Praca Rossmann cz 12

Jest premia. Ale lipa. Co kwartał miałam jako asystent po 550 zł a teraz dostałam tylko 750 zł. A następna inwentaryzacja nie bd ok bo kradną na potęgę. 

Ja się zastanawiam skoro jako kasjer dostawałam premie trzy razy w roku 500zl za pierwszy próg  a jako asystent 700zl to niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego niby 2 premie skumulowane teraz i dostałam 920 zł bo liczyć to my umiemy prezesie!!!!!!

Porażka nie premia

To są właśnie te ich cięte koszty... Coraz więcej osób będzie się zwalniać, takie z tego będą plusy. A i jeszcze wes nie choruj dłużej niż 2 tyg w ciągu roku, bo w ogóle nie dostaniesz tych złotówek. A oni potem się chwalą Niemcom jacy oni są świetni. Ale karma wraca, kiedyś im się to skończy... 

Kiedy promocja na kolorowke?

Czy mBank ma już premię? 

Witajcie :)

Czy mógłby mi ktoś z Was opowiedzieć o rekrutacji do Rossa w Warszawie? Jutro mam pierwszą rozmowę, jakich pytań mogę się spodziewać, na co uważać a czego nie schrzanić na starcie? Jak domyśleć się, ze są mną zainteresowani albo nie po pierwszym etapie? Jak wygląda pierwszy etap oraz drugi i dalsze plany po pomyślnym drugim etapie? Czy uda mi się podpisać umowę tak, aby zacząć pracę od równego września na umowie? Kiedy trzeba zrobić badania (czy można je wykonać podczas pracy) i jak wygląda szkolenie? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam :)

7 godzin temu, Gość Matiś napisał:

Witajcie :)

Czy mógłby mi ktoś z Was opowiedzieć o rekrutacji do Rossa w Warszawie? Jutro mam pierwszą rozmowę, jakich pytań mogę się spodziewać, na co uważać a czego nie schrzanić na starcie? Jak domyśleć się, ze są mną zainteresowani albo nie po pierwszym etapie? Jak wygląda pierwszy etap oraz drugi i dalsze plany po pomyślnym drugim etapie? Czy uda mi się podpisać umowę tak, aby zacząć pracę od równego września na umowie? Kiedy trzeba zrobić badania (czy można je wykonać podczas pracy) i jak wygląda szkolenie? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam :)

Poczytaj forum i uciekaj od ross jak najdalej

8 godzin temu, Gość Matiś napisał:

Witajcie 

Czy mógłby mi ktoś z Was opowiedzieć o rekrutacji do Rossa w Warszawie? Jutro mam pierwszą rozmowę, jakich pytań mogę się spodziewać, na co uważać a czego nie schrzanić na starcie? Jak domyśleć się, ze są mną zainteresowani albo nie po pierwszym etapie? Jak wygląda pierwszy etap oraz drugi i dalsze plany po pomyślnym drugim etapie? Czy uda mi się podpisać umowę tak, aby zacząć pracę od równego września na umowie? Kiedy trzeba zrobić badania (czy można je wykonać podczas pracy) i jak wygląda szkolenie? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam

Chyba nie masz się czym stresować bo teraz wszystkich biorą jak popadnie bo brakuje ludzi do pracy.... Badania musisz zrobić przed rozpoczęciem pracy.... szkolenie trwa zazwyczaj tydzień.... pierwsze 2-3 dni czytasz procedury A potem harowka

23 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A co zrobić kiedy na jednym ze sklepów jest mobbing i to taki że non stop pracownicy się zwalniają lub przechodzą na inne sklepy a pracownicy się boja odezwać?Zwyczajnie się boja....KS ma super układ z KR. Wszyscy wiedzą nawet z innych sklepów co sie dzieje na danym sklepie ale  cisza .....Nie mówiąc o mobbingu to zatrudniona jest najbliższa rodzinka( najlepsze ze każdy ma inne nazwisko haha ale pewnie wszyscy wiedzą o co chodzi) . I co najlepsze...Wlasnie ta rodzinka np. zamyka sklep bo sa ustawieni tylko oni na zmianie.Gdzie jest rewizja w tym czasie...Ale oczywiście to jest temat tabu...Szkoda że przez takie układy cierpią inni pracownicy .Kiedy tak prężna  firmą jaka jest Rossmann zrobi porządek w niektórych sklepach. Kiedy KS przestaną traktować sklepy jak swoją własność, kiedy skończy się ta samowola i układy które nie wnoszą nic dobrego.Kiedy góra zacznie się interesować dlaczego w niektórych sklepach jest taka rotacja a na innych ciężko dostać etat. Skoro jest rotacja pracownikow tzn ze cos jest nie tak...Może trzeba się pofatygowac i dotrzeć do wszystkich byłych i obecnych pracowników i dowiedzieć się prawdy.Ale to już chyba wyższy level.....

u nas to samo.... ale najważniejsze są regułki na kasie...

