Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ava1231234

In vitro 2019

Polecane posty

Gość Karolina
2 minuty temu, Zuzana napisał:

Kochana bardzo się cieszę i trzymam kciuki. Przezywam jak siebie. Patrycja, Sylwia nas doktor zakwalifikował. W styczniu mamy powtorzyc badanie nasienia ja mam tez fsh,lh jeszcze raz amh wtedy podpiszemy umowę .  Ale jestesmy w kolejce. Procedura dopiero maj czerwiec. Zadzwonią wczesniej bo jest tyle ludzi ze dopiero drugi kwartał przyszłego roku my

 

Super wieści. Faktycznie ludzi jest pełno jak ja się zapisałam na listę rezerwową to byłam 119 w kolejce ,nawet nie liczyłam ,że się uda a jednak ;))). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
2 minuty temu, Werka 1993 napisał:

Kochany 😍😍 a mój tylko głaszczę  i całuje  brzuch  ach. ... mogłoby  się udać,  bo z nim oszaleje  hehe... ciągle mi mówi " taka fajną masz tą figurę,  ale  na brzuchu mogłabyś  w końcu przytyć" hehe 

Napewno sie ida !!!! I brzuszek będzie rósł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Karolina napisał:

Super wieści. Faktycznie ludzi jest pełno jak ja się zapisałam na listę rezerwową to byłam 119 w kolejce ,nawet nie liczyłam ,że się uda a jednak ;))). 

W której klinice ? Ja Gameta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Karolina napisał:

Myślę, że możesz szybciej zrobić.  Ka teraz robię w środę 6dpt i liczę po cichu, że coś już tam drgnie. 

Chyba wytrzymie do tego piątku, powiem ci, ze tym razem mnie tak nie korci jak w sierpniu po transferze, żeby doszukiwać się objawów,  robić testy  domowe i BETE  z krwi. .. trudno co ma być to będzie ;) myślę pozytywnie ale też jestem przygotowana  na najgorsze. Najbardziej  się ciesze  ze chodzę do pracy, bo wcześniej jak miałam L4, to myślałam że odbije  mi palma w tym domu !! Masakra !! Tylko ze ja mam spokojna biurowa  prace i wcześniej szłam na L4, bo bardzo źle się  czułam po punkcji i miałam ostre zapalenie pęcherza, antybiotyk itd. Ale tak bez powodu bym nie poszła  juz na L4, wiadomo  co innego jak ktoś ma ciężka  albo szkodliwa prace, to musi  iść, ale jak ktoś ma lekką i bezstresowa to nie ma sensu  siedzieć  i rozmyślać  w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, na FACEBOOKU  mam polubioną taką  stronę: "NIE WSTYDZĘ  SIĘ JEZUSA"  a tu przesłanie na dziś  😍 coś dla nas KOCHANE !! 

"NIE MOŻESZ SIĘ PODDAĆ TYLKO DLATEGO, ŻE  SIĘ BOISZ. NIE ZAWRACAJ W POŁOWIE DROGI. ULEWNE DESZCZE  KIEDYŚ SIĘ SKOŃCZĄ, PRZESTANIE BYĆ  MGLIŚCIE, WYJEDZIE SŁOŃCE. LUDZIE,  KTÓRYCH PRZERAZIŁA BURZA, NIGDY NIE ZOBACZYLI  TĘCZY."

 

Zaraz po przeczytaniu przesłania, skojarzyła  mi się nasza  kochana IRYZKA ;* ;* ;* 

WALCZYMY KOCHANE O NASZE MALEŃSTWA  I NIE ZAWRACAMY !!!!

