Praca Rossmann cz 12

53 minuty temu, Gość BbB napisał:

Dziewczyny od 15 lutego przebywam na l4 ciążowym. W marcu dostałam normalnie wypłatę. Teraz moje pytanie: w kwietniu przyjdzie normalnie 10 czy będę na nią musiała czekać niewiadomo ile bo to z zusu? Jestem zdezorientowana bo żyłam w przekonaniu, że kasa przyjdzie jak zawsze do 10 a tu czytam, że po 33 dniach przejmuje zus... 

 

Dostaniesz normalnie ZUS przejmuje. Ale przy większej ilosci pracowników - daje kasę pracodawcy i to on nam wysyła

16 godzin temu, Gość ross napisał:

Stan alarmowy ostatnio od górnie nam podkręcili, stąd nagle tyle priorytetów. Czy wy też stoicie tak kiepsko z layoutami? My jesteśmy ze dwa dni w plecy. Syf na magazynie przez to jest niemiłosierny. A KR karze nam się tłumaczyć. Bo ja przecież leżę i bąki zbijam..... Przerwy nie mam nie raz już nie wspominając o pójściu do toalety.... 

My też jesteśmy do tyłu z layoutami. W tym miesiącu to masakra jest. Po kilka długich layoutów dziennie, cały czas dwie osoby jakieś layouty robią a mamy dwa kolektory, a gdzie towarowanie, sprawdzanie stanów. Ostatnio musimy już robić część z kartek bo inaczej się nie da pracować . Dziś znów nie dałam rady iść na przerwę aby jakoś starać się to wszystko nadgonić.

Dnia 29.03.2019 o 19:50, Gość rokitka napisał:

 

Mnie to śmieszą layouty na kolektorze. Jeden ruch zmiana półek, a na polce 20 fejsow sloiczkow, a każdego słoiczka po 8, ale co.tam jeden ruch haha;) 

51 minut temu, Gość Hopsa jopsa napisał:

Mnie to śmieszą layouty na kolektorze. Jeden ruch zmiana półek, a na polce 20 fejsow sloiczkow, a każdego słoiczka po 8, ale co.tam jeden ruch haha;) 

W tym layoucie wszystko się zmieniło, każdy słoiczek inaczej stoi, jeszcze dziś cenki uzupełniałam, dziewczyny ponad 12 godzin się z nim wczoraj bawiły a ktoś tam w centrali twierdzi, że dużo krócej powinien zająć. Zapraszamy tego co podaje te czasy na sklep pokazać jak powinno się go zrobić.

Aż słabo się robi jak się to czyta. Odechciewa się wszystkiego a już napewno pracować w tym syfie rossmannie. 

Dnia 29.03.2019 o 12:06, Gość Gość napisał:

 

Dziewczyny jak u was z awansem na asystentke? Jak to wszystko teraz przebiega? 

15 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja już się zwolniłam, dałam wypowiedzenie i powiem wam tak.  Świat się nie kończy na rossmannie i cieszę się, że podjęłam taką decyzje. Niech się nie dziwią w Centrali, że nikt nie chce pracować w ciągłym nacisku psychicznym i  kieracie przez to szuka pracy  a jak znajduje ucieka gdzie indziej nawet za parę złotych mniej. Ciągłe pretensje jak wpadnie na sklep KR do kierowniczki  i funkcyjnych na zmianie, że coś nie zrobione na czas, że nie tak i, że teraz trzeba zapieprzać bo taka jest polityka firmy ale jak robić na sklepie, kiedy ludzi brakuje a tych co chcą jeszcze pracować się w ogóle nie szanuje i nie zauważa ich ciężkiej pracy i potrzeb. Nikt tego nie docenia a juz na pewno KR.  Miałam dość złych humorów niemiłej w zachowaniu i prostackiej KR, zastraszonej kierowniczki  i robienia za tych, co brakuje bo sklep jakoś musi funkcjonować. Po prostu chore. Jeszcze chwila  a sklepach będzie pracowała tylko  kierowniczka i KR.

Czyżbyś pisała o AC? Mam o niej identyczne zdanie.

16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja już się zwolniłam, dałam wypowiedzenie i powiem wam tak.  Świat się nie kończy na rossmannie i cieszę się, że podjęłam taką decyzje. Niech się nie dziwią w Centrali, że nikt nie chce pracować w ciągłym nacisku psychicznym i  kieracie przez to szuka pracy  a jak znajduje ucieka gdzie indziej nawet za parę złotych mniej. Ciągłe pretensje jak wpadnie na sklep KR do kierowniczki  i funkcyjnych na zmianie, że coś nie zrobione na czas, że nie tak i, że teraz trzeba zapieprzać bo taka jest polityka firmy ale jak robić na sklepie, kiedy ludzi brakuje a tych co chcą jeszcze pracować się w ogóle nie szanuje i nie zauważa ich ciężkiej pracy i potrzeb. Nikt tego nie docenia a juz na pewno KR.  Miałam dość złych humorów niemiłej w zachowaniu i prostackiej KR, zastraszonej kierowniczki  i robienia za tych, co brakuje bo sklep jakoś musi funkcjonować. Po prostu chore. Jeszcze chwila  a sklepach będzie pracowała tylko  kierowniczka i KR.

Czyżbyś pisała o AC? Mam o niej identyczne zdanie.

16 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja już się zwolniłam, dałam wypowiedzenie i powiem wam tak.  Świat się nie kończy na rossmannie i cieszę się, że podjęłam taką decyzje. Niech się nie dziwią w Centrali, że nikt nie chce pracować w ciągłym nacisku psychicznym i  kieracie przez to szuka pracy  a jak znajduje ucieka gdzie indziej nawet za parę złotych mniej. Ciągłe pretensje jak wpadnie na sklep KR do kierowniczki  i funkcyjnych na zmianie, że coś nie zrobione na czas, że nie tak i, że teraz trzeba zapieprzać bo taka jest polityka firmy ale jak robić na sklepie, kiedy ludzi brakuje a tych co chcą jeszcze pracować się w ogóle nie szanuje i nie zauważa ich ciężkiej pracy i potrzeb. Nikt tego nie docenia a juz na pewno KR.  Miałam dość złych humorów niemiłej w zachowaniu i prostackiej KR, zastraszonej kierowniczki  i robienia za tych, co brakuje bo sklep jakoś musi funkcjonować. Po prostu chore. Jeszcze chwila  a sklepach będzie pracowała tylko  kierowniczka i KR.

Czyżbyś pisała o AC? Mam o niej identyczne zdanie.

A jak z wypowiedzeniem na umowe na czas nieokreslony? Ida na reke ?

Gdzie znalazlyscie pracę po ross? W jakich branżach? 

6 godzin temu, Gość Natalia napisał:

A jak z wypowiedzeniem na umowe na czas nieokreslony? Ida na reke ?

Pytałam się w zeszłym tygodniu kierownika jaki mam okres wypowiedzenia. Przy mojej umowie są to 3 miesiące. Po świętach składam wypowiedzenie. Nie wiem czy pójdzie mi na rękę bo był tak przerażony, że chce się zwolnić, że dużo nie udało mi się od niego dowiedzieć, jeż pracuje za trzy a za chwilę będzie miał jeszcze gorzej.

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Gdzie znalazlyscie pracę po ross? W jakich branżach? 

Księgowość, ale ross to tylko praca na okres studiów 

Ja znalazłam w biurze. Sama podałam 2 tyg.okres wypowiedzenia i nie robili problemu mimo że obowiązywały mnie 3.

To wszystko zależy od KS i KR wiec nie pytajcie się tutaj czy wam poszli na rękę czy nie bo komuś mogli a wam nie muszą.

Wyzysk w firmie nie do opisania. Dziwię się czemu PIP się za to nie weźmie, ale no tak ręką rękę myje...cięcie godzin na maksa, klienci się wkurzają, bo po prostu nie ma kto im pomóc na sklepie!!! Dwie osoby na zmianie do 13, do tego zamówienia itp.... może niech ktoś z góry przyjdzie popracować w sklepie? Zobaczy jak to jest, nie móc zjesc spokojnie. Zamiast ciąć godzin sklepom, może pora uproscic gałęzie u góry, milion dzialow sprzedaży, milion kierowników od czegos. To i pieniądze się znajda. Ludzie dajcie spokojnie pracować kobietom!!!!!

W tej firmie to nie da się pracować na innym stanowisku niż kasjer bo to co się ostatnio dzieje to przerasta wszelkie oczekiwania. Niby zmiany na lepsze ale to chyba tylko żeby oczy zamydlić.A to na pewno nie koniec zmian. Co przyniesie ten rok to aż strach pomyśleć. A są pracownicy co naprawdę lubili kiedyś tą pracę, a teraz chodzą tylko dlatego że sytuacja życiwa ich zmusza. Przykre:(

1 godzinę temu, Gość 1234 napisał:

Wyzysk w firmie nie do opisania. Dziwię się czemu PIP się za to nie weźmie, ale no tak ręką rękę myje...cięcie godzin na maksa, klienci się wkurzają, bo po prostu nie ma kto im pomóc na sklepie!!! Dwie osoby na zmianie do 13, do tego zamówienia itp.... może niech ktoś z góry przyjdzie popracować w sklepie? Zobaczy jak to jest, nie móc zjesc spokojnie. Zamiast ciąć godzin sklepom, może pora uproscic gałęzie u góry, milion dzialow sprzedaży, milion kierowników od czegos. To i pieniądze się znajda. Ludzie dajcie spokojnie pracować kobietom!!!!!

Dlaczego zamiast pomagać od jakiegoś czasu centrala na potęgę uderza w sklepy (ogranicza obsadę, zwiększa obowiązki, tnie godziny).  Ilu "ekonomów" z batem, jeszcze natworzycie nad nami, by zmusić dwie osoby na zmianie do pracy za cztery? ? a do BHP dodzwonić się to cud.

1 godzinę temu, Gość 1234 napisał:

Wyzysk w firmie nie do opisania. Dziwię się czemu PIP się za to nie weźmie, ale no tak ręką rękę myje...cięcie godzin na maksa, klienci się wkurzają, bo po prostu nie ma kto im pomóc na sklepie!!! Dwie osoby na zmianie do 13, do tego zamówienia itp.... może niech ktoś z góry przyjdzie popracować w sklepie? Zobaczy jak to jest, nie móc zjesc spokojnie. Zamiast ciąć godzin sklepom, może pora uproscic gałęzie u góry, milion dzialow sprzedaży, milion kierowników od czegos. To i pieniądze się znajda. Ludzie dajcie spokojnie pracować kobietom!!!!!

Dlaczego zamiast pomagać od jakiegoś czasu centrala na potęgę uderza w sklepy (ogranicza obsadę, zwiększa obowiązki, tnie godziny).  Ilu "ekonomów" z batem, jeszcze natworzycie nad nami, by zmusić dwie osoby na zmianie do pracy za cztery? ? a do BHP dodzwonić się to cud.

Gdzie znaleźliście prace po odejsciu z Rossmana ?

Witam. Jestem na urlopie wychowawczym. We wrześniu będę wracać do pracy. Mam pytanie. Czy dostanę jakieś wyrównanie co do stawki? Ostatnią stawkę na umowie mam 14 zł brutto. Jest to śmieszna stawka jak na 10 lat pracy. Przed zajściem w ciążę wypłaty miałam 1400 zł. Wiem że nowi pracownicy mają więcej odę mnie.  

Mi wygasła umowa podczas urlopu macierzyńskiego. Szłam na wychowawczy. Dostałam wtedy umowę ze starą stawka, ale jak wróciłam po wychowawczym, to dostałam od pierwszego dnia powrotu aktualną stawkę na tym stanowisku na moim sklepie. Możesz być spokojna, dostaniesz wyrównanie do obecnego poziomu.

Tak dostaniesz wyrównanie do aktualnie obowiązujących stawek

4 godziny temu, Gość Ania napisał:

Gdzie znaleźliście prace po odejsciu z Rossmana ?

Ja poszlam do innej drogerii. Głupia byłam, że się wczesniej tak długo wahalam. Teraz normalny grafik, bez nocek, bez telefonow. Współczuję moim koleżankom z obozu. Na Ross świat się nie kończy, ba, nawet się nie zaczyna, tylko za późno to zrozumiałam. Z zapomnienia idę i frontuję tam towar Trzymam kciuki za wczystkie, które zamierzają odejść, odwagi! 

Ja po odejściu z ross to nawet jak szłam na zakupy odruchowo frontowałam. Ha ha

Halo centrala czy wy nie widzicie tego syfu na sklepach? Ludzie jak roboty? Dziewczyny uwalone na kasach cały dzień brak frontu tylko flagi flagi flagi !!! Kiedyś praca w Ross to było coś. Ładne fartuszki mile panie czysto pełno towaru. A teraz syf, pracownicy zabijają wzrokiem, człowiek zaczyna tęsknić za nabijaniem dostaw produkt po produkcie ! Naprawdę góra dobre dragi bierze bo nikt normalny nie jest w stanie wymyślić takiego wariatcwa. Syf na sklepach większy jak w biedronkach.! Brakuje tylko boksów na środku sklepu.  

1 godzinę temu, Gość Xoxo napisał:

Dziewczyny uwalone na kasach cały dzień brak frontu tylko flagi flagi flagi !!!

Też rzygam tymi flagami. Nigdy wcześniej nie było tego durnego procesu. Ale to pokazuje ile magazyn towaru nie wydaje, ile błędów w dostawach jest.

Ja nie przedłużyłam umowy bo miałabym na nieokreślony juz. Znalazłam pracę w handlu ale zupełnie innej branży z asystenta tu na zast kiero tam. Inny świat. Zero nocek i robienia promocji do 23

Byłam na wielu rozmowach, z asystenta proponowano mi zastępcę. Premią jest procent od Twojej osobistej sprzedaży, mały butik, głównie obsługa klienta, cały etat i dużo większa wypłata mimo, że dopiero zaczynam a im dłużej się pracuje tym wyższa stawka. 

Ktoś się wreszcie weźmie za złodziejkę Martę. S bo pan Seba palcem nie ruszy w tej sprawie . ???