkja Napisano Styczeń 6, 2020 10 godzin temu, margareta napisał: dziewczyny pomóżcie proszę, potrzebuję szybko info - czy pregnyl robi się w pośladek czy w brzuch ? na ulotce najpierw wymieniają pośladki i zaczęłam teraz panikować Ja też robiłam w brzuch takze możesz być spokojna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Styczeń 6, 2020 10 godzin temu, Gość Patrycja napisał: Macie juz swieze wyniki nasienia? Jaka morfologia? Jesli słaba to bierzcie IMSI bo ja dowiedziałam sie od Pani embriolog ze dzieki IMSI miala możliwość znalezienia 2 prawidlowych plemnikow, mimo ze w calym nasieniu bylo 27mln!! I faktycznie tylko 2 komorki sie zaplodnily, gdyby bylo ICSI to najprawdopodobniej nie byloby zarodków! Mamy wezme kopie w poniedziałek bo wzielam i lekarz włożył do karty wunik. Mowil ze to trzeba bedzie wziąć dodatkowo bo bardzo słabe nasienie. Dlatego mamy zrobic kariotyp. Jutro jadę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Napisano Styczeń 6, 2020 10 godzin temu, margareta napisał: kurde u mnie poszedł w brzuch niby jest wymieniony jako ostatni na ulotce, ale trochę się teraz podłałamałam. mam nadzieję, że mimo wszystko zadziała, bo we wtorek punkcja. dzięki za info Ja przy stymulacji zawsze robiłam sobie zastrzyk w brzuch i zawsze działało nic się nie martw Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Napisano Styczeń 6, 2020 15 godzin temu, Gość Wiki napisał: Klara, jesli chodzi o badania na mutacje w genie MTHFR to jesli wyszlo by u Ciebie pozytywnie to musisz brac zmetylowaną formę kwasu foliowego (najlepiej Prenatal Uno lub Femibion 0) bo inna się nie będzie wchłaniać. Mozesz równie dobrze robic to i bez badania bo to nawet wskazane. Ja robiłam takie badanie - wyszlo mi pozytywnie niestety - i dostałam zalecenie z poradni genetycznej - Prenatal Uno i tyle Jesli nie chcesz wydawac duzo kasy na badanie genetyczne zrób sobie badanie z krwi na poziom homocysteiny - jesli jest w normie to pewnie nie masz takiej mutacji. Jesli bedzie podwyzszone to bedzie wskazywalo na obecność mutacji - tak czy inaczej jedynym rozwiązaniem jest przyjmowanie zmetylowanej formy kwasu foliowego Dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Styczeń 6, 2020 11 godzin temu, margareta napisał: kurde u mnie poszedł w brzuch niby jest wymieniony jako ostatni na ulotce, ale trochę się teraz podłałamałam. mam nadzieję, że mimo wszystko zadziała, bo we wtorek punkcja. dzięki za info Kochana spokojnie. Ja robiłam w brzuch, tak mi kazał lekarz i ulotki nawet nie czytałam chyba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 6, 2020 9 godzin temu, margareta napisał: A kiedy masz planowany transfer? Może będziemy w podobnym czasie testować Ja prawdopodobnie transfer w sobotę 11.01. Ooo dzięki, to się uspokoiłam Ja od dziś zaczelam brac estrofem. 14.01 w 10dc mam mieć usg. I niewiem kiedy będzie transfer No to mój pierwszy i niewiem w którym dniu jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Styczeń 6, 2020 16 godzin temu, Gość Wiki napisał: Klara, jesli chodzi o badania na mutacje w genie MTHFR to jesli wyszlo by u Ciebie pozytywnie to musisz brac zmetylowaną formę kwasu foliowego (najlepiej Prenatal Uno lub Femibion 0) bo inna się nie będzie wchłaniać. Mozesz równie dobrze robic to i bez badania bo to nawet wskazane. Ja robiłam takie badanie - wyszlo mi pozytywnie niestety - i dostałam zalecenie z poradni genetycznej - Prenatal Uno i tyle Jesli nie chcesz wydawac duzo kasy na badanie genetyczne zrób sobie badanie z krwi na poziom homocysteiny - jesli jest w normie to pewnie nie masz takiej mutacji. Jesli bedzie podwyzszone to bedzie wskazywalo na obecność mutacji - tak czy inaczej jedynym rozwiązaniem jest przyjmowanie zmetylowanej formy kwasu foliowego Ja np. Mam mutacje genu mthfr a homocysteine miałam idealna, więc nie jest powiedziane że jej wynik może świadczyć o mutacji bądź jej braku... Ja poprzednie transfery 2 miałam robione bez wyniku mutacji trzeci który zakończył się powodzeniem był już po potwierdzeniu mutacji i zostały mi wdrożone leki acard, femibion natal 1, neoparyna, duphaston, estrofem, metypred, no i luteina. I ten transfer dopiero zakończył się powodzeniem. Dlatego może warto zapłacić te 400 zł i mieć pewność czy wszystko ok... Ale to tylko moje zdanie, pozdrawiam ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Styczeń 6, 2020 45 minut temu, malagosia napisał: Ja od dziś zaczelam brac estrofem. 