No to premie już sami sobie wzięli 

W tym przypadku to ja akurat się zgadzam . Jeżeli pracodawcę ktoś okrada to dlaczego jeszcze płacić premie ?  

Tak regułki najważniejsze a wokoło syf syfem pogania. Najlepsze jest wycofywanie w asyście. Klijeci wtedy maja niezły ubaw. Co 2 życzy nam wytrwałości. Chyba żal im nas jak patrzą na naszą pracę. 

Równie dobrze tej premii mogliście nie dostać. A mieć 800zl a nie mieć to chyba jest różnica, co? 

sadze ze takich ludzi jak ja jest więcej,  długo pracują w Ross, na zwolnienia chodzą sporadycznie, w moim przypadku tak było poszłam na zwolnienie uznano to jako wypadek przy pracy ale premii nie dostałam :(( bardzo to jest demotywujące :(  

Dnia 1.08.2019 o 18:23, Gość Gośśćć napisał:

 

Jestem asystentem, dostałam 700 zł premii. Pracuje w małym sklepie.

Dziewczyny jestem na macierzyńskim który kończy mi się w kwietniu. Urlopy z reguły na kolejny tok są planowane w styczniu. Kiedy i jak ja mam zaplanować urlop na przyszły rok?

Czy jak nie ma ochrony na sklepie a klient mi zgłasza że podejrzany typ schował właśnie perfume do torby to mogę użyć napadowki i czekać na panów? Sama boje się zaczepiać podejrzanego typa..

13 godzin temu, Gość Matiś napisał:

Witajcie :)

Czy mógłby mi ktoś z Was opowiedzieć o rekrutacji do Rossa w Warszawie? Jutro mam pierwszą rozmowę, jakich pytań mogę się spodziewać, na co uważać a czego nie schrzanić na starcie? Jak domyśleć się, ze są mną zainteresowani albo nie po pierwszym etapie? Jak wygląda pierwszy etap oraz drugi i dalsze plany po pomyślnym drugim etapie? Czy uda mi się podpisać umowę tak, aby zacząć pracę od równego września na umowie? Kiedy trzeba zrobić badania (czy można je wykonać podczas pracy) i jak wygląda szkolenie? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam :)

Dziewczyno nie rób tego będziesz żałować ze tam pracujesz ,to jest obóz pracy ,zero życia prywatnego. Nie można chorować , coraz więcej obowiązków a wypłata ta sama. Traktują ludzi jak zero jesteś dla nich nikim. Uciekaj jak najdalej . 

1 godzinę temu, Gość Gjtffhy napisał:

Czy jak nie ma ochrony na sklepie a klient mi zgłasza że podejrzany typ schował właśnie perfume do torby to mogę użyć napadowki i czekać na panów? Sama boje się zaczepiać podejrzanego typa..

Daj sobie spokój. Najpierw zadzwonią żeby potwierdzić a potem zanim przyjadą to gościa już dawno nie będzie.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dziewczyno nie rób tego będziesz żałować ze tam pracujesz ,to jest obóz pracy ,zero życia prywatnego. Nie można chorować , coraz więcej obowiązków a wypłata ta sama. Traktują ludzi jak zero jesteś dla nich nikim. Uciekaj jak najdalej . 

Wypłata ta sama?! Chyba żartujesz... Coraz mniejsza xD

4 godziny temu, Gość gosc napisał:

u nas to samo.... ale najważniejsze są regułki na kasie...

Czyżby Częstochowa ?:)

Dnia 22.08.2019 o 10:37, Gość Gosc napisał:

A co zrobić kiedy na jednym ze sklepów jest mobbing i to taki że non stop pracownicy się zwalniają lub przechodzą na inne sklepy a pracownicy się boja odezwać?Zwyczajnie się boja....KS ma super układ z KR. Wszyscy wiedzą nawet z innych sklepów co sie dzieje na danym sklepie ale  cisza .....Nie mówiąc o mobbingu to zatrudniona jest najbliższa rodzinka( najlepsze ze każdy ma inne nazwisko haha ale pewnie wszyscy wiedzą o co chodzi) . I co najlepsze...Wlasnie ta rodzinka np. zamyka sklep bo sa ustawieni tylko oni na zmianie.Gdzie jest rewizja w tym czasie...Ale oczywiście to jest temat tabu...Szkoda że przez takie układy cierpią inni pracownicy .Kiedy tak prężna  firmą jaka jest Rossmann zrobi porządek w niektórych sklepach. Kiedy KS przestaną traktować sklepy jak swoją własność, kiedy skończy się ta samowola i układy które nie wnoszą nic dobrego.Kiedy góra zacznie się interesować dlaczego w niektórych sklepach jest taka rotacja a na innych ciężko dostać etat. Skoro jest rotacja pracownikow tzn ze cos jest nie tak...Może trzeba się pofatygowac i dotrzeć do wszystkich byłych i obecnych pracowników i dowiedzieć się prawdy.Ale to już chyba wyższy level.....

Czyżby Częstochowa ?:)

Witam, czy któreś z Was pracują w drogerii w Żychlinie?  Chciałabym w przyszłości aplikować tam na kasjerkę. Ludzie są w porządku idzie się dogadać co do godzin pracy? Jak to wszystko wygląda? Kierownik w porządku? Jak ma się sprawa początków? Czy nocki też obowiązują?.

Kiedy planuje się urlopy jak do kwietnia jest się na macierzyńskim? Ile kosztuje dla rodziny lux med po 3 latach pracy?

2 godziny temu, Gość Gosc345 napisał:

Czyżby Częstochowa ?:)

Hahaha czyżby o sklep Moni chodziło?? Bo chyba ona ma najlepsze układy z KR. A okolice Częstochowy też nie lepsze

4 godziny temu, Gość Nela napisał:

Dziewczyny jestem na macierzyńskim który kończy mi się w kwietniu. Urlopy z reguły na kolejny tok są planowane w styczniu. Kiedy i jak ja mam zaplanować urlop na przyszły rok?

Na pewno po macierzyńskim będziesz mieć wydany zaległy urlop a z roku 2020 też cześć albo całość w zależności jak się dogadasz z KS. Wszystko w sumie zależy od KS

Jestem na chorobowym. Wiadomo o kiedy promocja na kolorowke?

3 godziny temu, Gość Aaa napisał:

Kiedy planuje się urlopy jak do kwietnia jest się na macierzyńskim? Ile kosztuje dla rodziny lux med po 3 latach pracy?

Zaplanujesz jak wrócisz, ale raczej będzie to po sezonie. Lux med jest bezpłatny po trzech latach, ale tylko dla pracowników. Członek rodziny to bodajże 69 zł miesięcznie, o ile dobrze pamietam 

4 godziny temu, Gość Aaa napisał:

Kiedy planuje się urlopy jak do kwietnia jest się na macierzyńskim? Ile kosztuje dla rodziny lux med po 3 latach pracy?

Dla rodziny cały czas tyle samo kosztuje, najwyższy pakiet chyba z 66 zl. Urlopy planuje się mniej więcej w listopadzie. Ale skad wiesz gdzie wrócisz po macierzyńskim? Jeśli jesteś pewna, że do tego samego sklepu to możesz się z nimi dogadać, że w listopadzie sie sglosisz z planem urlopowym, ale nie będziesz mogła go wysłać w systemie. 

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Hahaha czyżby o sklep Moni chodziło?? Bo chyba ona ma najlepsze układy z KR. A okolice Częstochowy też nie lepsze

A ja słyszałam że nie jest najgorzej. Jedna dziewczyna od nas  tam była przez jakiś czas i mówiła że zapieprz jak wszędzie. A kiero mało kiedy wychodzi z biura. Jeszcze dobre układy ma Pani R... Ale ona najbardziej chyba ludzka z całego towarzystwa. A w okolicach Czewy to się wszystko pozmieniało, wszystkie kierowniczki nowe i jeden młyn, już nie wiadomo kto gdzie.