------->>>> -----> BABY; * 

Edytowano przez Werka 1993

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Werka 1993 napisał:

Chyba wytrzymie do tego piątku, powiem ci, ze tym razem mnie tak nie korci jak w sierpniu po transferze, żeby doszukiwać się objawów,  robić testy  domowe i BETE  z krwi. .. trudno co ma być to będzie 😉 myślę pozytywnie ale też jestem przygotowana  na najgorsze. Najbardziej  się ciesze  ze chodzę do pracy, bo wcześniej jak miałam L4, to myślałam że odbije  mi palma w tym domu !! Masakra !! Tylko ze ja mam spokojna biurowa  prace i wcześniej szłam na L4, bo bardzo źle się  czułam po punkcji i miałam ostre zapalenie pęcherza, antybiotyk itd. Ale tak bez powodu bym nie poszła  juz na L4, wiadomo  co innego jak ktoś ma ciężka  albo szkodliwa prace, to musi  iść, ale jak ktoś ma lekką i bezstresowa to nie ma sensu  siedzieć  i rozmyślać  w domu.

Werka, masz rację...mądrze piszesz...wiesz, teraz to mój pierwszy raz, myślę, że jeśli będzie druga próba to podejdę do niej z większą pokorą i cierpliwością, tak jak Ty, chociaż obawa będzie zawsze...ale taki los nas staraczek...

A piątek zacznie Twój super weekend 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, majami napisał:

Werka, masz rację...mądrze piszesz...wiesz, teraz to mój pierwszy raz, myślę, że jeśli będzie druga próba to podejdę do niej z większą pokorą i cierpliwością, tak jak Ty, chociaż obawa będzie zawsze...ale taki los nas staraczek...

A piątek zacznie Twój super weekend 🙂

 

Noo ten pierwszy  transfer  to jest  wiesz, takie WOW i euforia, coś nowego i nieznanego  i nadzieja  ze napewno  się uda za pierwszym razem i koniec. A później to się już inaczej do tego podchodzi. Ja może teraz dam głupie  porównanie, ale tak akurat w moim przypadku było, jak szłam zdawać pierwszy  raz egzamin na prawo jazdy, to byłam taka podjarana, bo to coś nowego  i w ogóle  i ze napewno  zdam itd.... a tu ....... a tym drugim razem, już wiedziałam jak to jest i machłam na to ręką, powiedziałam: "trudno co ma być to będzie. Kasę na kolejny  egzamin miałam już przyszykowaną  w kieszeni... hehe" i z takim podejściem zdałam a kase udalam tylko na pociag powrotny do domu hehe ;D Wiec mam nadzieje,  ze ten egzamin zdam w taki sam sposób  ;P

Daj Panie Boże żeby się nam wszystkim udało !!! ;* ;* ;* 

Edytowano przez Werka 1993

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Werka 1993 napisał:

Noo ten pierwszy  transfer  to jest  wiesz, takie WOW i euforia, coś nowego i nieznanego  i nadzieja  ze napewno  się uda za pierwszym razem i koniec. A później to się już inaczej do tego podchodzi. Ja może teraz dam głupie  porównanie, ale tak akurat w moim przypadku było, jak szłam zdawać pierwszy  raz egzamin na prawo jazdy, to byłam taka podjarana, bo to coś nowego  i w ogóle  i ze napewno  zdam itd.... a tu ....... a tym drugim razem, już wiedziałam jak to jest i machłam na to ręką, powiedziałam: "trudno co ma być to będzie a kasę na kolejny  egzamin miałam już przyszykowana  w kieszeni... hehe" i z takim podejściem zdałam a kase udalam tylko na pociag powrotny do domu hehe ;D Wiec mam nadzieje,  ze ten egzamin zdam w taki sam sposób  😜

Tak jest, ja też prawko za drugim zdałam, więc rzeczywiście pierwsza porażka przygotowuje do dalszej walki...ciekawe tylko ile będzie trzeba odczekać do następnej próby...oczywiście decyduje lekarz, ale czy można tak "z marszu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, majami napisał:

Tak jest, ja też prawko za drugim zdałam, więc rzeczywiście pierwsza porażka przygotowuje do dalszej walki...ciekawe tylko ile będzie trzeba odczekać do następnej próby...oczywiście decyduje lekarz, ale czy można tak "z marszu"?

Kochana nie myślę ze się nie uda !!! Uda się napewno  !! Jestem  o tym przekonana ;* wiesz jak mnie  Dr opierdzielila  jak jeszcze  pierwszego transferu nie miałam a już się pytalam, jaki koszt będzie drugiego transferu  jak się nie uda ? Powiedziała zabranam Pani tak myslec !!! ma Pani myśleć  tylko pozytywnie a uda się napewno  !! A odnosnie twojego  pytania,  Dr mi powiedziala ze jak wszystko jest w porządku to można zaraz  w następnym cyklu; * 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Werka 1993 napisał:

Kochana nie myślę ze się nie uda !!! Uda się napewno  !! Jestem  o tym przekonana ;* wiesz jak mnie  Dr opierdzielila  jak jeszcze  pierwszego transferu nie miałam a już się pytalam, jaki koszt będzie drugiego transferu  jak się nie uda ? Powiedziała zabranam Pani tak myslec !!! ma Pani myśleć  tylko pozytywnie a uda się napewno  !! A odnosnie twojego  pytania,  Dr mi powiedziala ze jak wszystko jest w porządku to można zaraz  w następnym cyklu; * 

😘

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
20 minut temu, majami napisał:

Werka, masz rację...mądrze piszesz...wiesz, teraz to mój pierwszy raz, myślę, że jeśli będzie druga próba to podejdę do niej z większą pokorą i cierpliwością, tak jak Ty, chociaż obawa będzie zawsze...ale taki los nas staraczek...

A piątek zacznie Twój super weekend 🙂

 

Majami, nie szykuj się jeszcze do drugiej próby! Maluszki są z Tobą, tego się trzymaj. Wysyłaj im tylko pozytywna energię! Daj znać po 16, jak beta, ale będzie dobrze 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki, jak po punkcji, jak się czujecie? ile komórek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
1 godzinę temu, Gość Patrycja napisał:

Kochana ja już po, leżę pod kroplowka, czekam na wieści od Ciebie. Mamy córkę, w październiku skończyła 4 latka 😍

Patrycja, myślę ciepło o Tobie. Daj znać, ile komórek udało się zapłodnić i kiedy transfer 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Aga napisał:

Majami, nie szykuj się jeszcze do drugiej próby! Maluszki są z Tobą, tego się trzymaj. Wysyłaj im tylko pozytywna energię! Daj znać po 16, jak beta, ale będzie dobrze 🙂

Napiszę, w końcu po to mamy siebie, na dobre i na złe 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, majami napisał:

Napiszę, w końcu po to mamy siebie, na dobre i na złe 🙂

 

Dokładnie  ;* ;* ;* 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy

Dziewczyny jesteście kochane! Takie pozytywne!!! 😊❤ naprawdę dziekuje Wam za każde slowo wsparcia, i jestem szczęśliwa że tutaj do Was trafiłam!!!! Wierze mocno w to ze każdej z nas sie uda!!! U mnie narazie zero objawów, trochę mnie piersi zaczynają boleć, ale zawsze tak mam przed okresem. 

Majami czekamy z Tobą na PIĘKNY wynik bety!!!

Dziewczyny jak tam po punkcji?? 😊😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anana
3 godziny temu, majami napisał:

Anana, jak się dziś czujesz?

Majami dzięki że o mnie pamiętasz 😊 wiesz od rana już ok, więc nie dzwoniłam do gin. W czwartek wszystko się okaże na wizycie. Myślałam że jak już test pozytywny to wyluzuję a martwię się teraz jeszcze bardziej. No nie dogodzisz 😁czekam na twoje wyniki i skoro jest cień drugiej kreseczki to jest nadzieja 😍 moja kreska też nie była jakaś mocna 🤷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Lexy napisał:

Dziewczyny jesteście kochane! Takie pozytywne!!! 😊❤ naprawdę dziekuje Wam za każde slowo wsparcia, i jestem szczęśliwa że tutaj do Was trafiłam!!!! Wierze mocno w to ze każdej z nas sie uda!!! U mnie narazie zero objawów, trochę mnie piersi zaczynają boleć, ale zawsze tak mam przed okresem. 

Majami czekamy z Tobą na PIĘKNY wynik bety!!!

Dziewczyny jak tam po punkcji?? 😊😊

Dzięki kochana, też bez Was nie wiem jakby dało się przetrwać te całe procedury, oczekiwania, testowania, porażki i sukcesy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Anana napisał:

Majami dzięki że o mnie pamiętasz 😊 wiesz od rana już ok, więc nie dzwoniłam do gin. W czwartek wszystko się okaże na wizycie. Myślałam że jak już test pozytywny to wyluzuję a martwię się teraz jeszcze bardziej. No nie dogodzisz 😁czekam na twoje wyniki i skoro jest cień drugiej kreseczki to jest nadzieja 😍 moja kreska też nie była jakaś mocna 🤷

No to uffff, super, że już dobrze i tak pozostanie...a u mnie cóż, losu nie zmienię...dzięki Wam przetrwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja

Kochane już wracam do domu, pobrano 15 komórek, 8 dojrzałych, 1 obserwują i 6 niedojrzalych. W środę będą dzwonić kiedy transfer. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Patrycja napisał:

Kochane już wracam do domu, pobrano 15 komórek, 8 dojrzałych, 1 obserwują i 6 niedojrzalych. W środę będą dzwonić kiedy transfer. 

To piękny wynik...trzymam kciuki, żeby wszystkie się ładnie zapłodniły i dzieliły 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja

Zuzana to faktycznie kolejki się porobiły 😐 ale ważne że was zakwalifikowali 😊 leki miałam z refundacja, kosztowały mnie niecałe 400zl. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja

Zuzana a jakie wrażenie zrobił na Tobie lekarz?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Patrycja napisał:

Zuzana a jakie wrażenie zrobił na Tobie lekarz?? 

Pozytywnie miły. Odpowiadał na pytania. Jesteśmy w kolejce w styczniu podpiszemy umowe bo moje chce fsh lh bo wydaja mu się za niskie do wieku i amh jeszcze raz oraz badanie nasienia. Bo procedura maj czerwiec. Ale juz w marcu powinni zadzwonić by badania juz na ich koszt robić. Na co ta kroplowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Patrycja napisał:

Zuzana a jakie wrażenie zrobił na Tobie lekarz?? 

Szkoda że nie teraz. Ale trudno poczekamy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja

Kroplowka to jakaś taka nawadniająca zwykła. Optilyte się nazywa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Kochane, właśnie dzwoniło laboratorium. Z 9 zapłodnionych komórek mamy 7 trzydniowych zarodków. Podobno dobrze wyglądają, mają prawidłową liczbę komórek i rokują. Pani embriolog wciąż wierzy, że będą 3-4 blastusie. Zadzwoni jeszcze w środę przed mrożeniem 🙂 wrocila mi wiara 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy
41 minut temu, Gość Patrycja napisał:

Kochane już wracam do domu, pobrano 15 komórek, 8 dojrzałych, 1 obserwują i 6 niedojrzalych. W środę będą dzwonić kiedy transfer. 

Gratuluję, bardzo dobry wynik!! 😊😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Aga napisał:

Kochane, właśnie dzwoniło laboratorium. Z 9 zapłodnionych komórek mamy 7 trzydniowych zarodków. Podobno dobrze wyglądają, mają prawidłową liczbę komórek i rokują. Pani embriolog wciąż wierzy, że będą 3-4 blastusie. Zadzwoni jeszcze w środę przed mrożeniem 🙂 wrocila mi wiara 🙂

Super kochana 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Aga napisał:

Kochane, właśnie dzwoniło laboratorium. Z 9 zapłodnionych komórek mamy 7 trzydniowych zarodków. Podobno dobrze wyglądają, mają prawidłową liczbę komórek i rokują. Pani embriolog wciąż wierzy, że będą 3-4 blastusie. Zadzwoni jeszcze w środę przed mrożeniem 🙂 wrocila mi wiara 🙂

To na pewno tak będzie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×