14.01 w 10dc mam mieć usg. I niewiem kiedy będzie transfer No to mój pierwszy i niewiem w którym dniu jest Z tego co kojarzę, to na Ciebie zarodki już czekają a teraz tylko przygotowanie do przyjęcia? Wydaje mi się, że transfer będziesz miała mniej więcej w dniu spodziewanej owulacji. Przynajmniej ja tak mialam:) Dzięki dziewczyny, ja właśnie też wszystko w brzuch, ale przez ta ulotkę spanikowałam;) chyba można i w tyłek i w brzuch Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 6, 2020 5 minut temu, margareta napisał: Z tego co kojarzę, to na Ciebie zarodki już czekają a teraz tylko przygotowanie do przyjęcia? Wydaje mi się, że transfer będziesz miała mniej więcej w dniu spodziewanej owulacji. Przynajmniej ja tak mialam:) Dzięki dziewczyny, ja właśnie też wszystko w brzuch, ale przez ta ulotkę spanikowałam;) chyba można i w tyłek i w brzuch Tak tak czekają na mnie dzielnie . No to będziemy mieć podobne daty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Styczeń 6, 2020 1 godzinę temu, malagosia napisał: Tak tak czekają na mnie dzielnie . No to będziemy mieć podobne daty Trzymam kciuki, dawaj znać na jakim etapie jesteś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 6, 2020 6 minut temu, margareta napisał: Trzymam kciuki, dawaj znać na jakim etapie jesteś Ja za Ciebie tez dawaj znać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 6, 2020 6 minut temu, margareta napisał: Trzymam kciuki, dawaj znać na jakim etapie jesteś Ja za Ciebie tez dawaj znać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Styczeń 6, 2020 Dziewczyny jutro robimy kariotyp. Bardzo się boję by wyszedł dobrze. Lekarz zalecił ze wzgledu złego nasienia. Martwię się, że jak nie daj Boże źle wyjdzie to co wtedy. Kto robił i jak wychodził? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolaaa Napisano Styczeń 6, 2020 28 minut temu, Zuzana napisał: Dziewczyny jutro robimy kariotyp. Bardzo się boję by wyszedł dobrze. Lekarz zalecił ze wzgledu złego nasienia. Martwię się, że jak nie daj Boże źle wyjdzie to co wtedy. Kto robił i jak wychodził? Zuzana jestem z Tobą, jutro o 7 rano też jedziemy z mężem robić kariotypy, u nas zalecone ze względu na poronienie. Musi wyjść dobrze, trzymam kciuki! Mi lekarz mówił (w inviccie), że jeżeli wyszłoby coś źle na kariotypie to wtedy możemy zbadać zarodek czy nie żadnych wad, z tym, że to badanie jednego zarodka to ok. 2000 zł. Podłączę się pod pytanie czy rzeczywiście czeka się na wynik 3-4 tygodnie czy zdarzyło się komuś wcześniej otrzymać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolaaa Napisano Styczeń 6, 2020 28 minut temu, Zuzana napisał: Dziewczyny jutro robimy kariotyp. Bardzo się boję by wyszedł dobrze. Lekarz zalecił ze wzgledu złego nasienia. Martwię się, że jak nie daj Boże źle wyjdzie to co wtedy. Kto robił i jak wychodził? Zuzana jestem z Tobą, jutro o 7 rano też jedziemy z mężem robić kariotypy, u nas zalecone ze względu na poronienie. Musi wyjść dobrze, trzymam kciuki! Mi lekarz mówił (w inviccie), że jeżeli wyszłoby coś źle na kariotypie to wtedy możemy zbadać zarodek czy nie żadnych wad, z tym, że to badanie jednego zarodka to ok. 2000 zł. Podłączę się pod pytanie czy rzeczywiście czeka się na wynik 3-4 tygodnie czy zdarzyło się komuś wcześniej otrzymać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach